Podróże

No tak. To jeśli miasta, muzea itd to już się nie odzywam, bo pojęcia o tym nie mam żadnego. Ale tak jak mówisz wtedy to zdecydowanie raczej BiH niż Czarnogóra.
emptyline, niestety nie, na objazdówce byłam samochodem, autobusem byłam raz w Sarajewie, ale to był chorwacki autobus, więc na temat tych bośniackich nic nie wiem.
emptyline   Big Milk Straciatella
22 kwietnia 2019 11:20
tunrida, no my lubimy obie rzeczy i naturę i miasta więc zawsze potrzebujemy strasznie dużo czasu, żeby wszystko zobaczyć. 🤣 Ale przynajmniej się oboje dobraliśmy w tej kwestii. 🙂
Jedno co nas nie interesuje to plaże i leżenie plackiem. 😁

olencja, dzięki! Znalazłam pociąg z Mostaru do Sarajewa i autobus z Tuzli (tu byśmy lądowali) do Sarajewa i chcielibyśmy z którejś opcji skorzystać, żeby krócej mieć auto i żeby Ależ nie musiał non stop siedzieć za kółkiem. Także jest nadzieja! :P

smartini, a Bośnia właśnie? Może nie jezioro, ale wodospady?
smartini   fb & insta: dokłaczone
22 kwietnia 2019 11:36
emptyline, wodospady pewnie ładne 😀 generalnie zależy nam po prostu na jakims zbiorniku wodnym w ktorym mozna legalnie sie popluskac, niezatloczonym jak Balaton i wodą nie mrozaca mozgu ;D a boje sie ze dojazdy do ktoregos z morza mocno nas skrzywdza finansowo :P
wiecie jak w tych okolicach z tankowaniem gazu?
Ja byłam w Czarnogórze w 2014 roku, potem wracaliśmy przez BiH i Sarajweo, mieliśmy tam dwa noclegi zarezerwowane. Niestety, albo stety, nasze plany pokrzyżował zepsuty samochód (nie polecam jeździć tam dislem...). Utknęliśmy na 3 dni w kanionie rzeki Tary, fartem zepsuliśmy się 200 m od kempingu, na którym za jakieś gorsze spędziliśmy najlepsze wakacje, bez żadnego zasięgu, z restauracją, w której świeży (najlepszy ever) pstrąg był za gorsze. Ja zostałam z jedną koszulką i dwoma parami gaci i spodenkami, reszta moich rzeczy pojechała na lawecie z samochodem. Na szczęście byliśmy w 7 osób i każdy z nas świetnie wspomina ta przygodę. BiH rzeczywiście taka bardziej dzika, ale również piękna, zniszczona historią którą widać na każdym kroku.
A jeszcze śmieszniej było jak dotarliśmy w Sarajewie do jakiegoś salonu i warsztatu Opla i sobie tak siedząc w środku muzułmańskiej dzielnicy spotkaliśmy naszego polskiego żołnierza, który akurat podjechał po części do samochodu... Pierwsze o co zapytał to robicie dzieciaki w takim miejscu 😉 do tej pory gdzieś mamy do niego numer telefonu.

Niestety jak ktoś chce się pokąpać w rzece Tarze w Bośni czy Czarnogorze to mam złe wieści, temperatura wody tam to jakieś 5 stopni.
Hej, ja trochę zmienię kraj - czy był ktoś w Walencji?  🙂
Co warto zobaczyć, najlepiej na kieszeń studencką (więc za darmo lub grosze :P ); będę jedynie trzy dni, więc i tak nie poszaleję. Na pewno bardzo chciałabym zobaczyć oceanarium, ktoś wie jaka jest cena za wejście, chociażby mniej więcej?
Czego warto spróbować, co przywieźć ze sobą? Ja wege, chłopak wszystkożerny.
Będę wdzięczna za wszelkie odpowiedzi i podpowiedzi. 🙂
emptyline   Big Milk Straciatella
22 kwietnia 2019 16:52
Tak nam świetnie idzie decydowanie, że chyba pójdziemy do Gruzji. 🤣


smartini, no tak, to tam Wam mózg zamarznie raczej niestety. 🤣

Cricetidae, o rany, ale to świetne wspomnienia się później ma! U nas wycieczka do Czech zostanie chyba w pamięci na całe życie, zwłaszcza, że to był nasz pierwszy wyjazd, przed którym widzieliśmy się całe dwa razy. Finał był taki, że dostałam zimna na pół twarzy, potem zemdlałam i przywaliłam głową w muszlę klozetową i urósł mi dosłownie róg, Alex za to poparzył sobie palec, także wszystko razem wyglądało jak jakaś niefajna przemoc domowa. 🤣

Dreamer113, wszystkie ceny masz na stronie. Nigdy nie byłam w Walencji, ale osobiście uważam, że wspieranie oceanariów, zwłaszcza takich z dużymi gatunkami jak delfiny czy rekiny jest co najmniej nieetyczne.
Ja byłam w Walencji i według mnie jest super! Mogę Ci dokładnie na priw napisać fajne knajpki, jak posprawdzam ich nazwy, bo teraz nie pamiętam.
Oceanarium obowiązkowo, mi się bardzo podobało, ale wejście nie jest najtańsze - z tego co pamiętam to ponad 30 euro od osoby, ale mogę się mylić, na stronie internetowej powinna być informacja  🙂
Spakowana do Afryki. Zaraz idę do roboty i prawie całe jutro spędzam w pracy.
A pojutrze.... Malawi.  😜
emptyline   Big Milk Straciatella
22 kwietnia 2019 16:56
tunrida, super! Rób koniecznie zdjęcia! Zazdroszczę, bawcie się dobrze!
infantil, byłabym bardzo wdzięczna za priv. 😉  Akurat jeden większy koszt mogę znieść, oceanarium podobno ok. 25 euro za wejście. 😉  Ale może to jakiś bilet studencki. Z polskich stron to wydatek trochę ponad 130 zł, więc by się zgadzało.

emptyline, jestem właśnie w trakcie przeglądania internetów, dodatkowo jedziemy do znajomych, którzy są na Erasmusie, więc oni na pewno też będą nas chcieli trochę oprowadzić. Niemniej, sami też chcemy się rozejrzeć, a jednak fajnie, gdy ktoś coś poleci z własnego wyjazdu. 😉

Dziękuję za odpowiedzi.  🙂
I przepraszam, jeśli nieskładnie piszę, średnio się czuję i ciężko mi się skupić.
emptyline   Big Milk Straciatella
22 kwietnia 2019 19:00
Dreamer113, nie no jasne, chodziło mi o ceny oceanarium, są podane na oficjalnej stronie, więc na pewno to jest najbardziej rzetelne źródło, 29,7 euro...
Za 3 tyg jadę na dosłownie jeden dzień do Brukseli, jakieś must have?
Fritland  😀  😍
Dreamer113, nie no jasne, chodziło mi o ceny oceanarium, są podane na oficjalnej stronie, więc na pewno to jest najbardziej rzetelne źródło, 29,7 euro...


Aaach! Przepraszam, zrozumiałam, że chodzi o ogólnie ceny atrakcji.  😉  Spora ich część jest podawana na blogach podróżniczych, stąd skojarzenie.

Słuchajcie, a jeżeli chodzi o rzeczy warte przywiezienia ze sobą z Hiszpanii? Jakieś przyprawy np.?
Dreamer113, - suszona, wędzona papryka z przypraw 🙂 Jest w małych puszkach, w wersji ostrej i łagodnej. Ja ją uwielbiam i zawsze przyprawiam nią bataty, nadaje specyficzny, ciekawy smak.
Alioli i jamón serrano.
Helou!

W przyszłym roku w kwietniu wybieram sie do Brazylii w kwietniu na wesele - czy ktoś z tutejszych może poleca jakieś fajne miejsca/noclegi/inne niedaleko Sao Paulo?

Loty na razie znalazłam taniej niż na sky skanerze ale za wskazówki tez będę wdzięczna  :kwiatek:
Czy był ktoś w sytuacji, że lot się nie odbył z powodu strajku? Co wtedy z pieniędzmi, zwrócą je normalnie, czy trzeba się prosić? 👀
emptyline   Big Milk Straciatella
25 kwietnia 2019 20:05
flygirl, powinnaś dostać odszkodowanie, o które trzeba się ubiegać. Chyba, że to lotnisko strajkuje, nie linia, wtedy gorzej...
The pilot unions in Denmark, Norway and Sweden have given notice of a conflict with SAS. The notification of strike includes all pilots who are members of SPF (Svensk pilotförening), NSF/NF (Norsk Flygerforbund), SNF (SAS Norge Pilotförening) and DPF (Dansk Pilotforening). The earliest possible start date for a potential strike is April 26th.

Nie mogli sobie wybrać chociażby następnego weekendu. 😵
emptyline   Big Milk Straciatella
27 kwietnia 2019 20:19
Wybraliśmy, jedziemy do Bośni i Hercegowiny i dodatkowo 2 dni w Budapeszcie, bo tak było taniej. 😂
emptyline, świetny wybór, czekam na relację po powrocie 😀
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
28 kwietnia 2019 09:52
emptyline, czekam na foty i relacje jak z Kuby 🙂
emptyline   Big Milk Straciatella
28 kwietnia 2019 10:45
JARA, olencja, dzięki dziewczyny, na pewno będziemy robić od groma zdjęć, nawet kupiliśmy nowy aparat z tego tytułu, bo mojemu staremu należy się już pogrzeb z honorami. 😁 Niestety mamy tylko 7 dni w Bośni więc musieliśmy z kilku rzeczy zrezygnować, bo po prostu się nie wyrobimy - pojedziemy nam innym razem, kiedy będziemy mogli podróżować po Bałkanach przez jakieś 3 tygodnie. Na razie szukamy auta do wynajęcia.  😵
Zanosi się na to, że w końcu dojedziemy do odkładanych co roku Włoch. Plan jest taki - ok. 5 dni Florencja i kolejne 5 dni jakaś wieś w Toskanii. Może ktoś polecić jakąś fajną miejscówkę na włoskiej wsi? Taką w stylu wino, spokój i wino 😉
ogurek, my mieszkaliśmy w Certaldo żeby mieć blisko do pociągu ktorym chcieliśmy podróżować do Pizy, Florencji, Sieny. Wiem, że wiele osób wybiera San Gimignano w celach o ktorych piszesz 😉
Chcemy na tą toskańską część wypożyczyć samochód. Modlin-Bolonia Ryanairem, do Florencji pociągiem, potem samochodem kilka dni i oddać go w Bolonii albo Pizzie na lotnisku.
Czeska Praga ładna, bardzo ładna, ale Warszawa też jest bardzo ładna 🙂
Warto było odwiedzić, ale jednak nie jestem amatorem zwiedzania miast, no Barcelona mnie urzekła 🙂 ale chyba tylko ona do tej pory.
W Pradze spędziłyśmy jeden dzień, od rana do wieczora. Od 16 już mnie zaczęła głowa boleć od hałasów i pewnie miejskiego powietrza 🙂 tak więc nie mogłam doczekać się powrotu do miasteczka, w którym się zatrzymałyśmy.
Dobrym wyborem było zamieszkanie 30 km dalej. (100 złotych za ładny pokój 2 osobowy ze śniadaniem od osoby, niby cena nie jakaś rewelacja, ale w tej cenie w Pradze były hostele bez darmowych parkingów, no i miałyśmy cicho 🙂 )  Bez problemu dostałyśmy się do centrum Pragi pociągiem. Pociągi w weekend kursują co godzinę i mają przerwę od północy do 4 nad ranem. Koszt biletu normalnie 48 koron a grupowy w obydwie strony 32 za osobę. W centrum tylko spacerowałyśmy (wg endomondo 16 km przeszłyśmy) skupiłyśmy się oczywiście na ścisłym centrum, i najbliższej okolicy, parkach, ale też knajpkach i przepłynęłyśmy się Wełtawą 🙂
Do zoo miałyśmy jechać na drugi dzień rano, przed wyjazdem do Polski, niestety taki padał deszcz, że nie miałybyśmy jak zwiedzać. Deszcz nam z resztą towarzyszył przez cały wyjazd,tzn może nie były to ulewy, ale mżawki, mgły, średni deszczyk, zachmurzenie. Słońce jak wychodziło to na kilka minut.
Co do uroków miasta... oczywiście turyści zasłonili wszystkie zabytkowe miejsca, Mostem Karola przeszłyśmy prawie nie widząc rzeźb. Wszędzie trzeba było się wpychać, więc to już skutecznie mnie zniesmaczyło. Praga dość droga, ale, tańsza od Starówki warszawskiej, mam wrażenie że sporo, - dawno nie byłam 🙂
Ogólnie miasto warto zobaczyć, ale na dłużej tam nie pojadę 🙂 pewnie kiedyś jeszcze mnie tam zagna wiatr ale obstawiam, że raczej przy okazji a nie specjalnie.
Jak ktoś będzie w Pradze, to polecam stadninę Kladruby nad Labem 90 km dalej -  piękne budynki, piękne tereny, powozownie, jakby całe miasteczko było stajenne 🙂 . Byłyśmy tam na zawodach, więc nie było nam pisane obejrzeć powozowni, ale poza zawodami można wszystko zwiedzić z przewodnikiem
emptyline   Big Milk Straciatella
02 maja 2019 14:40
Megane, ja Pragę uwielbiam, ale niestety ilość azjatyckich turystów na segwayach z selfie stickiem jest masakryczna...

My już mamy wszystko pobukowane, wynajęliśmy samochód, ale wyszedł tak tanio, w porównaniu do innych wypożyczalni, że zastanawiamy się czy w ogóle będzie na nas czekał, albo czy nie dostaniemy konia z wozem. 🤣?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się