Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Dziewczyny po cesarkach planowanych, u których nie było w ogóle akcji porodowej. Czy podawałyscie swoim maluchom jakiś specjalny probiotyk? Czy to wszystko pic na wodę i starczy karmienie piersią?
U mnie ze względu na poprzeczne położenie nie ma nawet szans na próbę porodu SN i juz naczytalam sie o braku kolonizacji ukladu pok mojego dziecka dobrymi bakteriami itp.

Żadnego probiotyku, tylko kp przez trzy lata 😉 raczej nie jest źle z jej florą, żadnego antybiotyku przez ponad 4,5 roku.

sienka, gdzie rodzisz? też CC?

Cenciakos, ja też podaję dodatkowo witaminę D. Na początku leciałam zgodnie z zaleceniami, a teraz podaję 1000 dziennie (dwie krople Devikapu).

yegua, nie wiem jeszcze, jeszcze czas 😉

Rozważam zakup łóżeczko/leżaczko/krzesełka Chicco baby hug.
Czy możecie coś o nim powiedzieć?

ash to cos na zasadzie tiny love, tylko wyzszy i wydaje mi sie ze ma mniejsza ta "gondole" ale wyglada fajnie. Jak nie szoda Ci takich pieniedzy to czemu nie. Ja mam tiny love i poki co na plasko sprawdza sie super.

Dziewczyny znowu wozki, sorry  😀 miala ktoras z was do czynienia z Prampol Zebra? Potrzebuje porzadnej spacerowki, tj takiej ktora da rade w terenie w ktorym bywamy czesto. Ta wyglada dosc pancernie. Ktos cos?

nerechta,jesli się zdecyduje to kupię używkę oczywiście 🙂
Oglądałam tiny love ale obawiam się tego schylania zwłaszcza po cc, dlatego rozważam coś takiego 3w1 ale wyższego

Ale mnie przed chwilą delikatnie mówiąc kopnął pastuch elektryczny;/ Mam nadzieję, że dzieciakowi nic nie będzie....

A ja zrobiłam test Pappa i teraz mam dziurę w głowie. Mam wrażenie ze wyszło mi wysokie prawdopodobieństwo bo 1:1067 trisomii 21 chromosomu. Pozostałych bardzo niskie, mniej niż 1:20000. Lekarz uspokaja a ja cały czas się zastanawiam czy powinnam się martwić??

rtk spokojnie. Nieprawidłowy wynik to 1:300 lub większy. Także nie masz się czym martwić. Poczytaj sobie o teście Pappa u mamyginekolog, bardzo fajnie zobrazowane co i jak.

rtk, bardzo ładny wynik testu pappa. Nie masz powodu do zmartwień czy niepokoju. Wszystkie Twoje wyniki to NISKIE prawdopodobieństwo wystąpienia którejś z tych chorób.

Rtk, znam conajmniej 3 osobowy z prawopobiensywem 1:100, 1:40 , i dzieci zdrowe , twoj wynik wydaje się bardzo dobry , dla uspokojenia możesz zrobić nifty choć jeśli usg nie wskazuje powodów do zmartwień to chyba bez sensu wydawać kasę 🙂

Dziękuje dziewczyny. Nie miałam porównania do innych wyników.  :kwiatek:

A ja się pochwalę, że dziś zostałam ciocią znowu. Moja przyjaciółka urodziła drugiego synka. Skubana, 2h od smsa "jedziemy do szpitala" do wyskoczenia młodego.

Kurka, też bym tak chciała😀 Gratulacje!

Dziewczyny po cesarkach planowanych, u których nie było w ogóle akcji porodowej. Czy podawałyscie swoim maluchom jakiś specjalny probiotyk? Czy to wszystko pic na wodę i starczy karmienie piersią?
U mnie ze względu na poprzeczne położenie nie ma nawet szans na próbę porodu SN i juz naczytalam sie o braku kolonizacji ukladu pok mojego dziecka dobrymi bakteriami itp.


Zabieram się za odpisanie na tą wiadomość już kilka dni. Wybacz, Horsiaa. 😉
Ja podawałam najpierw jakiś probiotyk, który na szybko mąż dostał w aptece, ale na pewno nie było to nic dedykowanego dzieciom z cc. Potem porównywałam składy i pytałam lekarzy i położnej, czy może warto kupić ten specjalny, o którym wspomniała bodajże ash, ale wszyscy zgodnie twierdzili, że to chwyt marketingowy, więc kupiłam biogaię. Nie zauważyłam żadnej różnicy po zmianie probiotyku, jak i po zaprzestaniu podawania. 😉
A cc na zimno nie masz co się bać - Kuba również z tej frakcji "bez ubytków", traum i innych takich. 😉

gunia92, pisałaś, że będziecie szukać spacerówki i że wymagania masz podobne do moich, dlatego napiszę Ci moje spostrzeżenia po kilku dniach intensywnego użytkowania Looka. 😉 Jest to super zwrotna, miejska spacerówka, którą fantastycznie jeździ się po wszelkich galeriach, ciasnych miejscach, w autobusie (ogromny plus za hamulec, którego nie trzeba zwalniać przez podbicie!), łatwo wjeżdża na wyższe krawężniki. Testowałam ją na różnych nawierzchniach i tak, kostkę brukową (tą zwykłą, z zaokrąglonymi brzegami) czuć, ale głównie ja to odczuwam na rączce, bo macałam podczas jazdy oparcie (Kuba najczęściej jeździ na płasko lub prawie płasko) i nie ma dużego podskakiwania. Z kostką taką typowo chodnikową radzi sobie super, jak się trafi jakiś ubytek to wiadomo, czuć, ale przy normalnej prędkości nie ma dramatu (a przesiadłam się z czołgu na wielkich pompowanych kołach, więc jestem szczególnie wyczulona na takie rzeczy). 😀 Wózek został też obficie przetargany po żwirze i tu owszem, do komfortowej taka jazda nie należy, ale umówmy się, chyba żadna spacerówka na niedużych, piankowych kołach nie pojedzie po tym miękko. Na bardzo nierównym trawiastym terenie Look poradził sobie naprawdę dobrze - Kubą nie miotało, kierujący też nie narzekał. 😀 Oprócz tego muszę pochwalić dostęp do kosza przy oparciu rozłożonym na płasko - w kilku testowanych przeze mnie modelach nie było opcji, by wyciągnąć coś większego lub leżącego w koszu bardziej na środku, a tutaj spokojnie jestem w stanie wyjąć chustę czy sporą torbę z ubrankami. Po tych kilku dniach upałów jestem jeszcze bardziej zakochana w moskitierze z tyłu, bo mogłam spokojnie rozłożyć Kubie przedłużoną budkę (jest ogromna!), a dzieć się nie udusił, bo miał przewiew z tyłu. Tyle zachwytów przychodzi mi w tej chwili do głowy, jak sobie coś jeszcze przypomnę, albo jednak wózek mnie czymś zawiedzie, to oczywiście dopiszę. 😉




I zadowolony pasażer 😎

mundialowa, dzięki  :kwiatek:

Ja już po wizycie. W sobotę idę do szpitala i wtorek/środa cesarka. Także proszę o kciuki od soboty😉

rtk, ja miałam 1:81, więc spokojnie. Niestety tak jak dziewczyny wcześniej pisały test pappa to trochę statystyka.

mundialowa, fajnie wygląda ten wózek. Nie ma takiego w wersji na pompowanych kołach? Ja miałam Valco Snap 4 na piankowych, teraz mam na pompowanych i różnica w komforcie jazdy na gorszej nawierzchni jest spora.

mundialowa jakie oczy  😍 😍

Horsiaa to już? Kiedy to minęło?? Kciuki oczywiście będą!

mundialowa, dzięki  :kwiatek:

Ja już po wizycie. W sobotę idę do szpitala i wtorek/środa cesarka. Także proszę o kciuki od soboty😉


Horsia a ja się tak głupio zapytam, po co do szpitala tak wcześnie? To nie jest tak z cesarką, że się zjawiasz 12 h wcześniej i ci robią?

Bizon, lekarka chce mnie na oddziale wcześniej żeby mi porobić badania. No i woli żebym "zaczęła rodzic" na oddziale jak już, a nie w domu 😉

o kurcze Horsiaa!
A co jesli nie zaczniesz rodzic? Mi sie wydaje ze lepiej badania porobic ambulatoryjnie i czekac na akcje w domu, bo tam czujesz sie bezpiecznie i dobrze. W szpitalu "glowa" moze Ci porod "wylaczyc" i bedziesz w wiekszym stresie niz to potrzebne, plus zapewne skonczy sie na wywolywaniu albo cieciu na zimno..
No ale, zrobisz jak uwazasz, tak czy owak trzymam mocno kciuki!

ner, horsiaa idzie na ‚cięcie na zimno’, jak to nazwałaś.
Myśle ze i ona i lekarka wiedza co robią 😀 jeśli szpital ‚wyłączy jej poród’ to tym lepiej dla poprzecznie ułożonego malucha 😉

A ja zrobiłam test Pappa i teraz mam dziurę w głowie. Mam wrażenie ze wyszło mi wysokie prawdopodobieństwo bo 1:1067 trisomii 21 chromosomu. Pozostałych bardzo niskie, mniej niż 1:20000. Lekarz uspokaja a ja cały czas się zastanawiam czy powinnam się martwić??

Spokojnie, koleżanka miała podobnie i wszystko jest ok. Dr Florjański po wnikliwym usg I trymestru, odradzał mi pappa, jako test który ma spory % błędnych wyników.

nerechta, ja idę na planowaną cesarkę z ułożeniem poprzecznym miednicowym😉 bardzo nie chcemy żebym w domu dostała skurczy😉

nerechta, mnie położyli z Tymkiem tydzień przed terminem „cc na zimno” a mózg mi zrobił takiego figla, ze pierwszej nocy już miałam skurcze, a popołudniu już miałam cc przy 9cm rozwarcia.
Także różnie bywa 😉

Horsiaa, kciuki trzymam i zdawaj relacje! Kto następny??? Nie mówcie ze ja!!?

Hahah dokldnie, ja akurat miałam ten luksus ze byłam na badaniach w pon w szpitalu i we wtorek przyjechałam o 7 rano na cięcie zaplanowane na 8 🙂 ale wieczorem w poniedziałek tak byłam nastawiona na poród ze naprawdę bałam się ze zacznie się sam w każdej chwili 😀

rtk, z Milanem miałam 1:300cos (z pomiarów usg, bo krwi nie robiłam), w ogóle się nie przejęłam, chyba za "głupia" byłam, w sensie ze się nie naczytałam internetow jeszcze, a gin nie zlecił żadnych badań. Zdrowy. Jeremiasz 1:52. Trisomii nie ma (przynajmniej nic, co byłoby widoczne na pierwszy rzut oka, bo w zeszły piątek pobieraliśmy mu krew na kariotyp i mam nadzieje że wyjdzie prawidłowy).

mundialowa, o jaaaa, oczęta to ma cudne 😀

Co do dzieci cesarkowych, moje pierwsze cc i zero problemów brzuszkowych moim zdaniem bo niby się darła 2,5 miesiąca ale to raczej typowy 4 trymestr, czyli ogólny weltschmerz. Z dwójka i trójka SN większe i mniejsze problemy z trawieniem, czyli u mnie się nie sprawdziło... Ale... byłam w CZD w poradni gastroenterologicznej i pierwsze pytanie czy dziecko z SN czy CC. Zapytałam dlaczego to ważne „proszę pani, o tym się nie mówi ale większość oddziału na górze to dzieci z cc” i że uważa się, ze to brak kolonizacji bakteriami mamy ma z tym związek. Tak że wygląda na to, że jakiś % może mieć kłopoty i pewnie probiotyk jakiś nie poszkodzi. Zasatanawiam się też czemu po prostu dzieciaka nie „zarazić” matczynymi bakteriami, przecież to nic prostszego jak popędzlować mu buzie wacikiem, nie?

ash, tak, teoretycznie po mnie kolejna jesteś Ty 🙂

Powiedzcie mi co muszę mieć "w razie w" w niemowlęcej apteczce? Jakis ibuprom, Espumisan. Cos jeszcze?
Probiotyk, witaminy to zakupie pewnie to co mi pediatra szpitalny zaleci.