pielęgnacja i stylizacja włosów, fryzury

Dzięki jonizacji nie elektryzują się włosy 😉  jeżeli ma się z tym problem to warto mieć jedno urządzenie z tą funkcją. Mi sprawę rozwiązała suszarka z jonizacją, też tej firmy, od kilku lat zero problemu z elektryzowaniem się 🙂
madmaddie   Życie to jednak strata jest
29 grudnia 2018 20:16
dla mnie i moich włosów specjalnej troski suszenie z jonizacją i bez to duuuża różnica. Po jonizacji wyglądają ładnie, gładko i na zadbane. Po zwykłej suszarce wyglądam jak siedem nieszczęść.

Stwierdziłam, że chciałabym loki od czasu do czasu (albo częściej, jak ogarnę), no i troszkę się podpinam do pytania mundialowej, ale w kwestii lokówki. Wybór przyprawia o zawrót głowy. A może suszarko-lokówka?  🤔wirek:

I jeszcze jedno pytanie, na które nie znalazłam w guglu odpowiedzi. Jeśli modeluję włosy, to na lekko wilgotne nakładam pastę, potem suszę na szczotce i po takim działaniu efekt mnie zadowala. Ale czy mogę nałożyć pastę na włosy, po czym przejechać je lokówką?  🤔
efeemeryda   no fate but what we make.
30 grudnia 2018 10:20
madmaddie to zależy ile masz włosów i jak długie, dla mnie „zwykła” lokówka to dramat i 2h roboty.
Dostałam na gwiazdkę babyliss curl secret automatyczna i choć nie zrobiłam jeszcze całej głowy to już wiem, ze to strzał w 10tke  😍
mad ja też ci polecam to curl secret. Mam to i rzadko używam, bo mnie ręka od tego boli 🤣 ale efekt jest. 😉
A ja termoloki polece 🙂 zakladasz 5 min, 30min na glowie i z banki. nie trzeba stac i nawijac 😉
faith a które termoloki konkretnie?
Mam lokówkę i używam od święta, bo mam bardzo dużo włosów i zakręcenie całości trwa bardzo długo...
Ja mam Babylissa, ale modelu niestety nie pamietam, wygladaja tak jak ponizej 🙂
Mozna robic rozniste fale/loki skret, walki sa ceramiczne wiec wlosy sa piekne i lsniace 🙂
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
30 grudnia 2018 14:42
O tak. termoloki są bardzo fajne 🙂
Wygląda ciekawie. Muszę zobaczyć na YT jak to się w ogóle zakłada... Operowanie szczotką i suszarką jednocześnie zajęło mi z dwa tygodnie, a niby to takie proste.
Tak jak kazde walki/papiloty 🙂 nawijasz pasmo na walek i zapinasz klipsem 🙂
madmaddie   Życie to jednak strata jest
02 stycznia 2019 07:11
madmaddie to zależy ile masz włosów

tyle co kot napłakał :P Chyba padnie na suszarko-lokówkę, termoloki odpadają, bo rano mam mało czasu :<
majek   zwykle sobie żartuję
04 stycznia 2019 11:40
Dziekuje za polecenie sitka do suszenia wlosow, melduje, ze sa zajebiste. Ja susze, kolezanka z pracy suszy, moja corka suszy...
Tylko sie wyglada jak kretyn w lazience
majek, jakie sitko? Pokaż, please. Zgadzam się na kretyna w łazience- pokaż. 😀
Gillian   four letter word
17 kwietnia 2019 13:38
Mam na głowie mix farb, w tym miedziany, na tym brąz i znowu jakiś ciemny odcień miedzianego, w słońcu jestem ruda. Co się stanie jak na to położę rozjaśniacz?  👀
Gillian po rozjaśniaczu będziesz miała pomarańczowe albo żółte włosy, w zależności od stężenia oksydantu. Jaki docelowo chciałabyś mieć kolor a jaki masz naturalny? Może wtedy będzie łatwiej coś doradzić  😀
Gillian, nie rób tego. Pisze to osoba, która całe życie robiła swoim włosom obóz przetrwania - ale to nawet dla mnie brzmi źle. Jak chcesz blond to idź do dobrej fryzjerki, która będzie wiedziała co zrobić z takimi plamami. Mi ostatnio z 3 kolorów (brąz, rudy, sprany bury)  zrobiła jeden i to bardzo przyjemny blond.
Gillian   four letter word
17 kwietnia 2019 14:00
No chcę blond właśnie 😀 dobra, to nie będę kombinować.
Naturalne mam bure taki nijakie.
Ciotka - nope. Nie rób o ile nie chcesz wyglądac jak kurczak po chemioterapii.
Gillian, dokładnie tak to będzie wyglądało 🤣 Z tym, że ja dół już miałam rozjaśniany fryzjerką, więc od blondu w górę to mój wybryk. Walnęłam później na to różową płukankę i wyglądało trochę lepiej, generalnie nie polecam jeśli masz pracę i życie towarzyskie. Ja nie mam, mam za to ogromny dystans do siebie, więc yolo 😂 Ofc w planie mam naprawienie tego, ale no, powoli.
Gillian   four letter word
17 kwietnia 2019 15:26
O fukeł, czuję się przekonana  🤣
rozumiem, że opcja z sitkiem to do kręciołków? aż mam ochotę spróbować! 😀
budyń miałaś przed rozjaśniaczem farbowane włosy? Ja bym na to położyła farbę z popielem żeby trochę złagodzić ten pomarańcz.  😀

Generalnie to rozjaśniacz pięknego blondu nam sam nie zrobi. Trzeba po nim nałożyć farbę albo toner, który dobiera się po zabiegu rozjaśniania w oparciu o to co uzyskałyśmy a co docelowo chcemy mieć.

Ja przeszłam sama z naturalnego ciemnego brązu na poziomie 3 do blondu na poziomie 11. No i kosztowało mnie to (oprócz $$$) sporo włosów  😁 Teraz już wiem jakich błędów nie popełniać  🤬

Gillian u Ciebie dobrze byłoby ściągnąć kolor albo zaczekać aż odrost będzie sensownej długości i wtedy coś podziałać "w domu".  😀 W jakiej kondycji masz włosy?




Blondek, oczywiście, znikąd te malownicze ciapy i wzory się nie wzieły 😂 Mam fioletowy szampon, bo chciałam właśnie zejść trochę z żółci, ale nie daje on u mnie absolutnie żadnego rezultatu. Generalnie również jak Gillian chcę iść w blond, dlatego dla mnie teraz max płukanka - choć widzę, że i ona trzyma się jak szatan, aż strach myśleć o kolejnym rozjaśnianiu 😂 Na szczęście rozpuszczone nie wyglądają tak źle.
Za to włosy mi nie wypadły, generalnie kondycję po rozjaśniaczu syoss robionym własnoręcznie z mamą miałam dużo lepszą niż po wyjściu od fryzjerki............ Także w sumie polecam, tylko róbcie z głową i na naturalnym kolorze 🤣🤣
Gillian   four letter word
17 kwietnia 2019 19:57
Blondek, dość dobrej bo dbam o nie. Z odrostami słabo bo mam już pełno siwulców i nie wiem jak długo z nimi wytrzymam 🙂
Gillian - dawaj do Szczecina, dam ci namiar na super fryzjerke z reka do blondu. U mnie zeszla z czarnych do srebrnych/bialych. Z tym ze to troche potrwa jesli dalej chcesz miec piekne wlosy 😉 zobacz u mnie na fejsie - albo tu w zdjeciach revoltowiczow - wstawialam ostatnio porownanie.

W sumie dodam i tu.

emptyline   Big Milk Straciatella
25 kwietnia 2019 15:01
Dziewczyny, czy możecie mi polecić zmywalną farbę/toner (jakkolwiek to się nazywa) w kolorze pastelowego różu? (ewentualnie inny kolor, który po wypłukaniu nie będzie zielony). Najchętniej coś co można dostać stacjonarnie. Chciałabym, żeby utrzymało się dłużej niż 2 dni, ale jeśli jest taka opcja to jednak nie na amen. 🙂

Może macie jakieś opinie o serii  L’ORÉAL PARIS COLORISTA?
Chyba Joanna ma taki szampon różowy który daje krótkotrwały efekt różowych włosów.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
25 kwietnia 2019 15:40
emptyline, mialam włosy robione lorealem i fajnie wyszły. Trzymały się z tydzień
emptyline   Big Milk Straciatella
25 kwietnia 2019 16:10
Kaarina, safie, dzięki dziewczyny. Zamówiłam już sobie Loreal, ale jak ktoś ma jeszcze coś magicznego to z chęcią przygarnę wskazówki.
Szukam odżywki albo maski do EKSTREMALNIE suchych włosów - jestem w trakcie kuracji Izotekiem, moja skóra na głowie w ogóle nie produkuje sebum (włosy mogę myć raz na tydzień). Zastanawiam się czy ich nie ściąć 🙁
Dostałam olej z konopii siewnej i masło shea, jakieś kosmetyki z silikonem?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się