PSY

Udało się. Lekarz miał zapasy. Miesiąc temu Fiprex nie podział, teraz Vectra 3d. Teraz zapodam kombo Bravecto + obroża.

Wojenka, zdrówka dla Rudej.

Wojenka
No to całe szczęście, ze były zapasy  🙂
Trzymam kciuki  :kwiatek:

smartini, derby, myślę że te wszystkie artykuły o tym jakie to bordery są specjalne mają zniechęcić ludzi kupujących bordera "bo ładny". Czasem jak czytam to sama się zastanawiam czy nie zmienić planów co do rasy bo sama super aktywna nie jestem 🤣 No i może część ludzi "na szczęście" zrezygnuje z bordera, bo zorientują się, że ta rasa nie jest dla każdego (jednak to że się szybko uczą bywa wadą, zwłaszcza jeśli ktoś psa chce tylko mieć i nie myśli o tym że trzeba tego psa trochę czymś zająć bo sam się nauczy gospodarować swój czas :P).
Z drugiej strony jak się ludzie naczytają takich artykułów jakie to bordery aktywne i ile to z nich trzeba energii spuścić to później są sfiksowane psy, bo ktoś słyszał o tym, że psy dla aktywnych, ale nie słyszał, że psa trzeba też nauczyć odpoczywania. Nie doczytał, że to nie jest ok żeby pies był cały czas "on", że to nie jest normalne, że na spacerze pies biega jak porąbany miliard okrążen na minutę, później piłeczkę można mu rzucać "100 razy i on dalej chce", a po spacerze w domu jeszcze się szarpie szarpakiem i aportuje pluszaki bo "ciągle go wszędzie pełno" i "te psy są takie aktywne i to norma" 🙄

Misskiedis, wiadomo, że to ma zniechęcać ale wlasnie jak piszesz  niesie to za sobą inne konsekwencje. Ja wierzę, że dałoby się napisać rzetelny tekst. O tym, ze to specyficzna rasa, ze potrzebuje zajecia i swiadomosci pewnych mozliwych problemow, ze trzeba je nauczyc odpoczywac i ze same moga sie nauczyc wielu niepożądanych zachowań. Ale tez ze sa psami, tak po prostu, mogą cały dzień przelezec na kanapie, że nie potrzebuja 3h spacerów dziennie i są fajnymi pieskami, po prostu nie dla każdego 😉

Misskiedis to zdecydowanie, zresztą nawet widać jak ludzie "przypadkowi" pytają czy dużo muszę go "męczyć" aktywnościami bo słyszeli, że ta rasa musi non-stop coś robić....  potem jest co jest....

zresztą widać po mniej świadomych właścicielach bc jak je męczą piłeczkami, spacerami(frisbee!!!) bo to kochają przecież, bo one potem śpią i one tego potrzebują- no taka rasa.... niestety.....

derby, ostatnio był post na forum na którym dostałam bana czemu 3miesieczny szczeniak nie lapie frisbee i ciezko uczy sie sztuczek i co wlascicielka robi zle 🙁
niektorzy 'modni i znani' borderowi wlasciciele tylko pogarszaja sprawe pokazujac aktywnosci ze swoimi pieskami niedostosowane go ich wieku i kompletnie nie mowiac o problemach jednostek. Potem mniej swiadomi wlasciciele maja wypaczona wizje swojego idealnego barder collie.

A to są takie burgerkoli smieszne i glupiutkie :P
Cho np ostatnio odkryl ze mozna szarpac zabawka gdy nikt jej nie trzyma. Oklada sie wiec od kilku tygodni grubym, gumowym dyskiem 😁 w spo mo, bo jest za ciezki zeby to robic szybko

Mnie zawsze fascynuje, że durnotek to psy się uczą w lot, a pożytecznych rzeczy to jakoś oj oj, nie rozumiem 😁 Moja robi głupoty typu zdechły pies, szczekanie, czekanie na komendę do ruszenia po rzuconą zabawkę, siada w kartoniku, no cuda wianki. Ale chodzenie przy nodze to niby wie, ale 5 tysięcy razy muszę powtarzać, żeby nie wyprzedzała co chwilę. Chętnie bym jakieś szkolenie odbębniła, bo ogólnie grzeczna, tylko te spacery to takie na szybko i z niuchaniem wszystkiego niemal w biegu.

smartini fakt.... bo bc "znanych" bądź mniej znanych mogą zacząć szybciej.... sama dostałam kiedyś video z psem w wieku 9 m-cy robiącym pakiet freestyl'owy- no, ale....skoro już w wieku 9 zna wszystko to kiedy zaczęli? Ale wiadomo, takich osób nikt nie ruszy(poza tym w sumie video nie było bardzo publiczne, a rozsyłane prywatnie)

cóż można?  Ja nawet nie komentuje i nie wtrącam się już 🙂


budyń no tak czasami z piesami jest  😀 ale to nie może być za lekko, łatwo ani prosto

Wojenka zdrówka, ja jeszcze nie miałam żadnego kleszcza, ale obawiam się zawsze tych czarnych gnojków ;/

na ozikowym forum też artyści typu "szczeniak 3 miesiące na wycieczce w górach" i patrzcie jaki wytrzymały. Za to na białasach wstawiłam kiedyś zdjęcie Szkodnika jak sobie odpoczywa, to szok niedowierzanie, że ona ma 7 miesięcy i że musi być mega wymęczona. Ale napisz, że pakujesz po spacerze psa do klatki, to jesteś właścicielem dręczycielem  😜

budyń, moja czasem udaje, że to nie do niej. Ćwiczenia ogarnia, ale każ jej zejść z łóżka... "jestem psem, nie rozumiem słów co je mówisz"  😂

oj tak, to dotyczy wszystkich ras.... 2-3 miesięczne szczeniaki trzaskają takie kilometry....

maluda, jakbym miała kupować to bym chyba brała od Zaymy 😀 wygląda bardzo pro, do tego się zwija w rulon


też bym brała Zaymę. Kupiłam zwykłą i jest porażka, chcę ją wymienić na zaymową właśnie.


maluda ja mam zayamę i jestem zadowolona. Co prawda myślałam, że te paski będą gęściej upchane i trudniej będzie się "dokopać" do dna ale i tak jest spoko. Wykonanie bardzo na plus.


Bardzo dziękuję!

Update: Kleksik już u mnie  😍
Jest uroczy! Wszedł, zwiedził mieszkanie, po czym chodził za mną krok w krok 🙂. Póki co zero problemów!

Ostatnio na fb był filmik jak jakiś młodziak, bodaj border, robił "backflipy" na parkiecie bo pańcia mu z kanapy rzucała szarpak. "Bo on tak przynosi to mu rzucam, patrzcie jaki słodziak". No nie nauczyłaś że ma odpoczywać w domu to przynosi. A ty mu jeszcze rzucasz na śliskim i to "za kołnierz" bo miejsca mało 😵 Zastanawiałam się jak szybko przyjdzie z postem "mój szczeniak ma problemy z nogami/kręgosłupem/stawami" i "jaka klatka dla psa bo nie daje mi spokoju w domu" 🙄

Ależ się Kleksikowi wyraz pyska zmienił  😀 cudny jest! 😍

Kleksik cudowny, jaki szczęśliwy! 😍 Powodzenia!

breakawayy, ojoj, taki szelmowski ten uśmiech, coś mi się wydaje, że jak się zaaklimatyzuje to będzie czort 😁

Dziękuję kochani  😍
Pierwsza doba bez żadnych problemów - noc spokojna, rano mało z siebie nie wyskoczył, jak się obudziłam  😁
Byliśmy po południu na obiedzie u koleżanki - zero stresu, jeszcze wyjadł jedzenie koledze z miski  😁
Na spacerach spokojny, drepcze sobie koło nogi, nie zwraca uwagi na inne psy 🙂

Dziewczyny przepraszam, że się wetnę ale a'propo kleszczy. Któraś jeszcze stosowała Bravecto? Czytam i czytam i sama nie wiem. Skuteczne ale podobno nie wpływa dobrze na zdrowie. Z drugiej strony choroba też nie lekka. Wybór mniejszego zła? Ktoś ma jakieś lepsze info niż wypluwa Google? Słyszałam od weta, że białe psy więcej łapią tego dziadostwa kleszczy i się zastawiam w co celować teraz bo testowałam dużo i mało skuteczne niestety.

Wojenka Dużo zdrówka! A młoda prześliczna!

breakawayy O losie  😍

Ja mam simparice z racji braku bravecto (ta sama substancja, tylko krócej działa) i pies nic. Koleżanka ma psa cyklicznie na bravecto i również nic złego się nie dzieje, a kleszcze się nie imają.
Odradzano mi bardzo nexgarda, że dziadostwo, a weci polecają, bo im finansują wyjazdy itp. 😁

Ja jestem na bravecto dość długo, pół roku temu miał usg narządów wew., morfologie i wszystko w normach. W zimie czasami podaje nexgarda właśnie.(czasami bo w zimie nie zabezpieczam cały czas)


Ja uważam, że dla zdrowego psa bravecto nie zaszkodzi 🙂  kropelkom i obróżkom no nie wierzę, nie ufam



breakawayy szczęścia Wam, super, że macie miłe początki! Powodzenia Kleksiku!

Martita, nasz pies też na bravecto i zdrowotnie wszystko jest ok, a kleszcze się nie wbijają (zdarzają się tylko spacerujące po nim, ale go nie jedzą)

zależy od psa i od regionu. U mnie Advantix sprawdza się super, dotychczas bilans to jeden wbity w powiekę kleszcz pod koniec działania kropelek i jeden łażący po psie. To wszystko.
Bravecto masz też w kroplach, weszło ostatnio.

u nas wiosna na całego

My w zeszłym roku na Bravecto, w tym Simparica (substancja aktywna ta sama). Mój wet mówił że jak pies zdrowy to nie ma co ryzykować i zabezpieczyć porządnie tabletami.

budyń, gdzie ten wyjazd od nexagarda w takim razie ja się pytam? Finansują to co wszyscy jeśli już czyli ew szkolenia czy długopisy. Co za durne gadanie... Tak jak niby Royal nam coś finansuje, tak, szafkę na karmy do lecznicy ze swoim logiem.


Nexgard działa też bdb, tak jak simparica ma mniej sub czynnej i krócej trzyma sie z tego powodu w osoczu.
U nas się sprzedaje tak samo simparica jak i Nexgard jak i bravecto. Bravecto i resztę dajemy też najbardziej chorym psom, które babeszjozy by nie przeżyły. Raz mieliśmy nietolerancje, zgłoszono do producenta.

A jak zabezpieczacie szczeniaki? Na swojej staruszce widziałam już w ciągu tygodnia dwa spacerujące kleszcze, ale żaden się nie wbił (ma Foresto). Zastanawiam się czy nie dołożyc i Bravecto jak będę na święta w PL, bo u nas kleszczy jest zatrzęsienie, a już trzy lata temu o mało mi od babeszjozy nie zdechła i nie chciałabym powtórki... Ale nie mam pojęcia co zrobić z małym, jak już u mnie będzie. Tak naprawdę jest to mój największy strach związany z maluchem - że ledwo do mnie przyjdzie, a zaraz zachoruje od kleszcza 🙄 Nienawidzę tych paskudnych stworów.

Dostałam od hodowczyni fotki malucha i już odliczam dni do naszego pierwszego spotkania 😜



madmaddie, ale ma już dorosły pysk 😀

Mojego kundla miałam na Bravecto dwa lata temu przez rok, ale to było bardziej na nużycę niż na kleszcze. Teraz zdrów i razem z mniejszym kundlarzem w tym roku testują Foresto

mój jak był szczeniakiem (chyba od 3 mca) podawałam właśnie nexgarda

madmaddie ej, ktoś Ci psa podmienił! Przecież Ty masz małą białą kulkę nieopierzoną, a nie jakiegoś tam dorosłego psa! (ale ten czas leci...)

My dzisiaj chłonęliśmy las <3

budyń
Bzdura na resorach  😀 pokaz mi te wyjazdy bo chętnie pojadę  🏇
Wszystkie tabletki to jedna grupa leków, przebadane dobrze, stosowane powszechnie, bzdury w necie są rodem z grup antyszczepionkowych.
Cri nam nawet długopisów nie dają  🤣