Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje

marysia od samego początku próbuje bronić jaśnie oświeconą brudaskę 😉 Może to od Ciebie takie dobre rady i słowa otuchy dostaje Indiana w komciach? 🤣
marysia550, mam nadzieję, że sąd zakończy tę historię z korzyścią dla zwierząt. Na razie, w ramach zbliżania się daty 6 lutego widzę coraz więcej pozorowanego ruchu na blogu. Nawet nie mam z tego ubawu, bo tych zwierząt bardzo żal. I to niezależnie od tego czy ma na tych zasyfionym 11 ha jezioro, sadzawkę czy bijące kryształem źródło.

Mistrzostwem świata dla mnie jest instalacja żłobów gdzie popadnie i informacja, że to po to aby każdy koń jadł swoje. Czyli wreszcie, po 16 latach pani R. przestała karmić konie jak świnie, bo przez 16 lat sypała im treściwe do wspólnego koryta. Znaczy, jeśli w ogóle sypała jakiekolwiek treściwe, bo tu też mam wątpliwości skoro teraz zaczęła pytać po internetach ile tego dawać  😵

Te konie niestety wyglądają słabo. Naprawdę uważasz, że ona się dobrze nimi zajmuje? Czy to jest miejsce gdzie zostawiłabyś swoje własne na miesiąc jak je wywodzisz na Mazury?  😀iabeł:
Dance Girl,  nie uwazam, ze dobrze sie zajmuje. Ale czy przyjdziesz mi konia zabrac gdy bedzie pil wode z kaluzy i nie bede go czyscic? W ilu hodowlach zachowawczych koni prymitywnych piją z cieków wodnych i nie są czyszczone. Abstrahuje od tegocalkowicie, że nie powinno to byc jedyne źródło wody dla konia, bo tez nie wierze że tam jest woda dostepna caly rok. Staram sie patrzeć obiektywnie: brak odrobaczen, brak szczepien, brak schronienia, chroniczny brak zarcia, niedopilnowanie zwierzat, brak leczenia- to są oczywiste zarzuty, a nie dochodzenie tego, czy kon byl czyszczony i czy wg prawa kon moze pic z cieku wodnego czy nie. No to co - ma mu zagrodzic te rzeczke?

labarson - brakło mi słów. Widac latwo Ci przychodzi sądzenie.
Zgadzam się z Marysia. Dodać trzeba brak opieki weterynaryjnej w chorobie, brak kowala. Brak ogrodzeń. Chów wsobny owiec, brak kolczyków itd. znalazłby więcej..
Ale nie róbmy z siebie idiotek twierdząc że brak czyszczenia futra stanowi problem. Bo stajemy się sami wówczas niewiarygodni. Nie zniżajmy się do jej poziomu. Ja wiem że emocje biorą górę, szlag człowieka trafia i łatwo w nerwach " pojechać za daleko". Ale nie musimy się zniżać do jej poziomu.

Konie są beznadziejne. Chude mimo zimowego futra. Oczywiste że ich nie czyści. Choćby z tego powodu że ich się boi!  😁 Któryś z laciatych jak chodził latem z kołtunem dredowym w grzywie, tak nadal z tym chodzi. Kilka miesięcy nikt tej grzywy szczotką nie tknął! W grzywkach stare rzepy z lata. Więc  se może gadać... tyle że to nie jest podstawą zaniedbania by jej zwierzaki odebrać. To jest jedynie objaw jej masakrycznej BEZNADZIEJNOŚCI, strachu przed tymi końmi, totalnego lenistwa i zaniedbalstwa!!
Wkońcu po 16 latach dostały żłoby. Na trochę. Bo latem się z tego zrobi doniczki. Bez jej bloga życie jest.. mniej wesołe.  😂
I na wszystkich zdjeciach jest jeden i ten sam kon - Indiana/Dunia. Ta z dredem zeszlorocznym 😉 Czyzby najmniej wychudzony? Albo jako jedyny sam przylazl ze wsi 😂

I tak, jedynym nie chudym fragmentem tej kobyly jest ciazowo-robakowy brzuch.

Btw pozdrawiam za brak sciolki i starannie przechowywane siano pokazowe widkczne w tle, ktorego jakos nie ubywa od pazdziernika.
I na wszystkich zdjeciach jest jeden i ten sam kon - Indiana/Dunia. Ta z dredem zeszlorocznym 😉 Czyzby najmniej wychudzony? Albo jako jedyny sam przylazl ze wsi 😂

I tak, jedynym nie chudym fragmentem tej kobyly jest ciazowo-robakowy brzuch.

też to zauważyłam. Do tego ten masakrycznie zapadnięty grzbiet. Rzeczywiście, dorodne, rasowe prawidłowe i biologicznie przystosowane...Mam nadz, że 6 zakończy się ta farsa pt.: rancho. Dla dobra tych zwierząt i samej nadrolniczki.
marysia550, spoko, ja tam się z Tobą zgadzam i rozumiem Twoje intencje 😉
lossuperktos, ona chyba mysli, ze jak kon ma duzy brzuch, to jest gruby 👀 tak wynika z nowo dodanych postow. Albo klamie jak zwykle.

Tu kolejny gruby kon. Z kregoslupem na wierzchu. Pozapadany, lopatka sterczy... no ale brzuch od robali jak balon to przeciez gruby 🤣
Kopyta nadal nie robione, widać na zdj jakie poodłamywane są.
lossuperktos, ona chyba mysli, ze jak kon ma duzy brzuch, to jest gruby 👀 tak wynika z nowo dodanych postow. Albo klamie jak zwykle.

Tu kolejny gruby kon. Z kregoslupem na wierzchu. Pozapadany, lopatka sterczy... no ale brzuch od robali jak balon to przeciez gruby 🤣

I do tego te kobyły źrebne są.
Chyba panna hodowczyni będzie chora i nie będzie mogła stawić się na sprawę w sądzie 6 lutego .
https://kreatywnaromantyczka.blogspot.com/2019/01/sabo-mi.html

Mam nadzieję, że jej przejdzie jednak i się pojawi. 
Być może intencje marysi są dobre, ale po co indianę "wspierać"? Ona takie teksty bierze za dobrą monetę i tylko ją utwierdzają w tym, że robi dobrze. Nie lepiej takie rzeczy przemilczeć? Podzielic sie ewentualnie z kimś na pw?
larabarson, ale chyba po to jest forum, żeby rozmawiać? Nie ma chyba obowiązku we wszystkim się zgadzać, a w wypadku kiedy się człowiek nie zgadza albo poddaje coś w wątpliwość to milczeć albo pisać prywatne wiadomości? 😲 Czy istnieje jakaś linia, której się należy trzymać bo jest forumowo poprawna? Ten wątek od początku budzi duże kontrowersje i niestety ale każdy, kto śmie zadać jakieś pytanie ale podważyć sposób wypowiedzi odbiegający od jakichś standardów zostaje z automatu zdyskredytowany i uznany za wroga. Ja z tego powodu przestałam się już wypowiadać jakiś czas temu, bo zostałam dokładnie tak samo oceniona tylko dlatego, że uznałam głośno za mało stosowne i mało w temacie dyskutowanie przez kilka stron na temat higieny indianki, tego gdzie i jak się wypróżnia i inne tego typu rzeczy. Najważniejsze w mojej ocenie jest dobro zwierząt i chyba nikt nie ma wątpliwości, że w Czuktach nie dzieje się dobrze. Argumentów solidnych na to jest mnóstwo, zresztą desire dość dokładnie opisała co tam się działo i jak to wszystko wygląda - na tyle dokładnie, że nikt z nas nie ma co do tego wątpliwości. Więc moim zdaniem nie trzeba już szukać co raz to nowych 'smaczków' pt rzepy w grzywie czy niewyczesane futro. I dla mnie np. to właśnie te dyskusje powodują rozmycie się prawdziwych przewinień, bo potem indiana może na blogu pisać, że jej chcą zwierzęta odebrać bo ma 'naturalistyczną' hodowlę i nie czyści regularnie koni albo nie wyczesuje im ogonów. Co oczywiście jest śmieszne bo raczej średni to powód, żeby komuś odbierać zwierzęta. W innym wypadku wszystkie 'dzikie' stada w Polsce nie miałyby racji bytu, bo odławiane stamtąd młode dzikusy też mają zamiast grzywy i ogona dredy, które dopiero przed rozpoczęciem pracy są doprowadzane do stanu używalności.
Ale pewnie i tak się zaraz dowiem, że bronię Indiany więc wracam do swojej poprzedniej strategii niewypowiadania się w temacie 😉
larabarson, i jak ją utwierdzi w tym przekonaniu, że dobrze robi, to zaniecha dociagniecia wodociagu do gospodarstwa i czyszczenia koni? Czy serio uwazasz, że to co tu piszemy ma wplyw na to co ona robi?
vanille to nie chodzi o poprawność forumową, tylko o to żeby tą babę udupić wreszcie porządnie. I w sądzie prawdopodobnie nikt nie będzie poruszał takich "chwiejnych" argumentów ale uważam, że tutaj nie należy jej przyklaskiwać ani bronić w jakikolwiek sposób, bo babie tylko się robi tym dobrze, a po co to.
marysia ona czyta forum i wszystko co jej dotyczy, więc tak, uważam  że może pewne rzeczy wykorzystać i przekręcić na swoją korzyść.
Ogłoszeń  o ogierkach już nie ma. Sprzedała
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
29 stycznia 2019 19:07
Nie sprzedała koni, ściągnęła ogloszenia. W ostatnich postach posze, ze koni jest 7.
desire   Druhu nieoceniony...
29 stycznia 2019 19:09
Van, nawet chorą ją doprowadzą.. 🙂
nokia6002, ogłoszenia ściągnięte, bo sie boi że potencjalny kupiec ściągnie na nią kolejne kontrole, zwierzęta wyglądają marnie..
A nie dlatego,  ze gdyby jakimś cudem udalo jej sie sprzedac to musialaby sie jeszcze tlumaczyc w sądzie ze znikniecia koni?  Przeciez nawet jak podpisze umowe to konie nie sa w zaden sposob oznakowane/nie da sie ich zidentyfikowac wiec nie da sie dowiesc ze ewentualne umowy dotycza tych konkretnych. Poza tym przeciez po spredaży podatku do US za wzbogacenie też nie zapłaci więc można ją jeszcze skarbówką poszczuć 🙂
azzawa Jeżeli ma gospodarstwo i opłaca krus to jaki podatek ma odprowadzać za sprzedaż koni?

Nie mam pojęcia po co ta cała dyskusja, koni nikt jej nie zabierze, jedynie sąd może nakazać wykastrowanie ogiera i zrobienie paszportów źrebakom.  Wystarczy, że Indianka powie w sądzie, że jest nękana przez tą kobietę w internecie i w realu i sprawa będzie się ciągła latami.  Trzeba powołać biegłych sądowych i wiele innych instytucji żeby ktoś wziął na klatę decyzję o odebraniu koniu.
Ona ma dużo ziemi bo aż 11 ha, więc na liczbę jej zwierząt jest wystarczające, stara się o dobro swoich zwierząt choć jeszcze może do końca nie wiem jak ale robi postępy.
W tych czasach ilość jej hektarów to łakomy kąsek, więc nie dziwię się, że chcą z niej zrobić głupka .
monia, nie wiesz, ale sie chetnie wypowiesz 🙄

Oplaca krus i sie stara, nosz kurde d... se mozna odesmiac 😂
Ale czego ja nie wiem ? jak pracują sądy ? czy na temat indianki bo trochę nie rozumie.

Jeżeli ma ziemię to ma dotacje, a z czego ona by żyła i kupowała zwierzęta jak non stop siedzi w domu, z nieba jej leci ? To dajcie znać kiedy będzie leciała to też stanę żeby mi spadło.
Ziemia łakomy kąsek, jasne...kolejka się ustawia, tak jak po jej CENNE I RASOWE konie 😵
ElMadziarra   Mam zaświadczenie!
29 stycznia 2019 21:27
monia ona ani w krusie nie jest, ani gospodarstwa, w sensie zarejestrowanego, nie ma, nie mówiąc o stadzie/stadach.
A sprawa nie jest o jej hektary, sprawa nie jest nawet o zabranie koni, czy pozostałych zwierząt, sprawa jest karna o znęcanie się nad zwierzętami.
I nikt z niej głupka nie robi, ani robić nie chce wiadomo dlaczego.
Ziemia łakomy kąsek, jasne...kolejka się ustawia, tak jak po jej CENNE I RASOWE konie 😵


Najpierw sprawdź ceny ziemi a później się wypowiadaj, są podane ceny ziemi na dane województwa.  A co te konie nie są cenne ? sztuka to sztuka ile waży tyle dostanie, dla handlarzy też nie problem, paszport zrobią i po kłopocie.


Z bloga ,,Gdyby była Pani moją klientką, z braku perspektyw doradzałbym sprzedaż zwierząt i gospodarstwa.

M. Majchrzak

Pan jest po prostu pośrednikiem nieruchomości i ma pan klienta na moją gospodarkę i temu te rozwlekłe wywody. Żałosna ściema hahaha 🙂

Indianka


monia, Chyba niewiele wiesz o całej sprawie. Dotacje jej chyba odebrano, z tego co pamiętam. A na koncie ma komornika. I tak, siedzi w domu a pieniądze ma nie wiem skąd.
Dochodzi do tego szkalowanie innych ludzi, pomówienia, szerzenie nienawiści. Za to też są paragrafy.
A cytat z bloga o czym ma przepraszam świadczyć?
monia A Ty najpierw zapoznaj się ze sprawą, bo pojęcia nie masz o pojęciu, ani o czym piszesz.
A sprawa sądowa nie dotyczy tylko tych odebranych zwierząt? Na resztę pewnie jej każą poprawić warunki i taki będzie finisz.
O tym, że jednak można sprzedać bez problemu gospod.  Dla mnie jest to przykre, że pół Polski uwzięło się na nią zamiast jej pomóc.  Kobieta żyje sobie na uboczu, trzyma sobie te konie a non stop ma problemy.  Centralnie każdy ma ją gdzieś, co widać nawet po zdjęciach jak sobie sąsiad pryska zboże i ma wyje.. na konie.  A później cyrki bo coś zdechło.  (Ona nawet chyba nie wiedziała , że pstrykła przez przypadek fotę.)


larabarson Ja nie mam pojęcia a to dlaczego, mam swoje zdanie po tym co widzę na zdjęciach. Dlaczego każecie mi się do was dostosować ? Ja mam swój rozum i nie idę za ludem. Sprawę śledzę od lat, znam temat, widzę jakie zmiany wchodzą.
A kim ja jestem, żebym jej układała życie.
Temat fundacji nawet nie będę poruszać, dla mnie ściema.  A gwarantuję wam, że nawet najlepszy na świecie prawnik jej nic nie zrobi, jestem pewna na 100%. Sam prawnik nic nie pomoże, od tego są biegli sądowi a wyznaczenie biegłego sądowego to są dodatkowe koszty i czas kilku miesięcy. Nadejdzie wiosna, wpadnie biegły, zwierzęta jak pączki i tak się skończy.
monia, to jej pomóż. Niejeden próbował.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się