siodła bezterlicowe

Witam.
Czy ktoś miał do czynienia z siodłami tej firmy?

http://www.easytreksaddles.co.uk/treeless-saddles
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
11 kwietnia 2019 20:58
Czy w PL jest przedstawiciel siodeł Trekker? Jako jedyne leżą stabilnie na mojej idealnej (kula = kształt idealny) haflingerce  😀iabeł:  Próbowałam model True Talent a chciałabym bardziej klasyczne np. pro arte, ale w ciemno strach kupować a używki są niewiele tańsze od nowych 🙁
Na biegunach a próbowałaś ghosta? Też nie był stabilny? Ja też mam okrągłego konia i akurat ghost daje radę.
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
12 kwietnia 2019 07:30
Próbowałam. Lepszy od barefoota. Daje radę na poziomie mojego ulubionego thorowgooda z podogoniem można jeździć i jest ok pod warunkiem, że jeździec ma równowagę.
na biegunach obawiam się że nie ma przedstawiciela. Ja sprowadzałam używkę w ciemno przez jedną użytkowniczkę  forum (na ebayu kupowała) i jestem zadowolona. Pomijając to że w końcu coś pasuje, to siodło naprawdę dobrej jakości. Swoją drogą naprawdę takie ceny teraz? Mi chyba z przesyłką wyszło 2300 czy 2400zł, a była w tym też marża tej forumowiczki przecież.
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
22 kwietnia 2019 21:11
Używka z Niemiec 700 ojro plus przesyłka 🙁 Może mi się uda ustrzelić jakąś okazję w końcu. Od znajomej, która właśnie zakupiła trekkera będę pożyczać Pro Arte, więc przynajmniej nie będę szukać w ciemno.
Mam pytanie do osób któe użytkują Cheyenne po przeróbkach. Myślę o tym, żeby dorobić klocki kolanowe. Możecie podpowiedzieć jakie kupić i komu powierzyć żeby je przymocował? I jak ogólne wrażenia, czy jest sens to robić..
Czy ktoś ma porównanie siodeł startrekk do trekker?  👀
Ja też rozważam kupna Trekkera dla mojej kuleczki huculskiej, tylko kurcze jedynie gdzie mogę znaleźć to ebay - i wiadomo, bez możliwości przymierzenia. Jest może ktoś chętny pożyczyć trekkera do przymiarki? Lub przejechać się ze mną w swoim siodle na naszym super grzecznym hucułku przez przepiękne i malownicze tereny Beskidu Wyspowego?  :kwiatek:

Na_biegunach, jak się sprawdza to Pro Arte? Jest duża różnica jak leży na grzbiecie kulki w porównaniu do True Talent?
Czy miał ktoś możliwość porównania modeli Barefoota WELLINGTON z Lexington?
Dla mnie Lexington za bardzo puchaty, zwłaszcza na bokach. Niewiadomo jak się ma do tego WELLINGTON. Z tego co widać na zdjęciach sprzedawców to raczej boki (tybinki) nie są pokryte futrem po całości, tylko w przedniej części. Czy ktoś może to potwierdzić?  :kwiatek:
Dla mojej kuleczki w końcu upolowałam Trekkera. Model Ultimate Luxury - chciałam z klockami, ale nie bananami. Siodło super jakości, świetna skóra, mięciutkie panele i siedzisko. Siedziało się trochę wysoko (razem z padem Grandeur - był w pakiecie), ale bez dramatu, nie do porównania z Barefootami itp.
Kuleczka pod siodłem bardzo wyluzowana, kłusik całkiem luźniutki (np. przy Ghost było rodeo), najwyraźniej nacisku na kręgosłup nie było. Jednak siodło za długie i w galopie/z górki już ląduję na uszach  😵. Z drugiej strony miałam trochę luźny popręg i był odskok od straszaka i nie skończyliśmy pod brzuchem.
Siodło jak na razie ogólnie polecam, zobaczymy co będzie po jakimś rajdzie.
Unity, jaki długi wypada Ci ten Trekker? Jak Ci się w nim siedzi?
tarisa, właśnie wróciłam z dłuższej próby w terenie, ale tylko takiego stępo-kłusowego z jednym galopem, bo czekam na krótszy popręg.
Jaki długi w sensie grzbietu konia? Koniu wyłazi dosłownie parę cm poza linię ostatniego żebra.
Siedziało mi się nie zbyt ciekawo - bardzo szeroko, chociaż pod pupcią mięciutko. Znaczy nie aż tak, żeby się nie dało wysiedzieć, ale nogi czułam. Moje ulubione siodło to nie będzie. Ale może się po parę jazdach przyzwyczaję.
Koń natomiast super i na prostej siodło się w żadnym chodzie nie ruszało i z luźnym popręgiem.
Tak, chodziło mi o długość w sensie grzbietu konia 🙂 Mam ghosta i dwa konie. Na pół arabka jest za długi o parę cm. Myślałam poszukać jeszcze innej bezterlicówki na niego. Ale jak piszesz, że trekker też jest dosyć długi i do tego średnio się w nim siedzi to nie będę nawet go brała pod uwagę.
Mam nadzieję, że się przyzwyczaisz do tego siodła 😉 chociaż ja do szerokich, płaskich bezterlicówek nie mogłam się przyzwyczaić- im dłużej jeździłam tym gorzej było (ból bioder, ból odcinka lędźwiowego). Ghost zaczął być wygodny i w miarę bezbolesny dla mnie jak użyłam tych dodatkowych wkładek- gąbek i siedzisko trochę sobie "wyprofilowałam".
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
03 października 2019 09:23
Trekker ma 2 opcje dla krótkich koni: siodła pony albo krótsze panele pod standardowe siodła.
Moje też ma szeroki twist - siedzi się jak na beczce. To typowo długodystansowy model z żelem pod udem - fajny na wielogodzinne rajdy. Ostatnio testowałam true talent i pro arte - oba fajne - nie dodają szerokości. Będę polować na używki 🙂
Jestem zachwycona stabilnością trekkerów na bezkłebowcach. W innych bezterlicówkach nie było opcji, żeby wsiadać z ziemi.
tarisa, Trekker właśnie jest dla bardzo krótkich koni. Już standardowe panele są krótsze niż miałam wcześniej w ujeździeniówce 16,5 cali (50 cm). Standardowe są 45,5 cm i można kupić krótsze 42,5. Na razie nie znalazłam siodła, które by było krótsze. Jeżeli chciałabym u mojego konia zrobić wszystko idealnie - t.j. siodło dopiero dłoń za łopatką i po koniec żeber, to moja kuleczka ma coś około 40 cm. Zatem jeżeli masz bardzo krótkiego konia, to Trekker jest cały czas bardzo dobra opcja, razem z siedziskiem dla dorosłego człowieka. Nie skreślałabym to siodło na wylot - najlepiej samemu wypróbować.

Teraz szukałam dużo informacji o dopasowywaniu siodeł na krótkie kuleczki, i jest jeden saddle fitter w Niemczach, który właśnie takie siodła a la Trekker, bezterlicowy Deuber itp. poleca dla takich koni. Twierdzi, że kupno za małego siodła dla człowieka całkowicie pogarsza sprawę, ponieważ co prawda nie włazi na nerki, ale człowiek w takim siodle wali całym ciężarem na tylny łęk. Poleca siodła, które da się trochę ugiąć podłużnie, ponieważ lepiej się dopasują grzbietu, oraz z tyłu siodła konia nic nie kuje do zadu, nawet jak siodło jest ciut dłuższe, bo sie wygina trochę do góry. No i dorosły człowiek może spokojnie dobrać do siebie siedzisko. Dlatego na razie będę obserwować i jak by miałby być problem, zawsze mogę kupić mniejszych.

My na tym koniu jeździmy już prawie rok i pół głównie na oklep, zatem ja się cieszę, że mu się Trekker podoba. mam dosyć jazdy na oklep. W weekend plan na długaśny teren (o ile pogoda dopisze) - wsadzę w Trekkera męża i jestem ciekawa czy go będą nogi boleć  🤣.

Na_biegunach, ze stabilnością się chyba zgodzę 🙂. Na strony trzyma super i najpierw u nas leciało na przód, ale jak trochę inaczej ustawiłam panele, to już siedzi. To jest w ogóle super, że z różnym ustawieniem paneli można eksperymentować.
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
03 października 2019 21:21
unity, i z szerokością kanału. Do w ogóle jest hit niespotykany. Fizjo była zachwycona. Trochę nam pomogła dopasować panele i jest bajka dla konia. Ja siedzę trochę w szpagacie, ale jeszcze trochę wytrzymam  🤣
Na_biegunach, dzisiaj dotarł krótszy popręg i była jazda nr. 3. Jeździłam na zwykłym czapraku, zwęziłam ciut szerokość paneli, bo wydaje mi się, że za szeroko miałam i z bardzo szeroko zrobiło się tylko szeroko  🤣. chyba się jednak jakoś dogadam z tym siodłem (koń dalej zachwycony).
I tak z ciekawości co zmieniła fyzjoterapeutka w panelach? Nie jest to wszystko takie proste sobie poustawiać.
Pisałam już w wątku z siodłami ujeżdżeniowymi ale zapytam jeszcze tutaj: czy ktoś się orientuje gdzie kupię łęk do siodła Startrekk (wersja ujeżdżeniowa), a może ktoś z Was ma taki na sprzedaż, albo znacie kogoś kto jest w stanie taki łęk wykonać?
Nefferet, ja wszelkie takie rzeczy załatwiam na ebayu, bo w Niemczech się dużo więcej kupuje i sprzedaję tego typu siodeł niż w PL. Do wyszukiwarki napisz: Kopfeisen Startrekk Dressur i wyrzuci zaraz kilka różnych łęków.
Hej hej ! Planuje zakup siodła Barefoot. Tylko mocno waham się nad modelem. Mianowicie jeżdżę obecnie w siodle westernowym terliciwym.  Ogólnie jeżdżę westernowo bo mi wygodniej  🏇 mam problemy z kolanem (starte rzepki kolanowe) i po prostu ten sposób jazdy dużo lepiej działa na moje stawy. Dodatkowo przeważnie jeżdżę tereny. Czasami jakąś zabawa na placu. Jak zaszłam to koń szedł 30cm z galopu ...wow skoczył
Też mam problem z kolanami, aczkolwiek sam styl bardzo polubiłam i zgłębiam jego tajniki. Polecam, dla mnie świetna zabawa.

Mam taki model:



Ogólnie polecam.
Jeździ mi się dobrze. Koń po roku użytkowania miał sprawdzone plecy, zero zastrzeżeń.
Jeżdżę trochę na placu, większość w tereny.
Sprawdza się.

Też mam problem z kolanami, aczkolwiek sam styl bardzo polubiłam i zgłębiam jego tajniki. Polecam, dla mnie świetna zabawa.

Mam taki model:



Ogólnie polecam.


Jeździ mi się dobrze. Koń po roku użytkowania miał sprawdzone plecy, zero zastrzeżeń.
Jeżdżę trochę na placu, większość w tereny.
Sprawdza się.




A masz może zdjęcie na koniu? Bo mówię -kojaze zdjęcie z chyba 7 strony wątku i siodło po prostu lewitowalo tył co mnie przeraziło
Plus powiedz, zamawiałas z niemieckiej storny czy u polskiego dystrybutora?😉
Czy jest tu jakaś dobra dusza z północnych okolic Warszawy która byłaby w stanie wypożyczyć na jeden dzień barefoota lub freemaxa. Przymierzam się do radykalnej zmiany siodła ale d... ze mnie a nie jeździec i trochę się boję że nie będę umiała się w takim siodle odnaleźć. Obserwuję kilka ogłoszeń ale ludzie nie są ostatnio zbyt chętni na wysyłanie do przymiarki.
"d... ze mnie a nie jeździec i trochę się boję że nie będę umiała się w takim siodle odnaleźć"

Ja za daleko do wypozyczenia - tylko taka moja mala uwaga (ted jestem d... jezdziec) - mam barefoot Cheyenne. Nim go kupilam, pozyczylam sobie ten sam model od znajomej, pojezdzilam w tym 30 min. Przedtem jezdzilam tylko w angielskich siodlach. I sie zalamalam, ze jak w tym mozna jezdzic, nie umialam sie w tym odnalezc. Ale nic innego kobyle nie pasowalo. Dobra, dostosuje sie, jakos sie dotrzemy. Kupilam nowke. No i tu poracha totalna i prawieze zalamanie nerwowe. Siodlo takie puchate, wysoko nad koniem, pomoce? jakie pomoce? pomoce nie przechodza... No tragedia. Ale nie poddalam sie. Po 3dupogodzinach siodlo siadlo. I jest super (kupione w roku 2013, prawie codziennie uzywane do dzis).
Co chce przez to powiedziec:
- 1 dzien, czy 1 proba moze ci nie wystarczyc. Nie zrazaj sie.
- nowe nie uzywane siodlo nim "siadzie" - to chwile potrwa. Nie zrazaj sie.
Bella04, No właśnie czytałam, że do tego typu siodła trzeba się przyzwyczaić i swoje wyjeździć. Ja do tej pory też ciągle w angielskich siodłach, ale dopasowanie czegoś na konia graniczy z cudem. Sama lubię bardziej trzymające siodło a te podobno dają dużo swobody. Jeżdżę rekreacyjnie, kilka razy w tygodniu, Trochę po placu a trochę w tereny, tak na zmianę i szukam czegoś co nie będzie w końcu przeszkadzało koniowi ale też żebym ja mogła w miarę wygodnie w tym podróżować.
Mam takie same odczucia jak [b]Bella[/b]. Pierwszego dnia z Ghosta zsiadłam po 10 minutach, ale zdecydowałam się dać mu jeszcze szansę i zostawiłam na dłuższe testy. Za drugim razem było dziwnie, ale przejeździłam 40 minut. Za trzecim nadal było trochę za luźno w nogach, ale już nie czułam się jak człowiek-ziemniak, a za czwartym już jeździło mi się jak w normalnym siodle. W Barefoocie raz zakłusowałam i się poddałam, było po prostu za szerokie, a szerokość miednicy nie zmieni mi się w kilka dni. :P
unity, na biegunach dzięki za odpowiedzi. Mój ma ok 47 cm miejsca na siodło, to z tego co piszecie i tak mam dużo tego miejsca, ale te bezterlicówki co miałam były za długie. Pomyślę o trekkerze w takim razie 🙂
Znowu ja 🙂 Mam pytanie odnośnie ustalania szerokości łęku w Barefoot Cheyenne. Wydrukowałam sobie miarkę i teraz załóżmy, że po zmierzeniu okaże się że łęk medium będzie odpowiedni do konia, to czy jest tu już uwzględniona grubość padu czy jednak skoro koń jest szeroki na "medium" to powinnam założyć szerszy łęk żeby pomieścić ten pad?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się