Ja czytałam, że są. Tyle, że nie dramatyczne i widoczne natychmiast. Przy nie kwasowym odczynie koń może mięć zaburzone trawienie i gorzej wykorzystywać pasze, mogą się gorzej wchłaniać minerały, witaminy, ogólnie zmieniać cały metabolizm. Kwas też służy jak bariera obronna przeciwko patogenom - zatem na omeprazolu mają pasożyty i inne patogeny drogę otwartą do dalszego traktu trawiennego (np. namnażają się w jelitach). Ale nie ma dużo studii u koni.
Tyle, że leczenie zazwyczaj nie trwa aż tak długo, zawsze można konia odrobaczyć i suplementować, ale warto wiedzieć, że omeprazol to nie obojętny cukierek (u ludzi też, chociaż reklamy twierdzą co innego).
Omeprazol też mocno podnosi hormony stymulujące wydzielanie kwasu żołądkowego, zatem zawsze trzeba go wprowadzać i wyprowadzać stopniowo.
Link do pierwszego lepszego artykułu o tym, jak się zmieniał metabolizm u koni już po 11 dniach na omeprazolu.
https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0737080614003797" Oral administration of OMPZ in healthy equines interfered with the metabolism of digestion biomarkers of lipid, mineral, and protein metabolism, although the animals were treated for a maximum of 11 days. Horses treated with a proton-pump inhibitor need to be evaluated regularly to avoid significant modification in their metabolic parameters."