Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania

madmaddie   Życie to jednak strata jest
29 marca 2019 07:52
smarcik, ja polecam te ciastki, są super w roli batoników energetycznych, robiłam na wycieczki
http://www.jadlonomia.com/przepisy/bezglutenowe-ciastka-z-ciecierzycy/

Nie ogarnęłam na dziś żadnego żarcia, a siedzę dłużej w pracy. Później tuptam do kfd odebrać zamówienie, postanowiłam spróbować z erytrytolem i rzucić cukier całkowicie.
U mnie 3,5 kg w dół. Ruszyło.
Bardzo ok, pietruszka i cebula podziabane w małe kawałki i podduszone do miękkości (u mnie wtedy masło klarowane) 🙂
Wszyscy zgodnie twierdzą że dawno nie jedli nic tak idealnego w smaku.
To jest silniejsze niż moja silna wola

efeemeryda   no fate but what we make.
29 marca 2019 09:51
tunrida    😜 😜 😜 😜
normalnie czuje smak w ustach  🍴
Jadłabym  😍
majek   zwykle sobie żartuję
29 marca 2019 10:14
CO TO JEST?
ja tez chce!
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
29 marca 2019 10:18
tunrida wyślij mi, ja zjem.
na dnie jest ciasto czekoladowe, potem taki jakby baton orzechowo-czekoladowy z kawałkami wafelków- słodki, ale w sam raz. Biała góra, to lekka pianka, sernikowa? Nie, nie sernikowa- nie czuć sernika. Delikatne takie cus. Nie wiem..bardzo delikatna, mało słodka. W środku lekko kwaskowate porzeczki. Wszystko razem jest IDEALNIE skomponowane. Idealnie.
Jedni u nas wolą słodkie, inni mało słodkie, a zawsze ktoś marudzi, że coś tam niedobre. teraz NIKT nie marudzi, tylko każdy chodzi, stęka, sapie, pęka i kroi po kawałku ( wszyscy starają się dbać o linię)
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
29 marca 2019 10:53
A skąd to ciasto? Widzę jakiś znaczek na nim, więc chyba kupione? 🙂
Cukiernia Romanowski. Jest u nas taka, Rodzina pacjenta przyniosła. Oni to nam chyba na zlość robią.  😁 Nie mogą przynieść jajek z Biedronki?
smarcik, infantil no to już wiem, co będzie zawierać moja walizka powrotna z PL 😀 🤣

A mnie to ciasto jakoś nie ruszyło, czy to oznaka jakichś zmian we mnie zachodzących? 👀 Nie, to chyba to, że ja już odnalazłam idealne w smaku ciasto i nic go nie pobije. 😀

Nie mam wypłaty i jem zupki chińskie. 😵
Mnie też to ciasto zupełnie nie ruszyło, ale ja w ogóle nie jestem fanką ciast i tortów, to nie mój rodzaj 'słodyczy'  🙂
Takie tortowe piankowo-smietanowo-kremowe ciasta sa mega oblesne, jestem bezpieczna :P

Za to przez te wasze rozkminy o masle orzechowym kupilam wczoraj pierwszy sloik od ladnych paru lat. I to byl blad, bo do wieczora zostalo mi juz tylko pol sloika 🤣 Wyzarlam lyzeczka. I to takie syfne, slodzone, z tluszczami utwardzonymi i w ogole. A potem mi sie chcialo wymiotowac, bo maslo orzechowe to bylo moje standardowe bulimiczne zarcie, i odruch rzygania maslem orzechowym mam wyrobiony do perfekcji 🤣 I w ogole mnie poschizowalo do reszty, no szkoda gadac 🙁 Takze drugie pol najpewniej skonczy w koszu, maslo orzechowe to zuo!

smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
29 marca 2019 11:44
Ja tortów też nie znoszę i nigdy nie jem, za to uwielbiam mięsiste czekoladowe ciasta z chrupiącymi kawałkami jak spód w tym przypadku. Natomiast wyczytałam na stronie cukierni że na górze jest krem z białej czekolady, a to brzmi dobrze!
smartini   fb & insta: dokłaczone
29 marca 2019 11:50
smarcik, ja fanką białej czekolady nie jestem ale jadłam w krakowskim Il Piatto mus z białej czekolady i... gorgonzoli. OMÓJBOZE jakie to było boskie!
A takich turbokremowych tortów też nie jestem fanką ale już np Red Velvet uwielbiam 😀
Na urodziny w ogóle zażyczyłam sobie nie tort a wizytę w cukierni i 4 małe prociastka, takie mikrotorciki.

Głodna się zrobiłam przez Was :P
Zjedzcie sobie tort, smacznego i na zdrowie, Masło orzechowe - tak samo. Nawet stoi u mnie słoiczek. Stoi i stoi... Nie mam na niego pomysłu zbytnio.
Jak słodkie to czekolada. I wystarczy.
Ale gdyby tak... pizza (duuużo sera!), pasta carbonara... ach... totalnie niezdrowe chrupadła, popcorn czy paluszki też by mogły być. Smak słony, umami - to jest to! Dlatego na dzisiaj i jutro obiadem będzie makaron z krewetkami koktajlowymi (czy jak im tam, te małe takie 😉 ) i suszonymi pomidorami.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
29 marca 2019 11:53
laski, masło orzechowe to ino takie 100% orzechów, lekko lejące się, gęste. To tak zapycha, że nawet ja, żarłok wszechczasów, nie wcisnę dużo. Można też wrzucić fistaszki do minimalaksera/blendera i też się takie zrobi :P Ja kiedyś jadłam łyżkami, teraz muszę pamiętać, żeby używać, bo za mało tłuszczów w diecie i mam ochotę szturmować maka  😂
Ale masło orzechowe nie jest słodkie 😉 Takie prawilne rzecz jasna. Ja używam go w codziennej diecie jako źródło tłuszczu zamiennie z olejem rzepakowym, lnianym i kokosowym, dla mnie to nie deser. No chyba, że ktoś lubi np. kostkę masła jeść łyżeczką  🤣

Pisałyśmy razem z madmaddie  😉 Ja mam tak samo, jak pilnuję odpowiedniej ilości tłuszczu w diecie to nie ma opcji na zjedzenie pół słoika masła orzechowego na jedno posiedzenie. Problemem jest połączenie tłuszczu z cukrem właśnie, to uzależnia i takiej kombinacji można pochłonąć zdecydowanie za dużo. Bo coś takiego nie występuje w przyrodzie  🤣
Atea, świetne wieści! Oby teraz obyło się bez żadnych przestojów 😀 Coś zmieniałaś w jedzeniu i treningach czy po prostu konsekwencja sprawiła, że ruszyło na tym, co robiłaś?

Mnie ciasta też nie ruszają. Zwłaszcza takie z kremami, galaretkami etc. Jedyne co mnie rusza jeśli idzie o ciasta to takie ciężkie, zakalcowate brownie. Ale póki co 2 dzień jem wyłącznie zupę, bo mnie gardło boli i nawet makaron średnio mi wchodzi.

A co do masła orzechowego to ja lubię bardzo. Ale to takie normalne, nie słodkie, co można wyjadać łyżką. Kiedyś kupiłam takie 100% z migdałów i było dobre, ale inne w konsystencji - tzn było widać pływający olej, zupełnie inna konsystencja. To się nie nadawało do wyjadania łyżkami, choć smak miało dobry :-)
smartini   fb & insta: dokłaczone
29 marca 2019 11:57
ja np masło orzechowe dorzucam do nocnej owsianki, bardziej sycące śniadanie mam dzięki temu 😀 do marynaty indyka w 'chińskiej' wersji też jest sztos.
Atea, przegapiłam, przepraszam. Super wieści! Oby tak dalej!

A masło orzechowe w ogóle bywa w wersji słodkiej?
Mi się waga zatrzymała. Od jutra wracam do systematycznego zapisywania i liczenia. Postanowione. Trudno, przyłożę się, poświęcę i będę zapisywać i liczyć. Bo chyba jednak bez liczenia, tak na oko, to za dużo zjadam i stąd zastój. Bo juz nawet nie czuje, bym była na tym minusie energetycznym.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
29 marca 2019 12:02
ja np masło orzechowe dorzucam do nocnej owsianki, bardziej sycące śniadanie mam dzięki temu 😀 do marynaty indyka w 'chińskiej' wersji też jest sztos.

o tak, płatki owsiane, kakao, daktyle, masło orzechowe, jak brownie!  😍
Ja też należę do team owsianka z masłem orzechowym 😀
U mnie masło orzechowe to też tylko takie 100% z orzechów i bez żadnych dodatków, w życiu nie tknęłabym innego. A jak patrzę na te sklepowe Sante czy Felix czy inne, gdzie więcej oleju, cukru i innych dodatków niż orzechów (80% orzechów i ktoś ma czelność nazywać to masłem orzechowym?) to mi się śmiać chce  😀
I używam do owsianek i do smoothie, chociaż najczęściej zjadam po prostu łyżką ze słoja. I nie rozumiem pojęcia "zapycha, nie wcisnę dużo". To jest moja największa pułapka, ulubiona rzecz do jedzenia ever. I zdecydowanie traktuję to jako słodycz - ale to dlatego, że ja nie używam cukru ani żadnych ksylitoli itd i nie kupuję żadnych produktów z cukrem, więc mam tak odzwyczajony organizm, że wszystko odbieram jako słodkie.

Ascaia te z dodatkiem cukru, które wymieniłam powyżej, są dla mnie mega słodkie. I mega niedobre, ale to rzecz gustu.
Mi tam każde wchodzi. Jak w dziurę bez dna. Jakiś czas temu  kupiłam z nerkowców 100% i z włoskich 100%. Też weszło, O mało nie wymiotowałam nadmiarem.
Ja mam chyba zaburzony ośrodek w mózgu i tyle.
tunrida, a bierzesz jeszcze mysimbe? 😀
A mam pisać na jej temat, czy to jednak temat tabu? Bo jak macie się oburzać, to nie ruszam tematu.
Ja się nie będę oburzać 👀 😀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się