Od początku lipca mam konia. 5-letnią klacz, kasztanke. Konik już się zaklimatyzował i nie ma z nim problemów. Przed zakupem miała robione wszelkie badania i każde wyszły pozytywnie. Klaczka ma apetyt, na pastwisku też zachowuje się jak inne konie. Niepokoi mnie jednak to, że nadmiernie się poci na jeździe (wszędzie indziej jest okej). Nawet lekka jazda sprawia, że nieprzeciętnie się poci, a nie jest zmęczona. Konie które w naszej stajni chodzą w rekreacji po 4 godz pod rząd nie są tak upocone jak moja po 30-minutowej jeździe.
Co może być tego przyczyną? I możliwie jak temu zaradzić?
Będę bardzo wdzięczna za każdą odpowiedź. 😉
Wystarczyłoby wpisać w wyszukiwarkę i wyskakuje temat -
http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,93511.30.html,
http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,16522.0.html. Przeanalizuj, co tam mądre głowy napisały i przemyśl czy któregoś z powodów nie należy uwzględnić przy diagnozie.
Przed zakupem miała robione wszelkie badania i każde wyszły pozytywnie.
To chyba akurat niedobrze. 😎
Odświeżam, mam taką sytuację.... podczas tych upałów mój koń poci się... dziwnie. Po zakończonej jeździe, jak już stoi w boksie poci się wszędzie, tylko nie w miejscach gdzie znajdował się czaprak i popręg.... jest spocona, a te miejsca są suche... co dziwniejsze nie jest to sam kształt siodła, ale całego pełnego czapraka.
Miał ktoś z czymś takim do czynienia? Jaki może być powód czegoś takiego?
maliniaq widuję takie zjawisko, nigdy się głębiej nad tym nie zastanawiałam, aż do twojego postu. Więc będę spekulować, mogą to być głupoty: po zdjęciu czapraka sierść spod niego jest mokra, więc skóra się chłodzi -> pocenie ustaje -> sierść wysycha. Reszta konia dopiero musi się spocić, żeby schłodzić skórę.
jestemzlasu Też spotkałam się z takim zjawiskiem i doszłam do identycznych wniosków 😀
Wszystko ok, brzmi logicznie... tylko raz miałam taką sytuację, że koń skończył jazdę około godziny 14😲0, a wypociła się wszędzie poza popręgiem i czaprakiem na lonży kolejnego dnia...
Gdzieś, kiedyś, nie wiem gdzie mignął mi artykuł, że takie pocenie się wszędzie tylko nie pod popręgiem i czaprakiem spowodowane jest zablokowaniem się gruczołów potowych w tych miejscach. Ale czy to prawda, gdzie to było i kiedy to nie wiem 🤬
No na logikę też by mi się tak wydawało, ale... normalnie pod siodłem się poci, nie zawsze się wypaca w taki sposób, są to sporadyczne sytuacje.
No i.... to nie jest sam kształt siodła i popręgu, gdzie ucisk jest największy, tylko cały obrys pełnego czapraka, gdzie nie ma możliwości żeby cokolwiek uciskało... dlatego dało mi to do myślenia.
moj to nawet w tym rejonie trudniej woda nasiaka - jak kapiesz to zadek, nogi szyja mokre, a "pod czaprakiem" woda splywa i trzeba dluzszej chwili zeby siersc namokla