kącik skoków

Zdrowykoń,
No, jakoś łatwo nie wpadliście 😀
"Równowaga" brzmi jak truizm, ale nie jest truizmem.
Dość popatrzeć na jakiekolwiek treningi czy zawody, żeby pojąć, że kwestia Wspólnej równowagi umyka uwadze.
O! Albo, najlepiej, pooglądać sobie rozprężalnie.
Objaw, o którym pisze Smok 10 to tylko jeden z rozlicznych.
Poprawność używania pomocy, taka potoczna - nijak nie gwarantuje, że Para będzie miała równowagę.
Konia trzeba do takiej równowagi, równowagi wierzchowca, wobec wykonywanych zadań - stopniowo przygotować.
A to się nie dzieje.
Dezynwoltura jeźdźców (i trenerów) na ten temat jest potężna.
Setkom jeźdźców nie robi, że siedzą po jednaj stronie siodła, nie robią pochylone głowy, nie robi pokrzywiony tułów,
nie robi brak oparcia w strzemionach, nie robi siedzenia za/przed pionem, nie robi taki układ rąk, że uniemożliwia pomoc w równoważeniu.
Ale nawet gdyby sam jeździec ogarniał ciało i rozumiał, jak bardzo koń jest podatny na Wszelkie zaburzenia równowagi,
i gdyby wiedział, jakie są objawy utraty równowagi, i miał refleks, i w ogóle - to jeszcze są konie.
Które, wraz z "wysokopiennością", coraz gorzej łapią równowagę "same ze sie".
I często mają warunki odchowu dalekie do pozytywnie wpływających na równowagę.
Ale nawet mając zmyślnego i zręcznego konia, i super jeźdźca - jeszcze brak gwarancji, że równowaga Pary będzie.
Np. gospodarze toru z reguły nie zdają sobie sprawy co robią stawiając parkury, na których koń ma się uczyć (ogarniać).
Ludzie zalecają i wykonują ćwiczenia, które wcale ćwiczeniami nie są. Nie wiedzą ani co chcą poprawiać, ani w jaki sposób.
Świadomość znaczenia równowagi ogranicza się do czegoś takiego co pisze Smok, jakieś "zostawiłeś konia samego", jakieś "rozciągnąłeś go",
jakieś "gapiłaś się w dół w prawo, to puścił nogę"...
A to daleko za mało.
Nikt mnie nie przekona, że kwestia równowagi to truizm, dopóki będzie taka sytuacja, że jeśli skacze Ktokolwiek to "strach się bać",
"mało karczmy nie rozwalą".
A ujeżdżeniowcy najchętniej wycofaliby "square halts" z czworoboków (co "parę" lat temu, o dziwo, zrobili WKKWiści 🙁).
Bo zatrzymanie nie równo na 4 świetnie dowodzi, że problemy z równowagą - Są.

Smok10, nie użyłeś słowa-klucza 🙂 Ale brawa za "wiem, że dzwonią".
Brawa za słowa: brak stabilności, rozlatany koń...
Tylko zawężasz problem do stricte błędów w użyciu pomocy, a jest daleko poważniejszy, i na (niemal) wszystkich poziomach wyszkolenia.
Halo - Problemy z równowagą to są podstawy podstaw . Jeden koń ja ma naturalnie drugi musi wypracować  a i to miedzyczasie na etapie wzrostu każdy z nich może ją zgubić  😉 To samo jest z młodymi jeźdźcami. Trener pracuje jest wszystko super ,po czym przychodzi okres gdzie nagle urośli i dupa z równowagi ,wszystko co było wypracowane nagle się sypie. Stąd jak słyszę młody koń i młody zawodnik i jeszcze sami sobie wszystko zrobią , przy niestabilnym dosiadzie , łydce i ręce o wiedzy i umiejętnościach nie wspomnę   to niewiadomo czy się śmiać czy płakać.  🤣

P.S Nie wymagaj ode mnie fachowego nazewnictwa sytuacji gdy coś jest podstawą podstaw z którą ostatnio się spotykałem jako problemem naście lat temu bliżej 20 - tu    🤣
Smok10, żaden koń z natury nie ma równowagi Pod Jeźdźcem.
Smok10, żaden koń z natury nie ma równowagi Pod Jeźdźcem.


Nie napisałem że pod jeźdźcem , za to są konie które mają lepszą i gorszą równowagę same z siebie , a to  ułatwia pracę jeźdźcowi .  😉 Pod warunkiem że sam jest w równowadze  🤣 Za to , młody koń bez równowagi i jeźdźiec bez równowagi to przyznasz że duży problem  🤣


A ujeżdżeniowcy najchętniej wycofaliby "square halts" z czworoboków (co "parę" lat temu, o dziwo, zrobili WKKWiści 🙁).
Bo zatrzymanie nie równo na 4 świetnie dowodzi, że problemy z równowagą - Są.




Bardzo się muszę z tym stwierdzeniem zgodzić.
Mój jeźdzecki guru mi kiedyś napisał, że nie ma dla konia nic przyjemniejszego niż "square halt", ale jeśli tylko koń stanie źle to "poprawianie" to jedna z głupszych rzeczy, które można robić, bo ani nie uczy zatrzymania , ani nie poprawia równowagi, wręcz przeciwnie.
Zależy jakie to poprawianie.
Faktycznie nie służy specjalnie niczemu konstruktywnemu.
Ale dowodzi, z kolei, że koń ufa jeźdźcowi, że ten Oferuje lepszą równowagę.

Smok10, to nie jest takie proste. Prawdą jest, że koń ze słabą równowagą Wszystko utrudnia.
Ale nieprawdą, że jak koń ma "swoją" dobrą równowagę - to pomaga. Bo nadal może być różnie.
Tak, oboje bez równowagi to armagedon.
Ale nawet zacny jeździec na zrównoważonym (pod kim innym) wierzchowcu - muszę "się zgrać", czyli - odnaleźć Wspólną równowagę.
Ale nawet zacny jeździec na zrównoważonym (pod kim innym) wierzchowcu - muszę "się zgrać", czyli - odnaleźć Wspólną równowagę.


Profesjonalistów to zostawmy w spokoju , bo oni takie rzeczy załatwiają chwila - moment i przede wszystkim wiedzą jak to zrobić . Tu  mowa o tych co mają z tym problem  😉

Ale nieprawdą, że jak koń ma "swoją" dobrą równowagę - to pomaga. Bo nadal może być różnie.


Co to znaczy może być różnie ? . Może być tylko tyle że ma równowagę i tu jest Ok , a tysiące problemów mogą być gdzie indziej  🤣
Zależy jakie to poprawianie.
Faktycznie nie służy specjalnie niczemu konstruktywnemu.
Ale dowodzi, z kolei, że koń ufa jeźdźcowi, że ten Oferuje lepszą równowagę.



Poprawianie przy square halt na zasadzie np. zostawił nogę z tyłu to poprawiamy aby dokroczył.
Koń, który nogę dostawił nie stoi równo na 4. Stoi na 3 a dostawioną ma po prostu dostawioną pod kłodę.
Takie 'poprawianie' to uczenie pseudo równowagi i bardzo się podobno na wyższych etapach mści ( ujeżdzenia). Piszę podobno bo mi w tym życiu już raczej nie będzie dane zaznać takich etapów🙂
kotbury, chyba wszyscy wiemy co znaczy "poprawianie"?
Osobiście nie sądzę, aby szkodziło - ale jest bezużyteczne (dla procesu szkolenia).
Nie da się nauczyć pseudo równowagi 😉, po prostu równowaga jest pseudo, czy "poprawimy" czy nie.
Szkodzić może w takim sensie, że jeździec, skoro "koń poprawił" zaczyna pomijać to, że koń nadal koniecznej równowagi nie ma.
No i, jeśli to poprawianie jest na zasadzie "żądam - zrób" (o to mi chodziło, gdy pisałam "zależy jakie" to może uczyć nie pseudo równowagi,
tylko błędnego równoważenia, pogłębiać kłopoty z równowagą.

Smok10, "You know nothing, Smok10" 🙂
Smok10, "You know nothing, Smok10" 🙂


I waćpanna pewno nigdy się nie dowiem , bo twoje teksty czytam niby Manuskrypt Voynicza  😁
Dziękuję za "waćpannę" 🙂
Nie jestem w stanie ci tłumaczyć jak krowie na rowie, bo właśnie byłoby... jak krowie na rowie.
jesteś nieprzemakalny w swojej prześwietności.
Zapytam jeszcze tu, jako, że chodzi o konia skokowego. 😉

Czy ktoś osobiście miał do czynienia z koniem Camillo Son (Camillo Star x Carolus I)?
Constantia   Adhibe rationem difficultatibus
14 maja 2019 17:23
flygirl ja go jeździłam po zajeżdżeniu do 5 roku życia. W tym czasie startował na mim Krzysztof Ludwiczak. Potem nie wiem komu dokładnie przypadł do jazdy aż do sprzedaży.
Ciekawi mnie czy koniom sportowym które skaczą duże konkursy, 140-160cm, zdarzają się wyłamania? Mam na myśli wyłamania spowodowane ich strachem albo innym widzimisię, a nie z powodu błędów jeźdźca. Czy też są to tylko konie, które skaczą bo to uwielbiają i nie mają strachu przed niczym?
Pytam bo znam przypadek konia z dużym potencjałem, doświadczonego, ale bez ciągłego przypilnowania do każdej przeszkody potrafi wyłamać nawet metrówki mimo że generalnie idzie chętnie. Obecnie nie chodzi dużych konkursów.
Na poziomie 140 się czasem zdarzają takie patrzałki które jednak jeździec musi przez parkur "przepchnąć".
Jednak na najwyższym poziomie już raczej są tylko konie które skaczą wszystko, żaden światowej klasy zawodnik nie będzie tracił czasu na pracę z koniem który się może zatrzymać bo ma jakieś widzimisię. Bo co z tego że koń może chodzić parkury 160 jak nie będzie skakał np. rowów.
Jak koń który wcześniej skakał chętnie a teraz nie chce to albo nie nadaje się dla amatora albo ma jakieś problemy zdrowotne albo po prostu skoki nie sprawiają mu przyjemności i jak nie musi to nie będzie skakał.
Wiadomo, dlaczego nie ma Skrzyczyńskiego w Pucharze Narodów w Sopocie? 🤔
Chaclana ostatnio nie startuje, możliwe że jakaś kontuzja, a Jarek nie ma innego konia na PN.
mindgame, oczywiście że tak. Wystarczy obejrzeć sobie jakąkolwiek transmisję life, czy retransmisję nie przycinaną, jak przycinane są na Eurosporcie.
Gillian   four letter word
08 czerwca 2019 05:46
Na poziomie 140 się czasem zdarzają takie patrzałki które jednak jeździec musi przez parkur "przepchnąć".
Jednak na najwyższym poziomie już raczej są tylko konie które skaczą wszystko, żaden światowej klasy zawodnik nie będzie tracił czasu na pracę z koniem który się może zatrzymać bo ma jakieś widzimisię. Bo co z tego że koń może chodzić parkury 160 jak nie będzie skakał np. rowów.

Daleko nie trzeba szukać, mamy naszego Wibaro przecież, który jest koniem bardzo dobrym ale nie lubi rowu. No i co z takim ananasem zrobić? 🙂
Dziewczyny to mnie trochę pocieszyłyście bo już miałam doła, że koń się lampi na podmurówki, a potencjał ma. Wysokość nie jest problemem tylko te wielkie oczy...
Super postawa Polaków w CSI 4* Poznań . To już światowy poziom.  😀
mindgame, a to cię pocieszę bardziej. Jeśli nie uda ci się zrazić - to im wyżej tym będzie łatwiej,
"paczające" przestają się gapić na dół. uważaj tylko, żeby jeździć konia w równowadze (w rytmie, płynnie)
a będzie nabywał pewności siebie. Tylko jak uzna, że nie ma sensownego sternika, że sam sobie sterem...
to wtedy źle rokuje.

Smok10, naprawdę super. Teraz kciuki na Sopot.
halo brzmi to obiecująco 😉 zobaczymy jak współpraca się ułoży... Na razie w konkursie 95 cm wyłamania się przydarzyły, a w L i L1 dawał z siebie więcej. Tylko im wyżej, tym ja robię większe oczy, więc mam nadzieję, że kryzys uda nam się szybko zażegnać. Postanowiłam że w tym roku wyżej niż L1 nie jedziemy póki nie będzie to wyglądało porządnie, mimo że na treningach skaczemy wyżej i nikt oczu nie robi 😉
halo . Na razie w konkursie 95 cm wyłamania się przydarzyły, a w L i L1 dawał z siebie więcej. Tylko im wyżej, tym ja robię większe oczy,


Z tego wynika że koń młody a ty nie doświadczona ( L klasa to jest konkurs dla 4 latków ). To o czym napisała halo dotyczy młodych koni i doświadczonych zawodników. I tu może być największy problem dla ciebie . 🙄

mindgame,  Tylko jak uzna, że nie ma sensownego sternika, że sam sobie sterem...
to wtedy źle rokuje.

Smok koń ma 11 lat i jest doświadczony. Skakał o wiele wyżej w swojej karierze. W między czasie trochę się popsuł zanim trafił pod mój tyłek. Raczej to stary wyjadacz parkurowy, niż niepewny młodziak.
Ma 11 lat się lampi i parkuje  w L klasie ?  To nie rokuje dobrze  🙄
A, to faktycznie nieporozumienie.
Albowiem niemal nikt nie pozbywa się 11 latka, który by (nadal?) dobrze rokował.
Mimo tego masz szanse. O ile znajdziesz trenera, który nauczy was jeździć W Równowadze.
Szansa jest minimalna, bo zapewne tobie samej brakuje równowagi, co wyczuwa koń, i co pozbawia go resztek pewności siebie.
I nawet jeśli zaczniesz błyskiem nabywać równowagi, to wątpliwe czy zdążysz, zanim koń zbereci się do cna.
Ja pisałam o koniu "rokującym" a nie o koniu "po karierze".
Gdyby ktoś szukał profesora (mającego pokrywać braki), to niech pamięta, że kluczowe jest to, jak profesor jest nastawiony do zadania i do ludzi.
Chyba że chodzi o "profesora inaczej", jaki kiedyś mi się trafił, i na którym Najmniejszy błąd kończył się spektakularną stopą.
Tali też wiele potrafi nauczyć, ale odnoszenia sukcesów to już nie 😉
Wiedziałam, że koń może robić problemy bo z tego powodu pozbyli się go poprzedni właściciele. Mam nadzieję, że to przepracujemy i będzie dobrze. Miałam chwilę zwątpienia, ale widzę światełko w tunelu 😉
Sprawa baardzo pilna potrzebuje tej nakładki z filmu moze ktoś wie gdzie dostane [[a]]https://www.facebook.com/1741584612554089/videos/1129182117264575/?__tn__=%2Cd%2CP-R&eid=ARCFX_LhXXKSrkwjU4LG16DUm111zLBa6CHfXYADYyz2-L3Cn9mGJReVVm7U3qchzIxDFJTzMaVDW6CF [[a]] 🙇 :kwiatek:
Gillian   four letter word
20 czerwca 2019 15:36
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się