M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)

Dzion wrzuc fotki pokoju z kazdej strony, bo tak to ciezko cos wymyslic 🙂 Jesli wersja nieszczelna wchodzi w gre to pomyslalabym nad czyms w stylu kallaxa, stawianie sciany dzialowej to juz troche zachodu (robi sie z tego remont) i pieniedzy.
nerechta dobrze podpowiada - coś typu regał, do tego dajesz plecy pilśniowe / HDF i na to spokojnie kleisz tapetę. U moich rodziców takie rozwiązanie sprawdza się od ponad 30 lat. 😉
Jak to ustawić to zależy, ale pewnie się da uniknąć wchodzenia w światło drzwi balkonowych meblami. Pytanie jakie meble są bezwzględnie niezbędne w tej przestrzeni oprócz łóżek. Do tego kwestia gdzie są grzejniki (czy u Ciebie jest podłogowe grzanie?, coś mi się tak kojarzy) i ewentualnie jak z dostępem do gniazdek elektrycznych/włączników światła.
Może macie racje kurcze... Szkoda iść w remonty chyba.

Nie zrobię teraz zdjęć, bo Helka śpi 😉 Ale tu coś widać. Jakieś 50cm od łóżeczka zaczyna się okno balkonowe.


W tej wnęce jest teraz szafa wnękowa
Ile miejsca "operacyjnego" potrzebujesz przy łóżeczku? I czy strona z której do niego podchodzisz ma znaczenie?
Miejsca niewiele, ale z wygodnym dostępem do całego dłuższego boku. Strona nie ma znaczenia.
To jest ten dłuższy pokój, tak?
Zrobiłabym tak: Przerobiła szafę na dostęp tylko z dwóch stron, ew. łózko odsuwała na kółkach.
Łóżko by stało wezgłowiem do szafy.
Przestrzeń podzieliłabym tylko regałem dwustronnym m.w. na środku pokoju.
Albo wręcz podzieliłabym pokój w poprzek dwustronną(?) szafą z wąskim (wystarczy 50 cm, lepiej 53 cm) przejściem - drzwiami,
likwidując dotychczasową szafę.
W obecnej chwili to rzeczywiście szkoda, że ta szafa jest we wnęce 😉 Ale jest, a poza tym obecność malutkiej w tym pokoju to jednak sprawa czasowa, więc szkoda szafę likwidować czy ograniczać dostęp do niej.

Dzionka rzeczywiście dużego pola manewru to jednak nie ma. To długie okno burzy koncepcje. 😉 Chyba pozostaje Wam albo zostawić taki układ jak jest tylko dać właśnie regało-ściankę (półki 30-40cm głębokości) między Waszym łóżkiem a małą. Albo dać łóżeczko dziecka w ten kąt co kaloryfer (ustawiając łóżeczko wzdłuż długiej lub wzdłuż krótkiej ściany) i tam ją oddzielić ścianką. Ewentualnie pokusiłabym się o wymianę kaloryfera na krótszy lub pionowy.
Dzion ona się budzi na co konkretnie? Nawet jak tylko spicie czyli np przewracacie się z boku na bok?
Ona sie budzi raz- dwa i chwile jęczy, płacze i dalej zasypia. O ile jak spi sama to nam to rybka, tak jak by była z Sara to by mnie to stresowało. Sara sie budzi tez raz-dwa lub milion i juz jest gorzej, bo drze sie długo i głośno.
W sumie dawno nie spaliśmy z Hela, wiec nie wiem czy byśmy ja budzili. Kiedyś miała lekki sen i budził ja każdy nas ruch. Teraz raczej spi twardo.

Wydaje mi sie, ze szafy nie ma co ruszać. Podobnie z podłoga, chciałabym ja jak najmniej zniszczyć.
To sprobujcie spac u siebie i zobaczycie jak bedzie - bo moze niepotrzebny bedzie caly rozgardiasz z dzieleniem pokoju, ewentualnie naprawde symbolicznie mozna bedzie go przedzielic? Mi bylo wygodniej z Iga w pokoju o tyle, ze ona potrzebowala ingerencji jesli sie budzila wiec raz dwa sprawa byla zalatwiona, ogolnie raczej ani ona nam ani my jej nie przeszkadzalismy (chyba ze sie rozgadalismy, raz na nas nakrzyczala jak sie obudzila na nasze smiechy  😁 ) W sypialni ladowalismy juz na spanie i bylo w porzadku a mija dopiero jakies 2 mce jak spi u siebie.
Co lubie teraz to to ze moge swobodnie lezec w lozku z zapalona lampka, ale tutaj to rzeczywiscie jakas podzialka typu kallax z plyta po jednej stronie albo nawet jakis baldahim ciezszy przy lozeczku/zaslona da rade zeby dziecku nie swiecic (o, zaslona to moze byc calkiem spoko pomysl!). Pomyslcie, moze wcale nie trzeba robic rewolucji zeby odzyskac sypialnie 🙂
Dzionka najprostsze rozwiązanie, przestawić łóżka miejscami.
Ustawić kotarę i wsio. Teraz jeszcze Hela nie będzie spać z Sara, ale za chwilę może się to zmienić. Także robienie większych remontów moim zdaniem nie ma sensu
Być może to zależy od tkaniny, ale kotary jednak mocno łapią kurz, a to chyba przy maluszku nie jest najlepsza sprawa.
No właśnie, co tu dać? Regał zajmuje sporo miejsca bo jest głęboki zawsze trochę, kotara łapie kurz, parawany chyba są brzydkie i drogie 😉 co tu dac?
Dzionka ja bym też stawiała na zasłonę oddzielającą część Heli (tam na końcu pokoju). Nie martwiłabym się tak kurzem, chyba, że ktoś u was ma na pewno problem przy zasłonach. U moich rodziców od lat zamiast szaf są zasłony w różnych pokojach i nie zauważyłam tego kurzu, nawet dla mojego taty, który jest alergikiem i astmatykiem, nie stanowi to żadnego problemu. A ciężka tkanina trochę stłumi dźwięki. 🙂
Wystarczy raz na dwa dni taka zasłonę  " strząchnąć".  A najprostszy sposób to do sufitu plastikowy karnisz ( można ten karnisz zawinąć) . Do tego długa zasłona, i kącik dziecka wydzielony.
Grafi, no chyba to jest myśl. Tylko muszę ładne ciężkie zasłony gdzieś ogarnąć 🙂

aszhar, co masz na myśli, że zawinąć karnisz?
Dzionka, tak, te  karnisze można spokojnie zawinąć za pomocą takich przejściówek ( chodzi o plastiki) . To sie nazywa  karnisz gięty . I możesz zrobić zasłonę w kształcie litery L
smartini   fb & insta: dokłaczone
28 stycznia 2019 18:36
Ja planuję zasłonę 'zamiast' ściany między salonem i sypialnią 😉 mam już taką jako drzwi do szafy i sprawdza się super, wisi na prostej szynie z Leroy Merlin. Do ten na ścianę planuję szynę z Ikei, zasłonę z resztą też. Mają sporo ładnych, ciężkich zasłon, część jest do tego dwustronna 😉
Można też taka zasłonę dać krawcowej do szycia. Myślę że koszt  mniejszy, niż ścianki działowe albo regały
mils   ig: milen.ju
28 stycznia 2019 22:39
My w końcu powoli ruszamy ze wszystkim. Czekamy na pozwolenie, ale wnętrza się powoli projektują, a my całe dnie szukamy okien i cegieł, piszemy tysiące maili z prośbami o wyceny i już nam się mózgi lasują. O, zrobiłam dzisiaj zdjęcia „before”, co prawda w sztucznym świetle, ale najważniejsze widać. Ciekawe jak finalnie wyjdzie efekt „before-after”.
A ja się przyszłam pochwalić, że odebraliśmy dziś klucze, za 2-3 tygodnie wchodzi ekipa do wykończenia. 😜 😅
U mnie remont w toku. Panowie jak ściągali folie i taśmy z okien to odkryli drugie pęknięcie ramy  :/ w poniedziałek będzie serwis...
A ja mam rękę wyłączoną z użytkowania, drzwi do pomalowania i przeprowadzkę za miesiąc (wątpię by ręka do tej pory się zagoiła). Nie wiem jak tego dokonam  😵
magda, Na jakie drzwi w końcu zdecydowałaś się? 🙂 do mnie przyszła wczoraj ościeżnica z Kornika i tak mi się nie chce za nią zabierać... 😡  trzymam kciuki żeby Twoja ręka zagoiła się szybko!  :kwiatek:
emptyline   Big Milk Straciatella
01 lutego 2019 07:05
Dziewczyny, jeśli ktoś szuka drzwi drewnianych to fajne modele ma Radex.
Właśnie z radexy wzięłam, loft 2. Oprócz tego że nie wiem jak poradzę sobie z malowaniem to jeszcze nie wiem na jaki kolor i czym  😂


drzwi to nie problem, moga sobie poczekac az sie wygoisz i na cos zdecydujesz 🙂 Gorzej by bylo ze scianami...  😉 Polamalas sie czy co?
Lotnaa   I'm lovin it! :)
01 lutego 2019 12:24
Dzionka, zamień łóżka miejscami. Pomiędzy powieś szynowy karnisz do sufitu. W ikei są takie ciężkie zasłony nieprzepuszczające światła - dźwięk też trochę chłoną. My mamy takie głupie rozwiązanie, bo z salonu do sypialni prowadzą na dół schody, których nie da się sensownie niczym "zamknąć". Powiesiliśmy więc taką zasłonę i trochę pomaga. Nie chciałoby mi się ruszać tej szafy ani budować ścianek. W dzień zgarniasz zasłonę do ściany i z głowy.
smartini   fb & insta: dokłaczone
02 lutego 2019 01:24
magda, olejem je!
(moje czekają na olejowanie i się chyba nigdy nie doczekają xD)
hehe, to tak jak moje framugi na ostatni szlif i pomalowanie...  🙂
Mały przeciek z placu budowy 😉

Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się