Jakie pasze dajecie swoim koniom?

czeggra1, - hippovet 🙂 Przez kilka lat karmienia ani jednego zastrzeżenia.
budyń, - linia mebio hippoveta? Wychodzi dość ekonomicznie, pięknie pachnie, konie chętnie jedzą, widać efekty 🙂
Moon   #kulistyzajebisty
01 lutego 2019 11:57
budyń, ja potwierdzę za dziewczynami - Baileys (darmowa przesyłka dużo ekonomiczności daje jednak :P) lub Hippolyt, którego Kulisty uwielbia - w wersji Mebio, lub deko drożej Krauter (ten zapach! O.O <3 )
Czy jest jakaś strona gdzie podają ilość cukrow/skrobii w paszach Eggersmanna? Jedynie na stronie ntb znalazłam takie info, ale nie ma tam wszystkich pasz i powiem szczerze denerwuje mnie to 👿
Tylko ntb.
Ale generalnie eggersmann jest mocno melasowany, stosunkowo najmniej granulaty - no i green muesli i gereidefrei 🙂
A ja z podkulonym ogonkiem wracam do prolinen.
Jeśli chodzi o stopniowe uwalnianie energii to najlepiej nam się sprawdziło harmonic day complex musli.... Nieststy ale na innych paszach nastapiła taka kumulacja energii, że kobyle się przepaliły styki- dosłownie.

... teraz mamay przerwę w robocie i zostałam z nadprogramowymi energetykami🙂
Tylko ntb.
Ale generalnie eggersmann jest mocno melasowany, stosunkowo najmniej granulaty - no i green muesli i gereidefrei 🙂

Właśnie zainteresował mnie ten getreidefrei, Green musli drogie, granulat kombi pellets tani i fajnie że  w workach 25 kg ale jest do mieszania z owsem, a ja bym chciała już zejść z tego owsa. Ciągle szukam paszy idealnej, czyli tanio, pełnoporcjowo, wydajnie, z dobrym składem, mało cukrów no i najlepiej z darmową wysyłką lub tanią wysyłką  😁 Kiedyś to wiem, że takie rzeczy były tylko w Erze,  ale sieć już zlikwidowana 🤣
larabarson, a patrzyłaś na Mebio Buid Up? Dla mnie to fajna pasza podstawowa.
epk nie stosowałam ale z tego co widać nie jest ekonomiczna w stosowaniu. Nawet przy skarmianiu 2 kg dziennie (czyli najniższa dawka dobowa, zgodnie z tym co piszą) to wychodzą 3 worki miesięcznie, worek 20 kg kosztuje średnio 75 zł + wysyłka to wcale niemało wychodzi.
A ma ktoś może sprawdzoną, ekonomiczną paszę dla koni z problemami skórnymi/kopytowymi/alergiami/koni ras specjalnych/koni mających zwiększone zapotrzebowanie na witaminy i minerały, a w dodatku w treningu?
Tylko koń wielki, ciężki (ok 700kg), żre dużo, więc potrzebuję coś skoncentrowanego, najlepiej z dużą ilością miedzi,  jeszcze większą ilością cynku (wyszedł nam niedobór) i z kwasami Omega-3, chętnie zobaczę też w składzie drożdże, a w dodatku potrzeba nam kopa energetycznego. Od strony logistycznej jestem w stanie zastąpić jeden posiłek paszą, do pozostałych dwóch nie da rady dodawać paszy, także byłby rano owies/obiad pasza+owies/kolacja owies - ma to jakiś sens? Przejrzałam już chyba wszystko, ale może jednak coś mi umknęło?

Waham się między Hesta Mix Classic (ktoś już tu kiedyś dla fryza polecał), a Mebio Active Balance (niby nie jest stricte dla ras specjalnych, ale chyba wzorowany na heście)
larabarson, wg mnie w przypadku podobnych pasz ekonomiczność możesz porównywać dla ilości dostarczających podobną ilość energii a nie na podstawie tego co podaje producent.  W obu pasach energia jest wolno uwalniania a żeby dostarczyć podobna ilość energii musiałabym tego eggersmana podać także ok 2kg co oznacza zużycie 60kg (4 worki po 80zł).  Producenci podają zazwyczaj ilości do pokrycia dziennie zapotrzebowania na składniki mikro i makro a nie na energię  bo ta dla każdego konia jest inna. Minimalna dawka Egersmana daje sporo mniej energii niż minimalna dawka mebio.
epk no właśnie dlatego się zastanawiam też nad tym, żeby może zacząć podawać dwa rodzaje pasz, w tym jedną na podniesienie tej energii? Nie wiem, nie wiem, żywieniowca mi potrzeba. W czwartek mają przyjechać do nas z Hövelera  liczę, że mi pomogą coś sensownego ułożyć.
Katasia, - czemu nie da rady, nie możesz wiaderek przygotować? Jeśli wahasz się między dwoma paszami hippovetu to po prostu ich zapytaj 🙂 Mojego grubaskowi bardzo pasuje dieta od nich, w dodatku ostatnio wyszło mnie to taniej, niż jak sama kombinowałam, w sensie, chciałam kupić droższe rzeczy 🤣 W dodatku koncentracja tych pasz jest taka, że daję mniej niż na stronie pisze - tak mam zalecone.
I jak najbardziej pasza w jednym posiłku ma sens - mój dostaje 3x dziennie owies+garść sieczki, a do tego czwarty posiłek, około 30-40 minut po treningu, pasza+wysłodki. Efekty są super 😀
Mój też ma dietę ułożoną przez hippolyta i dawki są znacznie mniejsze niż minimalne na stronie, a zwierz duży z bardzo szybką przemianą materii. W przeliczeniu jedną miarkę gniecionego owsa zastępuję 1/4 miarki brandona XP.
keirashara no niestety obecnie przy małym dziecku na stanie i długich dojazdach do stajni, jestem w niej zdecydowanie zbyt rzadko. Jakbym miała zostawiać pojemniki na każdy posiłek, to bym zastawiła pół korytarza. Już to rozważałam i doszłam do wniosku, że jednak zostanę przy tym obiedzie, do którego obecnie dodaję (zostawiam) suplementy. Waham się między tymi dwoma paszami, ale liczę też trochę na to, że ktoś podrzuci jakiś inny pomysł  😉
larabarson, na polskiej stronie eggersmana masz poadne.
Generalnie to moje obecnie The best pasze.
Green Power nie jest drogi , bo to koncentrat jednak i dawkowanienjuż od 1kg dziennie.
Żadna dostępna pasza z innych firm nie oferuje takiego składu przy takiej cenie.
Perlica, ale jak to sobie wyobrażasz? Ten 1 kg dziennie?
Koncentraty są koncentratami witamin/makro/mikro etc.
Energii wymagają z czego innego.
Zakładam, że koń je siana/sieczki etc. opór, nie da rady więcej, a i tak potrzebuje +- odpowiednika 2 kg owsa (czyli ze 26 Mj, tak?).
No to nie ma cudów, matematyka jest bezwzględna: przy nisko energetycznej paszy potrzebuje zjeść + 3 kg.
A jeśli ktoś chce mało skrobi, mało melasy (mało cukrów ogólnie), mało oleju - a dużo białka wszak także odpada
to takiego czegoś (czego nie sposób nazwać paszą Treściwą) musiałby zjeść 4+ kilo dziennie, żeby pokryć zapotrzebowanie na energię.
I żeby nie wiem co, nie będzie to tanie.
Ogólnie wszystkiego najlepszego 😉 jeśli ktoś chce tanio, bez owsa, bez melasy, bez gigantycznych ilości oleju, bez gigantycznych ilości soli
(numer polega na tym, że wymienione są tanie i Ciężkie, a melasa i olej dają bilans energii bez Drogich ziaren zbóż), koniowi pasza objętościowa + koncentrat nie wystarczają (energetycznie),
a z jakichś względów odpadają wysłodki.
Da się, ale nie tanio (no dobra, jeszcze zależy co kto uważa za tanio).
Nawet komponując samemu i mając dojście do tanich półproduktów.
Przy czym najtaniej chyba wychodziłby domowy mesz, albo jakiś obrok z sieczki, jęczmienia ekstrudowanego czy mikronizowanego i makucha lnianego plus słonecznik, suszona marchew,
tanie witaminy, dawka soli. Albo faktycznie 1 kg koncentratu, a drugi kilogram prostego obroku. Albo dawać green power 2 kg.
Czyli 60 kg miesięcznie, czyli 4 worki, czyli 400 PLN.
Swoją drogą, to taką dawkę tłuszczu i białka uważasz za ok dla metabolizmu koni?
Imo  - ten kilogram to dawka maksymalna, którą można podać dziennie bez obciążania np. wątroby, czyli drugi kg z czegoś nadal musi być.
halo, Nie wiem w czym masz problem, to informacja że strony producenta , że kg dziennie pokrywa zapotrzebowanie, więc napisz do producenta.
Ja podaję mojej klaczy 1 kg tej paszy czyli 1 miarkę plus owies. Edit: owsa ona je 2 miarki czyli 1.5/ 1.6 kg. Kobyła startuje, wygrywa i wygląda świetnie, więc nie wychodzi to drogo wg mnie, bo zje 2 worki tego. Kobyła ma 14 lat.

Drugiego konia mam pełnoporcjowo na tym, je 2 kg green Power plus Equichamp i otręby,sieczka, bo on nie je owsa, ale to większy koń .
Ja jestem zadowolona z tej paszy.

Edit : larabarson cenowo wychodzi fajnie też
https://www.ntb24.pl/pl/p/Eggersmann-ReVital-Cubes-25kg/67
Ale inny poziom energii w tej paszy.
Perlica świetnie wygląda kobyła na tym 😍
Czyli wychodzi na to, że jednak całkiem bez owsa się nie da lub da się ale trzeba mieszać z inną paszą, energetyczną, a to się wiąże z tym, że ten cukier/skrobia w paszy musi być i tyle.
Ja "całe" życie dawałam swoim koniom owies do paszy a chciałam teraz coś ulepszyć  🤣
U mnie jest problem taki, że mój koń to jest folblut, ciężko go utrzymać w dobrej formie, bo słabo wykorzystuje pasze, jak dołożę więcej owsa to czacha dymi a czymś muszę te energię zastąpić.
Ten Re vital Cubes też fajny się wydaje.
larabarson, - a wysłodki? Wychodzą na prawdę ekonomicznie i ładnie zaokrąglają konia. Do tego jakaś pasza z wolno uwalnianą energią, sieczka, makuch, olej? 🙂 Chyba najlepiej będzie połączyć dwie rzeczy - coś na masę i zaokrąglenie konia i osobno coś na energię, wtedy łatwiej sterować sobie samemu.
Co do mebio bulid up - ja nie karmiłam pelnoporcjowo i efekty były. Tak samo brandonami, czy obecnym natur solo. Za każdym razem miałam w rozpisce diety od hippoveta mniej, niż jest na stronie 😉 Za to często zmieszane z czymś dodatkowo.
larabarson, drugi mój koń jest na Green Power też, ale już więcej je, bo 2kg i do tego equichamp 1kg oraz sieczka, bo bez owsa.

Wygląda dobrze też, a to już większy koń od kobyły.
keirashara ja się boję wysłodków  🤣 W sensie mam zawsze obawy, że źle wymieszane mogą nie napęcznieć.
Perlica ty te konie chyba nablyszczasz albo nie wiem co, bo wyglądają obłędnie 😜
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
03 lutego 2019 15:18
Czy ktoś podaje LO Cal balancer Baileys?
Lub inny balancer?
Diakonka,
Podawałam, bardzo przyzwoity balancer
larabarson, dzięki, ale to chyba słońce się odbija  😁
Osobiście też się boję wysłodków, że jak mnie nie będzie w stajni to ktoś się pomyli i nie zaleje dobrze  🤔wirek: a wałaszkowi do diety by pasowały akurat.

Diakonka z dobrych balancerów  mogę polecić Red Mills  Oat balancer mix.
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
03 lutego 2019 15:45
mikstura, i jak wrażenia? Jak wyglądała dieta konia wtedy?
Diakonka,
Ja bilansowałam tym owies. Szukałam czegoś co uzupełni niedobory. Witaminy jako takie ciężko przemycić u nas, a balancer wchodził ładnie. Ten ma przyzwoite ilości miedzi, cynku ( chelaty),  aminokwasów, wit A, D, E, mało żelaza ( na czym mi zależy), drożdże i jest niskoskrobiowy. Bardzo dobrze działa na kopyta sierść. Koń wyglądał bardzo dobrze na tym.
larabarson, - no coś Ty! Ja zalewam gorącą wodą jak przychodzę do stajni i potem robię wszystko (czyszczenie, jazda, siatki, ogarnięcie sprzętu), a na koniec podaje elegancką papkę. Mieszam z raz, albo wcale, dopiero przed podaniem z paszą. Grunt to nie żałować wody, mój "zupę" też chętnie zjada. Karmię od początku listopada i jestem tak w 2/3 worka, mam w diecie 1/4 miarki suchych, zalewam pelnym czajnikiem (1,7l) i wychodzi mi około dwóch litrów papki. Konisko je aż się uszy trzęsą i szczęśliwy, bo pełna micha 😀 Ładnie się już zaokrąglił, a w październiku był zdecydowanie kościsty i kiepsko mu szła nabudowa mięśni.
No i zalewane na ciepło zdecydowanie szybciej i lepiej pęcznieją, jak robiłam na zimno to rzeczywiście, musiałabym więcej mieszać, bo były takie podejrzane troszkę, ale bez dramatu 😉
A podajesz takie zwykłe, najtańsze wysłodki czy jakieś inne?
Imagine   Moja Fallandzia <3
03 lutego 2019 18:01
Hej, czy ktoś z was poleca jakieś fajne musli bez dodatku owsa, które szybko i na długo dostarcza energii?
Ja daję zwykłe najtańsze wysłodki. Faktycznie po zalaniu ciepłą wodą są gotowe po 2/3 godzinach.
Konie bardzo lubią, jednak nie zauważyłam żeby jakoś specjalnie tyły od tego a niektóre dostawały nawet pół litra suchych na dzień.
Teraz sprawdzam na swojej Mebio Build up bo żadne wysłodki, jęczmień ani otręby ryżowe nie dały rady.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się