Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia

Albo odpowiedz, a jaki ma Pani budżet?  😵
desire   Druhu nieoceniony...
02 kwietnia 2019 18:01
przez to mi kiedyś doradzono mówić o tych 10złotych.  😜  jeśli sprzedający jest niepoważny i nie wie za ile konia chce sprzedać, to skąd ja mam wiedzieć ile mam wydać?  😁  10złotych albo rozluźnia atmmosfere i sprzedający rzuca cene, albo sie oburza i rzuca słuchawką.  😂
Jeśli ktoś chce sprzedać i wystawia ogłoszenie ,pewne rzeczy powinien brać pod uwagę. Dla mnie to zbywanie. Mnie odsyłanie na dzień dobry znięchęca. Zauważę tylko, że na odbieranie telefonów również potrzeba czasu. Czasem mam wrażenie, że ludzie są przewrażliwieni przez (nie lubię tego określenia) małolaty dopytujące o pierdoły. Ale blizny na tym koniu budzą na pierwszy rzut oka pewne pytania. Plus zawsze jest opcja wyłączenia funkcji pisania wiadomości do sprzedawcy.

ancyk0991 proszę, klikaj gdzie tam chcesz  🤣 Ale jestem zwolennikiem zbierania podstaw dotyczących konia na piśmie. Zawsze ze spokojną głową mogę przysiąść i przemyśleć czy jestem zainteresowana (bo wybacz jestem normalnym zalatanym człowiekiem, który nie spamięta wszystkich koni, za którymi by obdzwaniał).

Z tym, że na gospodarce życie się toczy inaczej, niż w mieście. Na prawdę nie ma czasu na odpisywanie. Sama potrafię na raz np prowadzić i rozmawiać przez telefon (słuchawkę mam zawsze w uchu), ale pisać prowadząc nie umiem. To samo jeżdżąc (koniem czy taczką 😉 ). Kwestia próby zrozumienia trybu życia, szczególnie teraz, gdy się od rana do nocy pracuje w polu.
Też mam takie obserwacje, że "zaczytani" są ci, którzy nie mają realnego zamiaru zakupu - Ty tomia pewnikiem też nie, skoro uznałaś ogłoszenie za zadziwiające. Prędzej kontaktowałabyś się po to, by zaspokoić swoją ciekawość (dlaczego ten koń ma blizny 😉)
W ogóle dziwne mamy czasy, że ludzie dostają sraczki na samą myśl, że mają zadzwonić do obcej osoby o coś zapytać. Najczęściej mają tą sraczkę osoby niepełnoletnie 🤣
Z którymi o sprzedaży czapraczka można rozmawiać (tudzież pisać), ale o sprzedaży konia to już raczej nie bardzo.
Gaga może masz po części rację 😉 ale zrozumienie powinno działać w dwie strony. Generalnie jest tak, że mogę zadzwonić w tak zwanym "między czasie", ale on wygląda u mnie tak, że jest to szybka rozmowa z której część info (przyznaję MI) wyleci z głowy (bo tak mam że robię jednocześnie inne rzeczy).

lillid Raczej nie przeglądam ogłoszeń z nudów i nadmiaru czasu 🤔 Co do nieletnich nie będę komentować, bo to (tu stanę tak tyci w obronie) uogólnienie.

Stwierdzenie "najczęściej" jest z założenia uogólnieniem, więc nie ma kogo bronić. Dzieci zdecydowanie preferują pośrednie formy komunikacji.
Jeśli jesteś poważnie zainteresowana zakupem, to dlaczego rozmowa telefoniczna Cię zniechęca? Jeśli komuś zależy na szybkiej weryfikacji, z kim ma do czynienia i czy koń nadaje się do oglądania czy nie, to nie ma szybszego wariantu, niż telefon.
Kupujący powinien mieć jasno określone potrzeby i możliwości, a celem rozmowy powinno zakwalifikowanie lub odrzucenie konia. Rozważać to można zakup konia, którego się już widziało...
Żaden sprzedający nie wykłada wszystkich kart na stół pisząc ogłoszenie, bo koń to nie rower - nie ma zestawu jasno określonych cech, wiele pozostawia duże pole do interpretacji kupującego.
I jeszcze jedna rzecz - pismo przekazuje tylko ułamek komunikatu. Nad odpowiedzią pisemną możesz się gruntownie zastanowić, a w trakcie rozmowy - nie bardzo.
Sprzedający ma zatem mniejsze szanse wprowadzić Cię w błąd.
Sprzedający ma również możliwość szybkiej weryfikacji, czy klient jest poważny, czy nie.
Być może. Niestety przy rozmowach telefonicznych niejednokrotnie wysłuchałam historyjek o koniach z bajek niczym jednorożce, co się później miało nijak przy oglądaniu. Stąd preferuję: podstawy i pierwsze pytania(takie frapujące) pisane, jak nadal ok to wówczas tel i wizyta. Lillid, poprostu mamy inne zdanie,a do tego obie mamy prawo 😉
Żaden sprzedający nie wykłada wszystkich kart na stół pisząc ogłoszenie, bo koń to nie rower

Przy sprzedaży nawet rower to nie zawsze... rower 😉

tomia, dlatego ciężko Ci będzie kupić konia od hodowcy. Łatwiej od osoby prywatnej, posiadacza konia, czy handlarza.
Mnie tez wkurza, jak ktoś pisze i pisze i pisze. Wiadomości pw, smsy... a jak się oddzwania, to cisza 😉
Sama wolę pierwszy kontakt przesłać pw, bo jak mam na oku kilka "produktów" to przynajmniej mam rozeznanie w różnicach, ale po odpowiedzi, jak mi wszystko odpowiada,- dzwonię i dopytuję o szczegóły już telefonicznie. Posiadając od kogoś wiadomość wiem, że już się kontaktowałam i odpowiedzi były na plus lub minus. Jednak nie rozumiem takiego pisania w nieskończoność. Jeśli jest napisane "tylko kontakt telefoniczny" to nie piszę, a dzwonię.
O właśnie, Megane, o to mi chodzi.  🙂 O takie zestawienie, które w ten sposób mogę sobie przyszykować. Wybrać te które mnie interesują i wówczas dzwonić. A reszcie pisemnie podziękować i dać znać, że nie jestem dalej zainteresowana. 
Po więcej informacji kontakt telefoniczny jak najbardziej uzasadniony, ale podstawowe informacje: wiek, pochodzenie, przedział cenowy i wzrost pozwoliłoby zaoszczędzić wszystkim czasu, no i mnie zawsze zniechęcają konie bezcenne...  🤔
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
03 kwietnia 2019 16:32
Mnie wkurzają w ogłoszeniach te z ceną "1zł" lub "123456". Wyskakują bez względu na zaznaczony przedział cenowy i robią śmietnik. W sumie może Quanta mogłaby coś z tym zrobić. Może wprowadzić minimalną cenę 1000 zł, tak żeby tego typu bzdety nie miały racji bytu.
AtlantykowaPanna   "Jeśli idziesz przez piekło- nie zatrzymuj się!"
05 kwietnia 2019 09:06
To jest koń czy owca  😂 ?
😂 nie wpadłą bym na ciącie nożyczkami  😜
I komentarz: "Wygląda jak moja podkładka pod siodło po wypraniu w perwolu xD"  😂 😂 😂
Abstrahując od zasadności takiego 'zabiegu' to naprawdę podziwiam, że komuś się chciało...
efeemeryda   no fate but what we make.
05 kwietnia 2019 11:56
krzywda mu się żadna nie stała od tego  😀
BASZNIA   mleczna i deserowa
05 kwietnia 2019 13:15
Ale jaki to konik grzeczny! I właścicielka pracowita! Same plusy 🙂.
podziwiam za wytrwałość, ale moje poczucie estwetyczne by tego nie zniosło  😁
AtlantykowaPanna   "Jeśli idziesz przez piekło- nie zatrzymuj się!"
05 kwietnia 2019 15:15
Rudzielc_23 moje poczucie estetyczne też nie...
🤣
Dorcysia, piękne!  🤣
Azzawa ta fotka aż się prosiła, żeby zrobić z niej mema  😁
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
06 kwietnia 2019 14:27
Czy tylko mi się wydaje, że koń z tego ogłoszenia klik jest kulawy?
Nie tylko Tobie  😉
Ja jestem laikiem w temacie ale trudno przeoczyć ruchy głowy i szyi, dla mnie koń ewidentnie kulawy na przodzie
I Przyznam, ze mega mnie dziwi jak ludzie wrzucają coś takiego. Nie oglądają wcześniej tych filmików?
vissenna   Turecki niewolnik
06 kwietnia 2019 14:51
PP. Szkoda, bo konik sympatyczny się wydaje...
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
06 kwietnia 2019 15:07
vissenna, no właśnie weszłam, bo wyglądał bardzo miło, a tu taki obrazek 🙁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się