PSY

madmaddie   Życie to jednak strata jest
25 kwietnia 2019 12:18
smartini, poproszę obszerniejszą recką szelek!
smartini   fb & insta: dokłaczone
25 kwietnia 2019 12:30
madmaddie, na razie po zakupach odwiozłam psa do domu i pojechałam do pracy 😁 ale jasne, jak chwilę poużywamy to zdam relację 😀!
Na razie już się zdążyłam zakochać w klamerce na szyi, dzięki której nie trzeba szelek przekładać przez głowę (czego Kiełbasa nienawidzi z całego serca i jak biorę szelki w ręce to ucieka  🤔mutny🙂 wyglądają BARDZO porządnie, pełna profeska, mocne okucia. Do tego podobno uznają wszystkie reklamacje, nawet jak się zadrze taśma. 2 lata gwarancji. Wyczuwam dobry sprzęcior na cięższe warunki 😀iabeł:
smartini Ja też chętnie przeczytam relację - one są też front range?
Szukam już długo czegoś czego nie trzeba wkładać przez głowę, bo mam dokładnie to samo co opisujesz. Do obroży przychodzi...
ushia   It's a kind o'magic
25 kwietnia 2019 12:49
a który sklep?
smartini   fb & insta: dokłaczone
25 kwietnia 2019 12:52
ozzy_bb, jeśli front range to zapięcie z przodu to tak 🙂

wyglądają tak, to jest ta nowa, 'odchudzona' wersja ich szelek 🙂

ja akurat kupiłam stacjonarnie w Łapami Concept Pet Store (Kraków), oni dostają od Moniki z FruToMa
madmaddie   Życie to jednak strata jest
25 kwietnia 2019 14:24
ja właśnie nie wiem, czy te DC czy Hurtty active :/ Chciałabym coś z rączką, ale nie aż tak zabudowanego, bo lato idzie...
madmaddie, nie polecam jakoś szczególnie Hurtta Active, mam dla mojej starszej. Wydają się strasznie toporne, dziwnie odstają podczas ruchu, to co jest pod szyją kończy się na tyle wysoko, że cały czas mam wrażenie że jej nie wygodnie... Zamierzam je sprzedać i docelowo oba wyposażyć w DC, więc smartini akurat mi z nieba spadła 😁
madmaddie   Życie to jednak strata jest
25 kwietnia 2019 14:38
wiem, że one są dość toporne, potrzebuję czegoś porządnego i mocnego, co będę mogła ciorać bez obaw. A z tą szyją, to myślę, że kwestia budowy, dla owczarków w większości są ok 🙂 martwię się jedynie o dodatkowe ogrzewanie psa.
A zabudowane DC w ogóle mi się nie podobają :/

smartini   fb & insta: dokłaczone
25 kwietnia 2019 15:38
Mi się żadne inne tego typu nie podobają, DC my love :P Wszelkie Hurtty, Truelove i inne... nope 😁
A co do ciorania to te pierwsze, Pro, ma Pies do Kwadratu i jak je czasem widzę (po chyba już 2 latach?) to naprawdę świetnie wyglądają, z tego co wiem to nadal nic im nie dolega. Polecenie z pierwszej ręki, do tego Air są jeszcze ładniejsze 3🙂
Mi się w tych Air podoba to, że są stosunkowo delikatne, przynajmniej w porównaniu do klasycznych. Szczególnie na małych rasach rzuca się w oczy to, że szelki zajmują prawie pół psa 🤣

Hurtta na Tofinie wygląda tak:


Ja mam te hurtty I bardzo je chwalilam, ale mam w domu tez starsza wersje Dog Copenhagen I jednak nastepne szele biore z tej drugiej firmy - lepiej leza.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
25 kwietnia 2019 17:15
Przekonalyscie mnie do DC, są brzydkie (te pro), ale to psu ma być wygodnie
Tylko jaki kolor  🤔wirek:
smartini   fb & insta: dokłaczone
25 kwietnia 2019 17:18
madmaddie, a jaki lubisz? Albo jakie inne masz rzeczy? :P Moje faworyty to zieleń, fiolet i pomarańcz ale, że pomarańczowego wcale nie mamy a fiolet ma co drugie merle to padło na zieleń, tylko ja generalnie kupuję zielone lub fioletowe rzeczy 😉
ushia   It's a kind o'magic
25 kwietnia 2019 17:22
madmaddiex,  jeszcze w tym duchu sab dogs  creek, maja elastyczne  wstawki
do  kupienia w maxizoo na pewno
a  true love ktore ogladalam byly praktycznie identycznex, nawet kolko takie samo kanciaste 😉
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
25 kwietnia 2019 19:08
smartinii ja ostatnio kupiłam Y hurty i jestem zakochana, w końcu szelki co "nie wadzą" psu i nie zapełniają 70% ciała 😀
Ja mam psa brudasa i musze nastepne kupic szare, bo niebieskie (nie znam sie na odcieniach) ostatnio piore co tydzien I jest marnie.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
25 kwietnia 2019 20:11
ushia, mnie truelove nie przekonuje jako firma. No jakoś nie. Poza tym widzę, że zatrzęsienie tych szelek na rynku wtórnym. Czemu? Np. Hurtta Adventure widziałam ze trzy sztuki.

smartini, mam walący po oczach róż TPU, zielono-żółtą super smycz i po majówce przyleci do mnie komplet koralowo-turkusowo-złoty  😁 Lubię generalnie zielone akcesoria, Szkodnik ma większość rzeczy zielonych, lubię zieleń 🙂 taką trawiastą albo pastelową. Więc coś do tego. Z Hurtty miałam upatrzony morski, a tu czuję się przytłoczona 🤔wirek:
#problemypierwszegoświata, ale jak już wywalam tyle kasiorki na brzydkie szelki, to chociaż niech kolor gra  😂
Ok, to ten moj kolor to jest morski :P Przesliczny, zreszta DC tez szyje w tym odcieniu.
smartini tak, to frontrange 😀 potrzebuję to zapięcie z przodu do biegania i kiedyś do roweru, bo mi się zwierz czasami nakręca za mocno. Daj znać jak się sprawują, bo poszukiwania szelek idealnych mnie kiedyś w końcu wykończą  😵

madmaddie ja mam Truelove i w sumie bym poleciła, gdyby nie to, że przy codziennym użytkowaniu wycierały Bruję pod pachami. Na cioranie mamy Dogcessories które nie obcierają, ale po kilku miesiącach użytkowania paski potrafią się luzować, dociągam je przed każdym spacerem.
No i oba modele wkładane przez głowę, czego pies nienawidzi...

Brałabym morski, nawet kosztem prania co tydzień 😍
Wstydzę się, że trzeci dzień ze szczeniakiem, a już mam problem, ale podobno kto pyta nie błądzi, więc zaryzykuję 😡

Dzisiaj przy zabawie zauważyłam niepokojącą rzecz, której się w sumie bałam najbardziej biorąc psa zamiast suki. Otóż sytuacja wygląda tak, że bawimy się, mały gryzie mopa (takiego psiego), biega, cośtam powarkuje, po czym zostawia to, biegnie do kojca, tam do legowiska i zaczyna je "gwałcić". Co to znaczy? Mam na to pozwalać czy nie? Jak zapobiegać? Nie chcę żeby w przyszłości spowodowało to gwałcenie nóg ludziom, bo tego absolutnie nie znoszę i mam na to ogromną alergię...
fin, ekscytacja - szczeniak nie radzi sobie z emocjami 🙂, nie ma to nic wspólnego z tym, że to pies. Próbowałabym pewnie robić krótszą zabawę z mopem (zanim sam go zostawi) a potem coś wyciszającego - długie wolne głaskanie albo coś co widzisz, że go wycisza. Ja w ogóle mam zasadę, że takie zabawy energiczne robię poza mieszkaniem - moje się dużo mniej ekscytują. W domu ma być spokój i polegiwanie 😉. Choć od momentu przyjścia szczeniaka to wiadomo, że same ze sobą potrafią się wkręcić w zabawę.
epk, a jak mam na to reagować? Ignorować, zabraniać? Odwracać uwagę? Nie chcę żeby mu to zostało 🙁
madmaddie   Życie to jednak strata jest
26 kwietnia 2019 07:32
z tym odwracaniem uwagi to różnie. Aura zaczęła gonić za ogonem, więc ja zaczęłam robić wszystko, żeby tego nie robiła. Włącznie z odwracaniem uwagi - pies to podłapał i ciągle to robił, bo wiedział, że wtedy zostawię to co robię i się nią zainteresuję. Przestałam reagować i skupiłam się na innych działaniach i teraz praktycznie tego nie robi.
Tak więc, ostrożnie, zwłaszcza jak piesek bystrzejszy :P


Moja kompaktowa sucz. Dobiła do 55/56cm i jest w fajnych proporcjach, które idą od babci, przez mamę do obecnego miotu 😀 siostra, która została w hodowli ma ok 60cm. Moją może jeszcze troszkę wyciągnąć, ale była mniejsza od reszty i mam nadzieję, że tak zostanie.

mamy apogeum linienia  😵
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
26 kwietnia 2019 07:38
fin, moja wysterylizowana suka ma 9 lat i nadal wszystko gwałci 😉
I zwykle robi to wieczorem, po całym dniu, a jakoś nie ma nadmiaru emocji. Wiesz jedni na wieczór piją lampkę wina, inni biegają, a ktoś inny potrzebuje bzyknąć sobie poduszkę 😉
Moja po sterylce też miewa odruch gdy się zbyt podekscytuje (np. jest ciężka faza na ruszanie stopą pod kołdrą, bo jest polowanie :hihi🙂, ale olewam.
W hodowlii pierwsza suka zaczęła się dzisiaj szczenić  😍 Prada jest druga w kolejce, ma termin teraz na weekend  💃
madmaddie kurcze ja właśnie uświadomiłam sobie problem gonienia ogona.
Mój już prawie nie szczenior ma okrutnie wygryziony ogon. Zauważyłam to ostatnio i średnio wiem co na to poradzić. Zastanawiam się też czy nie ma to związku z tyłkiem, bo często saneczkuje. Zwróciłam na to uwagę kiedyś u weta, wyczyściła ją paluchem, ale problem nie znika.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
26 kwietnia 2019 10:37
jak saneczkuje, to według mojej prehistorycznej wiedzy, to może być zarobaczenie.
natomiast gonienie ogona to taka typowa schiza owczarków, dlatego reaguję szybko. Więcej wysiłku umysłowego, niuchania, wyciszania, zabaw, socjalu.
Kastorkowa   Szałas na hałas
26 kwietnia 2019 10:45
Aaga84 sprawdziła bym jeszcze gruczoły.
madmaddie Ona była odrobaczana 13.03 i to nie rozwiązało problemu, więc wątpię 🙁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się