Perfekcyjna Pani domu. No,ostatecznie może być Pan;]

Szukam express do kawy. I kompletnie nie mam pojęcia jaki wybrać  chciałabym żeby mielił kawę na świeżo. Cos co mnie nie zabije finansowe też. Tak do 2 tysi.
Jak to jest z mlekiem trzeba wlewać świeże czy można proszkowe, żeby powstało trochę. Jak z myciem on sam się myje ?
Siedzimy z mężem i rozkminiamy co tu wybrać.
Nokia, zależy jaka kawę lubicie 🙂 najlepsze są ekspresy kolbowe, ale trzeba przy nich trochę się namachać. My, pomimo ze jesteśmy kawoszami to zdecydowaliśmy się na ekspres automatyczny. Wybór kilka lat temu padł na DeLonghi i póki co sprawuje się bez zastrzeżeń. Z opinii ekspertów dużo lepsza kawę robią ekspresy Jury, ale niestety nie były w naszym budżecie 🙂
BASZNIA   mleczna i deserowa
09 czerwca 2019 13:20
nokia6002, ja też automat DeLonghi. Budżetowo. Poprzedni Krups był pomyłką.
BASZNIA, czemu krups był pomyłką? Ja powoli zbieram się do automatycznego, ale musi mieć pojemnik na mleko i automatycznie dodawać je do latte. I też nie mam pomysłu 🙁.
Ja naprawdę polecam ten ekspres - mamy go w biurze i na prawdę jestem w szoku jak długo wytrzymuje warunki ekstremalne - czyt ciągłe robienie kawy. Szybko się czyści i kawa wychodzi bardzo dobra.
https://www.oleole.pl/ekspresy-cisnieniowe/philips-xsmall-hd8651-09.bhtml

Właśnie czekam aż mój kolbowy dokona żywota żeby go kupić.

BASZNIA   mleczna i deserowa
09 czerwca 2019 15:29
epk, bo się p....dolił. Aż dokonał żywota.
emptyline   Big Milk Straciatella
09 czerwca 2019 15:40
BASZNIA, nasz działa już srylion lat i nic mu się nie dzieje. Tylko odkamieniać go trzeba.
BASZNIA   mleczna i deserowa
09 czerwca 2019 17:09
emptyline, mój właśnie miał taki feler, że o odkamienianie nie wolał, a z palca nie dało się zrobić. Jak był robiony na gwarancji w serwisie mówiłam o tym, ale nic nie dało.
Teraz już wiem, że prawdopodobnie przez to się psuł i w końcu zepsuł, no ale nawet jeśli to był lipny egzemplarz i w promocji kiepski serwis to i tak.... Never again na wszelki wypadek.
Teraz DeLonghi, bo mam doświadczenie, że ich sprzęty są pancerne.
Mole spożywcze.

Zalęgły się w spiżarni. Wynieśliśmy wszystko, łącznie z półkami, umyliśmy, pomieszczenie zostało odmalowane. Nic nie pomogło, wciąż latały, a na początku wiosny chmary się pojawiły.  Regularnie je tłukłam, wszystkie produkty zamknięte w pudełakch i słoikach, wciąż były. W sobotę znowu wszystko wynieśliśmy i umyliśmy, dwa dni szczęścia, wczoraj znowu utłukłam 3 sztuki.

Co jeszcze mogę zrobić? Bo już desperacja mnie ogarnia.  :emot4:     


Aha, jeszcze wentylację zalepiliśmy, bo może tam sobie gniazdka wiją. 
Trusia podepnę się pod Twoje pytanie, też walczę z tym paskudztwem pół roku... Ostatnio kupiłam pułapki na mole, takie przyklejany- nie powiem, trochę wyłapały, ale w sumie to dopiero tydzień są wyłożone wiec ciężko oceniać skuteczność...
Też miałam te pułapki, część moli się do nich przykleiła, ale dużo latało wokół. Na razie je wywaliłam, bo nie wiem, czy one nie wabią tego badziewia gdzieś z okolicy. Co prawda nie wiem, czy one żyją na zewnątrz, ale jak miałam te pułapki, nie zauważylam, żeby ilość badziewia się zmniejszała. 
Dziewczyny,mialam to samo.pomoglo wyrzucenie wszystkiego,nawet zawartość zakręconych pojemników.to paskudztwo potrafi przedostać się przez mikroskopijna szczeline.jeśli macie foliowe opakowania-też sobie z nimi radzą.wszystko co kupilam wkladalam do zamrażarki(może sklep w którym się zapatrujcie ma z tym problem.pieczywo w lodówce,przyprawy,kawa, kakao wszystko wyrzucilam (były kokony nawet w ostrej papryce).Wydaje mi się,że sasiedzi mają w bloku z nimi problem,bo zabilam potem jeszcze kilka.aha znalzlam
Kokon w szufladzie od dołu na prowadnicy.widzialam larwy w auchanie na bazarku,na opakowaniu cukru w sklepie także wszystko w domu w torebke i do zamrażarki na noc.Badziewie jest ciężkie do zwalczenia,wspolczuje.
A i jeszcze jedno-u kolezanki larwy byly w torebce zielonej herbaty w pudelku..
Poruszałyście tu jakiś czas temu temat robotów kuchennych, więc przychodzę tu po poradę. Lada chwila się przeprowadzamy, wszystkie sprzęty które miałam do dyspozycji do tej pory zostają tutaj, więc w naszym domu nie będę miała nic. Chciałam kupić sprzęt który będzie miał jak najwięcej funkcji, żeby nie kupować i nie musieć wyciągać z szafek co chwila innego sprzętu. Polecałyście Kenwooda, jak myślicie czy model Prospero, da radę na początek? Czy lepiej zainwestować w te droższe ?

Edit. Pytanie totalnego laika kuchennego: co daje większa moc takiego urządzenia? No bo ten Prospero ma 900w Titanium xl 1700. Czego nie zrobię tym pierwszym?
BASZNIA   mleczna i deserowa
14 czerwca 2019 09:40
Szalona😉, wszystko zrobisz, tylko dużo szybciej spalisz silnik. Dużo łatwiej przegiąć przy mniejszej mocy.
BASZNIA ok, ale zakładając że pani kuchni ze mnie kiepska i nie będę robić tym robotem Bóg wie czego, to powinien mi wystarczyć? Chyba nie spale silnika tak szybko jeśli raz w tygodniu zmiele mięso na kotlety, zetre parę ziemniaków, czy wymieszam jakieś proste ciasto? Zależy mi na dobrej jakości i wielofunkcyjności, ale ja wolę siedzieć w stajni niż w kuchni, więc nie będzie to jakiś nadmiernie eksploatowany sprzęt 😉
BASZNIA   mleczna i deserowa
15 czerwca 2019 19:38
Szalona😉, spoko, tylko wiesz, mięso mięsu nierówne. Po prostu nie przeciążaj go i powinno być ok.
BASZNIA dzięki 😉 ostatecznie padło na Bosha bo ten Kenwood za tysiaka wyglądał tak sobie, po czasie zobaczymy czy to dobry wybór.

Przychodzę natomiast z kolejnym dylematem, żelazko z generatorem pary? Czy wystarczy dobra parownica?
Prasuję rzadko, wolę dokładnie rozwiesić przy suszeniu, bo prasować nienawidzę. Prasuję w zasadzie tylko koszule mężowi (tak z 5 razy do roku) i sobie czasem jakąś koszule albo kieckę (max. raz w tygodniu) z racji tej częstotliwości użytkowania, chcę żeby to było raczej coś niskobudżetowego.
emptyline   Big Milk Straciatella
17 czerwca 2019 12:14
Szalona😉, ja mam parownicę, mi starcza, ale jeśli męska koszula ma być dobrze wyprasowana, to jednak żelazko moim zdaniem jest lepsze.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
18 czerwca 2019 06:31
Słuchajcie koń mnie okaszlał mielonką z trawy i śliny, wszystko poszło na pomarańczową polówkę i po praniu zostały plamy ciemne :/ Czym to wywabić, tak żeby kolor się nie sprał z koszulki?
madmaddie   Życie to jednak strata jest
18 czerwca 2019 06:33
ja używam mydełka do odplamiania Dr. Beckmann. Wszystko zejdzie, tylko czasem trzeba powtórzyć kilka razy.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
18 czerwca 2019 07:08
Mam to mydełko nawet w domu. Spróbuję. Ale koloru mi nie zniszczy?
zembria, nie zniszczy.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
18 czerwca 2019 08:08
Super! To spróbuję. Dzięki  :kwiatek:
U nas na wschodzie funkcjonuje coś takiego jak "ruskie mydło ",jest do kupienia na różnych bazarkach.w porownaniu z tym dr.beckman jest o wiele bardziej skuteczne(mam w domu obydwa).Mi koń kaszlnal na zielono na suknie slubna w trakcie sesji.Caly dekolt,do pasa na zielono 🙂 Musiałam ja oddać do sklepu nast.dnia,mina pani z salonu bezcenna🙂 wspominam do tej pory🙂
edit.Pytalam sie czy mam próbować to spierać przed oddaniem ale mowila,że nie,moglabym zniszczyć koronke,tak tylko wyjaśnię; )
epk, zamiast pojemnika na mleko polecam rurkę i karton z mlekiem, nic nie trzeba myć. Dużo praktyczniejsze niż pojemnik. Mamy Jura ena micro 9 i zdecydowanie wolę ekspres bez pojemnika.
Hej baby, czy ma któraś może kitchenaida? Widziałam jakieś posty, ale stare, może ostał się na forum jeszcze ktoś z tamtego okresu i by mi napisał, czy mu się ten robot sprawdza? Czy długo ma, czy coś się dzieje z nim? Ponoć są super i długowieczne, ale odmienne opinie też widziałam :P Widziałam też, że kenwood robi konkurencję, ale kurde, no brzydkie one są.
Ja jestem team kenwood 🤣
A w nowej kuchni zaprojektowałam sobie na niego zamykana szafkę, bo ładny czy nie, kurzy się i mycie go przed każdym użyciem mnie wkurza, wiec i tak nie chce go na blacie 😉
Co do prania i płukania, żeby pranie mocno pachniało?
madmaddie   Życie to jednak strata jest
14 sierpnia 2019 10:41
Cocolino. Choć ja teraz będę próbować płynów ze sklepu Clovin. Wyglądają fajnie (i ceny  💘 )

jest jakiś robot odkurzacz, który da radę z dywanami? Roomba odpada, wyżej niż mój budżet
madmaddie, Xiaomi daje radę, tylko nie mogą byc mocno włochate 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się