wrzody żołądka

Przychodze z zapytaniem, czy mozna przygotowac dzień wczesniej wieczorem omeprazol z wyslodkami, zeby stajenny podał  rano?
Czy tak podawany omeprazol straci swoje właściwości?

whisperer13, z tego co słyszałam to nie jest to rekomendowane, z uwagi na to, że ponoć omeprazol jest gorzki jak rozpuści się już jego otoczka, więc koń może tego nie zjeść wówczas.
Czy to prawda to nie wiem, bo organoleptycznie tego nie sprawdzałam.

whisperer13 - ja sprawdzałam, jest okrutnie gorzki. Poza tym powinien rozpuścić się w koniu, nie w jedzeniu. Ja odpakowuje z saszetek tuż przed podaniem, a jak musi dostawać dwa razy dziennie to wrzucam do suchej paszy treściwej jedną porcję.

Jak już przy omeprazolu jesteśmy - zdarzyło się wam, że koń przestał go jeść?? Jak wtedy przechytrzyć skurczybyka? Jadł bez problemu a teraz widzę że coraz więcej zostawia  🥂

a.kaminska mój koń nie tknąłby w jedzeniu za nic, daje strzykawa do pyska i po problemie  😲

Bardzo dziękuję, to było  pytanie z cyklu jak ułatwić  życie  stajennym.
Dowiedzialam się  jeszcze od wetki, że  ponoć  omeprazol ma największą  wchlanialnosc (300%)  podany przed pierwszym posiłkiem i wtedy kuracja jest bardziej efektywna. O dziwo też  dajemy cała  dawke ( 3 saszetki) rano, nie dzielimy  na posiłki  po jednej....
Patrzac na ta wchlanialnosc  ma to sens.... szkoda, ze tak pozno sie dowiedzialam...
co myslicie, jakie spostrzezenia, opinie?

My podajemy do pyska Ulgastran, omeprazol z paszą 2 godziny po. Na szczęście Ulgastran kończymy w tym tygodniu i wtedy będę mogła podawać omeprazol sama (jestem w stajni o 6 w drodze do pracy, potem podaje ktoś w stajni i różnie z tym wychodzi).

Da się te kuleczki podać strzykawką?  😀

Z uciętą końcówką oczywiście  😀

Dokładnie tak samo podaję :-) wsypuję i do pyska, na zagrychę daję mesz.

Mam pytanie o wasze doświadczenia. Wiem, że ciemne, śmierdzące, rzadkie kupy są oznaką wrzodów, a do tego wahania pogody, wiosna... Mój kon ma wrzody zaleczone, 2 miesiące temu była kontrolna gastro, żołądek czysty. Jednak od 2 tygodni jest masakra jeśli chodzi o rozwolnienie. Kupy śmierdzą, ale nie są ciemne, są zieloniutkie jakby koń wyszedł właśnie na pastwisko z zielonką, ale wyglądają jak krowie placki.

Dostaje bardzo dużo lucerny ( 4 razy dziennie po 3 garści ), codziennie mesz. Do tego 3 saszetki abprazolu dziennie i  30 gram 2 razy dziennie rokitnik.
W ciągu 2 tygodni schudła, pokazały się żebra.

Przeczytałam prawie cały wątek na revolcie o rozwolnieniach i biegunkach ( polecam w porze śniadaniowej ), i wiem już na pewno, że lecę po elektrolity i Biogen-K, ustalę z wetem odrobaczanie i zabiorę z boksu sól. Jeszcze myślę co z tą lucerną, moze za dużo jej podaję?
Robiłam wyniki krwi, wszystko w normie. Czy warto zrobić badania kalu w takiej sytuacji?

Jak wasze wrzody zachowują się w taką pogodę? Czy to jest normalne? Czy jednak mimo wrzodów, nie powinno być w tym okresie permanentnej sraczki?

U mnie podobnie. Wrzody zaleczone, koń na diecie + Ulcosan i od jakieś 3 -4 tyg biegunki i niedojadanie żarcia. Trochę przystopowało po Biogenie ale i tak zdarzają się gorsze dni.
A zeszły rok przeżyliśmy bez takich niespodzianek. U nas każdego dnia inna pora roku  🤔

Mój miał biegunki przed diagnozą (stąd szukaliśmy od czego i znaleźliśmy wrzodki). Pomogło odpiaszczenie.

KonieAMI, mój koń czasami też kiepsko na omeprazol reaguje. Zazwyczaj pomaga odrobaczenie plus probiotyk. Właśnie jestem na etapie rozważania czy walnąć na wiosnę kurację czy nie. Aktualną gastroskopię nie mam ale niestety widzę, że coś jest gorzej :-(.

Jak wasze wrzodki? Odczuwają tego roku przejście do wiosny?

Ja mam ten sam problem - robić kuracje czy nie... Na jesień miał kuracje 8tyg i okres jjesień/zima przetrwał super, a teraz jakoś od 2 tygodni widzę, że schudł, kupy też gorsze - czyli to samo co u Was. Myśle, że to pogoda, u nas jest tragedia jeśli chodzi o wahania temperatur.

No właśnie... jeden dzień wiosna i drugi dzień śnieg.

Dzięki za odpowiedzi :-) Trochę mi lepiej, że moja nie jest jedynym srajtkiem tej wiosny... :-) Będę odpiaszczać, odrobaczać, do tego elektrolity, suple i się zobaczy. Na razie delikatnie się poprawiło, na razie pogoda stabilna, mega sucho i wietrznie. No i mam nadzieję, że przytyje, bo nie ma z czego mięsni budować i od razu spadła z pleców i zadu:-(

Czy ma ktoś do odsprzedania Abprazole plus?
Ewentualnie czy modę prosić o linki do sklepów skąd zamawiacie lek lub do grupowych zamówień.
Z góry dziękuje bardzo!

Stokrotka*** na forum nie wolno handlować lekami ale jest grupa na facebooku o nazwie "revoltowi końscy wrzodowcy".
Tam się ogłaszają ludzie, którzy mają saszetki na sprzedaż i tam też są robione zbiorowe zamówienia.

Pomagam przy leczeniu kobyłki, dziwnie się zachowywała podczas jazdy po kilka razy zatrzymywała się i próbowała oddać mocz udawało jej się po kilku próbach. Pani wet zbadała, usg itd nic nie znalazła. Zrobiła gastro, wyszły wrzody. Powiązała wrzody z tym zachowaniem, choć ciężko mi w to uwierzyć żeby to miało takie znaczenie. Zastosowaliśmy trochę inne leczenie niż zaproponowała wet, po tygodniu sika za pierwszym razem. Już jest ponad dwa tyg na leczeniu. Trochę dziwne że sika na jeździe. Nie spotkałem się z tym,ale właścicielką mówi że zawsze tak miała. Za trzy-cztery tygodnie sprawdzimy wrzody. Jak zadziała na wrzody to wszystko opiszę razem z badaniami i dostaniecie tanią, fajna terapię. Sam jestem ciekawy czy zadziała.

Też mam w stajni klacz, której jednym z objawów wrzodowych było sikanie po wejściu na ujeżdżalnie z jeźdźcem. Zdiagnozowane wrzody w oddźwierniku. Kolejnymi objawami było  polegiwanie na padoku po jedzeniu i agresywne zachowanie do innych koni, kiedy zbliżała się godzina ściągania do stajni na karmienie.

O to ciekawe, myślałem że trudno połączyć te dwie sprawy. W tej chwili sika już za pierwszym razem bez problemu, jak będzie z wrzodami, to musze jeszcze poczekać. Jak się uda to opiszę.

Kurka to będzie pierwsza w historii publikacja badań klinicznych na zwierzętach na forum internetowym  🏇
Big Pharma już płacze....

Zanim zacznę znów molestować weta zapytam tutaj, czy można podać środek na odrobaczanie gdy koń jest w trakcie kuracji omeprazolem? Nie przeszkadza jedno drugiemu?

Zanim zacznę znów molestować weta zapytam tutaj, czy można podać środek na odrobaczanie gdy koń jest w trakcie kuracji omeprazolem? Nie przeszkadza jedno drugiemu?


Ja miałam nawet zalecone odrobaczyć konia w trakcie kuracji (od dr. Biazik), konsultowałam to też ze swoim wetem i nie było przeciwskazań. Jedynie zaproponował zaprzestać podawania psyllium na czas odrobaczania  😜

a.kaminska o to super 🙂 dzięki za odpowiedź!

[quote author=zielona_stajnia link=topic=1307.msg2859200#msg2859200 date=1554757406]
Kurka to będzie pierwsza w historii publikacja badań klinicznych na zwierzętach na forum internetowym  🏇
Big Pharma już płacze....
[/quote]
Następna chce badań klinicznych 🤣 wiesz co to są badania kliniczne  🤣 wydaje mi się że nie.  😉 Idź lepiej "leczyć" swoje konie diprophos em.  😉

Zdrowykoniu, wyjaśnij mi proszę: tym samym sposobem leczysz wrzody, COPD i kulawizny?  Bo tak zrozumialam z twoich wpisów.

Zdrowykoniu, wyjaśnij mi proszę: tym samym sposobem leczysz wrzody, COPD i kulawizny?  Bo tak zrozumialam z twoich wpisów.


Nie tym samym bo każda choroba jest inna i ma inną przyczynę. Między COPD a zwyrodnieniami-zwapnieniami jest całkiem inna przyczyna i leczenie które stosuje nie jest takie same, chociaż niektóre preparaty 😉 się powtarzają. Wrzody jak się uda, a mam nadzieję że  tak bedzie, to będzie to  najłatwiejsze. I nie będzie to omeprazol.

I każdą kurację sam opracowałeś?  W sensie co-ile-kiedy.

Aż taki mądry to nie jestem 😉 kuracja na zwyrodnienia jest to kuracja stosowana przez wielu doktorów tzn każdy z nich robił badania i miał pozytywne wyniki nad danym "preparatem" a ja zebrałem tych kilka metod i zastosowałem jednocześnie.
COPD wyszukałem przyczyny, przyczyny zaostrzeń. Zostało tylko znaleźć czym to wyleczyć, przeszukałem wiele badań różnych doktorów, którzy radzili sobie z tymi przyczynami nie koniecznie w tej dokładnie chorobie. I to zastosowałem, u ludzi jest to stosowane, u koni w tej chorobie raczej jestem pierwszy który to zrobił, chociaż wiem że było to stosowane przez wetow ale na inne choroby. Dawki są przeliczone z badań doktorów którzy się tym zajmowali latami. Do tego w niektórych stosuję dużo mniejsze niż zalecane.
Jak już się trochę wie 😉 i wie gdzie szukać, i szuka się przyczyn a nie łagodzi skutki to dużo rzeczy robi się proste.
Taki przykład, teściowa miałem nie pomagać ale też człowiek  🤣 Przez pół roku źle się czuła, dwa razy w szpitalu, wcześniej wyjazdy, imprezy taneczne w gronie emerytów  🤣 cholesterol-oczywiście statyny, problemy z żołądkiem - IPP, nadciśnienie-lek, migotanie serca-lek itd. Czuła się tragicznie i co chwilę coś dochodziło. Przywiozłem jej coś innego 😉, i czuję się dobrze, wszystko wróciło do normy. Leki odstawione. I to jest takie leczenie lek, skutki uboczne, lek na skutki uboczne, lek na skutki uboczne leku na skutki uboczne itd.

Właśnie zakończyliśmy kurację omeprazolem w paście. Weterynarz powiedział, że skoro widać poprawę to w sytuacjach stresowych mogę stosować Ulgastran. Jednak widzę, że sporo osób przeprowadza od czasu do czasu kurację abprazole w staszetkach. Jak często taką kurację można powtarzać? W jakich dawkach?
Co ciekawe ostatnie kilka dni kuracji koń znów zaczął zachowywać się nerwowo przy siodłaniu co mnie trochę zaskoczyło ..