Reproduktory, nasienie, krycie klaczy - co polecacie ?

Jakiś fajny, nie za duży ogier skokowy dla klaczy sp ? Z możliwością wysyłki nasienia świeżego. Zależy mi przede wszystkim na dobrej głowie i dobrej technice skoku, fajnie gdyby było już jakieś potomstwo.
Czy mamy tu kogoś kto się zna na Związku Holszyńskim? Na jakiej zasadzie klacz holsztyńska otrzymuje prawo wpisu do księgi?
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
22 kwietnia 2019 13:38
A czy może mi ktoś polecić ogiera kuca szetlandzkiego? Mocno zastanawiam się nad pokryciem naszej kucki. Z wysyłką nasienia 🙂
Robaczek M.  będę w tym roku na Polagrze. Tam ma być kilka ogierów szetlandzkich. Popytam czy są jakieś opcje wysyłki nasienia. Lub napisz do Stowarzyszenia Hodowców Kuców Szetlandzkich w Nowogardzie i tam powinni ci udzielić fachowej odpowiedzi.
Zy ktoś kojarzy ogiera albo potomstwo jego : ISLANDER?
Znam i konia i potomstwo co chcesz wiedzieć?
Znam i konia i potomstwo co chcesz wiedzieć?


Chciałabym zobaczyć głównie potomstwo jakie po nim wyszło i jaka głowę ma ogier 🙂
Jakiś fajny, nie za duży ogier skokowy dla klaczy sp ? Z możliwością wysyłki nasienia świeżego. Zależy mi przede wszystkim na dobrej głowie i dobrej technice skoku, fajnie gdyby było już jakieś potomstwo.
ja osobiście polecam Qulestera, fajne konie, mądre, z dobrym ruchem, skoczki, fajne pokrojowo, dość zbieżne pod kątem pokrojowym więc można mieć pogląd na to co się otrzyma.
Dodaję tutaj filmik ogiera MEFISTO sp po ogierze UCCELLO i klaczy MIMOZA młp  który był prezentowany na IV Mazowieckim Czempionacie Młodzieży Hodowlanej wszystkich ras w AROMERZE. Filmowane były w sumie wszystkie konie te które dotarły:
Czy ktoś ma potomstwo  po ogierze Otill i może się wypowiedzieć o charakterze tych koni 🙂 zamierzam kryć swoją klacz nim ale zależy mi szczególnie na "dobrej głowie" klacz wlkp
Akurat nie po Otillu ale troche wnuków Lurona widzialam, na paru jezdzilam i w wiekszosci pod sufitem mialy dobrze, tylko wzrost max 165-6
Mieliśmy w stajni przez jakiś czas klacz po Otillu i z główką wszystko ok  😉
Otill to istny słodziak i potomstwo, zdaje się, też.
Macie jakąś wiedzę o potomstwie ogiera Castle Rock? Są po nim już zdaje się 3 latki. I jak wyrównane w typie?
Mam w Pl blisko dwulatkę po nim, od folblutki z fajnym, skaczącym rodowodem (https://www.pedigreequery.com/dusjana).
Mała nie zapowiada się na rosłego konia, ale za to całkiem kalibrowego. Ruchu też raczej nie będzie miała top. Natomiast ma super charakter do ludzi (w stadzie typ rządzący) i wygląda na przyszłościowo silnego konia, geny skaczące to i pewnie robotą trochę się dojedzie braki 😉.
konikmorski

Ten Mefisto to na co dzień taki "wiercipięta" czy tak otoczenie na niego zadziałało?
Są gdzieś wyniki z tej imprezy?

Ja swoją klacz  próbuję pokryć Ucello, tylko jakoś bardzooo opornie nam idzie...
[quote author=karolina_ link=topic=5087.msg2870233#msg2870233 date=1559346809]
Akurat nie po Otillu ale troche wnuków Lurona widzialam, na paru jezdzilam i w wiekszosci pod sufitem mialy dobrze, tylko wzrost max 165-6
[/quote]

Szuler jest po Luronie i mały nie jest . Za to bardzo skoczny  😉
[quote author=Malina_M link=topic=5087.msg2870400#msg2870400 date=1559473848]
konikmorski

Ten Mefisto to na co dzień taki "wiercipięta" czy tak otoczenie na niego zadziałało?
Są gdzieś wyniki z tej imprezy?

Ja swoją klacz  próbuję pokryć Ucello, tylko jakoś bardzooo opornie nam idzie...
[/quote]

słyszałam że Ucello ślepakami strzela także  może być ciężko z zażrebieniem...
BASZNIA   mleczna i deserowa
09 czerwca 2019 16:56
Trochę potomstwa po Ucello znam, raczej nie wyrobiłby się w czasie, gdyby strzelał ślepakami 😉.
Z tego co wiem nasienie jest poddawane ocenie po pobraniu.
Mhm wszystkie klacze znajomych jakie pojechały pod Ucello źrebne, w zeszłym roku to samo. Jak klacz ma problem to nie ma co szukać winy u ogiera 🙄
Cp dp Szulera-to warto się przyjrzeć rodzeństwo i mamusi- właściwie wszystko (Szambelam, Szimano i dwie klacze, które widziałam) są słusznego wzrostu 🙂
Jedyny rzeczywiscie mały Luronik jakiego widziałam to dzielny Malbron Agatki Stryjkowskiej 🙂


słyszałam że Ucello ślepakami strzela także  może być ciężko z zażrebieniem...


Jeżeli ktoś ma problem ze slepakami to na pewno nie jest to ucello. Moja zowulowala dwa dni po podaniu i zrebna. Zresztą nie ma nic prostszego niż weryfikacja jakości nasienia, wystarczy mikroskop...
[quote author=sotniax link=topic=5087.msg2871601#msg2871601 date=1560093365]


słyszałam że Ucello ślepakami strzela także  może być ciężko z zażrebieniem...


Jeżeli ktoś ma problem ze slepakami to na pewno nie jest to ucello. Moja zowulowala dwa dni po podaniu i zrebna. Zresztą nie ma nic prostszego niż weryfikacja jakości nasienia, wystarczy mikroskop...
[/quote]

napisałam tylko to co usłyszałam od znajomej która kryła Ucello dwa sezony , po zmianie ogiera dopiero się udało zaźrebić, może miała pecha po prostu
Niektóre klacze nie załąpią od niektórych ogierów, matka natura działa.
U mnie znajoma z UK ma kobyłę, wieloródkę, dała wiele źrebaków i zawsze od pierwszej inseminacji zaskoczyła, nigdy nie wymagała żadnego leczenia farmakologicznego w tym zakresie. W zeszłym roku 7 razy inseminowali Totilasem, nasienie badane - dobrej jakości. Po 7 inseminacji spróbowali synem Totilasa i nie zaskoczyła. Na ostatnią inseminację wybrali zupełnie innego ogiera i zapłodniona od razu.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
10 czerwca 2019 09:22
Czy ktoś ma potomstwo  po ogierze Otill i może się wypowiedzieć o charakterze tych koni 🙂 zamierzam kryć swoją klacz nim ale zależy mi szczególnie na "dobrej głowie" klacz wlkp
Mój Blondas jest po Otillu, wzrostem faktycznie nie grzeszy 😉 162, ale matka malutka też była. Co do głowy, to jest wypłoch trochę. W znanym sobie środowisku jest zupełnie ok, ale w nowych miejscach czujność 10 i często się wzdryga. Nie jest nadpobudliwy, ale jednak wypłoch.
Niektóre klacze nie załąpią od niektórych ogierów, matka natura działa.
U mnie znajoma z UK ma kobyłę, wieloródkę, dała wiele źrebaków i zawsze od pierwszej inseminacji zaskoczyła, nigdy nie wymagała żadnego leczenia farmakologicznego w tym zakresie. W zeszłym roku 7 razy inseminowali Totilasem, nasienie badane - dobrej jakości. Po 7 inseminacji spróbowali synem Totilasa i nie zaskoczyła. Na ostatnią inseminację wybrali zupełnie innego ogiera i zapłodniona od razu.


Dlatego też pisze że widocznie koleżanka miała pecha, nie dopytywalam konkretnie o sprawe bo temat ucello był wtrącony między słowa, mówiła tylko że się poddała z tym ogierem.
Moja kobyla nie chce zaskoczyć żadnym A próbowano już 3 więc tutaj już ewidentnie jej problem choć nikt nie wie jaki.


napisałam tylko to co usłyszałam od znajomej która kryła Ucello dwa sezony , po zmianie ogiera dopiero się udało zaźrebić, może miała pecha po prostu


W takim razie niefortunnie dobrane słowa. od " koleżanką miała problem z zazrebieniem ucello" do " ucello ponoć strzela slepakami"
Teza nie do obronienia, za dużo zrebnych klaczy, zwłaszcza w tak kiepskich sezonach jak obecny i zeszły. Dzisiaj należy uważać na to co się mówi i pisze, forum to nie piwko z koleżanką, jest tu cala masa odbiorców, kto wie, może przez ta wypowiedź ogier stracił juz klacz na która był brany pod uwagę.
BASZNIA   mleczna i deserowa
10 czerwca 2019 12:16
draskaeb, dokładnie. U krów też tak jest.
florcia9   "Amicus optima vitae possessio"
10 czerwca 2019 15:07
Może ktoś podpowiedzieć jak wygląda sprawa z potwierdzeniem źrebności i papierami od Schockemohle?  :kwiatek:
Kobyła zaźrebiona miesiąc temu, potwierdzone USG, jednak papiery które przyszły z nasieniem dalej u weta (nie mogę się doprosić ich dosłania do mnie). I tu moje pytanie - kiedy i w jaki sposób należy powiadomić (najpóźniej) stacje ogierów o pomyślnym zaźrebieniu, aby wysłali ostateczne dokumenty pokrycia klaczy? Nie mogę tego znaleźć ani na ich stronie ani zajrzeć co wysłali z nasieniem... Może znajdzie się ktoś kto zamawiał już u nich nasienie i wyjaśnił by mi procedurę "po"?
Nie wzięłyscie pod uwage jednej rzeczy - czasu transportu. Uccello to juz starszy ogier, nasienie moze nie znosic dlugiego transportu (zwlaszcza w obecnych temperaturach bo wklady wieczne nie sa) tak dobrze i warto poszukac czegos szybkiego albo odebrac osobiscie. Do mnie tez od ogiera 20+ dojechalo nasienie gdzie po ok. 24h sporo plemników bylo juz prawie nieruchomych a zamawialam z Celle ktore raczej byle czego nie wypusci
Florcia, ja w zeszłym roku inseminowałam nasienie. Od Schockemöhle. Papiery, które przychodzą z nasieniem nie są Ci do niczego potrzebne po inseminacji, one są poświadczeniem o pochodzeniu nasienia i to, że zostało przebadane i nie jest ono nosicielem żadnych chorób zakaźnych.
Po potwierdzeniu ciąży należy powiadomić stacje Schockemöhle o pozytywnym wyniku USG a oni zazwyczaj do końca września wysyłają mailowo (w moim przypadku) świadectwo pokrycia klaczy.
Jest w Polsce obecnie przedstawiciel/pośrednik Sprehe?
Pan Grzegorz z którym miałam kontakt 2 lata temu nie odbiera ani nie odpisuje.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się