kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
08 kwietnia 2019 16:29
Czy do PZHK po naklejkę ze zmianą właściciela w paszporcie może iść osoba nie będąca właścicielem? Oczywiście z umową i np upoważnieniem? :kwiatek:
dea   primum non nocere
08 kwietnia 2019 21:11
Robaczek - wysyłaj do mnie. Jak chcesz mail, to pisz na priv. Jednocześnie z rtg zrób zdjęcia zwykle kopyta, z poziomu ziemi, z profilu. Bardzo pomaga jak można zobaczyć jednocześnie puszkę i prześwietlenie.
Dwa konie strugam ochwacone przez kowali 🤬 😤 jeden już wyprowadzony, wrócił całkowicie do zdrowia. Z drugim jest bardzo kiepsko, bo za późno się poznaliśmy. Półtora roku totalnie błędnego strugania, może być nie do odwrócenia 🙁 jakaś poprawa jest, ale może być za mało, zmiany już bardzo daleko poszły...
...organizuj dobrego strugacza z okolicy, takiego, który rozumie ochwat. To bardzo, bardzo ważne. Jeśli nie ma stanu ostrego i strugacz wie co robi, to szybko ogarnie sytuację przy pomocy RTG.

Nie panikuj, jak zareagujesz szybko, to wszystko jest całkowicie odwracalne! A na przyszłość będziesz wiedzieć na co zwrócić uwagę. I komu podziękować za usługi...
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
08 kwietnia 2019 21:16
Dziękuje 🙂 w środe wyśle przeswietlenia, a jutro postaram się o zdjęcia kopytek.
Mam nadzieje że uda nam się to ogarnąć, szkoda mi młodego konika.
Dziś już się poplakalam, najpierw odeszła Monetka, a teraz ten maluch ma cierpieć 🙁 może mogłam nie zmieniać kowala...
dea   primum non nocere
08 kwietnia 2019 21:19
Spokojnie, każdemu się może zdarzyć błąd, szczególnie z niewiedzy. Najważniejsze, że zauważyłaś i działasz. Będzie dobrze :kwiatek:
PumCass   zachowaj zimną krew!
09 kwietnia 2019 00:49
Mam pytanie, które mnie mocno zastanawia...a mianowicie, przeglądając Facebooka, natknęłam się na stronę fundacji, która zbierała pieniądze na wykup kucyka od handlarza bo inaczej pójdzie na rzeź - standard.
Ale moje pytanie brzmi, czy kucyki - ten należał do tych mikro-kucykow, coś na wymiar falabellki, faktycznie są porządne przez rzeźnie?
Nie. Wyobraź sobie choćby transport do ubojni takiego kuca w tłumie utuczonych zimnokrwistych. Nie jest to opłacalne ze względu na możliwość przeżycia takiego transportu, ani też ze względu na ilość miejsca na naczepie. Na miejscu ziemniaka wstawi się max trzy kuce na szerokość. Prosta matematyka wagi mięsa do objętości.
Czy w Mistrzostw Polski Młodych Koni może wystartować koń którego matka nie ma udokumentowanego pochodzenia ?
Constantia   Adhibe rationem difficultatibus
09 kwietnia 2019 17:28
naovika konie na MPMK muszą spełniać rodowodowe wymagania wpisu do ksiąg w danej rasie, czyli pełne pochodzenie.
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
10 kwietnia 2019 13:09
Piszę tu jeszcze raz w sprawie Balbinki, bo właśnie pojechał od nas wet.
Na RTG nie wyszło nic złego, kość kopytowa  jest tak samo jak poprzednim razem. Natomiast w jednej nodze kość kopytowa na czubku jest jakby leciutko podwinięta(?), lekko jest tam pogrubiona. Jeśli dobrze zrozumiałam to była mowa o jakimś zwyrodnieniu kości?
Zdjęcia bede miała przesłane pod wieczór i jeszcze na zdjęcia zerknie tam w klinice jeden wet. Zdaniem weterynarza ta sztywność bardziej jest związana z nagłym przestawieniem przez kowala przez co oberwały ścięgna. Dostała leki przeciwzapalne, bo to kolano mocno się pogorszyło i jest nabrzmiałe. No i kuleje w kłusie na tył. Mamy obserwować i jak coś to będziemy myśleć co dalej.
Zdjęcia beda jeszcze robione za dwa tygodnie jak pojedziemy do kliniki i wtedy na miejscu zrobi ją kowal.
Pozwole sobie podesłać zdjęcia osobą, które zadeklarowały chęć zerknięcia na nie.
naovika konie na MPMK muszą spełniać rodowodowe wymagania wpisu do ksiąg w danej rasie, czyli pełne pochodzenie.


Wałachy również ? 
Robaczek M., możesz mi wrzucić fotki.
dea   primum non nocere
10 kwietnia 2019 20:43
Robaczek, "czubek narty" na kości kopytowej to jedno z powikłań przewlekłego ochwatu... Fotki chętnie obejrzę.
i sztorca
dea   primum non nocere
10 kwietnia 2019 20:55
Racja, może się zdarzyć. W każdym razie nie robi się w dwa dni i nie jest tajemniczym zwyrodnieniem bez powodu w zdrowych kopytach.
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
10 kwietnia 2019 21:19
Wyśle zdjęcia jak tylko dostane, wet je wyśle najpóźniej jutro rano.
Z tym "czubkiem narty" da się coś zrobić? Balbinka dostała dziś leki przeciwbólowe i przeciwzapalne i znacznie lepiej chodziła już wieczorem.
Mam ją obserwować, na 5 dni mate leki i zobaczymy co dalej. Chłodzimy kopytka (ona jest taka malutka że wrzucam kostki lodu do woreczka z wodą i do środka wkładam kopytko. Dziś tak stała 30 minut bo później brakło jej cierpliwości). Dużym problemem jest kolano,jest nabrane i boli, kuleje na ten tył i chyba przez to chodzi tak pokracznie.
Robaczek M., jak już je będziesz mieć to wstaw może foty na forum, pewnie więcej osób chętnie obejrzy. Lepiej się uczyć na "cudzych" przypadkach niż potem być durnym przy własnym problemie :kwiatek:
dea   primum non nocere
10 kwietnia 2019 22:56
Jak nie jest duży, to po prostu się z nim żyje. Nie powinien utrudniać funkcjonowania. Pazura trzeba pilnować, bo ma tendencję, żeby "płynąć", przez ten wygięty czubek kości ściana nigdy nie będzie prosta od góry do dołu.
A ja jeszcze zapytam, czy nie może być tak, że tym razem kowal znacząco obniżył ściany, a nie usunął złogów podeszwy?
Czy malutka "zwyczajnie" się nie podbiła? (od uciskających złogów)
dea   primum non nocere
11 kwietnia 2019 06:26
Trochę mało fusów, żeby wróżyć 😉 RTG plus zdjęcia i można coś powiedzieć. Zepsuć można na wiele sposobów. Tradycyjnie, naprawia się dużo trudniej...
[quote author=Constantia link=topic=1412.msg2859518#msg2859518 date=1554827336]
naovika konie na MPMK muszą spełniać rodowodowe wymagania wpisu do ksiąg w danej rasie, czyli pełne pochodzenie.


Wałachy również ? 
[/quote]
Tak.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
11 kwietnia 2019 09:41
Robaczek M. Wrzuć te zdjęcia do wątku kopytowego :kwiatek: Dla potomności 😉
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
11 kwietnia 2019 09:56
Wróciłam właśnie od koni, zrobiłam zdjęcia kopytek i zaraz wstawie 🙂
Czekam dalej na zdjęcia RTG, miały być rano ale jeszcze ich nie mam. Popołudniu będę dzwonić do weta, bo czekam na wyniki badań to przy okazji przypomne się ze zdjęciami.
Zdjęcia wrzucać do wątku o ochwacie czy naturalnym struganiu?
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
11 kwietnia 2019 12:23
Jaką szczepionkę robi się jako bazową? :kwiatek:
AtlantykowaPanna   "Jeśli idziesz przez piekło- nie zatrzymuj się!"
11 kwietnia 2019 13:50
Hermes tężec i grypa 🙂
dea   primum non nocere
11 kwietnia 2019 14:44
Trochę dziwne pytanie i dziwna odpowiedź według mnie, bo powiedziałabym raczej - każdą? To początkowy schemat dający odporność, którą później można utrwalać dawkami przypominającymi. Każda szczepionka na swój schemat bazy.
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
11 kwietnia 2019 15:43
dea, doprecyzuję: koń ma w paszporcie braki naklejek, szczepiony był, ale niestety nie ma tego w paszporcie. Jak zapytałam weta co mam teraz zrobić żeby na zawodach nie było problemów powiedział, że może zrobić szczepienie bazowe. 🙂
dea   primum non nocere
11 kwietnia 2019 18:02
No to w tym kontekście chodziło mu o grypę zapewne 😉 bo z tego co się orientuję, to jest obowiązkowe na zawody. Zrobić bazę, czyli zaszczepić kilka razy w określonych odstępach (częściej niż co pół roku), zakładając, że nigdy nie był szczepiony. A później co pół roku przypominające.
Hermes, - to szczepisz, powtarzasz za 3 tygodnie i potem za pół roku. Po czym robisz przypominające co pół roku 🙂
Dla koni nie startujących można było zrobić tak, że po pierwszym pół roku szczepić tylko raz do roku. Dlatego za bazę uznaje się te trzy szczepienia, choć u sumie wychodzi po prostu jedno dodatkowe, jak się szczepi "na szporta" 😉
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
11 kwietnia 2019 20:01
dea, keirashara, dzięki dziewczyny :kwiatek:
Potrzebuję bardzo porady odnośnie popręgu 🙂 Mam konia, w którym miejsce na popręg wypada w środku kłębu, więc potrzebuję popręg anatomiczny. Ale nie wiem czy lepiej kupić taki w kształcie banana:


czy wygięty w taki sposób:


Kiedy używa się każdego z nich?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się