Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje

Jesli ktoś ciekaw co w temacie indi piszczy 😁 jej donos byl dziś sprawdzany podczas kontroli u niesobi robionej przez PIW i policje. 😂


I taktyka na bloguniu zmieniona, konie były chude, a pasza ukradziona. Winna oczywiscie Kozłowska. 😁

Jezu, lato, pełno owoców, warzyw, a P Izabela  uprawiała papierologie kłamaną, zamiast postarać się żeby na zimę mieć jakieś przetwory, weki, nawet jak nie potrafi, to w necie jest pełno przepisów. Po prostu wstyd, mieszkasz kobieto  wsi, a po marchewkę jedziesz do Biedronki. Jakim trzeba być leniem żeby nic nie robić, nawet zabezpieczyć się z drewnem na opał. Od rana do nocy tablet i uprzykrzanie ludziom życia. Ona to ma zdrowie, a ciągle narzeka że chora... No i podobno rolniczka, ciekawe, co uprawia 😀iabeł: Wiecie, czytam co ona napisała w ostatnim poście i naprawdę podziwiam Elę, bo ja to chyba bym jej przyp.. za te oszczerstwa, no są jakieś granice.  Nosz .. Ela ukradła jej pasze i doprowadziła do śmierci jej 2 konie. Ona ma już naprawdę pomieszanie zmysłów.

Pani Iza za to pośrednio przyznała dzisiaj na blogu, że dostała zarzuty prokuratorskie. Tak, pani Izo, sprawa koni jeszcze nie jest w sądzie, ale na pani miejscu tak bym się nie cieszyła, bo konie mogą się liczyć za recydywę. To prawda, że w sądach czas wolniej płynie niż w życiu, ale też płynie, więc w końcu i za konie będzie orzeczenie.

Ponieważ jestem zainteresowana aby pani jednak odpowiedziała za swoje czyny, to w razie czego dopłacę za prawnika, żeby tego przypilnował.

Jeśli o mnie chodzi, może się pani dowolnie rozpisywać, co pani zrobi w sądzie. Nie robi to na mnie najmniejszego wrażenia. Jeśli to, cokolwiek ma pani do powiedzenia, będzie takiej samej jakości jak wszystkie inne efekty pani działalności, to sąd się uśmieje jak przysłowiowy koń a mecenas się nawet nie napracuje za wiele.

A ja po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu, że Izabela R. jest osobą chorą psychicznie i ewidentnie widać, że choroba się pogłębia. Zarzuty kradzieży paszy, która nie istniała świadczą ewidentnie o halucynacjach (omamach) i urojeniach charakterystycznych dla schizofrenii. Nie potrafię sobie inaczej wytłumaczyć postępowania tej baby.

_Gaga, skoro była badana i nie jest chora to są to zwykłe kłamstwa i próba ratowania własnego tyłka przed zarzutami.

[quote author=_Gaga link=topic=80308.msg2876427#msg2876427 date=1562309274]
A ja po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu, że Izabela R. jest osobą chorą psychicznie i ewidentnie widać, że choroba się pogłębia. Zarzuty kradzieży paszy, która nie istniała świadczą ewidentnie o halucynacjach (omamach) i urojeniach charakterystycznych dla schizofrenii. Nie potrafię sobie inaczej wytłumaczyć postępowania tej baby.
[/quote]

Nie jest chora.
Jest psychopatką...

Niestety ostatnio bieg wydarzeń nie jest dla pani Izy zbyt łaskawy. Złożyła donos, że jej zwierzęta są głodzone u niesobii i nasłała na niesobię kontrolę. Podczas kontroli wg relacji niesobii na Facebooku nie stwierdzono uchybień.

Kolejny raz, kiedy niepłacąca podatków osoba naciągnęła budżet Państwa na koszta bez sensu. Ktoś musiał przeczytać pismo, ktoś pojechać, ktoś napisać protokół.

Ale w sumie dobrze się złożyło, bo pani Iza zapomniała, że to może być miecz obosieczny. To są konie będące dowodem w sprawie, więc nasyłając kontrole na niesobię wzięła pani szpadel pani Izo i wykopała jeszcze głębiej dziurę, w której pani siedzi, bo teraz jasno widać, że konie u pani nie miały odpowiednich warunków i fachowej opieki a u niesobii mają. 🥂

Dzisiaj piątek, kolejna rozprawa w poniedziałek. Radzę się przygotować zamiast tracić czas na głupoty.

Arwilla, a psychopatia to nie zaburzenie osobowości kierujące się w stronę choroby psychicznej? Chociaż w sumie nie znam się na klasyfikacji co jest chorobą a co zwyczajnhm s...syństwem.

_Gaga, nie, gdyby tak było w USA psychopaci nie trafialiby na krzesło elektryczne tylko do psychiatryka. Większość seryjnych morderców była psychopatami. Są sądzeni jako osoby poczytalne. Natomiast wśród psychologów panuje opinia, że psychopata się nie zresocjalizuje. Czyli jak zamkniesz i wypuścisz to dalej będzie robił to co robił.

EDIT: widzę, że pani Iza się wzruszyła i pokazuje swoje warunki. To nie są wartościowe łąki dla koni proszę pani, tylko niestety mieszane ugory. Nie wpuściłabym konia w takie warunki. Poza tym konie się karmi. Dyżurny balot siana i jakaś stara lizawka to nie jest coś co wystarczy dla dobrostanu stada. Pani się na tym po prostu nie zna. To widać po tym co pani pisze, co pani pokazuje, jak wyglądały pani konie w dniu odbioru i jakie pokraki pani wyhodowała. To w jakich warunkach pani mieszka i co pani je oraz jak pani wygląda nie jest moim interesem. Niemniej jednak wypisuje pani w komentarzach pretensje do pracownic GOPSu, że pani nie pomagały w zakupach i gotowaniu co tylko oznacza, że nie potrafi pani zadbać sama o siebie. A co dopiero mówić o koniach.

Fajne filtry a aparacie  😉

Pani Izabellalalalla pokazała piękne zdjęcia, ale zdjęcia czego właściwie? Co to za łąki i pastwiska, nigdy nie koszone, nie dosiewane? Najpierw było pustkowie tak skrajne, że po iluś latach dopiero udało się "odkryć" krzew głogu. Później przez miesiąc było zielono. Teraz już słoma z trawy kładzie się na tych życiodajnych pastwiskach, tak pełnych ziół że kilka lat temu udało się nazbierać podagrycznik. A teraz pomimo że od dawna nie ma już trawożerców, wokół tej niby stajni roślinność nadal jak na biegunie. Tam by było obecnie trudno znaleźć odpowiednią zieleninę dla królików, bo albo twarde byliny, albo pustynia, albo dzika słoma. Zapewne pani Izabellalalalla nie wie również, że tam, gdzie leżakowały końskie kupy, wyrośnie trawa którą konie nie będą zainteresowane. A skoro nie poradziła sobie nawet z uprzątnięciem martwego źrebięcia, to tym bardziej wątpić należy jakoby regularnie wychodziła z taczką na sprzątanie. A jak widzimy na załączonych obrazkach, nie wszędzie jest ładnie i zielono, i nawet filtry podbijające nasycenie nie potrafiły tego przykryć - więc konie, owce i kozy miały ograniczony teren do wypasania. Ograniczony głównie brakiem zieleni, bo jak było z ogrodzeniami wszyscy wiemy.

Skoro poprzednia interwencja była w maju, to już raczej na tych bujnych, życiodajnych łąkach powinna rosnąć trawa. Więc jakim cudem Ela Kozłowska odebrała koniom pożywienie? Z kosiarką tam poszła? Skoro gospodarstwo tak idealnie funkcjonowało, i zapewniało takie niebywałe dochody, to dlaczego pani Redlarska żadnej części tych dochodów nie przeznaczyła na maszyny które umożliwiłyby jej zbiór własnego siana z zielonych, bujnych i pełnych życiodajnych łąk? Dlaczego owe zadowalające dochody nie pozwoliły na wezwanie kowala, weterynarza, dostawy paszy przed interwencjami? Znowu opowieść wygląda jak spisana przez kilka osób w ramach szkolnego projektu, i jedne relacje nie korespondują z drugimi.

NormaH, dlaczego szukasz sensu w czymś, co nigdy go nie miało i mieć nie będzie :P

Z nudów. W dyskusji o cyckach, choć sympatyczniejszej, nie sposób mi uczestniczyć, bo bozia dała cycki ale zapomniała napompować, więc dyplomatycznie milczę bo jeszcze to wyjdzie na jaw.

Z nudów. W dyskusji o cyckach, choć sympatyczniejszej, nie sposób mi uczestniczyć, bo bozia dała cycki ale zapomniała napompować, więc dyplomatycznie milczę bo jeszcze to wyjdzie na jaw.


Norma - pamiętaj, cycki są jak prawo jazdy... wystarczy B  😎

[quote author=NormaH]W dyskusji o cyckach, choć sympatyczniejszej (...)[/quote]
Gdy przeszło na cycki to przez chwilę myślałem, że wreszcie coś się zmieniło na lepsze. Naiwny byłem, prawie wszystko szybko wróciło do stanu poprzedniego... "Prawie", bo jeszcze jednego tylko brakuje:CIACH 
Bardzo prosze o zachowanie konstruktywnej dyskusji i nie prowokowanie innych uzytkownikow.
Viss Mod.

Tutaj można sobie poczytać o psychopatii.
[url=https://sw.gov.pl/assets/87/42/38/cea1ac228d1f03f8dc691b5fe907fdf4fdd8176b.pdf#page=21] link [/url]

Równocześnie chciałabym też przypomnieć (szerokiemu gronu), że zaburzenia osobowości to nie choroby psychiczne oraz, że diagnozowanie ludzi bez dostatecznej wiedzy i stosowania odpowiednich narzędzi, to straszne świństwo i stygmatyzacja tych osób.

A dla mnie świństwem jest kiedy takie osoby mają dostęp do zwierząt i znęcają się nad nimi w sposób dla wielu niewyobrażalny.
Państwo dawno powinno zmienić prawo w stosunku do tego typu przypadków i izolować je w specjalnych  zakładach. Niestety w praktyce wiemy jak to wygląda.
Mam prawo nazywać kogoś złodziejem, kiedy na moich oczach coś ukradł - nawet jeśli jeszcze nie ma wyroku w sądzie.
Osoba która tak jak Indiana znęcała się nad końmi będzie i jest dla mnie psychopatką i nie potrzebuję mieć specjalnych narzędzi do ogarnięcia tematu.

zabeczka17, to tylko pokazuje Twoją ignorancję, bo porównujesz psychopatię do przestępstwa. A to nie jest przestępstwo, to po pierwsze po drugie, nawet Indianki nie widziałaś na oczy, po trzecie, nie widziałaś jej nawet na oczy, po czwarte STYGMATYZUJESZ inne osoby.

Tak stygmatyzuję osoby które znęcają się nad zwierzętami, tak robię to świadomie i możesz mnie śmiało nazywać ignorantem ( wq tym temacie i każdym gdzie człowiek podnosi w taki sposób rękę na zwierzęta), bo nie mam poszanowania dla takich osób i mieć nie będę.
A takie skurwysyń....wo jakie prezentuje Indiana w stosunku do zwierząt zasługuje aby społeczeństwo nazywało rzeczy po imieniu.

ps. Nie muszę jej widzieć na oczy, widzę efekty jej działań- to mi wystarczy w zupełności.

zabeczka17, nie, nie stygmatyzujesz osób znęcających się nad zwierzętami, a osoby, które mają antyspołeczne zaburzenia osobowości (w których czynniki genetyczne odgrywają istotną rolę).

Nazywanie jej psychopatką nie jest nazywaniem rzeczy po imieniu, tylko IGNORANCJĄ. I powinnaś się za siebie wstydzić.

I powinnaś się za siebie wstydzić.


I tylko tyle możesz mi zarzucić.

Nie obchodzi mnie jakie ona ma zaburzenia, już pisałam wielokrotnie w takich przypadkach jak pedofilia, jak wielokrotne mordowanie na zlecenia, gwałty czy właśnie znęcanie się nad zwierzętami nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia czy człowiek jest chory czy zdrowy. Nie dzielę tu włosa na czworo.  Zwierze zdychało w ciężkiej agonii, głodowało przez jej problemy ( nie pierwszy raz), jej zasran.. animusz na blogu i lenistwo, a ja mam się zastanawiać nad jej losem czy ona ma genetyczne zaburzenia czy nie?
W d... to mam.  Dla mnie los tych koni , owiec jest wart więcej niż całe życie tej kobiety.

zabeczka17, i dalej nie rozumiesz, że nie masz ŻADNYCH KOMPETENCJI, ŻEBY COKOLWIEK U KOGOKOLWIEK DIAGNOZOWAĆ? I że stosowanie psychopatii jako pejoratywnego określenia dla osoby, którą gardzisz i żywisz nienawiść pokazuje, że jesteś leniwa, bo nie chce Ci się przeczytać o czym mówisz, ani zastanowisz co to robi społecznemu postrzeganiu osób posiadających zaburzenia osobowości i choroby psychiczne (a tak się akurat składa, że obecne badania pokazują, że osoby z zaburzeniami antyspołecznymi mają uszkodzony mózg)

http://www.pmurz.nazwa.pl/PDF/2009/4/2009pm4_09.pdf
"Wynika z nich, że do elementów mózgu uszkodzonych  strukturalnie  lub  funkcjonalnie  u  jednostek  antyspołecznych  należy  zaliczyć  m.in.  korę przedczołową, jądro migdałowate, hipokamp, zakręt kątowy oraz korę skroniową. Obrazowanie mózgowe pozwoliło  też  wyodrębnić  rejony  mózgu  aktywnie  związane  z  procesem  rozumowania  i  dokonywania  wy-borów moralnych (m.in. przyśrodkowa i brzuszna część kory przedczołowej, hipokamp i obręcz tylna). Na tej podstawie można zakładać, że zachowanie antyspołeczne, z typowym dla niego łamaniem zasad i norm współżycia, związane jest z uszkodzeniem wymienionych struktur mózgowych."

Strzyga, skróć proszę pierwszy link bo rozjechał forum

lada moment Indianka pozwie cały świat i wygra 😂

zabeczka17, a słowem, którego szukasz nie jest przypadkiem "sadysta"?  👀

Socjopata.  😉
I już mamy genetykę z głowy.

tunrida dziękuję  😉

Strzyga oj taaakk jestem leniwa oj taaak 😉 Ale żadne moje zwierze nie cierpi, cierpieć nie bedzie a i ja nie znęcam się nad zwierzętami  - wręcz staram się pomagać osobom walczącym o ich dobro w zaleczaniu skutków .Tak wiec 1😲 dla mnie - całusek dla ciebie :*  😎
I serio nie potrzebuję się nad tematem doktoryzować, bo szczerze i tak mocno się ograniczam w przypadku Indiany do określenia tego gdzie i jak powinna taka osoba  dla mnie skończyć. A twoje wywody w temacie obrony takich osób są dla mnie bezcelowe.  Oczywiście mogę być wyzywana przez ciebie od ignorantów, od leniwych od stygmatyzujących ( no halo gdzie jest mod- za wytknięcie braku edukacji nesobii dostałam ostrzeżenie a tutaj takie naruszenie tematu ?  :cool🙂- ale wzbudza to tylko we mnie żal śmiech biorąc pod uwagę nad jakim osobnikiem przyszło nam dywagować. 😁

zabeczka17, dalej nie potrafisz zrozumieć, że ja w przeciwieństwie do Ciebie nie piszę o Indianie? Lol.
Sama przyznałaś, że jesteś leniwa i nie chce Ci się dokształcać, ja tylko ubrałam Twoje zachowanie w jedno słowo. Zwłaszcza, że jesteś z tego dumna.

zabeczka17, rany jak Ty nic nie rozumiesz co Strzyga pisze...

serio Strzyga szukasz tutaj poklasku dla świeżo zdobytej wiedzy na studiach i mundrowaniem się ? No żal, tego nauczyli cię na zajęciach? Widocznie ty nie kminisz i nie dociera do ciebie, że ja podaję Indianę jako przykład. Oceniam ją jako psychopatkę , bo jej zachowanie dla mnie mieści się w definicji. End of the story

Cricetidae za leniwa jestem  😁

borkowa., chwila, jeszcze po drodze jest re- volta 🤣. Więc tak naprawdę zaburzenia jakiekolwiek są, to jednak zaburzenia osobowości. Taka osoba  całkiem nie jest  normalna, a w przypadku p. Izabeli, która jest  całkowicie świadoma swoich czynów, nie można jej usprawiedliwiać, szczególnie że cierpią na tym zwierzęta, i w sumie ludzie którym uprzykrza życie. Prawo jest rzeczywiście pogięte, bo powinno się takich ludzi jednak zmuszać sądownie na leczenie.