Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje

desire   Druhu nieoceniony...
03 czerwca 2019 21:48
anyann, moja też, no i?  😂 strasznie przeżywane są te ignory. a ja mam ruchomego, ha! pojawia się i znika. raz 11, raz 12..  🤣

pamiętajcie, że za niedługo urodzi się źrebak!  😉 🤣

Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
03 czerwca 2019 22:50
Może żydowskie imiona?
anyann, moja też, no i?  😂 strasznie przeżywane są te ignory. a ja mam ruchomego, ha! pojawia się i znika. raz 11, raz 12..  🤣

pamiętajcie, że za niedługo urodzi się źrebak!  😉 🤣



Sama stosuję ruchome ignory, jak ktoś wstawia za długie linki/nazwy zdjęć i się forum rozjeżdża, a czytam na telefonie 😉 Więc to może o to chodzi w tym przypadku.
Arwilla   Seymour zasnął 17.11.2019…
04 czerwca 2019 09:24
Wrzuciłam propozycję Desire i Dance Boy...
Ale tak sobie myślę że można nazwać Desire także ogierka...

Więc może Dance Girl i Desire?  😍
W zasadzie nie wiadomo co się urodzi, gdyby ogierek to mógłby otrzymać imię Dance Boy.
A gdyby klaczka - i urodzilaby się przed decyzją o imionach, to można ewentualnie zamienić kolejność i dać matce Desire a dzieciakom Dance Boy i Dance Girl....

A druga para Ella i El Niesobia?

Uważam że osoby najbardziej pomocne i zaangażowane powinny otrzymać żywy pomnik koński  😀
i koniecznie De Locman 😀
TRATATA   Chcesz zmienić świat? -zacznij od siebie!
04 czerwca 2019 09:53
blucha już chyba było pisane, że tylko ogier miał paszport, reszta koni nie. Kogo wpiszą jako posiadacza nie wiem, być może Panią R., wsio ryba, paszport nie jest dokumentem własności.
Takie pisemko wpłynęło ku chwale rancza.    Blucha paszport ma wiele kratek , jak np imię ojca , matki ,dziadków i pradziadków , datę urodzenia , hodowce i tam  gdzie niema co wpisać wpisuję się NN. albo nic .Więc nie martw się ,jakoś sobie poradzimy bez twoich cennych uwag. 😉
Ps nadszedł też wyrok sankcjonujący odebranie owiec i kóz . Czytając uzasadnienie   to gwoźdź do trumny pani Redlarskiej. Wszystkie dowody ze strony fundacji , Inspekcji Weterynaryjnej i Budowlanej. zostały uznane za wiarygodne , a wszyscy świadkowie i wyjaśnienia odwołania Redlarskiej  obalone :winko: .https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.15752-9/61680595_974852056239780_565354714200276992_n.jpg?_nc_cat=110&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=3b2aad0df7c0c29dfa59dbbc552e78d4&oe=5D928A45
niesobia, to naprawdę dobra wiadomość (szczególnie druga). Cały czas miałam nadzieję, że ta decyzja w końcu zostanie wydana. Rancherka na razie nie skomentowała pisma, rozumiem że też musiała otrzymać tę decyzję i jej treści raczej nie opublikuje...
nie martwi mnie to, raczej ciekawi 🙂 bo w dzisiejszej rozmowie z PZHK potwierdzono,  ze prawnie nie ma możliwosći w tej chwili tych paszportów wyrobić, owszem można je wyrobić poświadczajac nieprawdę że jest się właścicielem konia. pisemnie poświadczając bo na dole druku który należy wypełnić jest oświadczenie. a że Polak potrafi 🙂
Wielka Rada Koniokradów w składzie  Kozłowska , Niesobia postanowiła rozstrzygnąć konkurs na Imiona zajumanych przez nas koni  . Najbardziej spodobał nam się pomysł . by konie nosiły imiona powiązane z koniokradami biorącymi udział w procederze ich kradzieży . Prosimy o dalsze przysyłanie kombinacji imion związanych z ludźmi zaangażowanymi w sprawę  . Jako pierwsza na ten tryb nadawania imion  wpadłą Tajnaa  😅 i zostanie doceniona Flaszką z piwnicy Niesobi. Imiona zostaną nadane w momencie opisu koni  .

Blucha sprawa jest prosta konie zostały zgłoszone bo taki jako koniokradzi mamy obowiązek , a wpisanie właściciela nastąpi po wyroku prawnym .Zadowolona  ❓
niesobia  to ja z ciekawoscią zobacze paszport konia bez wpisanego właściciela, serio 🙂
Nie mogę się doczekać  🥂  😁
blucha, chce Ci się tracić czas na dochodzenie tego co się tam znajdzie? Zakładam, że PZHK zna przepisy i wyda paszporty zgodnie z tymi przepisami. Zawsze jeszcze możesz wzorem pani Izabelli  😉  złożyć skargę i donos na Fundację Molosy Adopcje, PZHK, Andrzeja Deruchowskiego, Elżbietę Kozłowską i kogo tam jeszcze znajdziesz. Tylko tak jak pani Izabela możesz stracić czas wszystkich dookoła i niczego nie uzyskać. Naprawdę warto tracić czas na to co znajdzie się w paszportach kilku NNów?

Blucha głupia dzieweczko te konie nie dostaną paszportu , tylko  dokument identyfikacyjny . Do paszportu to koń jeszcze musi mieć udokumentowane pochodzenie ,  :emot4: jorgasz się i się jorgasz , ale jak Indiana pojęcia o niczym nie masz tylko banialuki pleciesz , No ale cóż się spodziewać po wyznawczyni sekty druida młoteczka  . Zmień budkę z piwem , bo w tej twojej same oszołomy pijają    :allcoholic:
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnmute.gif[/img] Szansa była dawana wielokrotnie. Zero poprawy...
Do paszportu nic nie musi. Może mieć wszędzie NN. I opis. Btw, niesobia znów obrażasz słownie. Długo jeszcze?
niesobia udowodnisz mi swoją racje jak pokażesz zdjecie dokumentu i zdjecie strony z rubryką właściciela, a jak na razie to polecam przeczytanie ustawy o identyfikacji koni , jesli oczka jeszcze nie szwankują od tego co tam warzysz w swojej piwnicy to bardzo łatwo znajdziesz na necie
Wetnę się, ale nie wiem  czy to w tym kościele dzwonią  😉 Mam teraz kuca, który był bez  paszportu, został mi wydany dokument identyfikacyjny koniowatego, dokument zastępczy. W sekcji IV jestem wpisana jako właściciel.
Brawo mod, bardzo dobrze, dosyć obrażania, jak ktoś się nie potrafi dostosować to niech nic nie pisze. I nie interesuje mnie czy to jest normalne zachowanie w kręgach uciszonego :kwiatek:
Wetnę się, ale nie wiem  czy to w tym kościele dzwonią  😉 Mam teraz kuca, który był bez  paszportu, został mi wydany dokument identyfikacyjny koniowatego, dokument zastępczy. W sekcji IV jestem wpisana jako właściciel.
Zrebie jak sie urodzi ma zostac zgloszone i wtedy dostaje paszport (na to jest rok czasu od narodzin jesli bedzie przy matce). Starsze konie dostana dokumenty zastępcze (tu racja niesobii)
Watrusia a wypełniałaś ten druk ? - https://www.pzhk.pl/wp-content/uploads/zgloszenie_konia.pdf , lub okazywałaś umowę kupno-sprzedaży ?
Martita   Martita & Orestes Company
04 czerwca 2019 22:25
blucha Ale czego Ty chcesz? Konie zostały zgłoszone do opisu, żeby miały jakiekolwiek dokumenty, zostały wyrwane z piekła i takie złe jest to, że ludzie, którzy zwierzęta odebrali, doprowadzają do normalnego stanu, zrobili coś w kierunku tego żeby konie miały paszporty/dokumenty zastępcze? Przecież paszport to nie jest dokument potwierdzający, że jest się właścicielem konia. Jaki problem zostawić rubrykę pustą? Myślę, że związek sobie już z podobnymi przypadkami radził. Czy serio jesteś ciekawa dla własnej wiedzy?

I nie bronię niesobia bo uważam, że rozmowa na forum powinna być bez personalnych wycieczek ale Ty krystaliczna też w tym temacie nie jesteś.
blucha, tak, pokazałam umowę kupno- sprzedaży. Ale przy interwencjach są chyba inne paragrafy. Myślę że chyba powinno się zakończyć temat wpisów paszportowych i wybrać jakieś fajne imiona, bez przeginania w stronę semityzmu, bo to już jest niesmaczne, i nie chodzi tu już o kreatywną i jej poglądy.
A bo ja wiem? Mnie się pomysł z żydowskimi imionami spodobał bo to jednak i egzotyka i wiele ładnych, nieoklepanych możliwości. Ja wielu moim zwierzakom nadawałam imiona żydowskie czy arabskie. Choć wiele z tych imion zasłynęło u nas z mało wyszukanych dowcipów (ale wobec samych siebie też lepsi nie jesteśmy, stąd Kowalski, Malinowski i Fąfara, nazwiska niezbędne w każdej książeczce z dowcipami) to same w sobie są ciekawym wyborem.  nigdzie nie jest napisane że konie należy albo nazywać z francuskiego, albo od maści albo Baśkami.

Imiona moim zdaniem lepiej nadać po cichu by przypadkiem kreatywna nie stalkowała przyszłych opiekunów. Nikt nie ma obowiązku jej informować o dalszych losach zwierząt które utraci w wyniku decyzji sądu. A że dopiec potrafi wszyscy wiedzą. Koni lada moment już nie rozpozna bo ich wygląd na pewno się zmieni przy lepszym traktowaniu, to nie ma co jej zostawiać tropów.
Martita ... ,, Myślę, że związek sobie już z podobnymi przypadkami radził. Czy serio jesteś ciekawa dla własnej wiedzy? ,, ... tak dla własnej wiedzy, serio serio . osoby ktora udzieliłaby info , na razie nie ma wiec ja temat kończe
Jestem za nadaniem imion na podstawie nicków osób, które pomogly tym koniom przeżyć.

Aż się prosi, żeby jedną z klaczy i źrebaka nazwać Dance Girl (klacz), Desire – żrebak

Z drugą trudniej
Niesobia – klacz albo żrebak, zależy jakie będzie drugie imię.

Na N kojarzące się z losami tych koni przyszły mi do głowy takie imion:
Nietwoja
Niemamocnych
Nemezis
Nauczka
Nieromantyk/Nieromantyczka
Nieprawda
Niedola
Niesnaska
Nadzieja

Imiona semickie
Nadav
Naomi
Natan
Nati
Nava
Nimrod
Noah
Noam
Nomi
Nourit
Nurit

Na N bez związku z sytuacją: Negacja, Nirwana, Nokturn

Kłopot jak połączyć Elę Kozłowska

Nauczka Eli/Nauczka Elishy (Eli, Elisha – semickie)
NormaH, dowcipy to co innego, są to jednak dowcipy o ludziach. Jakoś nie bardzo wyobrażam sobie nazwać konia lub psa  Agnieszka, czy Weronika. Dla mnie jest to niesmaczne, ale ja to już inne pokolenie 🙂. Po prostu proponowane imiona żydowskie, to robienie na złość kreatywnej, a to już jest niefajne w stosunku to tej społeczności. (Pewnie że jest dużo zwierząt nazwanych imionami ludzi, ale jakoś nie wyobrażam sobie wołać - Andrzej do nogi.) Takie moje zdanie i tyle.
emptyline   Big Milk Straciatella
05 czerwca 2019 08:39
Watrusia, to taki polski zwyczaj, że u nas się raczej takich imion nie nadaje. W Szwecji w zasadzie większość zwierząt, w tym również koni (oczywiście nie mówię o sportowych) ma normalne, ludzkie imiona i nikogo to nie dziwi. Ba, jest wręcz odwrotnie, wszelkie imiona w stylu Malina czy inna Pusia są dość zaskakujące. 🙂
NormaH, dowcipy to co innego, są to jednak dowcipy o ludziach. Jakoś nie bardzo wyobrażam sobie nazwać konia lub psa  Agnieszka, czy Weronika. Dla mnie jest to niesmaczne, ale ja to już inne pokolenie 🙂. Po prostu proponowane imiona żydowskie, to robienie na złość kreatywnej, a to już jest niefajne w stosunku to tej społeczności. (Pewnie że jest dużo zwierząt nazwanych imionami ludzi, ale jakoś nie wyobrażam sobie wołać - Andrzej do nogi.) Takie moje zdanie i tyle.


Myślisz, że nicki ludzi zanagażowanych w sprawę nie zrobią jej na złość?

Ja znam klacz Esterę i nigdy mnie to nie raziło. 
emptyline   Big Milk Straciatella
05 czerwca 2019 08:48
trusia, ja z kolei znałam kiedyś dziewczynę która miała na imię Kordula i kupiła konia o tym samym imieniu. 🙂
Fajna ta zabawa w wybieranie imion 🙂 ,  jednak jak wiecie I.R. czyta wszystkie posty. Nie wiem czy jest dobre i fajne 1. drażnić ją bez potrzeby, 2. dawać jej do ręki argumenty w postaci screenów z forum, 3. informować o imionach (bo jak słusznie napisała NormaH, mogą z tego być problemy dla przyszłych opiekunów)
Jest przecież tajna grupa Indiankowa, może tam przenieść część tej dyskusji?

P.S. Blucha - różne są dokumenty identyfikacyjne, tymczasowe, zastępcze.  Nie sądzę by w tym przypadku konieczne było wypełnienie rubryki własności. Można to spokojnie uzupełnić później. Ważne żeby te konie miały JAKIKOLWIEK dokument z opisem.

Co do pochodzenia - nie wiem czy to będzie takie proste nawet w przypadku ogiera. Wyrabiałam paszport swojej 20 letniej koniczce polskiej z interwencji prywatnej  (mam jednak umowę kupna bo myśmy ją ze znajomymi wykupili od dziada i a ja ją przejęłam za koszty utrzymania) , jako jedyny dokument miała dowód urodzenia źrebięcia... Pokazałam ten dowód ale pan ze związku powiedział, że musiałby robić markery genetyczne żeby to pochodzenie potwierdzić. Uznałam więc, że nie ma co , jest to nieistotne i ma wszędzie NN.
Także jeśli ogier nie ma dokumentu to pomimo, że jest w bazie może być ciężko stwierdzić, że to akurat on bez markerów. Ale może się mylę, może opis z bazy wystarczy? Nie wiem, nie znam się na tym. Dajcie znać w każdym razie  :kwiatek: I powodzenia!
Acha, źrebaki przy matkach będa miały jednostronne pochodzenie, prawda?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się