JARA, Mama ma racje. Takie zewnętrzne dadza rade tylko na zewnątrz. Ale próbuj, może coś tego będzie 😉
Co do ziemi, to ja kupuję raczej lepszą ziemię. Kiedyś do kwiatów na balkonie kupiłam ziemię naprawdę drogą a dro reszty tanią. Tania zbijała się w kamień a ta droga trzymała wodę jak gąbka, nie zbijała się i była genialna!
Mam w domu ziemię do roślin zielonych, keramzyt, ziemię do cytrusów do cytryny, ziemię do ziół i ziemię do kwiatów balkonowych - kwitnących.
Z Leroy mam dużego skrzydłokwiata, bo mi go było szkoda, super rośnie, ale go przesadziłam szybko i porządnie obejrzałam przed wzięciem. W sumie wszędzie mogą być jacyś goście.
A ja zakupiłam stojaki na kwiaty 🙂
takie Moja palma stoi na stołeczku i zasługuje na coś więcej, a do tego niższego chce kupić owocujący cytrus w jakiejś promocji.
Ogólnie mam problem z tym, że te typowe kwietniki i stojaki mi się nie podobaja, wszystkie wyglądają tak jak
tu i w większości mi się kojarzy z babciami 🙂 A z drugiej strony te fajne, metalowe stelaże, takie delikatne wymagają, żeby kwiat był w osłonce, a nie w normalnej doniczce...