M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)

Paprocie bywają naprawdę ciężkie. Ale za to bardzo zdrowe 🙂 ja nawet nie próbuję, bo się boję porażki 😀 moja babcia miała ogromną, ciekawe co się z nią stało...
Roślinki bardzo lubię, staram się dokształcać, ale nadal się zdecydowanie nie znam. Lecę intuicyjnie. Nigdy nie myślałam, że paprocie są trudne. Odkąd pamiętam to zawsze były w domu. I jak poszłam do pracy to chwilę później już przytargałam paprotkę. Jak kupiłam mieszkanie - przytargałam paprotkę. Bez paproci to nie mieszkanie 😉

Za to z kawą się nie umiem dogadać. Niby rośnie, niby żyje kolejny rok, ale jakoś marnie.
Kalanchoe mi podziczały, ale kwitną - i te domowe, i w pracy.
emptyline   Big Milk Straciatella
07 lutego 2019 05:53
magda, spójrz na ofertę zlewów Franke.

My mordujemy wszystkie rośliny (ale u nas jest zero światła słonecznego) oprócz Sansevierii. Teraz dałam szansę Monsterze i o dziwo, tfu tfu, trzyma się okej, nawet wypuszcza liście.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
07 lutego 2019 07:43
JARA, o takie coś (tylko trzeba było kupić 3 różne kolory, a potem zacierać):

Aaa, bo Ty robiłaś beton loftowy, a ja myślałam o betonie też firmy Jeger, ale nieco innej odmianie Jeger Beton. Najpierw się gruntuje, później nakłada beton, a na koniec lakier. Moja koleżanka z pracy właśnie kupiła 14kg Jegera, kolejne 7kg dostała za 1zł. Oba wiadra były w tym samym kolorze, a po nałożeniu okazało się, że jedno miało totalnie inny odcień i musi teraz kupić kolejne 21kg i nałożyć jeszcze raz  😵

Jest jeszcze farba betonowa Primacol, ale 7l kosztuje tyle co 14kg Jegera.

1) Mam teraz inny problem. Remont przedpokoju zasponsorował nam i wykonuje teść. Na dwóch ścianach będzie biała cegiełka, na dwóch pozostałych beton. Na suficie były kasetony, które były przyklejone na klej do drewna (sto lat temu). Po zerwaniu kasetonów zapewne zostaną resztki kleju. Nie chcemy fatygować teścia (bo i też wszystkiego zrobić nie potrafi) żeby robił podwieszany sufit lub go gładził. Ma ktoś pomysł co zrobić z sufitem jakimś prostym rozwiązaniem? Jakaś farba strukturalna ?


2) W tymże przedpokoju stoi też drewniana szafa zrobiona przez teścia. To surowe, jasne drewno, lekko polakierowane. Skoro wnętrze ma być szaro-białe to pomyślałam, żeby może tę szafę przemalować na biało? Będę musiała szlifować drewno, zdzierać lakier czy jest możliwość pomalowania na biało bezpośrednio kładząc farbę na lakier?
mils   ig: milen.ju
07 lutego 2019 08:00
JARA jak ogarniesz beton, to podziel się proszę doświadczeniami! U nas też byśmy chcieli beton i to sporo, także chętnie poczytam jak to ogarnęłaś. :kwiatek:

Co do roślin, my mordujemy też dosłownie wszystko. Fikus kilka miesięcy temu mi umarł prawie, ale przesadziłam i jakoś się odratował, żyje do teraz. A czasem też zapomnimy go podlać. 🤣 Jedynie grubosz nigdy nie był blisko śmierci, ale on nie wygląda w ogóle. Został mi z czasów akademika, kiedy mama mi go na siłę wcisnęła „żeby było coś żywego w tym pokoju”.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
07 lutego 2019 08:22
mordercom polecam żyworódkę 😉
Meise, ta palma z ikei jest bardzo fajna na żywo

https://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/46804005/
Meise, - a dracena?  Moja mam ma od wielu lat, razem z kwiatożernym kotem i żyje, wygląda ładnie, jest na kijku 🙂 Lub stopa słonia?
oo jak widać jak się nie wie, że coś jest trudne to nie ma obaw o porażkę, też mam w pokoju paproć, póki co niewielką kupioną pod wpływem impulsu bo też rośliny to moje uzależnienie, ale póki co przeważają sukulenty. Ale muszę przyznać, że ta paprotka trzyma się naprawdę dzielnie nawet jak na tydzien jadę do domu to przeżywa i potem po krótkiej reanimacji znowu jest piękna, zielona, żywa🙂
Mam nadzieję że coś widać. Ten zadrutowany ma drucik na Janusza bo nie mieliśmy w domu dedykowanego do bonsai, ale daje radę. Miał też obcięte wszystkie liście przez mojego A, po 3 miesiącach odrosły i wypuszcza nowe. Zapewne na wiosnę znowu go będzie ciachać, żeby rósł w odpowiedniej formie.



Jeśli chodzi o paprotki to bardzo mi się podobają, ale ani jedna u mnie nie przeżyła. Nie mam ręki do nich, jak do większości roślinek zresztą😀 Przeżywają tylko te mega odporne.
JARA, bo z tymi betonowymi kombinacjami tak jest. Niby ma wystarczyć przykładowo 6 wiaderek, a potem 12 to mało :/

Anaa, nooo, ta palma też wygląda rewelacyjnie, ja już mam jeden wielki mętlik, a giga donica jest tylko jedna....

keirashara, mam jedną dracenę na górze, jest wielka i bardzo gęsto ulistniona 🙂 Dracena strasznie wooolno rośnie moim zdaniem i niestety, ale strasznie się przechyla do światła. Marzy mi się coś wow, jak ta pachira chociażby  😍

W Leroy 120 cm pachiry - 120 zł. Oczywiście w Rz-wie NIE MA :/

Kaarina, BOSKIE te bonsai  😍 Zazdroszczę możliwości postawienia ich na parapecie... 😉

U mnie na parapecie grasuje taki potwór i nawet sztuczne kwiatki z IKEA bywają szatkowane (foto z dziś):

Możesz postawić przed parapetem, byle w świetle okna 😀 albo w jakimś miejscu w pokoju gdzie dochodzą promienie słoneczne.
Tym bardziej odpada 😀 Niestety moje króle to kangury, wskoczą wszędzie i zeżrą wszystko co jest roślinopodobne :/
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
08 lutego 2019 09:14
Meise, posadź sobie wszędzie owies wielkanocny 😁
JARA, nawet chciałam im posadzić, niech się zajączki cieszą. Niestety, one by wyżarły takie pudełka w 30 sek... szkoda zachodu. Rośnie toto tyle czasu, żeby zostać pożartym w 30 sek? Nawet przyjemności nie odczują  🤣
JARA jak skończysz beton + cegły to proszę, podziel się zdjęciami. Straszliwie mi się podoba takie połączenie i chcemy to zrobić w nowym mieszkaniu. Bardzo jestem ciekawa jak to wygląda w "normalnym" wydaniu (nie gazetowo-pinterestowym)  :kwiatek:
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
08 lutego 2019 13:14
Nie ma sprawy 😉
Ciekawe czy da sie normalny beton polozyc na sciane? Bo jesli tak, to ktos zrobil niezly PR i niezla kase na tym "dekoracyjnym"...

o, patrzcie na to http://mieszkanicznikodpodszewki.pl/2017/07/diy-tani-sposob-na-betonowa-sciane.html
JARA,
Ad 1. Można rozważyć tapetę szklaną na sufit, potem porządnie pomalować.
Ad 2. Jeśli zmatowisz lakier (papier ścierny, dość drobny lub wełna stalowa) to można to pomalować.
Albo tłustą olejną/ftalową/alkidową albo jakąś kredową na przecierki (kluczowy byłby lakier/werniks zabezpieczający).
Ogólnie zasada jest taka, że tłustsze kładzie się na chudsze, zatem akryl na lakier raczej odpada.
Bo jeśli lakier jest akrylowy, to nowe warstwy rozpuszczą lakier i pewnie z czasem będą złazić, a jeśli inny - akryl będzie odłazić.
Dobrze też byłoby wiedzieć, jakiego lakieru użył teść.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
09 lutego 2019 10:18
Ciekawe czy da sie normalny beton polozyc na sciane? Bo jesli tak, to ktos zrobil niezly PR i niezla kase na tym "dekoracyjnym"...

o, patrzcie na to http://mieszkanicznikodpodszewki.pl/2017/07/diy-tani-sposob-na-betonowa-sciane.html


Tynk dekoracyjny vs kladzenie tynku na plyty jest tematem nieco zblizonym do siebie cenowo. Wole zaplacic 150zl wiecej za gotowy tynk (sam tynk na 11-14m2 kosztuje 299zl firmy Jager, czesto jest w Leroy Merlin promka , ze za 1zl dodatkowo 7kg, coraz więcej firm robi te tynki, ale cenowo nie patrzylam na inne. Poza tynkiem trzeba kupic grunt i lakier)  ktory przywioze, otworze i naloze niz i tyle, niz bawic sie w ciencie plyt, krecenie, mieszanie tynków, barwienie itp.

Gotowe plyty tez sa i jakby nimi wykladac sciany to faktycznie wychodzi bardzo drogo, ale on sa raczej do wykladania malych powierzchni gdzie wiadro gotowaca jest zwyczajnie za duze 😉


halo, dziekuje!
tutaj laska zrobila na plytach bo chciala taki efekt, bezposrenio na sciane tez na pewno sie da - no i worek tynku/betonu kosztuje parenascie zl, + barwnik i tyle, nawet przy kilku workach roznica jest niebagatelna. Jesli taka sciana z plytami osb (ktore tanie tez nie sa) wyniosla 260 zl to jest atrakcyjnie 🙂 Oczywiscie kwestia wyboru, ale czy warto az tak przeplacac jesli efekt bedzie taki sam? Sama Meise pisala jaki rzeczywisty koszt im wyszedl, dla mnie ogromny 🙂
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
09 lutego 2019 15:42
Tylko Meise z jakiegos powodu robila swoje sciany inaczej niz w instrukcji, mieszala i zacierala 3 rozne kolory 😉


Ja osobiście wole dac te 150zl wiecej i nie musiec sie bawic jak w piaskownicy 😉 wiele rzeczy mozna w domu zrobic tanszym kosztem jak sie komuś chce 😉
Kolejny przeciek z budowy mam 😉 w temacie betonu na dodatek 😉



Poza tym cieszę się, że wybrałam tego wykonawcę a nie innego. Bywam na budowie raz na tydzień z własnej woli. Teraz byłam, bo musiałam wybrać fugi i farbę, a tak to nie muszę bywać. Wszystko zrobione jak trzeba. Mogę spokojnie chorować 😉 (choć wolałabym już nie...)
mils   ig: milen.ju
12 lutego 2019 09:31
magda o, zazdroszczę. U nas jeszcze nie ruszyło, a jesteśmy niemal codziennie. Aż boję się pomyśleć, co będzie dalej. 🤣
Wreszcie mamy gotowy projekt, wniosek o pozwolenie na budowę poszedł i szukamy ekipy. Nareszcie coś zaczyna się dziać i nie przeglądamy ofert okien, drzwi itd. „tak o, po prostu”. 🏇
Tzn wracając do betonu, to ja / chopy z mojej ekipy niby robiły tak jak w instrukcji i tak jak pan z LM nam to pojaśnił. Tylko moim zdaniem oni to jakoś nieekonomicznie robili, że musieliśmy aż tyle tej farby dokupywać. W życiu bym się drugi raz nie zdecydowała na takie rozwiązanie, ale co zrobić, mądry Polak po szkodzie  😉

magda, zaufana ekipa to skarb. My za naszą też zapłaciliśmy dużo więcej nic konkurencja się oferowała, ale miałam spokój i wcale nie musiałam ich kontrolować. Raz przyjechaliśmy coś tam ustalić, to wlazłam sandałem w mokry beton (burzyli ściankę) i była draka i ratowanie mojej stopy i sandała, także ja na plac budowy średnio pasuję - jak słoń do składu porcelany  😁
Co to za pomieszczenie? Łazienka? 🙂
Łazienka. Moja ekipa nie jest dużo droższa niż inni. Wybierałam między panem nazwijmy go Zdzisiem - robi remonty z synem, nieco starszy prosty człowiek. Drugą opcją był pan nazwijmy go roboczo Tomek, który ma pracowników i od razu zastrzegł że robi wszystko albo nic. Pan Zdzisiu się krzywił na moje pomysły, jak się roześmiał to zastanawiałam się czy się śmieje czy o co chodzi 😉 Pan Tomek od razu zastanawiał się jak zrobić żeby było trwale i porządnie. Różnica w kosztach chyba 10-20% (już nie pamiętam...), ale zakres nieco inny też. Wybrałam droższą opcję - właśnie żeby mieć spokój. Fakt, że nie mam jakichś wyśrubowanych wymagań. Ale (odpukać...) mam spokój i wszystko jak trzeba. Zobaczymy jak dalej pójdzie ze stolarzem i końcówką ogólnie bo jeszcze niektórych kwestii nie mam wcale dogranych  🙄
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
12 lutego 2019 17:17
magda,  podzielisz się na PW namiarem na ekipę? Czeka mnie remont na Zaspie 🙁
Ma ktoś może baterie z Ikei? Konkretnie zastanawiam się nad modelem ÄLMAREN https://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80341646/ - ma jedną wadę, tylko jeden rodzaj strumienia wody.
magda, ja mam taką 😉 Jest ok, mialam ją w obu mieszkaniach, zawsze bez zastrzeżeń ;-)
rtk, ile lat? Chyba wezmę i nie będę już szukać... w podobnym kształcie, z wyciąganą wylewką jest stosunkowo mały wybór. Trochę żal nie mieć dwóch rodzajów strumienia, no ale trudno.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się