Gillian, jasne, tylko po co dodawać wtedy pasze które z założenia nie służą jako dodatek? Ja wiem, że zaraz się zacznie, że są konie dla których to jest ok. No i jasne, tylko zazwyczaj jak się zrobi porządne badania krwi to wychodzi, że czegoś za dużo a czegoś za mało. Nie mówiąc już o tym, że z mojego doświadczenia obserwowanego w paszarniach - idzie owies, potem ciut paszy a potem tona dodatków. Tylko mało kto zwraca uwagę na to, ile to kosztuje, bo się kupuje zazwyczaj pojedynczo a nie razem kilka opakowań jak pasze. I tu nie chodzi o to, że pełnoporcjowo to lepiej, bo jak nie ma potrzeby to po co płacić takie sumy, ale wtedy warto wybierać dodatki przeznaczone do takiego czy innego żywienia.
dlatego teraz pełnoporcjowo karmię tego co muszę, bo znam milsze sposoby na wydanie 500 PLN 🙂
Haha, dokładnie 😉
epk, poszłam nawet dalej i jak wiesz konia sprzedałam,niestety chyba źle wybrałam, bo pełnoporcjowy został 😂
Ale się okazało że na Pavo je jak chomik i nabrał 😉 A zawsze myślałam, że niezależnie od producenta te pasze są takie same , a jednak nie są 😉
A ja z kolei żeby zejść maksymalnie z kosztów postawiłam na chyba najtańszą paszę na rynku - Unipasz 😎 Zawsze to chyba lepsze niż owies 😉
Mi z wielu rachunków w różne strony zawsze najdrożej wychodzi wariant: owies + sieczka + suple (układając tak, by wyszedł ten sam bilans energetyczny, makro, wit. E i selen). Sama karmię pełnoporcjowo, w tej chwili poniżej zalecanych dawek, bo koń wraca do pracy i więcej energii nie potrzebuje, a badania ma bez zastrzeżeń. Docelowo nie będę dawać więcej, niż 2,1 kg dziennie (3 miarki 1,5l) i dziękuję serdecznie za pasze, które trzeba skarmiać w ilościach 3-5 kg dziennie.
Owszem, stosowanie zmineralizowanych pasz do niskiego dawkowania ma sens, bo nie każdy koń musi dziennie przejadać 3-4 kg treściwego, by mieć energię do pracy. Większość koni pracuje średnio i mało intensywnie, więc 1,5-2 kg takiej paszy wyczerpie temat. Jeśli właściciel chce, by koń przybrał na wadze, a pracuje średnio, to nie bardzo rozumiem, dlaczego wariantu 1,5 kg takiej paszy nie uzupełnić jakimś tanim zapychaczem typu wysłodki/trawokulki/owies/whatever, żeby bilans energetyczny się zgadzał.
Oczywiście - skoncentrowane pasze dla koni w treningu sportowym nie mają sensu, bo te muszą żreć tak czy siak, by mieć dostatecznie dużo energii, a ich zapotrzebowanie na mikroelementy rośnie wielokrotnie bardziej.
W zupełności pomijając konie, które stoją na samym sianie i owsie, a mają selen powyżej normy (są takie!) oraz takie, którym siano/trawa wystarczają w zupełności. Im też sypać do żłobu pełnoporcjowo paszę zgodnie z zaleceniami producenta?
Perlica co do producentów, to ja większość marek potrafię już na oko rozpoznać w żłobie. Przy co niektórych zapach wystarczy 😁 różnią się, i to koszmarnie!
lillid, A czym karmisz?
Bo ja teraz akurat Pavo Nature best oraz do tego Pavo top sport, plus sieczka.
A ja z kolei żeby zejść maksymalnie z kosztów postawiłam na chyba najtańszą paszę na rynku - Unipasz 😎 Zawsze to chyba lepsze niż owies 😉
A masz jakiś kład tego Unipaszu? Bo w Internecie widzę tylko skład chemiczny.
Jak dotrę dzisiaj do stajni to zrobie zdjęcie etykiety i wkleję.
Perlica marstall Western Struktur-Musli 1,2 kg dziennie +
marstall Faser-Light 0,9 kg dziennie (tą paszę traktuję jak sieczkę)
Koń chodzi na padok trawiasty, siano w siatce 10 kg dziennie, ruchu wymuszonego ma godzinę codziennie, z czego 40 minut to stęp (wracamy do pracy po artroskopii).
Liczę się z tym, że w normalnym treningu będę musiała przejść na coś bardziej białkowego i energetycznego, ale nadal będziemy w przedziale 2-3 kg dziennie + sieczka + zimą na czwarty posiłek mesz.
Potrzebuję pomocy.
Szukam paszy dla klaczy która 2 miesiące temu urodziła zrebaka. Aktualnie wróciła do pracy (skoki). Dostaje owies, czosnek oraz elektrolity. Zależy mi aby pasza nie była bardzo energetyczna. Z góry dziękuję za pomoc.
Ja się nie zgodze z opinią, że karmienie "niepełnoporcjowe" paszą, do tego owies, wysłodki np. i witaminy wychodzi drożej.
Wsyztsko zależy od konia i pracy.
Mi wychodzi taniej. Znacząco.
arlyn, a może macierzynski urlop ?
Hej dziewczyny, od niedawna jestem właścicielką konia,okazało się, że ma wrzody. Weterynarz poleciła nam pasze Red Millsa dla koni wrzodowych. Docelowo ma dostawać trzy miarki granulatu na karmienie i zero owsa (teraz dostaje rano jedną miarkę owsa i wieczorem dwie).
Poprosiłam właściciela stajni, żeby wprowadzał tą paszę i wycofywał owies. Wiem, że wprowadzać powinno się powoli, ale minął już miesiąc i zaczęłam kolejny worek paszy, a od dłuższego czasu koń ciągle dostaje dwie miarki owsa i jedną granulatu (wieczorem, rano po 1 każdego).
Mam więc pytanie, czy tylko u mnie tak dramatycznie długo trwa wprowadzanie nowej paszy i wycofywanie owsa? Bo mam wątpliwości, ponieważ wiem, że właściciel nie lubi wycofywać owsa do zera 😵
Ile wam zajmuje wprowadzanie nowej paszy?
Jestem w tym temacie trochę zielona i mam nadzieję, że nie sprawiam problemu 🤬
... przepraszam...że się zapytam - kto jest właścielką konia? Ty czy właściel pensjonatu?
Dwa tygodnie to jest max na przestawienie. I to nie jest trudne- w dawce na posiłek najpierw redukujesz ilość owsa do połowy a potem do zera - zastępując tą ilość paszą.
.. Jeśli owies temu koniowi szkodzi to bym w ogóle rozważyła kilkudniowe przejście.
Jeśli właścicel pensjonatu ma problem z nikarmieniem koni owsem to najpierw zdiagnozuj dlaczego - może po prostu podanie czego innego to jest za dużo roboty bo jedzie z jedną taczką ... wtedy warto samemu w wiaderka szykować pasze i ktos ma gotowe- tylko wsypać.
Jest też opcja (chyba bym się skłaniała), że ktoś uważa, że wie lepiej niż ty i wet bo jakto można owsem nie karmić, toć to samo dobro... wtedy zostaje ci zmiana pensjonatu.
Właśnie od połowy lipca będę zmieniać pensjonat.
Czyli jak teraz wieczorem dostaje te dwie owsa i jedną granulatu, to mogę np zacząć dawać półtorej owsa i półtorej granulatu?
Czuję się jak totalny laik 😉
Tiamira, - możesz dawać 1 owsa i 2 granulatu, a po tygodniu sam granulat. Stopniowe przejście to nie znaczy po 5 gram codziennie 😉
Dziękuję dziewczyny, próbuję wszystko ogarnąć, ale na początek nie jest to latwe :kwiatek:
czy kojarzycie może jeszcze jakieś musli owocowe oprócz te z firm Panto, Epona, Eggersmann i Mebio?
Moja klacz obecnie źrebna dostaje Pro-Linen One MEAL. W zeszłym roku jadła Hovelera Terabb E Standard pomieszany z EF Pferde Musli.
Mam pytanie o łuskę zbożową. W wielu gotowych paszach typu musli ale nie tylko, w składzie jest łuska zbożowa. Jakie ona ma właściwości? Czym się różni od podania np całego owsa?
łuska to tylko ta wierzchnia czesc ziarna, nie ma zasadniczo zadnych wartosci odzywczych, jest tylko zrodlem wlokna, wypełniaczem (zbudowana jest glownie z celulozy)
takie odchudzone otreby 😉
roznica w podaniu pelnego ziarna a tylko luski chyba w tym ukladzie jest jasna? 🙂
Nie powiedziałabym, że łuska jest bezwartościowa 😉 w pełnym ziarnie źródłem skrobi jest bielmo, a łuska dostarcza włókna i spowalnia pobieranie paszy. Łuska jest też lepszym źródłem minerałów, niż pełne ziarno.
Łuskę stosuje się w paszach w celu obniżenia ogólnej zawartości skrobi na korzyść włókna.
A tak z innej beczki. Zauważyłam na stronie animavet i optifeed pasze TopSpec. Co to? Pierwsze słyszę o tej marce ?
ushia, lillid, Dziękuję za wyjaśnienie 🙂
Klami, nowość u nas, ale słyszałam dotąd same pozytywne opinie i przymierzam się do testowania jak zjemy cały zapas obecny.
epk
Perlica
larabarson
lillid
Sivrite
arlyn
kotbury
marysia550
keirashara
Klami
dariamajka
charlieeee
Dred
nefferet
ushia
Gillian