kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

asiołka w tej chwili sporo saddle fitterów to zaleca - że jeśli już futro, to bezpośrednio na grzbiet, bo tylko wtedy ma możliwość efektywnego pochłaniania i oddawania ciepła. Odseparowane od pleców bawełnianym potnikiem może spowodować przegrzanie mięśni pod siodłem. W zimie ujdzie, latem nie bardzo.
Były jakieś badania na ten temat nawet, może znajdę.
Nie wiem gdzie zapytać, więc pytam tutaj.
Jak uspokoić konia na drążkach? próbowałam wczoraj jechać przez drążki kłusem i mój koń zamiast się na nich rozluźniać to się stresuje, przyspiesza a raz to nawet przegalopowała przez nie. Generalnie jest koniem bardziej do przodu, zwłaszcza w kłusie. Galop udało mi się już opanować, tak że idzie z rozluźnieniu z głową do przodu. Natomiast kłus to jakaś masakra, albo drepczemy z miejscu, albo zasuwa jak kłusak na wyścigach. Jakieś porady jak dojść do złotego środka?
mindgame, no raczej jeździć te drążki do bólu z trenerem, jak ktoś kiedyś napisał, "horse is a creature of habbit"

Przede wszystkim najpierw ustal jak wygląda Twój dosiad, może być tak, że koń od Ciebie ucieka, o ile galop jest dla Ciebie łatwiejszy do wysiedzenia, to może jeszcze w kłusie gdzieś go obijasz.
asiołka w tej chwili sporo saddle fitterów to zaleca - że jeśli już futro, to bezpośrednio na grzbiet, bo tylko wtedy ma możliwość efektywnego pochłaniania i oddawania ciepła. Odseparowane od pleców bawełnianym potnikiem może spowodować przegrzanie mięśni pod siodłem. W zimie ujdzie, latem nie bardzo.
Były jakieś badania na ten temat nawet, może znajdę.


Koniecznie podlinkuj badania  :kwiatek:
asiołka szukam usilnie i nic konkretnego nie mogę niestety znaleźć. Mi o tym powiedział Michał Dobrowolski.
Składając do kupy strzępy informacji - futro ma właściwości amortyzujące niezależnie od tego, czy leży na czapraku, czy bezpośrednio na grzbiecie, natomiast leżąc bezpośrednio na grzbiecie dodatkowo pochłania ciepło i pot usprawniając odprowadzanie ciepła podczas pracy. Jest też efekt mikro masażu i stymulowania krążenia.
Czaprak upośledza te "bonusy" w oczywisty sposób.
lillid, znalazłam coś takiego klik. Wniosek jest właściwie taki, jak już napisałaś. Można kłaść podkładkę na cienki czaprak i wówczas zachowa ona swoje właściwości amortyzujące, zmniejszające ucisk. Ale leżąc bezpośrednio na grzbiecie dodatkowo świetnie odprowadza wilgoć, poza tym między włosiem zatrzymuje powietrze - co zimą stanowi dobry izolator (grzeje) a latem nie doprowadza do przegrzania miejsca pod siodłem
mindgame, - przejścia między chodzami, zmiany tempa, żeby wyczulić konia na pomoce, do tego drążki w stepie, ułożenie na kłus drążki przerwa drążki - w przerwie zatrzymanie lub przejście do niższego chodu. Do tego dobry trener z boku i praca, praca, praca 🙂
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
22 stycznia 2019 12:26
mindgame Do powyższego dodam, że dobrze na początek wrócić do jednego drąga, jak się koń uspokoi, to dopiero dokładanie następnych stopniowo. Jeśli na 2 jest już w porządku, to dopiero dołożyć 3 itp. No i początkowo też bym tego nie stawiała na łukach, bo na prostej będzie koniowi łatwiej.
dzięki 🙂 zobaczymy co się uda zdziałać.
Czy kłapanie wargami ma jakieś podłoże nerwowe czy skąd może się to brać?
W jakich sytuacjach koń klapie? Ile ma lat?
Nie mogę znaleźć jakiegoś wzoru tego klapania. Ma 6 lat. Najczęściej widzę jak klapie, jak jest pora karmienia, jak chwilę postoi pod solarium i jest wtedy sam, czasami też przy czyszczeniu kopyt. Na padoku raczej tego nie robi, ale nie wiem, bo go nie widzę wtedy non stop. I nie robi też tego, jak coś mu się robi koło pyska, typu czyszczenie, czy zakładanie kantara/ogłowia.
flygirl, u nas jeden stary rekreant reaguje w ten sposób np. na widok stada dzieci na oprowadzanki, zdarza mu się też w innych sytuacjach gdy jest zdenerwowany lub podekscytowany 😉
Nie mogę znaleźć jakiegoś wzoru tego klapania. Ma 6 lat. Najczęściej widzę jak klapie, jak jest pora karmienia, jak chwilę postoi pod solarium i jest wtedy sam, czasami też przy czyszczeniu kopyt. Na padoku raczej tego nie robi, ale nie wiem, bo go nie widzę wtedy non stop. I nie robi też tego, jak coś mu się robi koło pyska, typu czyszczenie, czy zakładanie kantara/ogłowia.

To wygląda, jak reakcja na nudę. Znałam kilka takich koni. Niektóre też rozluźniają górną lub dolną wargę i nią machają. O ile nie podejrzewasz go o jakieś stresowe odchyły, to nic złego. Zaczął to robić dopiero niedawno? Jeśli nie, to niektóre po prostu tak mają, jak się nudzą.
Właśnie tak podejrzewałam nudę lub zniecierpliwienie, ale wolałam się upewnić. Myślę, czy by mu nie spróbować skombinować jakiejś zabawki do boksu, może to by pomogło. On nie jest ogólnie jakiś znerwicowany, w zasadzie jest normalny. Znaczy teraz jest, bo pierwsze dni był ciągle na mnie wściekły, ale właścicielka mówiła, że on tak ma, jak kogoś nie zna i złości się jak taka osoba robi przy nim cokolwiek. Minęło parę dni i faktycznie, nie reaguje już na mnie skulonymi uszami, niezależnie od tego, co robię.
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
23 stycznia 2019 16:36
A jeśli o interpretacje zachowań chodzi to co może oznaczać takie zachowanie: kucka zrobi kupe, Seniorka idzie w to miejsce i niucha, grzebie przednią nogą i rozciąga się jak do sikania? Czasem załatwi się w tym samym miejscu ale przeważnie jak rozgrzebie przednia nogą całą kupe to w najlepsze odwraca się na pięcie i idzie do swoich zajęć 🙂
Pytam bo nie mam pomysłu o co może jej chodzić, a troche mnie drażni zbieranie bobeczków rozgrzebanych i zdeptanych. Robi tak.dopiero teraz, może.z dwa miesiące
A jeśli o interpretacje zachowań chodzi to co może oznaczać takie zachowanie: kucka zrobi kupe, Seniorka idzie w to miejsce i niucha, grzebie przednią nogą i rozciąga się jak do sikania? Czasem załatwi się w tym samym miejscu ale przeważnie jak rozgrzebie przednia nogą całą kupe to w najlepsze odwraca się na pięcie i idzie do swoich zajęć 🙂
Pytam bo nie mam pomysłu o co może jej chodzić, a troche mnie drażni zbieranie bobeczków rozgrzebanych i zdeptanych. Robi tak.dopiero teraz, może.z dwa miesiące

A seniorka nie jest przypadkiem przewodniczką stada?
Moja tak robiła przy rui.
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
24 stycznia 2019 07:26
Ruja to na bank nie jest, w sumie to już kilka lat nie widziałam u niej rui.
Myślę że jest przewodniczką stada (w sumie to ustawia kucke równo z tym że.kucka kompletnie nic sobie z tego nie robi). Co to może mieć wspólnego z grzebaniem w kupie?

Przy okazji zapytam jeszcze o jedno, jako że Seniorka ma słabe krążenie w nogach (zwłaszcza w tyłach), te nogi są cały czas zimne (jedna noga mimo ocieplaczy stajennych jest zawsze chłodna, nawet magneto nie zmieniło temapratury jej nogi) i zastanawiam się jak się ma ewentualne zakładanie owijek z podkładkami na wybieg w takie temperatury jak obecnie? Ona ma bardzo słabe te nogi, duże zmiany zwyrodnieniowe i do końca nie jestem przekonana, czy takie chłodzenie nie robi im krzywdy. Bo niby się mówi, że najbardziej marznie się od nóg tylko nie wiem czy z końmi też tak jest 😉 bo Monetka dziś na plecy dostała łącznie z 300g jak nie lepiej, a te chore nóżki na zimnie zostały (nie chce jej bardziej ograniczać pobytu na zewnątrz, bo w tym roku niestety i tak ma dość mocno skrócony czas wierzenia)
PumCass   zachowaj zimną krew!
24 stycznia 2019 09:00
Myślę że jest przewodniczką stada (w sumie to ustawia kucke równo z tym że.kucka kompletnie nic sobie z tego nie robi). Co to może mieć wspólnego z grzebaniem w kupie?

Mój co prawda to ogier, ale jako Pan i Władca lubi kiedy "jego jest na wierzchu" i każdą kupę (nawet swoją) porządnie rozgrzebuje i zostawia na wierzchu swoją. No chyba, że aktualnie w jelitkach takowej brak, to po prostu rozgrzebuje ile się da  😉
Czy mogę prosić o podlinkowanie jak powinien być ustawiony koń podczas lonżowania aby pracowały mięśnie grzbietu ?
Mam trochę czasu czekam na nowe siodło, mogę skupić się na pracy z ziemi.
Mam zalecone przez weta lonżowanie na wypięciach, jednak nie wiem na co mam zwracać uwagę aby ćwiczenia były wykonane prawidłowo.
Jak długo mają trwać poszczególne chody ?  czy ćwiczyć również w galopie ? Mam do dyspozycji pessoa, sznur przepasany przez grzbiet do wędzidła i czambon. Jak często lonżować ? Codziennie ? Czy można dokładać, np drążki ?

naovika, - żeby pracowały mięśnie grzbietu koń musi być rozluźniony, mieć zaangażowany zad. To jak powinien wyglądać nie jest jednoznaczne - w zależności od stopnia zaawansowania w pracy i tego, do czego się dąży sylwetka będzie wyglądała różnie. Wypięcie często zależy od konia i jego stopnia zaawansowania w pracy - mój np. paskudnie źle chodził na gumach, w ogóle mu nie leżały, nie współpracował... aż został przez nie przejechany z siodła i teraz pracuje rewelacyjnie 😀 Możesz jak najbardziej pracować w galopie, dokładać drążki, cavaletti. Długość trwania poszczególnych chodow to też sprawa indywidualna - kwestia kondycji i tego co chcesz przepracować, czego wymagasz. Najlepiej, jakbyś pogadała z trenerem, albo jakby sam wylonżował konia i Ci pokazał jak to ma wyglądać 😉
dzięki  :kwiatek:
Robaczek M., ciekawy trop z tym zimnem, bo nie da się ukryć, że świeże odchody są ciepłe.
Ale ktoś kiedyś trafnie powiedział, że kupa dla konia to jak książka dla człowieka - można sobie poczytać całe opowieści.
Może odpowiedzialna klacz chce jak najwięcej wiedzieć o podopiecznej.
Robaczek miałam wałka, który był najwyżej w hierarchii w stadzie, czuł jednak na plecach oddech najstarszej klaczy, więc nie mógł tracić czujności. On prawie za każdym razem jak inny koń zrobił kupę, szedł i choćby dwa bobki ale musiał dorzucić jakąś "wisienkę na tort" 😉 to samo było też np z rzucaniem siana na ziemię. Szedł, nasikał albo nasrał i dalej jadł ze swojej kupki. To takie chyba sprawdzanie ew zagrożeń 😉
Ruja to na bank nie jest, w sumie to już kilka lat nie widziałam u niej rui.
Myślę że jest przewodniczką stada (w sumie to ustawia kucke równo z tym że.kucka kompletnie nic sobie z tego nie robi). Co to może mieć wspólnego z grzebaniem w kupie?

Właśnie jest to bardzo charakterystyczne zachowanie dla przewodniczek stada i ogierów. Bardziej ogierów, ale właśnie przewodniczki stada często wykazują takie "ogierze" zachowania też. Nie ma się czym przejmować, po prostu sprawdza, pilnuje i zaznacza, bo taka jej rola. Tym bardziej, że mówisz, że próbuje ustawiać tę kuckę według swojego widzimisię, takie pilnowanie kupy się w to liczy. 😀
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
25 stycznia 2019 14:56
Dziękuje Wam wszystkim za odpowiedzi  :kwiatek:
Skoro to normalne to niech sobie grzebie 😉 najgorzej jak na świeżych trocinkach tak rozgrzebuje ale niech jej będzie 🙂
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
26 stycznia 2019 10:55
Laickie pytanko 🙂 Dlaczego wodze tzw. myśliwskie są podwójne? Jaki ma to cel? Chodzi o niewyślizgiwanie się z rąk, czy coś innego?
zembria tak chodzi o to żeby wodze nie wypadały z rąk i żeby cały czas utrzymywać taką samą długość.
Witam wszystkich 😅
Czy takie ułożenie kończyn przednich(pod kłodę) w skoku jest spowodowane tmy,że ten koń "tak ma"? Czy można wypracować u konia "wyciągnięcie "nóg przed siebie?jeśli to nieodpowiedni wątek to proszę o przekierowanie.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się