Re-Voltowicze ZA granicą: pensjonaty, zwyczaje, niecodzienności...

flygirl, mi poprzednia szefowa kazała zaszczepić mojego konia przed przywiezieniem go ze sobą. A wirus faktycznie grasuje, praktycznie co roku jest jakaś okoliczna stajnia objęta kwarantanną z tego powodu. Ale szczepienie nie jest obowiązkowe.
W PL tez ostatnio glosno o herpes... ja moja wyjezdzajaca klacz szczepie  🤣
U nas w DE herpesa przytargal źrebak, którego kupiliśmy. W efekcie dwie klacze poroniły. Szczepilismy wszystko, ale to ponoć działa max 2 miechy, więc ostatnio robiliśmy na nowo. Poza tym zrebne klacze były szczepione w odpowiednich miesiącach ciąży, a to tak nie pomogło. I zołzy też mieliśmy we wakacje.2 miechy kwarantanny i stajni jak z NASA ( odkażanie nawet kół maszyn, zakaz wstępu ludzi z poza stajni, dezynfekcja ciuchów, rękawiczki itp) ogólnie masakra.  Potem w okolicy i tak były zołzy w hardkorze ( bo u nas tylko 3 chore źrebaki ) - miały 3 stajnie w okolicy ( chorowały dorosłe) . Wirusa przywlekliśmy z kliniki inseminacyjnej  👀
Ja słyszałam o grasujących herpesach w PL, w Szwecji


Z innej beczki, jako że moja współpracownica odchodzi to jest mi dane luzakować poza domem. W zeszłą środę i czwartek byliśmy na zgrupowaniu kadry w miejscowości Addington, gdzie mieści się duży ośrodek jeździcki. Jakies 5 placow, dwie hale, restauracja, stajnie dla przyjezdnych na  77 koni z matami w boksach i na korytarzach (po prostu wszedzie). Myśmy mieli 5 koni, w środę skoki a w czwartek ujeżdżenie. Na miejscu był też kadrowy pasowacz siodeł, fizio i vet którzy sprawdzali jak sie końscy sportowcy mają. Człowieki miały wykład z diety oraz zmian w kwestii dopingu ludzko końskiego, a także wizyty u ludzkiego fizjoterapeuty. Dietetyk jest nowy w tym roku i każdemu jeźdźcowi przyniósł siateczke z Tesco ze zdrowymi przekąskami na szybko  🤣.
Dziś ponownie pojechaliśmy do Addington, tym razem z 4 końmi na jeden dzień. Kolejny dzień treningowy to środa kiedy bierzemy 2 konie. W tym tygodniu są tylko skoki z trenerem kadry oraz takim starszym gościem z Irlandii którego imienia nie zapamiętałam.
Dzisiejszy parkur był zdecydowanie bardziej techniczny z 5 członowym szeregiem gimnastycznym na końcu. W zeszłym tygodniu był to raczej typowy parkur jak na zawodach.
Co było ciekawe to ten Irlandczyk każdego nowego jeźdzca (grupy były 2 osobowe i każdy miał od 2 do 6 koni) ściągał z siodła i kazał chodzić i mierzyć odległości i ćwiczyć oko. Także nawet na tym poziomie (to jest grupa 12 najlepszych jeźdzców WKKW w GB, nazywają to World Podium Squad o ile się nie mylę) ćwiczą oko z ziemi w tym William Fox Pitt i Pippa Funnel! Mojej szefowej się dostało że nie chodzi rytmicznie całego dystansu :P.
Za jakieś dwa tygodnie jest sesja ujeżdżeniowa z Christophem Hessem - autor serii Jak lepiej jeździć konno na przykład 🙂
Zorilla ale super, uwielbiam takie "światowe" klimaty. 😍

Co do herpesów, wstepnie do 17 marca nie ma żadnych zawodów ani nie można konia przetransportować. Przez tego całego wirusa plany startowe się pozmieniały i najprawdopodobniej nie będzie mnie na święta w domu, bo będziemy wtedy na zawodach w Holandii (Peelbergen) i Belgii (Zangersheide).  Jest mi jednocześnie smutno, z powodu tych świąt, zwłaszcza że mam już nawet bilet i odliczałam dni, a z drugiej to się cieszę, ja bym mogła być na takich zawodach praktycznie co tydzień. 🤣 Namawiam szefową, żeby pojechać albo na letnią Balticę albo do Sopotu, mam nadzieję, że mi się uda. 😀
vissenna   Turecki niewolnik
05 marca 2019 12:27
flygirl

Jeśli chodzi o Zangersheide, powiedz szefowej żeby rezerwowała szybko, bo inaczej dostaniecie stajnie z tyłu. Nie dość, że to dużo chodzenia i wszędzie daleko, to wiele koni ma problemy z przejściem mostków nad rowami melioracyjnymi...  Jak masz konie w najbliższych namiotach, to możesz się i na wi-fi za free załapać 😀
Jak przyjedziesz na miejsce, to idź do biura zawodów, podaj swojego maila, to Ci będą wysyłali na niego listy startowe.
Myślę, że to już wie, bo jeździ tam co roku. 🙂 Ale z tym mailem dobrze wiedzieć, duże ułatwienie. 🙂 Chociaż liczę na to, że będą całe te zawody w aplikacji Equipe, to już w ogóle miałabym luz z ogarnianiem godzin przejazdów itp.
Czy w okolicach Belfastu jest klinika dla koni? Wpadł mi pomysł z praktykami na wakacje. Nie planowałam wyjazdu za granice ale miałabym do kogo pojechać do Belfastu wiec jakby się udało to byłoby super. Próbowałam czegoś poszukać ale ja jestem słaba w grzebaniu w necie  😂 Z góry dziękuje za pomoc.  :kwiatek:
Zorilla, dzięki za tą relację! Po cichu liczę na więcej 😀! Ale masz przygodę 😍 😜!
Ten porządek w schowku w koniowozie robi wrażenie!
Sonkowa tak, wpisz sobie w google maps "belfast vets" albo "belfast equine clinic" i mi wyskczyły przynajmniej dwie.

czeggra1
troche mi głupio robić foty, a też nie mam takiego talentu pisarskiego jak np ElaPe... Ale postaram się coś relacjonować i dopytywać 😉
Ja z natury jestem skrajnie nieporządna... Niezły szok miałam zaczynając tu pracę, ale musze powiedzieć że coraz naturalniej przychodzi mi kładzenie rzeczy gdzie trzeba i coraz bardziej wkurza jak coś jest jak nie powinno :P . Także mam też trening tego typu tu zapewniony  🤣
U nas we wsi ośrodek otworzył kros do treningów w tym tygodniu więc tylko suszę głowę szefowej że chce jechać na trening :P W weekend wybieram się też na skoki z moim, ale nie jesteśmy pewne czy British SJ nie zmienił chwilowo wymagań szczepień... British Eventing teraz już w każdym miejscu wymaga 6m szczepień....
Jakie są wasze plany startowe z Vitmo? Wybierasz się na wkkw do Keysoe? Jest w ten sam weekend so Badminton + poniedziełek po.

Pare fot które jeszcze zrobiłam, a nie zmieściły się w poprzednim poście. Takie ćwiczenia mieli na rozgrzewkę skokową - 4 stacjonaty na kole, drązki na kłus oraz te krzywe stacjonaty na kole, jedna na jednym końcu i druga na drugim, można też było iść na mniejszym kole na stacjonate i na drugim końcu 3 drągi na ziemi.
Zorilla Ale Ci zazdroszczę tego wkkwowskiego środowiska i obserwowanie takiej kadry od środka, każda relacja mile widziana🙂😉

Zorilla dziękuje bardzo.  :kwiatek: znasz może te kliniki ? Wiesz koło której lepiej się zakręcić ?  😉
Nie, zupelnie nic nie wiem na temat tamtych rejonow. Ale pamietam ze w tym watku byl ktos z irlandii polnocnej... Nie wiem czy nie nick w stylu czarownica?  👀
Zorilla, trzymam mocno kciuki za Twoje plany!
Vimto odnajduje się lepiej na parkurówkach i zdecydowałam pocisnąć z nim w tym kierunku (jednocześnie z ujeżdżeniem). Krosówki będziemy na nim nadal skakać, ale póki co treningowo.
Do wkkw,w tym roku,będzie raczej tylko Duśka. Poza tym z jednym zawsze łatwiej na wyjeździe, a Vimto łatwy nie jest zostając sam w koniowozie i nie chcę żeby Dusia na to patrzyła i uczyła się głupot.
Myślę, że w maju powinnyśmy z dziunią zacząć jeździć pierwsze BE80 - chyba zacznę od Chilham albo Borde Hill. Już przebieram nóżkami 😀.

Na Badminton jedziemy w tym roku (tylko na kros). Pewnie nie będziesz miała czasu na spotkania towarzyskie. Dla kogo pracujesz? będziemy kibicować  😀!
No mam nadzieje że zostane zabrana bo to prawdopodobnie jedyna taka okazja 😉 Oczywiscie poza tym jak juz sama bede startowac!  😂
Sarah Bullimore i konik Reve du Rouet 🙂
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
06 marca 2019 12:36
Mieszkam w Belfascie ale niestety raczej nie pomoge, ja mocno rekreacyjna jestem i nie jezdze juz od pol roku 🙁
Czy kojarzy ktoś instruktora jazdy z Brandenburgii (Niemcy) ? Z językiem polskim, albo chociaż angielskim? 🙂
Spytałam w wątku siodłowym, ale może tu prędzej coś doradzicie 😉. Szukam komisu/sklepu z używanymi siodłami/pasowacza w DE, okolice Berlina albo przy polskiej granicy na wysokości Wrocławia. Pilnie potrzebuję kupić używanego Butterfly. Czarnego, 18', Claudię, ew. Christine (w PL są 2 Claudie na sprzedaż, ale obie brązowe 😉).
vissenna   Turecki niewolnik
19 marca 2019 19:37
https://www.ebay-kleinanzeigen.de/s-sattel-butterfly/k0

Tu masz pełno ofert. Komisy są droższe.
vissenna - dzięki, znam, zaglądam 😉. Komis/pasowacz/sklep ma tą zaletę, że będzie miał (może) kilka i  nie będę musiała palić litrów benzyny objeżdżając parę miejsc, co może okazać się mniej opłacalne niż kupienie nowego  😂. Ale oczywiście może moja wizja jest błędna, ech... 🙁
Nie orientuje się jakie siodła ma na stanie, ale w okolicy - Bautzen jest siodlarz który chyba prowadzi komis
vissenna   Turecki niewolnik
20 marca 2019 09:31
wruda ja w Berlinie oprócz Kreamera znam w sumie jeden sklep jeździecki, widziałam tam siodła komisowe, ale ceny takie, że swoje kupiłam na e-bayu.
https://www.reitsport-center-hoffschild.de/

Hoffschild to chyba największy sklep w centrum Berlina (przynajmniej za czasów jak ja tam mieszkałam). Mają spory wybór wszystkiego, ale czy butterfly tam będzie, to chyba musiałabyś zadzwonić do nich i zapytać.
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
22 marca 2019 11:32
hey!

robię rozeznanie, znajoma mi truje od miesiąca by znaleźc kogoś z PL do jej koni (3! w tym jeden po kontuzji więc tereny tylko)

Kraj Szwajcaria
kanton Zurych
koni liczba 3

pokój z łazienką/kuchnią

obowiązki- czystość do perfekcji w stajni
jeżdżenie/lonżowanie koni
pranie derek, zamiatanie, kurze okna w stajni etc

Jako, że koni mało to z tymi 3 raczej trzeba będzie do perfekcji przy nich +karmienie jakichś kurczaków
Kobieta jest ciut podłamana(rak) i za szybko na konie nie wsiądzie...
Gwarantuje rozwój jeździecki, prowadzenie na tych koniach treningów w tym z innymi trenerami jak będzie potrzeba
konie 2 lusitano na poziomie ujeżdżeniowym chyba S (Ma mi jeszcze wszystko napisać jeszcze)
wyjazd blisko lata
płaca minimum 3300brutto, ale dla kogoś ogarniętego może i więcej

nie znacie kogoś kto dobrze jeździ w miare ujeżdżeniowo i potrafi zadbać dobrze o konie i chciałby wyjechać do Szwajcarii?
nie musi być obietnica na lata, ale chociaż na minimum 6 miesięcy
Uu, szkoda, że ja jeździeckie zero, jakby nie było daleko to na start fajna sprawa. Zapytam znajomą, ale wątpię niestety.
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
22 marca 2019 11:47
no niestety jeździecko coś trzeba potrafić, ona mówiła, że wielkich wymagań nie ma bo bedzie pomoc przy elementach ujeżdżeniowych etc i jest elastyczna, ale trzeba mieć coś w "plecaku doświadczeń"

przy 3 koniach to .... oj gdybym była rozwinięta bardziej sama bym poszła chociaż nie wiem czy bym zrobiła to mojej szefowej- zwłaszcza, że to psiapsióły


ale jej oferta jest całkiem- jak ktoś ogarnięty to warto🙂
derby, w jakiej walucie podałaś wynagrodzenie?
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
22 marca 2019 16:39
CHF 🙂

p.s.wskazane znać dobry niemiecki, ale tragedii nie będzie z dobrym angielskim 🙂
derby, Ok to faktycznie brzmi bardzo zachęcająco 🙂
vissenna, mega5, dzięki wielkie  :kwiatek:.
Właśnie sama nie wiem czy cała ta akcja będzie w ogóle opłacalna  😂.
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
23 marca 2019 09:13
mały edit :

3800 brutto (-tax ok 400 -+ oraz -300 za pokój)

obowiązki full kompleks z 3 końmi (jazda, golenie, lonżowanie, dbanie o teren stajni i wokół) plus dla dopełnienia jakiegoś tam czasu opieka nad 2 domkami z kurami-mają tu bzika na pkcie własnych kurek, hihii)

pokój z łazienką kuchnią gdzieś za stajnią kawałek, a nad stajnią pokój z prysznicem też do Twojego użytku

4 tyg płatnego urlopu/rocznie      5,5 dnia lub 6 pracy- to już zależy od jej stanu zdrowia, ale można się z nią dogadać
w razie jej nie obecności wyprowadzenie/doglądanie jej psów (roczny ONek użytek i coś małego białego, nie wiem może szitzu czy cuś)

Szukamy zaufanej osoby co jak zostanie sama na stajni.... zrobi co ma zrobić zamiast chować się po kątach, sensowny poziom ujeżdżeniowy jak już pisałam
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się