Derki

Moje biegają w PE praktycznie cały rok, bo egzemowe, więc w lecie siaty i grzywy nawet są  🙂
A czy ktoś ma przetestowane derki falpro? nie mówię o zagramanicznych recenzjach, a o praktyce własnej.
Ja widziałam derki Falpro w UK na dwóch koniach, z czego jedna derka była juz ok roczna i wyglądały i sprawowały sie bardzo dobrze.
Sama przetestuje niedługo więc wtedy się wypowiem.
Gillian   four letter word
04 lutego 2019 18:44
Jeszcze tylko się pożalę i zmykam 🙂
Ojej, kurde tu mocno wytarło 😲
Niestety też dużo razy się spotkałam z tym że po dłuższym staniu w derce z kapturem grzywa wychodziła garściami  🙁
Mój tez tak traci grzywę w kapturze... teraz plotę warkoczyki cały czas, ale i tak jest jej połowę mniej 🙁 staram się jak najrzadziej przeplatać. Wydaje mi się, że pomaga trochę.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
04 lutego 2019 21:00
Gillian 😲 😲
Ej, ale od stania sporadycznie przez noc, czy tam pół dnia w derce z kapturem, to się chyba coś takiego nie zrobi co?  👀 👀 Bo ja się sram, za przeproszeniem, ze swoimi grzywami strasznie, hołubię i pielęgnuję każdy włosek, a dopiero co zakupiłam deszczówki z kapturami 😵
Wszystkie kaptury niszczą grzywy, niezależnie, czy to Bucas, czy Horze, czy inna PE. Sam ciężar kaptura osłabia cebulki włosowe, ja bym kaptura z wypełnieniem nie założyła nigdy na swoje konie, nawet lekkiego unikam. Pancerna grzywa przeżyje, normalna ucierpi, a delikatna - zniknie na zero. 🙁
Mój stoi w derce z kapturem. Głównie w takim bez wypełnienia, ale nie zawsze. Nic się nie dzieje... Z resztą, jeśli ma się konia np. z lipcówką, to kaptur w derce jest z kolei szansą na jakąkolwiek grzywę...
Gillian   four letter word
05 lutego 2019 08:40
Myślałam, że moja grzywa jest mocna. Serio, mój koń ma włosy jakby był spokrewniony z hucułem, gęste i odporne włosy. No i o. Dupa blada.
Moja trójka śmiga w derkach z kapturami PE od 0 do 200g i żadnych ubytków. A poza rudym mają liche grzywy, szczególnie siwy ma pięć włosów na krzyż.
tulipan a masz derki "jednoczęściowe" czy te kaptury dopinane osobno? Mój całe lato spędza w derkach siatkowych z kapturem i nie mam tego problemu. Tylko w zimie, ale w większości mam dopinane kaptury.
Różnie. Przeważnie dopinane, ale mam też stajenne z przyszytym kapturem i także nie wycierają. A siwy obtarł mi się na klatce (ale nie od PE), od popręgu, od ochraniaczy i od kantara, także dość wrażliwy egzemplarz.
Znajoma poleciała mi (na problem wycierających się grzywy pod kapturem) codziennie, solidnie nasmarowywać tą grzywę i skórę pod nią jakimś dobrze nawilżającym detanglerem. U nas działa.
Ja mam kobyłę z dużym dolewem ślązaka i naprawdę ma śląską grzywę. Od wielu lat jest derkowana z kapturem na dwór a do stajni bez chyba, że wielkie mrozy i była ogolona.
Co roku wyciera mi się grzywa nad kłębe tylko. Nie ma za bardzo kiedy odpocząć od derek bo w sezonie przechodzę na derkę siatkową z kapturem. Wtedy coś tam odrasta ale taka słaba.
Wyciera mi się tylko od derek PE, one jakoś na niej leżą tak, że najwięcej opierają się nad kłębem.
Znowu jak derkuje bez kaptura to jak ona się uciapta w błocie a tarzać się uwielbia to jak częszę jej grzywę taką ubłoconą to też dużo wypada i wyrywa się na całej d\l==ługości szyji.
Próbowałam też pryskać dobrym sprayem do grzywy i ogona ale nie widzę różnicy. Smaruję też MTG ale nie widzę jakieś poprawy.
Czytałam też, że warto 2 razy w tygodniu przecierać kaptur od spodu, żeby nie robił się taki tłusty.
Producent derek Falpro zapewnia niby, że kaptur od derki ma dopasowany kształt do szyji konia i grzywa nie powinna ulec wycieraniu. Wypróbuję.
W stajnia, gdzie pracowałam miałam konie w derkach PE i na wyjście i w stajni i większości nic się nie wycierało.
draskaeb, Jak nie ma jak odpocząć od derek to trochę średnio. Sama pewnie bym tak zrobiła - poczekała aż odrośnie i wtedy próbowała ewentualnie psikać jakimś sheenem. Jeszcze wpadła mi do głowy taka koszulka, którą można stosować jeśli koń wyciera się na łopatkach - o ile kojarzę, przykrywa też kłąb. Być może trzeba byłoby częściej derki prać?

Gillian, Może bardziej się wycierał, bo mu było np. za ciepło...? Takie skoki temperatur mamy, że nie wiadomo w co te konie ubierać. Albo właśnie w tę stronę: coś w stylu odparzenia...? 🤔 
Mój ma Amigo Mio, 200g, ten kaptur nie ma żadnego profilowania jak PE np. ale zupełnie nie mam żadnych ubytków (a moze i bym chciała :P) . Jest bardzo śliski i bardzo lekki. Może to dobry trop dla kogoś.
Mamy też derke padokowa Masta i ona ma ciekawe profilowanie kaptura, również odstaje coś jak PE ale wygląda lepiej. Grzywy nie wytarła ale delikwent miał ja na sobie cos 6tyg moze 2mc. Tyle że 24/7 😉.
Gillian   four letter word
10 lutego 2019 00:17
Sankaritarina, niee, to jest wytarte. On taki fragles delikates, że wycierać się lubi. Teraz tak ciepło a on odrośnięty więc stoi w lekkiej derce bez kaptura.
Mój delikatny nie jest ale od PE zawsze mi się wyciera mniej więcej koło lutego i grzywa jest rzadka.
Kobyła ma całą gęstą.
U mnie sprawdza się opcja zakładania kaptura tylko na dwór i pranie tego kaptura dosłownie co kilka dni. W tej konfiguracji grzywa jest naruszona, ale daje radę. Jak przestaję co chwila prać kaptur czy stoi w nim za długo momentalnie mam po grzywie.
vissenna   Turecki niewolnik
10 lutego 2019 11:26
Kup w Rosmannie buteleczkę Biosilku i wypaćkaj grzywę. Działa nawet na obtarcia od derki na piersi. Włosy robią się mega śliskie i zabezpieczone.
Doszła do mnie dzś paczka od Falpro. Szła tydzień, przesyłka była za darmo. Do każdej derki dostałam po dwa preparaty: jeden do prania, drugi do impregnacji.
Jutro będę przymierzać i testować 🙂
Hej hej, słuchajcie ciepło się mega zrobiło! Mój stoi w 200g, chwilowo nic cieńszego nie mam bo wszystko padło ofiarą padoku - trzymać go w tej 200g czy może lepiej niech sobie lekko podmarźnie w derce bez wypełnienia???  Tak się składa, że polaru coby pod spód włożyć też za bardzo nie mam, a wełnianej mi delikatnie szkoda  😲

U nas było 15 stopni wczoraj, ale w nocy jest minus 2. Ja zostawiłam w 300 gram, a odpięłam kaptury.
Jednak ponizej zera to trochę zimno.
Perlica  u nas jest koło 10 stopni, w stajni stała temp około 10... I jednak ciepły ten mój chłopak się zrobił pod derką.. Chyba jutro skoczę po polar do jeździeckiego bo sama plandeka może być za mało 🙁
Mój koń obciera się od derek na kłębie i łopatkach. Co polecacie w tym przypadku? Czy taki ochraniacz na łopatki pod derke załatwi sprawę?
Moja w nocy stoi w 300g jak są niskie temperatury, a w dzień zależy od warunków.
W sobotę rano wyszła w słoneczny dzień w 100g a po 12 wyszla już w plandece tylko bo było 14 stopni, pełne słońce i zero wiatru.

doloruu Ochraniacz na klatkę piersiową powinien pomóc przy takich otarciach.
a.kaminska, ja przebrałam w 100gr + plandekę z kapturem. W weekend było +11.... widziałam, że w 200 było mu za ciepło (derka od spodu mokra, musiał się spocić).

doloruu, Powinno pomóc. Ewentualnie można się na przyszły rok zastanowić nad innym krojem derek, bo może mu niekoniecznie odpowiadają.
Ehh, setka jest aktualnie rozerwana i utopiona w błocie, ale chyba wykombinuję dzisiaj coś bo rano był ciepły i pewnie jak wrócę z pracy to będzie mokry  🙄
U mnie jest te 10-11 stopni w dzień, a w nocy około 2. Konie (golone) stoją w 200 gram.

Wpadłam chyba w jakiś kolejny level derkomanii... Zanabyłam snuggy hood w wersji padokowej 😁. W takim wdzianku padokuje się u nas w pensjonacie kilka koni. U nas zimy są mokre i wyjątkowo błotniste.
Moja Duśka codziennie intensywnie panieruje się w głębokim błocie i nie jest zachwycona wyczesywaniem zaschniętej gliny z twarzy. Postanowiłam ułatwić sobie i jej życie ubierając ją na padok w takie coś:



Edit. usunęłam cytat, który wkleił mi się przez przypadek 😡

Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się