Jakie AUTO, czyli czym i dlaczego jeździmy? ;)

smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
27 marca 2019 05:31
Nie doprecyzowałam, szukam auta w przedziale 3-5 lat  😡

Sankaritarina no właśnie to Audi brzmi świetnie, zastanawiam się tylko czy serwis mnie finansowo nie zabije. Przywykłam do tego, że Ford jest tani w utrzymaniu  😵
smarcik, Jak weźmiesz allround to na pewno... 😁 😉 ale może jakieś A4 B6 quatro...? Może nie będzie źle. No chyba, że zaopatrzysz się w "trumnę" na dach, a mniejsze auto.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
27 marca 2019 07:36
Sankaritarina potrzebuję auta z możliwością schowania nart do środka 😉 zewnętrzne bagażniki odpadają totalnie. A6 i Volvo xc70 są o tyle super, że mega wygodnie się w nich śpi, w moim focusiku troszkę mi ciasno pod tym względem. Myślisz że allroad jest droższe w utrzymaniu niż zwykłe a6 z napędem na cztery? Bardziej mi takie auto podchodzi, bo ma nieco wyższy prześwit i chyba bardziej wzmocnione podwozie. Nie chciałabym gdzieś zawisnąć ani czegoś sobie urwać  😁
desire   Druhu nieoceniony...
27 marca 2019 07:56
smarcik, allroad jest 100% droższe, samo zawiecho jak sie tfu, tfu skończy to kupa kasy...
o, pierwsze w google: "Audi A6 C6 w wersji Allroad jest jednym z najdroższych pod względem kosztów serwisu zawieszenia samochodem jaki spotkamy na drogach." 😉 starsze allroady też tanie  w utrzymaniu nie są. 😉
a4 jest mniejsze i krótsze niż a6.. mi i chłopu wygodniej było w a6, kupiliśmy więc tego smoka (plan był na a4 właśnie  :wysmiewa🙂.
jak weźmiesz coś z "normalnego" a nie obniżonego to wjedziesz byle gdzie. 😉
my naszą staruchą audi 100 jeździliśmy po lasach i na wycieczce w Bieszczadach wjechała wszędzie.  😜
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
27 marca 2019 08:02
No to allroad odpada  😵 zdarza mi się jeździć w takich naprawdę niesprzyjających miejscach, i póki co jedyne auto które dawało radę to Suzuki Jimmy - wszelkie suvy typu qashqai, tucson itp odpadły. Więc niezbyt jestem przekonana do "normalnego" autka, wysokość wysokością ale właśnie jakieś pancerne podwozie mi się marzy.

(btw. dla mnie auto typu SUV to jest w ogóle jakaś pomyłka, w ogóle nie odnajduję dla niego zastosowania, no chyba że w miejskiej dżungli. Kombiaki rządzą  💘 ).
Lotnaa   I'm lovin it! :)
27 marca 2019 08:23
smarcik, a Ty czy Twój facet macie jakieś bardzo długie te narty? Bo moje moje mieszczą się i do Ibizy kombi, przy złożonym siedzeniu.
Ale jeśli mówisz: długi (żeby w nim spać), wysoki, i prawdziwe off road, to raczej tanio nie będzie  😉

A my przejeździliśmy już kilka tygodni naszym S-Maxem i kurcze, fajnie! W końcu znaleźliśmy auto z naprawdę sporą przestrzenią z tyłu. Siedzę tam wygodnie z dwoma fotelikami dla dzieci, mam miejsce na nogi itd. Prowadzi się bardzo spoko (2.0 diesel), j spalanie mieszane 7,3l, co na takie duże auto jest chyba ok. Jedyne, co nas naprawdę wkurza to jakoś mało elastyczna skrzynia biegów w zakresie pierwszego i drugiego - już kilka razy auto nam zgasło na skrzyżowaniu, bo miało chyba za niskie obroty na dwójkę (?). Mam nadzieję, że jakoś się tego nauczymy, może już ten typ tak ma. 
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
27 marca 2019 08:33
Nie no takie długie to nie są, do Focusa wchodzą, nawet te biegowe  🙂 biegowe pod skosem, skitury 170 już normalnie po złożeniu siedzeń. Tylko większość tych bardziej terenowych autek to niestety jest krótka (co jest zrozumiałe, trudniej takie złamać czy powiesić  :hihi🙂. Swego czasu oglądałam przeróżne suvy, mierzyłam bagażniki no i jest lipa, kombi jednak króluje. Jedynie stara Honda crv była jeszcze spoko, ale właśnie ta stara, a ona nie mieści mi się w przedziale wiekowym. Ja poszukuję w sumie bardziej takiego towarzysza życia niż samochodu - długie wyjazdy, ciężkie warunki, ukraińskie drogi i bezdroża i takie tam. No ale nie mam 300 tys na auto  😵

Po mieście nie jeżdżę, więc długość mi nie przeszkadza. Obecne auto było kupowane również z myślą o mieście, no a teraz już nie mam takich potrzeb  🙂
A rozważałaś Subaru? Przystępniejsze cenowo niż audi, całkiem spore, np Outback ( choć nigdy nie próbowałam wkładać nart) serwis wprawdzie na pewno droższy od Forda ale może tańszy od Audi. Prześwit większy niż w typowych autach, no i napęd 4x4 - jak znalazł na wycieczki.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
27 marca 2019 10:26
Rozważałam, nawet byłam blisko zakupu jednego egzemplarza   😉 ale był to diesel i pan w salonie odradził. Subaru bardzo mi się podobają, zarówno Outback jak i starszy Forester, ale mają stały a nie dołączany napęd 4x4, a co za tym idzie - wysokie spalanie. Co weekend jeżdżę na trasie Warszawa-góry i z powrotem, więc spalanie też biorę pod uwagę 🙂 (a z gazem nie chcę, bo nie miałabym gdzie trzymać, mam garaż podziemny z zakazem wjazdu dla zagazowanych aut, a poza garażem nie uświadczysz wolnego miejsca parkingowego).

Edit: znalazłam właśnie egzemplarz na miejscu, więc może rzeczywiście podjadę obejrzeć i pomierzyć  :kwiatek:
Problem z przeglądem... Może ktoś z obecnych coś doradzi.
Niecałe dwa tygodnie temu robiłam przegląd naszej astry. Niestety okazało się, że coś tam jest do zrobienia i dostałam tylko tą kartkę, że mogę jeździć dwa tygodnie i po naprawie znów się zgłosić. Znalazłam części, znalazłam mechanika, całość trwała nieco ponad tydzień. Teraz od środy bujam się ze stacją diagnostyczną. W środę z rana kartka "nieczynne" - ok, może coś im się zepsuło. Środa popołudniu - nadal nieczynne, na stacji benzynowej obok nikt nic nie wie. W czwartek znów nieczynne, tym razem kartka "diagności chorują. przepraszamy.". Ani daty ponownego otwarcia, ani działającego numeru telefonu. Dziś jest piątek, wieczorem znów tam podjadę, ale co w przypadku, jeśli dalej będzie zamknięte? Kartkę z tym tymczasowym przedłużeniem przeglądu mam do jutra... Nie uśmiecha mi się płacić ponownie pełnej sumy za przegląd w innym miejscu. Ktoś wie, jak powinno się rozwiązać taką sprawę? Czy mogę "dokończyć" przegląd w innym miejscu?
Na logikę tak. Poprzednia stacja dała wynik negatywny, usunęłaś usterkę. Masz potwierdzenie w postaci świstka, że zgłosiłaś się na przegląd w terminie, więc nie powinno być problemu, żeby każda inna stacja Ci teraz "przepuściła" auto.
A mi się wydaje, że inna stacja będzie żądać pełnej opłaty za przegląd, bo niby dlaczego mają robić za 20 zł? Najlepiej zadzwonić.
majek   zwykle sobie żartuję
01 kwietnia 2019 13:23
"diagności chorują. przepraszamy."


pewnie ktorys mial wesele  🤣
Rację miała espana - każda inna stacja żądała pełnej opłaty i sprawdzała auto całościowo.
Czym się różni  użytkowania auta w dieslu, o czym trzeba pamiętać - w sensie są jakieś części, które trzeba regularnie wymieniać  😁  ?
Zawsze jeździłam benzyną, a mam na oku świetną Ibizę w dieslu...
Lotnaa   I'm lovin it! :)
05 kwietnia 2019 19:57
kolebka, z założenia trzeba regularnie jeździć na trasie, w mieście filtr DPF ma tendencję do zapychania się.

A jaki silnik i który rocznik? Ja jeżdżę Ibiza i sobie chwalę.
Rocznik 2012, silnik 1.4 - jutro jadę oglądać, auto z MEGA zadbanych rąk bo od żony mojego mechanika 🙂

Nie mogę się zebrać do zmiany tego auta, cieszyłabym się jakby ktoś wybrał za mnię, powiedział że spoko i zapłać Ola  😂  Byłam w jednym komisie, u typowego Mirka handlarza...  🙄
Jesienią sama interesowałam się taką Ibizą, w salonie Seata stały takie trzy z małym przebiegiem w atrakcyjnej cenie. Ale wchodząc głębiej w temat okazało się, że silniki diesla z grupy Volkswagena, zwłaszcza 1.2 i 1.4 są problematyczne, zwłaszcza w rozrządzie. To taka tylko informacja, którą przy zakupie samochodu z ich koncernu warto mieć na uwadze, ja jednak zrezygnowałam i wybrałam zwykłego benzyniaka. Fajnie, że od znanego mechanika. Ale z drugiej strony może jest świadomy, że za jakiś czas samochód będzie miał przejechane więcej i zaczną się problemy. Powodzenia w zakupie, wiem jak ciężko coś znaleźć 🙂
kolebka znam ten ból. Miałam tak samo.... Aż mi się trafił przypadek jak ślepej kurze ziarno. A też marzyłam żeby ktoś poszukał samochodu za mnie, ja tylko zapłacę :P
Na ten filtr o którym wspomniała Lotnaa zwróć uwage- jak nie będziesz jeździć po obwodnicy parę razy w miesiącu to będziesz mieć go wiecznie zapchanego.
Kupiłam tę Ibizę, trafiło sie fajne auto w mega okazyjnej cenie wiec biorę. O tym filtrze wiem, trzeba czasem po autostradzie pośmigać 😉 W sumie chciałam już coś kupic, bo w maju kończy mi się OC w sejaku i wolałabym już nie płacić...
Gillian   four letter word
08 maja 2019 10:31
Melduję się w wątku jako świeżo upieczona posiadaczka Froty  😍
Na razie się obwąchujemy, na dzień dobry musiałam zrobić nią 400km w nocy  😂 ma gaz więc stacje benzynowe omijam, wszystko teoretycznie działa  🏇 1995 rok, 2.4 silniczek. Zobaczymy co powie na przyczepę  😜
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
08 maja 2019 10:57
Co to jest frota? Obstawiam, że Opel Frontera  👀

Gratulacje  😉
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
08 maja 2019 11:15
Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia! :P
Gillian   four letter word
08 maja 2019 11:39
Jo, Opel Frontera 🙂
Ja nie wiem jak to jest, że nie przepadam za Oplami a to już trzeci, którym jeżdżę  😂
Różnica w częściach jeśli chodzi o forda a audi to przepaść
Forda rozrząd 500 zł a audi 1500.W audi co sie nie zepsuje to powyżej 1000zl.Jednynie co to nie pali dużo.




JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
08 maja 2019 13:17
Audi  jest marką premium, stąd taka różnica w cenach. 😉


Mój mechanik właśnie składa ponad 500 konną bejcę, która przypłynęłam tydzień temu z USA. Będziemy latać  💃 Odpalił wczoraj i chodzi jak odrzutowiec  😍
Allroud kosztuje I z tym się trzeba pogodzić z tym autem. Ale jak się nim jeździ... 😍 😍 😍 😍
Gillian   four letter word
11 maja 2019 17:06
Uwaga chwalę się  😍

martva   Już nigdy nic nie będzie takie samo
13 maja 2019 07:34
Gillian o matko jakie to wielkie!  😲 😀

A ja wpadam z pytaniem. Czy ktoś z Was orientuje się, jak najlepiej rozegrać taką sytuację:

samochód jest zarejestrowany na mojego tatę, współwłaścicielem jest mój brat. Teraz sytuacja ma się zmienić, właściciel zostaje bez zmian (tata), ale ja mam zostać współwłaścicielem. Jak to ogarnąć od strony prawnej? Musi być umowa czy wystarczy sama zmiana dowodu rejestracyjnego w urzędzie miasta?  👀

A ja wpadam z pytaniem. Czy ktoś z Was orientuje się, jak najlepiej rozegrać taką sytuację:

samochód jest zarejestrowany na mojego tatę, współwłaścicielem jest mój brat. Teraz sytuacja ma się zmienić, właściciel zostaje bez zmian (tata), ale ja mam zostać współwłaścicielem. Jak to ogarnąć od strony prawnej? Musi być umowa czy wystarczy sama zmiana dowodu rejestracyjnego w urzędzie miasta?  👀


martva,  musicie z bratem podpisać umowę darowizny udziałów we własności samochodu.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się