PSY

smartini, o, to jest super pomysł! Nie wpadłam na to, żeby klatkę postawić w poprzek i zablokować siedzeniem 🍴
madmaddie   Życie to jednak strata jest
04 kwietnia 2019 14:47
fin, ja swoją wożę zapiętą szelkami. Jak była całkiem malutka to jeździłam z nią, teraz jeździ sama na tylnej kanapie i jest ok. Czasem się kręci, ale generalnie ona bardzo lubi jeździć.

smartini, ależ on wyrósł!
smartini   fb & insta: dokłaczone
04 kwietnia 2019 15:11
madmaddie, no, kawał pieska się zrobił! oczywiście 90% to futro 😁 i to nawet nie plusz, na zdjęciach wychodzi znacznie bardziej puchaty, ma głównie dłuższy pojedynczy włos który fruwa na wszystkie strony (patrz portki xD) zrobię w weekend statykę i go zmierzę bo aż ciekawa jestem ile tego memle wyszło

fin, u nas tak to wygląda 😉 tylko mam klatkę 90x60xcośtam, będę kupować na podróże rozmiar mniejszą i materiałową bo mnie ten metal wkurza a już nie jest nam trwałość potrzebna aż tak 😉


Ja mojego średniaka wożę na macie wpiętego psim pasem do szelek, albo obroży. Tylko to tak do max 2h drogi, na dłuższe trasy chciałabym jakąś klatkę. Metalową mam ogromną, a w materiałowej turystycznej myślę czy nie będzie mu za gorąco.
smartini   fb & insta: dokłaczone
04 kwietnia 2019 16:18
za obrożę to bym psa do pasa nie przypięła, jak szarpnie to jednak lepiej, żeby szarpnęło za dobre szelki
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
05 kwietnia 2019 08:22
Zapinanie za obroże to proszenie się o skręcenie karku 😉 I przy tym akurat wiele nie trzeba, wystarczy mocno zahamować na światłach i po psie.
Jutro jedziemy osobiście poznać rodziców, w tym ciężarną mamę (która niedługo się rozpakuje), jaram się jak zapałka  🏇

Mam nadzieję, że uda nam się dostać szczeniaka z tego miotu  😍
madmaddie   Życie to jednak strata jest
05 kwietnia 2019 10:50
a co bierzecie?  😉
Border Collie
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
05 kwietnia 2019 11:30
macbeth po kim i z jakiej hodowli?

Ja też się rozglądam, ale jeszcze mam kupaee czasu 😀
Matka - Never Never Land K'Song of Joy i ojciec Pallando Song Du Merle Blue z hodowli Border Song 🙂
smartini   fb & insta: dokłaczone
05 kwietnia 2019 13:33
macbeth, kciukasy za szczeniaczka! 😀
derby, ja się teraz na semi nazachwycałam Suprą i też chcę borderwhippeta! 😍
smartini, dzięki  :kwiatek:
madmaddie   Życie to jednak strata jest
05 kwietnia 2019 13:54
ja podziwiam właścicieli borderów, a jak przeczytałam nowy wpisy Jagny Nowotarskiej to podziwiam jeszcze bardziej. Sama się zastanawiałam przez chwilę, bo chciałabym pizgać frizbi, ale well, zostaję twardo przy oziku.
smartini   fb & insta: dokłaczone
05 kwietnia 2019 13:58
madmaddie, ?
Nie wiem co można by podziwiać chociażby we mnie  😂 podlinkujesz ten wpis?
Ja też nie wiem,w czym niby miałabym być taka niezwykła 😉 Ot pies jak pies, człowiek jak człowiek ;P

smartini, proszę http://www.jagnanowotarska.pl/magiczne-dzieci/ 🙂
smartini   fb & insta: dokłaczone
05 kwietnia 2019 14:08
ewuś, ok, długie, przeczytam później. Ale po kilku linijkach odczuwam robienie z bc nadpsów :P

Ja tam np bardziej podziwiam właścicieli terrierów czy ras pierwotnych - oszalałabym chyba 😉
madmaddie   Życie to jednak strata jest
05 kwietnia 2019 14:19
chodziło mi o to, że nie dałabym rady chyba z psem miękkim, a pracującym na takich rejestrach. Teriery czy pierwotne, to jasne, trudne psy, ale przy tym o dość twardych charakterach. W BC za dużo obsesyjnosći jak dla mnie.
IMHO, każda rasa psów pracujących będzie na swój sposób trudna pod jakimś względem.
Moja ma tak: jest wrażliwym pieskiem, ale w robocie w ogóle miękka nie jest. Szybko się uczy i ma dużą inteligencję, hm, "społeczną"? Ocena sytuacji i wymyślanie rozwiązań to specjalność tego pieska. Nie będzie łapać smaka w locie, poczeka aż spadnie. W przemyślany sposób wydatkuje energię. Uwielbia aportować, nosić w pysku, dobra w tym jest.
madmaddie, no jakbym czytała o moim borderze 😉 . W codziennym życiu dość miękka (aczkolwiek jak na bordera i tak nie jest bardzo miękka). W pracy jest bardzo twarda i znosi naprawdę dużo presji. Co do obsesji - owszem, zdarzają się u borderów dość często. Ale jak się jest tego świadomym, to wystarczy ukrócić takie zapędy w zalążku. Ale zgadzam się, każdy ma inne preferencje i inna rasa mu podpasuje. Ja tak jak smartini,  nie wyobrażam sobi e siebie z terierem czy cattlem.
smartini   fb & insta: dokłaczone
05 kwietnia 2019 14:59
Mój jest miękki, ba, jak mu hormony zaczęły walić po głowie to był wręcz patologicznie miękki 😉 ale wystarczyło zająć się budowaniem pewności siebie i pojeżdżeniem na owieczki zamiast ciapać dyskami i przykułam wadę w zaletę. Obsesji typowych dla borderów nie mamy, teraz siedzę na zdalnej w domu i pies cały czas śpi gdzieś w kącie ;D
na pewno działa tu zasada - jak sobie pościelesz tak się wyśpisz i wiele mitycznych problemów bc to wina przewodnika a nie psa samego w sobie 😉 na pewno trzeba wiedzieć w co się człowiek pakuje i mieć świadomość ewentualnych problemów. Jak przy wielu pracujących rasach, po prostu. Tylko każda ma inne dziwy w głowach. Mi np trochę słabo na myśl o wszelakich ewentualnych problemach BOSów i nigdy bym się nie zdecydowała 😉 Pies, który odmawia wychodzenia na spacer? To już wolę moją miękką bułę 😀

przeczytałam wpis i chyba przestanę się wypowiadać o bc bo mam wrażenie, że takowego nie mam  😂
Wojenka   on the desert you can't remember your name
05 kwietnia 2019 15:11
Ja bym takiego bordera zniszczyła psychicznie. Mam taki charakter, że muszę mieć twarde psy. Takie młoty. Psy znajomych, które dobrze znam - różne: teriery, laby, spaniele boją się mnie, chociaż w życiu nawet krzywo na nie nie spojrzałam  🙄 . Nawet szkot mojej mamy mnie unika.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
05 kwietnia 2019 18:54
. Mi np trochę słabo na myśl o wszelakich ewentualnych problemach BOSów i nigdy bym się nie zdecydowała 😉 Pies, który odmawia wychodzenia na spacer? To już wolę moją miękką bułę 😀

a o części i tak się nie przeczyta. Jakbym wcześniej dołączyła do grupy na fejsie i więcej o problemach ludzi poczytała, to bym się chyba nie zdecydowała. Ja i tak mam szczęście, bo wybrałam hodowlę, która świetnie socjalizuje. Szkodnik jest odważny, faza wypłosza była tylko fazą kapryśnej nastolatki, przechodzi z dnia na dzień, choć mam wrażenie że zbliża się cieczka, więc i tak jest wesoło. Problem z wychodzeniem na spacery (wnioskuję, że odnosisz sie do moich problemów 😁 ) jest taki, że ten pieseł odmawia chodzenia po drodze na której nie ma chodnika, a jeżdżą samochody. Jak jest chodnik, spoko. Tylko ja w promieniu kilometra nie mam takiej drogi  😜 wyciągnęłam dłuższą smycz, pies idzie rowem, ja poboczem. Wyglądam jak debil wyprowadzając smycz na spacer ale cóż.  😜 w centrum miasta - nie ma problemu. W Kato na przecięciu Chorzowskiej i Sokolskiej raz się trochę przestraszyła, ale niecały metr od niej skręcał autobus.
Natomiast ludzi, którzy mają problem z lękliwymi psami, z psami mega nadwrażliwymi na dźwięki, etc. jest kosmiczna  🤔wirek: moje psie dziecko schodzące do rowu i mrużące oczy jak pędzi metalowa ważąca tonę puszka to pikuś.
Typowy niesocjalizowany/źle socjalizowany BOS wygląda tak
https://www.facebook.com/behawiorystabytom/videos/591540497924925/
I nie tylko psy z pseudo mają takie problemy 🙁 Nie ma u nas testów charakteru w tej rasie. Np. w Szwecji z tego co wiem, są.

Są oczywiście psy odważne, bezczelne, świetnie sprawdzające się w sportach, będące doskonałymi terapeutami. To pies z ONka, bardzo wszechstronny i łatwo się szkolący. Tylko ja bym drugi raz w psa mającego skłonności do bycia lękliwym nie poszła. Mega dużo mega drobiazgowej pracy.

Rozpisałam się, ale jakby ktoś się kiedyś nad białasem zastanawiał... 😉
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
05 kwietnia 2019 21:50
smartinii nie ja tylko bc, hihih 😀

ale ozika to bym w życiu nie chciała 😀 nawet za freeeee ;D


i chyba mam odmiennego bc hihi, nie pasie obiektów, nie jest agresywny i nie broni zasobów ( aż szkoda, że taka cipka czasami hihi)
i ta jego socjalność, oj chciałabym by jednak był antysocjalny ;p
smartini   fb & insta: dokłaczone
06 kwietnia 2019 10:18
derby, same here 😁 usłyszałam ostatnio w podcascie `abnormaly nonagresive` i to jest 100% Kiełbasy 😀 pieski do miłość, ludzie to miłość, koncepcja jego własnych zasobów nie istnieje :P
Wcisnę się z pytaniem.
Rozglądam się za matą węchową. Jaką i skąd najlepiej nabyć?
Psy dopiero zaczynają, więc przyjmę wszystkie rady.
smartini   fb & insta: dokłaczone
06 kwietnia 2019 11:51
maluda, jakbym miała kupować to bym chyba brała od Zaymy 😀 wygląda bardzo pro, do tego się zwija w rulon
madmaddie   Życie to jednak strata jest
06 kwietnia 2019 12:20
też bym brała Zaymę. Kupiłam zwykłą i jest porażka, chcę ją wymienić na zaymową właśnie.
maluda ja mam zayamę i jestem zadowolona. Co prawda myślałam, że te paski będą gęściej upchane i trudniej będzie się "dokopać" do dna ale i tak jest spoko. Wykonanie bardzo na plus.
Wojenka   on the desert you can't remember your name
06 kwietnia 2019 14:30
efeemeryda   no fate but what we make.
06 kwietnia 2019 15:20
wojenka
Bardzo współczuje, udało się dostać imizol?
Które to zabezpieczenie tak bardzo „nie działa”, ze bidok złapał kleszcza ? :kwiatek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się