Kącik rowerzysty

Mój rower wczoraj przybył, ale po złożeniu przednie koło ociera o tarczę hamulca , więc pojadę do serwisu czy nie da się jakoś tego wyregulować.
No i niestety bagażnik który mi wysłali nie pasuje do tego modelu :-(
Po wczorajszej sytuacji, gdy z ciemnej uliczki wyjechał na mnie na pełnej pi*** nieoświetlony rowerzysta, przyszłam tu z pytaniem o kask, ale widzę, że smarcik mnie uprzedziła. 😉 To jak, da się kupić coś sensownego do 100 zł? Te z decathlonu są coś warte? 👀
Jak mają atesty to powinny być coś warte. Jak szukałam parę lat temu kasku, to patrzyłam na to by był dopasowany (na mnie wszystkie są za szerokie, jakiś jajowaty kształt głowy mam) i żeby nie kosztował milionów. Mój kask już jest stary i chętnie bym go wymieniła, ale póki co żaden mi na głowę nie pasował z tych co mierzyłam  😵
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
05 lipca 2019 12:59
magda a gdzie oprócz decathlonu warto jeszcze zajrzeć, żeby zmierzyć różne marki? (w mojej okolicy nie ma za bardzo sklepów rowerowych, a jak są, to takie w których nic nie ma, albo takie "pro" z rowerami za miliony  :hihi🙂.
Oj nie podpowiem nic. Jak widzę kaski to biorę mierzę po prostu
smarcik, może połaź trochę po sportowych sieciówkach, przynajmniej się rozeznasz co jest na półkach, co Ci pasuje na głowę i w czym się spoko czujesz. A później mając jakieś wyobrażenie może łatwiej coś dopaść w internetach?
emptyline   Big Milk Straciatella
06 lipca 2019 02:02
Ja polecam kaski Alpiny i Uvexa. Są leciutkie. W Go Sporcie zwykle jest jakiś wybór.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
06 lipca 2019 06:28
emptyline ale to już chyba zupełnie inna półka cenowa?


No nic, wezmę ten z decathlonu, bo na głowie siedzi wygodnie, a czasu to nie mam żeby się podrapać, więc na chodzenie po sklepach nie ma co liczyć  🙁 (jeszcze nawet nie jeździłam na moim nowym rowerze.. Liczę, że jutro wieczorem, po egzaminie, uda mi się kawałek przejechać).

Dzięki dziewczyny za wszystkie rady  :kwiatek:
A ja wczoraj debiut na moim rowerku. No i załamka, bo miał być wyregulowany już,  a wcale nie jest bo przerzutki źle chodzą. Poniedziałek zostWiam go na serwis i zobaczymy. Na razie jedzie tragicznie....
Ale rozmiar idealny , szyja nie boli i jadę prawie prosta!
Dziewczyny, pomóżcie, jaki składak byście poleciały na krótkie przejazdy pociąg - praca, kilka minut jazdy  (rower musi łatwo wchodzić do auta ford focus bo nim pokonuje odcinek dom-stacja kolejowa i łatwo się składać na czas przejazdu pocigiem). Obejrzałam wszystko co jest na rynku w rozsądnej cenie i mam mętlik. W końcu prawie kliknełam vintage Flaminga bo taki inny i ładny. I tani.   😡    :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
07 lipca 2019 10:04
sanna ja polecam hulajnogę 🙂 skoro to kilka minut, to aż szkoda męczyć się z wyciąganiem roweru z auta. I hulajnoga jest tania.

Edit: choć do auta Ford Focus wchodzi absolutnie wszystko  💘
emptyline   Big Milk Straciatella
07 lipca 2019 10:52
smarcik, nie doczytałam, że ma być koło 100. Te o których mówię zaczynają się gdzieś od 170-200. Za 250 już na pewno można znaleźć fajny. Ale są wygodne, leciutkie, przewiewne i dobrej jakości. To jednak kask, więc myślę, że warto zainwestować.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
07 lipca 2019 10:56
He he, zawsze warto, ale trzeba mieć co inwestować  😉
smarcik, a może zerknij sobie w Auchan. Ostatnio było sporo kasków.
Smarcik, rozważałam hulajnogę o już już prawie kupiłam  ale u nas pada z różną intensywnością 300 dni w roku i na hulajnodze bym się zabiła.. Na rowerze mogę pomykać nawet gdy jest ślisko..
Tak, Foki są niezawodne, wczoraj wiozlam małą lodówkę na tylnej kanapie.  💘
smarcik, wszystkie kaski sprzedawane w Polsce są zgodne z europejską normą, nie wszystkie są atestowane (bo jeśli są to muszą odpowiednio kosztować), natomiast każdy kask działa dokładnie tak samo, czyli ma przyjąć impet uderzenia zamiast twojej głowy. Patrząc na to, że po każdym upadku oraz raz na dwa lata powinno się kask wymienić,ponieważ materiał z czasem również traci swoje właściwości niestety (dlatego dla mnie kupowanie hiper drogiego modelu sprzed 2 lat na przecenie niestety mija się z celem) i każdy w zasadzie swoje zadanie spełni- możesz śmiało kupić markeciaka, byleby był naprawdę dopasowany (jeśli odstaje gdziekolwiek, to się z gruntu nie nadaje i trzeba szukać dalej, żeby w razie W nie mieć efektu dobicia, czyli kask zamiast przyjąć energię ładnie nam w łepetynę uderzy i pozamiatane). Raczej szukałabym tych wykonanych w technologii inmold. Różnica między Uvexem a BTwinem będzie widoczna w cenie, wentylacji, wadze, jakościach zapięć, pasków i wyściółki, "grubości" jeśli można to tak nazwać, czasem w jakości warstwy zewnętrznej (Uvex jest mega dopracowany i po prostu estetyczny, ale ja mam np. czarnego Lazera, więc nawet gdyby był niedorobiony pod tym kątem to i tak nie będzie widać, chociaż to kiepskie porównanie, bo podobna półka cenowa). Mi się kaski IQ podobają, ale ze względu, że pracuję u dystrybutora, to dla odmiany polecę Decathlonowy- tak samo dobry jak każdy inny.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
08 lipca 2019 22:00
Kask już kupiłam 😉


Decathlonowe mają dla mnie fatalną jakość wykonania (te za 89 zł). Kolory ładne, wygoda wiadomo zależy od kształtu głowy, no ale jakość wykonania pozostawia wiele do życzenia, mnie by np wkurzało że już w sklepie odkleja się ta kolorowa okleina. Ale co kto lubi. Końskie najtańsze kaski z deca dla odmiany lubię (choć mając w życiu epizod pracy w tym sklepie za 2 tysiące brutto miesięcznie aż sama się sobie dziwię, że jeszcze cokolwiek tam kupuje czy polecam. No ale niektóre rzeczy mają naprawdę fajne).
smarcik, i jaki wybrałaś? Byłam dziś w deca, przyjrzałam się tym kaskom za 89 i no... wyglądają fatalnie. Jeśli nowe tak wyglądają, to chyba nie chcę sprawdzać, jak będą wyglądać w użytkowaniu za jakiś czas.
No i pokaż w końcu rower! 🤬
https://www.sklepmartes.pl/sporty/27634-kask-rowerowy-roadrunner-iq.html#/rozmiar-m/pe-unisex/kolor-77976_wht_ta_ta_sh

Nie wiem jak na ten moment wyglądają kaski za 89zł z Deca, ale tego widziałam i macałam osobiście tysiące razy i poza tym, że malowania potrafią się rozjeżdżać (nie wszędzie ale czasem się zdarza), to nie mam do niego większych uwag.

Ja chciałabym ten na szosę:

https://www.sklepmartes.pl/sporty/37516-kask-rowerowy-pelethon-76101-whiteblk-iq-.html#/rozmiar-m/pe-unisex/kolor-white_black
Genialnie na mnie leży, jest bardzo smukły, pasuje mi do malowania roweru, czego chcieć więcej? Mój Lazer jest jednak mocno MTB i mimo, że kocham go wielką miłością, to do Kubusia średnio pasuje (był dobierany do innego roweru i stylu jazdy), chociaż regulacja bez pokrętła jest jego mocnym atutem, z poprzednikiem glebę zaliczyłam i żyję. Także każdemu wg. potrzeb.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
09 lipca 2019 07:39
mundialowa wstyd się przyznać ale wzięłam kask mtb  😁 firmy Alpina. Co prawda znalazłam jeden szosowy Lazer, przewygodny, leciutki, i jeszcze z czerwoną lampką tyłu, ale stwierdziłam, że jest tak brzydki, że potem pewnie będę robić wszystko żeby go nie założyć  😵

Na potrzeby mojej rekreacyjnej jazdy może mi głowy nie urwie w kasku mtb  😁 a najwyżej kiedyś jak się wkręcę to wezmę szosowy i będę wyglądać jak jajo.
smarcik, fajowy! Muszę się rozejrzeć za tą firmą stacjonarnie.
I dalej nie pokazałaś roweru! 🤬
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
09 lipca 2019 10:36
Nie pokazałam, bo mi ciągle pokazuje, że zdjęcie roweru jest w formacie JPEG który nie jest akceptowany  😵 o dziwo zdjęcie kasku przeszło bez problemu.

A kask kupiłam w go sporcie. Niestety kosztował 150 zł.
Patrząc na te do 100 zł coraz bardziej przekonuję się, by właśnie dołożyć chociaż te 50...
emptyline   Big Milk Straciatella
09 lipca 2019 12:43
smarcik, Alpiny są super, będziesz zadowolona. A to jaki typ, to do jazdy po mieście, uważam, że nie ma znaczenia. :kwiatek:
mundialowa, myślę, że warto, zupełnie inna jakoś wykonania, leciutkie, wygodne. 🙂
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
09 lipca 2019 13:43
emptyline nie łudzę się, że będę w nim jeździć po mieście  😡

Grunt żebym na trasie jeździła. Jednak jak zobaczyłam że można jechać 40 km/h na normalnym tętnie to stwierdziłam, że może być niebezpiecznie 😉

No i trochę waham się czy sprzedawać rower miejski (ramkę).
Mój rower pojechał do serwisu na regulację, więc posiedzi tam cały tydzień, bo taaaaka kolejka.
Jak odbiorę wstawię foto.
Jeździłam 2 razy dopiero, co prawda przerzutki do du.y , ale skoro nie ustawione, nie ma się co dziwić.
Polecam ten rower, jest mega naprawdę, bo sportowy a plecy mnie nie bolą bo przy ramie S (17) to siedzę prawie jak na miejskim wyprostowana.
Mam nadzieję że po przeglądzie przerzutki będą działać top i wtedy to już się w nim zakocham.
Mój wygląda dokładnie tak ( wersja filetowo- rożowo - niebieska)
https://www.kross.pl/pl/2019/mtb-woman/lea-4-0

Mam nieużyty bagażnik Kross, gdyby ktoś reflektował ;-)
emptyline   Big Milk Straciatella
09 lipca 2019 17:35
smarcik, polecam jednak kask zakładać, wszelkie niebezpieczne wypadki wydarzyły mi się właśnie w mieście z niezbyt oszałamiającą prędkością.
Perlica, regulacja przerzutek i hamulców to jest 10 minut dla totalnego laika, więc przyszłościowo obczaj tutoriale na YT, bo czekanie tydzień na taką robotę to strata czasu na jeżdżenie;D
BTW. kto ci ten rower składał? Bo z twojego opisu wynika, że ty sama?
szam, na pewno się tego nie podejmę choć jest to łatwe pewnie, ale nie czułabym się bezpiecznie po moim działaniu :-)
No ja z mężem, był zapakowany fabrycznie.

I tak bagażnik muszą mi dopasować taki ,który pasuje przy hydraulicznym hamulcu, więc i tak musiałam zawozić rower do sklepu, żeby już na pewno pasował , bo sam KRoss nie wie jaki bagażnik pasuje do jego rowerów  😵
Bischa   TAFC Polska :)
10 lipca 2019 15:21
Czy da się jakos udowodnic, że jestem wlascicielem roweru bez rachunku? Rower kupiony dawno temu, przez ostatnie kilka lat stal zakużony w wózkowni, kola flaki.

Chciałam go odpalic, zabrac do serwisu i obawiam się że ktoś go sobie przywłaszczył, nawet mam podejrzenia kto (3 mieszkania na klatce, pieprznięty sasiad), wypucowany, koła napompowane...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się