Ptaki

JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
12 października 2018 09:25
[quote author=JARA link=topic=52288.msg2815727#msg2815727 date=1539280421] Karmiąc to dużo powiedziane, mają weekendowy cheet day 😉 bo mój chłop o nich zapomina i nie sypie im słonecznika.Teraz to nie ma znaczenia, bo mają co jeść poza karmnikiem. Ale zimą to jest bardzo niedobry tryb, takie sypanie-niesypanie. Jeśli ptaki nauczą się, że gdzieś jest jedzenie, polecą tam i zostaną z niczym, to po pierwsze na marne spalą kalorie, po drugie zmarnują czas, bo trzecie mogą nie zdążyć znaleźć szamy przed nocą. Więc w sumie lepiej nie karmić, niż karmić wyrywkowo.
[/quote]

Na zimę mam taką "butelkę"-karmnik, którą się napełnia i miseczka się sama uzupełnia jak zostanie ziarno wyjedzone 😉


Chociaż Ty akurat barfujesz, to może masz dostęp do takiej autentycznie surowej.

Serio, lepiej kupować te kule tłuszczowe, one kosztują grosze.


No mięcho mam prosto z rzeźni, rano jeszcze kwiczy i rży, także podpytam czy słoninę też dałoby radę zmotać, a jak nie to faktycznie te kule zakupię. Sporo tego w okresie zimowym w sklepach.

Dzięki!


edit:

Na zooplusie faktycznie 30 kul jest za 20zł 🙂
Ja robiłam kulki na zimę dla ptaków wg tego filmu:



Były zachwycone :-)
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
12 października 2018 10:23
A ten gotowy smalec nie jest jakiś doprawiany ?
Właśnie gotowy smalec jest doprawiany. Dlatego napisałam, że nie wolno! Ale to często gęsto jest takie samo gadanie, jak o tym, żeby nie dawać kotom mleka. Przecież Filemon i Bonifacy piły mleko i nic im nie było.
Jest prychnięcie i machnięcie ręką...

Pomagać też trza umić.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
12 października 2018 12:17
Albo kupię gotowe kule, a jak będę miała misje na hend mejda to wezmę słoninę prosto z rzeźni, od mojego dilera mięsa i sama sobie w domu wytopię bez dodatków przypraw. A sama zrobię na turbo wypasie, z orzechami itp 🙂
Do nas wpadła wczoraj niezapowiedzianie i przez okno... bogatka 🙂



Dosyć mocno się walnęła i była oszołomiona, schowałam ją do pudełka, żeby odetchnęła (obejrzałam wcześniej dokładnie, czy nie ma złamań, ale moje niefachowe oko stwierdziło, że jest cała). Jak już zaczęła bardziej chyżo spoglądać to wyniosłam ją na balkon. Jeszcze długo siedziała mi na dłoni i się dziarsko rozglądała. No ale w końcu podfrunęła na poręcz, a stamtąd już w szeroki świat.

I dziś od rana dwie bogatki buszują mi po balkonie i się zastanawiam, czy to może być ta wczorajsza?
I drugie pytanie - dałam im kłębek sierści z królika. Przyda im się on? Bo zabrały. Czy one teraz nie budują gniazd i schronień? (nie ma okresu gniazdowania).

Meise - jaka piękna! To dokładnie taki sam ptaszek, jak w Twoim avatarze? :-)
Meise - jaka piękna! To dokładnie taki sam ptaszek, jak w Twoim avatarze? :-)


Ah tak, faktycznie!!!! Przecież ja mam bogatkę w avatarze!!!!  😀 😀 😀 😍
Teraz mi to uświadomiłaś  😁 👀

Meise to właśnie sikorka po niemiecku i ten avatar też mam od początku na forum 😀 matko, ale ze mnie gapa...
Martita   Martita & Orestes Company
22 października 2018 21:34
Wiedziała do kogo przylecieć  😍
No właśnie, zaskakujące, że w końcu poznałam moją ulubioną sikorkę z tak bliska  😀

Buszują mi po balkonie nawet w tym momencie. I mam wrażenie, że to głównie ta samiczka co nam wpadła do środka przylatuje. Skacze po wszystkim i wszędzie zagląda  😍
Na wiosnę ratowałam przetrąconego przez kota Kopciuszka



Dostał gotowane jajko i wodę, jak jeszcze odpoczywał w pudełku ( to dobrze? Pamiętam, że kiedyś tak mi powiedział weterynarz, żeby dawać rozgniecione jajo ugotowane takim znajdom )
Przez długi czas przylatywał na stół na tarasie i szukał jedzenia. Na początku trochę go podkarmiałam, ale potem powoli go odzwyczajałam, bo jednak na stole był łatwym celem dla kota. A już za drugim razem mógłby nie mieć tyle szczęścia.

Nie wiem, czy udało mi zdjęcie wstawić
Dobra, udało się uff.
Mam wielką prośbę. Wie ktoś co to za ptaszek? Czym go karmić, jak poić?
Po burzy tylko on przetrwał i chciałabym mu jakoś pomóc.
Będę wdzięczna za wszelkie wskazówki.
Cholercia, jak powiększyć to zdjęcie?
Facella   Dawna re-volto wróć!
14 czerwca 2019 09:49
Musisz wstawić je w wymiarze większym niż 42 x 42 piksele.
Mam nadzieję, że się udało
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
14 czerwca 2019 10:30
Nie udało. Spróbuj do galerii wrzucić w pełnym wymiarze.
a to zdjęcie, które próbujesz wrzucić, na pewno jest w normalnym rozmiarze? Bo wygląda na to, że to właśnie taka miniatura
nie umiem  🙁
jak powiększam jakość strasznie kiepska robi się
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
14 czerwca 2019 10:44
Zrób nowe zdjęcie i wstaw do galerii.
Bo to zdjęcie chyba wyjściowo jest takie. Robiłaś je czy skądś pobierałaś?
Siostra mi przysłała. Zrobię inne, jak do domu wrócę.
No to raczej nic się z tym nie da zrobić, trzeba nowe
Nie wiem, nie widzę, ale kulki serowe nie zaszkodzą. Znajdziesz przepis w necie
Przepis znalazłam, dziękuję  :kwiatek:
Szukam także weta, czy kogoś, kto go weźmie. Ja nie dam rady opiekować się nim niestety  🙁
Poszukaj na Fb Jurek bialik, pan sie zna na ptakach i zawsze jak może to pomoże. Jest tam tez gdzieś jego numer, można dzwonić :-)
Dziękuję  :kwiatek:
Rozmawiałam z wetem, możemy go zawieźć .
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
14 czerwca 2019 13:32
A co to za ptak, wiesz już?
Wieczorem zadzwonię. W weekend nie chciałam przeszkadzać.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się