PSY

madmaddie że świeżo posmarowne wazeliną łapki bardziej się przyklejają i efekt jest odwrotny do zamierzonego, no ale nie wiem czy to prawda

Kup buty, nic sie nie wbija między opuszki, nie piecze od soli a i łapy suche 😉

buty to dobry pomysł, o ile pies będzie chciał w nich chodzić.

Z tą wazeliną to wątpię, Szkodnik akurat jest taki, że nieważne co się dzieje, pruje do przodu, chyba musiałoby jej te łapy urwać. Ale przy poprzednim psie się sprawdzała. Też polecam omijać chodniki i jezdnie, ze względu na ich posypywanie. Powinno być lepiej 😉 Na rynku jest trochę produktów, może któryś się sprawdzi ochronnie?

Mój pies odkąd spadł śnieg nie chce wracać do domu w ogóle  😵

u mnie tyle śniegu, że buty nie przejdą, a i podejrzewam, że by zgubił 😀



raz mu sie sopel zrobił bo nie potrzebnie liznął łapę, ale jak na razie pfu pfuu, harce bez końca 😀

Sienka pochwal się 😀

aaga84, pamietaj żeby po kazdym spacerze wycierać łapki, a wieczorem po prostu je umyć. Sól jest bardzo drazniaca i jeśli nie bedziesz pielęgnować łapek to spacery mogą byc nieprzyjemne.

Co mogę zrobić więcej jeśli mój pies po kilku minutach na spacerze zaczyna kuleć i piszczy? Zaczęłam jej smarować na noc opuszki wazeliną, ale nie ma większej poprawy.

Kup to, drogie jak cholera, ale lepszego nie ma.
http://www.dermoscent.com/en/p108-dermoscent-bio-balm.html

My jedną zimę spędziłyśmy w mieście i łapy i mój czas ratował kubeczek mudbuster  🙂 Po spacerze raz dwa przeczyścić, wytrzeć ręcznikiem - no genialna sprawa  🙂 Tym bardziej jak ktoś ma psa, który nie przepada za wanną to u nas kubek od razu został zaakceptowany  😉

JARA są wycierane, zacznę jeszcze myć wieczorami i zastosować pozostałe radę i może się jakoś poprawi 🙂

Dzięki za pomoc wszystkim 🙂

jeszcze łap taki przepis:
https://vukobordercollie.wordpress.com/2018/09/30/na-opuszki-psich-lapek-krem-diy/

jett, Ty masz bulka? Kurde, kusi mnie ten kubek od jakiegoś czasu, bo przeważnie nie mam siły pucować białej, pakuję do klatki i czekam aż wyschnie, 90% się wykrusza  😁 Ale ponoć na włochaczach się nie sprawdza

Ja zawsze myję łapki - pies mi sam wskakuje do brodzika, myjemy i po problemie.

madmaddie, mam dwie bullki, ale testowałam na borderze siostry i też daje radę  🙂 trzeba się trochę bardziej namachać ale i tak jak dla mnie wygodniej niż pakować psa do wanny  🙂

Wybiera się ktoś na wystawę do Lubina?

jett, dzięki, myślę, że się skuszę! Jaki masz rozmiar? Czy jak teraz kupię większy od razu, to mniejszą łapkę też wyczyszczę? Bo młoda ciągle rośnie 🙂

btw. czy kojarzycie jakieś skórzane smycze i obroże, które są ładnie wykończone, ale nie kosztują miliona? Obłędnie podoba mi się Hunter, ale cena rzędu 200-300 za samą smycz to jednak trochę za dużo  😵

Madmaddie najzwyklejsze, ale przez to wg mnie bardzo ładne ma ACCDOG

właśnie patrzyłam na nich też i nie podoba mi się wykończenie, którego nie ma. Pasek wygląda jak po prostu ciachnięty z większego kawałka skóry.
o coś takiego mnie się rozchodzi, tylko koszt tych hunterowych jest taki, że swojego dzikiego dzika nigdy bym w to nie ubrała, by by mi było szkoda  😂
[img]https://cdn.shopify.com/s/files/1/0467/4273/products/Hunter-CanadianElk_600x600.jpg?v=1473802932[/img]

Edit: nie zapytałam weta ostatnio - ustaliliśmy że zaszczepie młoda na borelioze. Ale czy na coś jeszcze warto?

madmaddie, Na zakaźne, wściekliznę się szczepi. Co jeszcze chcesz szczepić 🙂?
A boreliozę czemu?

Te podstawowe mam zrobione. Borelioze chciałam ze względu na ilość kleszczy. Uważasz, że to kiepski pomysł? Nasz wet powiedział kiedy przyjść i tyle  🤔

madmaddie, nie wiem gdzie mieszkasz i jaki to obszar jeśli chodzi o kleszcze, pytałam z ciekawości jak to uzasadnił 🙂 my zalecamy bardzo regularną profilaktykę przeciwkleszczową bo u nas jest bardzo dużo babeszjozy.

o profilaktykę dbam, zabezpieczam cały rok, sprawdzam po spacerze, etc. Mam łatwo, bo sierść biała. Mieszkam w Małopolsce i kleszczy jest tyle, że jak wyjdę na chwilę na trawnik poczytać, usiądę na krześle, to wracam z dodatkowym pasażerem.  🤔

powoli rozglądam się za pasem do dogtrekkingu. Musi koniecznie mieć kieszonkę, lub dwie i uchwyt na bidon. Podoba mi się Hurtta Hiker belt, ale kurde, kosztuje ponad trzy stówy - wiadomo, że Hurtta jest porządna i w ogóle, ale jednak wydaje mi się to trochę dużo. Patrzyłam też na Truelove i Huntera, ale jakoś do mnie nie przemawiają. Ktoś coś? Macie swoje typy?  :kwiatek:

madmaddie, ja mam Sali - ten z kieszenią z tyłu i jestem mega zadowolona. Nie ma chyba uchwytu na bidon, ale może ci doszyją.

Ja polecam Ruffwear.

madmaddie, coz moge rzec, Hurtta uber alles :P

A kojarzy ktos jeszcze tego dystyngowanego psiego dzentelmena 😉



ktory w sumie nie tak dawno zaczynal revoltowa kariere jako smutna, obszarpana bida ze schronu? Otoz Ksiaze Lowicki Lipton :P bardzo prosi o kciuki, sie diagnozujemy pod katem dosc przykrej przypadlosci i troche zdrowia na pewno nie zaszkodzi :kwiatek:

Ja i moja drużyna też w sali ubrani.
Dla mnie z kieszonkami są za szerokie, ale ekipa używa i zadowolona.

kokosnuss, kciuki dla Liptona  :kwiatek: A z tą Hurttą to wieeem.
btw. kupiłam reflective leash i jak przyszła, to popatrzyłam i sobie pomyślałam "łe, serio? dwie cienkie niteczki?", ale rewelacyjnie odbija światło i w ogóle jest mega wygodna.

Dzięki, popatrzę na Sali. Nie mam zamiaru porywać się na żadne sporty, po prostu ręce mi się męczą jak próbuję nadążyć za własnym psem  😂 No i szykuje nam się parę wycieczek od wiosny.

kokosnuss, paniczowi jakby lat na pysku ubyło 😉

madmaddie, wez, w rodzinie moje szelki z Hurtty za 70 euro wywolaly nieslychanie duzo emocji, bo jak to, tyle kasy za szelki na kundla? :P

Ale nie zaluje, jakosc jest super i pomimo ciorania i po paru praniach tasmy sa sliczne jak nowe!

A tak to czekamy na wyniki z labu. Oczywiscie mam juz czarne wizje :/ a ze jest weekend to najwczesniej sie dowiem czegos w poniedzialek.

JARA, jak panicz jada po krolewsku to wiadomo 😉

Az zrobilam sobie porownanie, bo na zywo to sie nie zwraca uwagi. Takiego starego, wylenialego kundla zapakowalam do auta 13tego marca:



A taki jasniepan okupowal nam kanape w Sylwestra 🙂



Duchem i sprawnoscia fizyczna zreszta tez mlodnieje... a niby "oficjalnie" 10 lat mu stuknie w tym roku. Nieoficjalnie to cholera go wie, jest siwy i szczerbaty jak na starego kundla przystalo 😉

kokosnuss, ja sobie wątek generalnie podczytuję tylko, jako że moja piesa póki co u rodziców, ale myślałam, że kolejnego psa wziełaś, bo ten wygląda młodziej 😀

kokosnuss, aż pięknie się patrzy na takie zmiany 🙂