Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje

Arwilla   Seymour zasnął 17.11.2019…
12 kwietnia 2019 10:53
Nie ogarniesz, nie ma opcji...
Ewentualnie trening u Redlarskiej.
Po kilku miesiącach nie tylko czołgałby się ale i zadzwonił do Ciebie z błaganiem, żeby go stamtąd zabrać  🤣
Mnie z kolei zazdrość zżera, że moje nie potrafią lewitować nad kupami. O ile życie byłoby prostsze, gdyby nie smarowaly się kupami.  A myślę, że wlaściciele siwych koni dużo by dali za nauczenie lewitowania nad kupami. 

Redlarska, kolejna nisza, możesz zarobić. Do roboty!    🏇
Ircia   Olsztyn Różnowo
12 kwietnia 2019 11:00
Moja Olanda też na przednówku strasznie chuda, chyba przeżyje do tej trawy i się odkarmi?  🙄
Trochę się też boję że nie umie się czołgać...w razie gdyby była głodna.
PS. Nie wiem czy zdjęcie się wstawi, robię to po raz pierwszy
🙁  
  "Teraz nie mam koni i czym obrobić pola"    Przedtem miała konie i pole nimi obrabiała 😍
Chuda Irci też z fotoszopa, świeci się jak chudy Tunridy.  😀


A to ona w ogóle ma jakieś pole? 
Ma wirtualne, coś jak tamagotchi 😁
Arwilla   Seymour zasnął 17.11.2019…
12 kwietnia 2019 11:12
Ircia - piękny!
No ten to chociaż futro ma trafiające bardziej w gust Redlarskiej... 🙂

A te "pastwiska" jej to najlepiej widać na filmikach które kręciła podczas interwencji... masakra...
Nie znacie się, zaraz się dowiecie że światła ma przecież najszlachetniejsze rumaki z możliwych a wasze to ciężkie kobyły. Cytując:

Arabek nie jest zagłodzony tylko odpowiednio sfotografowany. Araby to są konie z natury suche - nie mają grubej tkanki tak jak perszerony. Ogier jest zdrowy i nic jemu nie jest.

Rozumiem że sterczące żebra i kręgosłupy, kudłata sierść to cechy charakterystyczna dla arabów?  😁
Moon   #kulistyzajebisty
12 kwietnia 2019 11:40
dea   primum non nocere
12 kwietnia 2019 11:47
No, moje nie wyglądają tak jak wasze, po zimie 24h na dworze. Schudły jednak. Dopóki schodziły do stajni na noc, miałam problem z odchudzeniem u 4 z 5. Teraz kuce i duże kobyły na wiosnę są w sam raz, folblut ma przychudy zadek i trzymam już kciuki, żeby się skończyły śniegi z deszczem 👿 to się odbuduje. A karmione są, siano stale, wysłodki, otręby, sieczka z lucerny i minerały. Pewnie gdyby miały bardziej zaciszną wiatę, to by mniej zgubiły, termoregulacja swoje robi... Grunt, że nie zastanawiam się jednak czy przeżyją przednówek 😉
[img]https://img.pixers.pics/pho_wat(s3:700/FO/59/47/81/28/700_FO59478128_32da02bbfcd6122936d6d0376414f3dd.jpg,700,700,cms:2018/10/5bd1b6b8d04b8_220x50-watermark.png,over,480,650,jpg)/wall-murals-beautiful-arabian-horse-running-in-winter.jpg.jpg[/img]





No te jakoś też nie pasują do jej opisu...
Wy się nie znacie  🤣 ona ma araba karłowatego no..  😜 moja Pani Wet wczoraj boki zrywała jak mojego kluska zobaczyła  😂 ochrzciła go hucułem XXX XL  🤣 no to skoro ja mam hucuła 175 cm w kłebie to ona ma araba 120 cm w kłębie  🤔wirek: a wy zazdrosne jesteście i tyle  🤣 😂
Jest już film z interwencji ??
dea   primum non nocere
12 kwietnia 2019 11:52
Żeby to miało sens, to wstawiajcie takie z przednówku po zimie w stajni wolnowybiegowej, bo to co teraz robocie to przegięcie w drugą stronę  😎 Jak już napisałam, to że konie chudną w takich warunkach, to jest fakt, ale nie powinny chudnąć TAK i nie mają prawa z tego powodu zdychać.
kutykula, mój folblut się chyba zalicza do szlachetnych? 😁
dea akurat moje pierwsze zdjęcie jest z marca. Koń zimą ma otwarty boks 24 h a od wiosny do jesieni pod wiatą 24h. Różnica jest taka że porostu dostaje jeść  🤣
Ircia   Olsztyn Różnowo
12 kwietnia 2019 12:11
Moje zdjęcie jest z 27 marca, konie już dawno chodzą dzień i noc, a dokładnie od 18 marca, tylko zimą stoją w boksach od 20 do ok 6 rano, siano i na padoku i w stajni do oporu, a stajnia zimna, bo jest tak samo jak i na dworzu, tylko nie wieje i leje, wiaty żadnej nie mam, nie chowam do stajni bo pada, bo śnieg czy wiatr  🙂
Kastorkowa   Szałas na hałas
12 kwietnia 2019 12:17
No to niech będzię, nie dość, że stary (23 lata) to hucuł, to wolnowybiegowy i hmm jakiś taki świecący dziwny.

Linię ma ładną


Ba, żeby nie było, że ogolony i biedny, to nawet jakoś to zimowe tak się błyszczało  🙄


dea - koń, który stajni nie widział, w tle dupsko arabki, fotka z 25.03 roku ubiegłego oraz siwa arabka, 20 latka, też stajni na oczy nie widziała, z futrem się ewentualnie wpisać mogą w ideał indiański.
majek   zwykle sobie żartuję
12 kwietnia 2019 12:19
Prawda jest taka, ze moj 24 letni, ciezko chory arab wygladal bardzo podobnie do koni Pani Redlarskiej ... tak mniej wiecej kilka dni przed tym, jak podjelam decyzje, zeby go uspic.
Zdjec nie mam, nie chce tego pamietac.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
12 kwietnia 2019 12:19
Żeby to miało sens, to wstawiajcie takie z przednówku po zimie w stajni wolnowybiegowej, bo to co teraz robocie to przegięcie w drugą stronę  😎


Mówisz i masz.. 24h na dworze, tylko na sianie

aqh-oo






majek   zwykle sobie żartuję
12 kwietnia 2019 12:21
JARA, to zdjecie z glowa - uwazaj, bo pomyslimy, ze reszta zjedzona
Nie znacie się, zaraz się dowiecie że światła ma przecież najszlachetniejsze rumaki z możliwych a wasze to ciężkie kobyły. Cytując:

Arabek nie jest zagłodzony tylko odpowiednio sfotografowany. Araby to są konie z natury suche - nie mają grubej tkanki tak jak perszerony. Ogier jest zdrowy i nic jemu nie jest.

Rozumiem że sterczące żebra i kręgosłupy, kudłata sierść to cechy charakterystyczna dla arabów?  😁

O cholera, muszę zacząć swojego głodzić, żeby zdążyć odchudzić przed trawą... Bo za mało szlachetnie arabsko wygląda, stanowczo!



Zdjęcie robione kalkulatorem po ciemku, nie bijcie. :P
A tak btw, u mnie większość koni to właśnie na wiosnę grubnie, bo zimą się opierdzielają. A potem jest z czego zrzucać na wiosnę, przy zmianie sierści i powrocie do rzetelniejszej roboty.
18-letni koń z COPD ze stajni wolnowybiegowej - pierwsze zdjęcie połowa lutego, drugie - marca. W zeszłym roku (po przeniesieniu w lutym) na przednówku... przytył
Kastorkowa   Szałas na hałas
12 kwietnia 2019 12:28
Izydorex u nas mało który słyszał jak ma na wiosnę wyglądać chyba. Nawet arabek  🤣
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
12 kwietnia 2019 12:29
Kary, ciężarny wałach jest koniem odebranym interwencyjnie 😉

Izydorex u nas mało który słyszał jak ma na wiosnę wyglądać chyba. Nawet arabek  🤣



I całe szczęście!
[quote author=Kastorkowa link=topic=80308.msg2860520#msg2860520 date=1555068536]
Izydorex u nas mało który słyszał jak ma na wiosnę wyglądać chyba. Nawet arabek  🤣

I całe szczęście!
[/quote]
Ej, ale lepiej nie pokazujcie tych jej wynurzeń swoim koniom, jeszcze je w anoreksję wpędzicie... Będą chciały być takie same chude i odmówią jedzenia. Oo
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
12 kwietnia 2019 12:40
dea od 3 lat mam kuca 24 h na dworze... na sianie. Pieprzony pączek bije rekordy w byciu spaślakiem. 😂 😵 Zima nie zima  24 h na dobę. Dostaje witaminy i... kaganiec pastwiskowy  😁 U Iskry było podobnie. Tylko w tym roku dostawała wysłodki a w poprzednim z racji karmienia specjalnie dobrana paszę od Podkowy  😵 A tak ok 4  lat na wiosnę jak pączek w maśle. Nie chudła mi nigdy-> średnio po 20  h na dworze.
Myślę że koń dobrze odżywiony zawsze się obroni. No chyba że w grę wchodzi starość, problemy ze zdrowiem, zarobaczenie.
Święta kobieta zawsze pisała, że tylko jej konie mają wolność 24/dobę.  Okazuje się, święta kobieto,  najlepsza z hodowczyń, że ani wolności- bo zamykane były,  ani paszy,  ani innych należnych im rzeczy nie miały.  Inne maja wolność,  paszę,  wodę , opiekę lekarską i kochających opiekunów.                                                             

Do kawki,  zamiast ciasteczka  https://kreatywnaromantyczka.blogspot.com/2015/01/wyprawa-do-gizycka.html      Dla mnie bomba.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się