Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje

zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
08 lipca 2019 23:28
Serio musisz walić tu aż z imienia i nazwiska cytat aby było zabawnie?
A może desire sobie tego nie życzy. Masz odrobinę wyobraźni?
akurat wyobraź sobie, że się jej spytałam.... i serio, to jest akurat zabawne w tej całej popapranej sytuacji.
To co p. Izabela teraz wyprawia, to już jest totalne dno, i tak opisuje co było na rozprawie, obrażając przy tym wszystkich, nie pisze tylko szczegółów. A te jej komentarze, to wypisz wymaluj wyglądają  tak, jakby pismacy zadawali jej pytania, a ona na nie odpowiadała. Zachowuje się tak, jakby to ona byłą ofiarą, a nie w sumie oskarżoną. Chciałabym żeby wreszcie ta szopka się skończyła, i dostałą zasłużoną karę, szkoda że to tak długo trwa, a ona ma czas na lżenie ile popadnie.
Ja postanowiłam przestać śledzić tą sprawę. Nie mogę już czytać tego bełkotu na blogu i wyzwala to we mnie tak skrajne i niezdrowe emocje, że chyba czas najwyższy zakończyć czytanie. Trzymam kciuki za wszystkich walczących o te konie, życzę Wam wytrwałości w walce z tym bagnem i szczerze podziwiam że psychicznie dajecie radę  :kwiatek:  🙇
Akurat tekst pani R. na temat mamuciej c**** jest tak denny i prostacki, że aż się zdziwiłam.  🤔 A myślalam że nic od tej pani mnie nie zdziwi.
desire   Druhu nieoceniony...
09 lipca 2019 12:04
zabeczka17, luz. 🙂
kitty, ja nic nie wiem, ja przecież jestem Kozłowską !  😂
i wiem co to depilacja.  😁 😅 😂
(taki żart na rozluźnienie atmosfery)


lenalena, cóż, zwykle jak pani i. twierdzi, że ktoś coś ma, to tak to u niej wygląda. 😉 porównała do siebie, o.  🙄

desire ja już Ci mówiłam, łajza jesteś że się nie pochwaliłaś! Też bym se zafundowała dla odmiany jakąś fryzurkę, a Ty nie chcesz się przyznać jak to czynisz  😂
lenalena indiana przebiła dno już jakiś czas temu, zastanawiam się jedynie gdzie da radę się dokopać.... podziwiam ją jednak za bogate inwektywy, ja już dawno straciłam poczucie posiadania bogatego słownictwa oraz wyobraźni.
Co do desire miałam okazję poznać osobiście i babka z tak silnym kręgosłupem moralnym, mocną banią i jeszcze dystansem  🙇 🙇 🙇
Wiesz kochana, że w moim odczuciu jesteś wielką osobą i osobowością  😉 i chwała Ci za to, że azymut Ci się nie pojebawszy i ciągniesz łacha z tego z czego należy, a w miejscach gdzie potrzeba zimnej krwi i powagi idziesz jak kamienna kula do celu. 
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
09 lipca 2019 14:48
zabeczka17, luz. 🙂


Wiesz chodzi o ryzyko od kogoś zewnętrzne. Taki baran widzi dane, wyszukuje  a potem pełno stalkerów, naciągaczy , zawracania zadu  itp. itd.  :kwiatek:
Uprzejme informuję, że na stronie FB Molosy Adopcje pojawił się skan pisma Prokuratury w Olecku, z którego wynika, że do Sądu w Olecku, w dniu 03.07.2019 r. został skierowany akt oskarżenia przeciwko Izabeli R. w sprawie odebranych w dniu 08.04.2019 r. koni z jej gospodarstwa, czyli o czyn z art. 35 ust. 1a. Ustawy o Ochronie Zwierząt.

Pismo można przeczytać pod poniższym linkiem

Klik

Martita   Martita & Orestes Company
09 lipca 2019 21:37
A mógłby ktoś napisać co dzieje się z odebranymi zwierzętami gdy właściciel dostaje zakaz posiadania zwierząt, po zakończonej sprawie w sądzie? Są licytowane na ewentualne długi czy trafiają do adopcji? A co jak domów adopcyjnych nie ma? Niekoniecznie na przykładzie Indiany.
wedle prawa konie przechodza na skarb państwa czyli we władanie urzędu gminy którego wójt orzekł ,,zabranie,, . wójt moze wystawić je na licytacje albo przekazać organizacji która je zabrala, w tym miejscu zawsze mam wątpliwosći jak do tego podejdzie kontorla np NIK , bo jednak jest to ,,rezygnacja,, z dochodu majątku państwa, bynajmniej nie słyszałam zeby jakaś fundacja konie wójtowi oddała 🙂 jak ktoś słyszał to niech napisze. wsprawie z Modrzycy o konie zabrane gospodarzowi wójt walczy chyba do tej pory, nie wiem na pewno bo media ucichły, sprawa  trwa juz kilka lat, a organizacja nie chciała nawet poinformować gdzie przebywają, nie chciała oddać, chciała tylko KASY na utrzymanie.
blucha, tylko w przypadku koni, to zwykle przedmiotem odbioru w trakcie interwencji nie są drogocenne araby, czy konie sportowe o znacznej wartości, tylko konie zabiedzone, krzywe, chore, które w zasadzie są tylko kosztem, stąd nie wiem czy takie wielkie uszczuplenie majątku skarbu państwa by to było. Raczej zwolnienie z kosztów utrzymania.
Martita   Martita & Orestes Company
09 lipca 2019 23:35
Dzięki  :kwiatek:
"Wsparcie prawne potrzebne. Mogę zapłacić 10% od kwoty uzyskanego odszkodowania lub zadośćuczynienia."
Slabo. Zawsze to jest 40-45% zasadzonej sumy.
Co za różnica skoro obiecuje gruszki na wierzbie.

Zamiast zająć się sprawami, które już się toczą, ona szuka prawnika, żeby sama mogła sprawę założyć. Infatylizm kompletny, priorytetów nie potrafi ustalić. Będące w toku sprawy karne wobec niej są mniej ważne niż abstrakcyjna sprawa cywilna.
A mógłby ktoś napisać co dzieje się z odebranymi zwierzętami gdy właściciel dostaje zakaz posiadania zwierząt, po zakończonej sprawie w sądzie? Są licytowane na ewentualne długi czy trafiają do adopcji? A co jak domów adopcyjnych nie ma? Niekoniecznie na przykładzie Indiany.


Tu masz odpowiedź:

https://wiadomosci.wp.pl/krowy-odebrane-rolnikowi-bestii-poszly-do-rzezni-smutne-kulisy-akcji-ratowania-zwierzat-6400701215585921a
trusia przecież ona jest niewinna. Wszystko, co przeciw niej jest pokazywane i mówione w sądzie, to fałszerstwa, pomówienia i matactwa. No przecież panna I. wcale nic tym zwierzętom nie robiła. Dosłownie nic. I ma łąki pełne zieleni, i rzeczki przez łąki przepływające, i bieloną stajnię. No jak można było z takiego raju te biedne zwierzaki zabierać? Teraz się męczą. 🙁 😉

Przestałam już tak naprawdę współczuć jej zabranych zwierząt (o tak, zreformowana zostałam pismami od wetów, gdzie dokładnie opisano, w jak cudownym stanie były kozy i owce). Cóż, sama sobie zgotowała taki los 🙁 I widać, że nie potrafi się uczyć na własnych błędach ani nie jest w stanie słuchać się innych. Szkoda. No ale cóż... tylko zwierzaków szkoda 🙁
MoniMoni, może na tyle wycenia jajka 😁
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
10 lipca 2019 12:09
Indianka chora, ciekawe kiedy padna teksty, ze ktos probuje ja zabic 😉
desire   Druhu nieoceniony...
10 lipca 2019 13:00
JARA, niejedna osoba ją przeklęła. 😉
P. Izabelo wstawia pani zdjęcia przed roku, proszę wstawić jak konie wyglądały w zimie 2019 roku, jak wyglądały w marcu, jak wyglądał źrebak, który konał na ganku. Widać ta choroba Jeszce gorzej padła pani na mózg.
blucha, tylko w przypadku koni, to zwykle przedmiotem odbioru w trakcie interwencji nie są drogocenne araby, czy konie sportowe o znacznej wartości, tylko konie zabiedzone, krzywe, chore, które w zasadzie są tylko kosztem, stąd nie wiem czy takie wielkie uszczuplenie majątku skarbu państwa by to było. Raczej zwolnienie z kosztów utrzymania.


owszem w chwili odbioru są chude i małowarte ale, ale, po to wójt daje pieniadze na ich utrzymanie żeby poprawiły sie i nabrały ciała, a to oznacza wzrost wartosci, sprawy w sadzie to zapewne 2 lat do wyroku , przed 2 lata da sie nawet najwieksza biede odpaść a wtedy jest to wartosć choćby i rzeżna-wagowa, wiec biorąc np taka liczbę 34 koni odebranych w Mirotkach x 2 tys, licząc teoretycznie ceny rzeznej to juz nie jest taka malutka sumka. a po drugie wójt na utrzymanie tych zwierząt płaci z naszych podatków a nie ze swojej kieszeni wiec dlaczego my społeczeństwo mamy komuś dawać prezenty ?
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
11 lipca 2019 17:49
A nie przeszkadza Ci, że dajesz prezenty nierobom na 500+?

edit:
przepraszam, że z naszych podatków społeczeństwo daje 😉
[quote author=Dance Girl link=topic=80308.msg2877363#msg2877363 date=1562709254]
blucha, tylko w przypadku koni, to zwykle przedmiotem odbioru w trakcie interwencji nie są drogocenne araby, czy konie sportowe o znacznej wartości, tylko konie zabiedzone, krzywe, chore, które w zasadzie są tylko kosztem, stąd nie wiem czy takie wielkie uszczuplenie majątku skarbu państwa by to było. Raczej zwolnienie z kosztów utrzymania.


owszem w chwili odbioru są chude i małowarte ale, ale, po to wójt daje pieniadze na ich utrzymanie żeby poprawiły sie i nabrały ciała, a to oznacza wzrost wartosci, sprawy w sadzie to zapewne 2 lat do wyroku , przed 2 lata da sie nawet najwieksza biede odpaść a wtedy jest to wartosć choćby i rzeżna-wagowa, wiec biorąc np taka liczbę 34 koni odebranych w Mirotkach x 2 tys, licząc teoretycznie ceny rzeznej to juz nie jest taka malutka sumka. a po drugie wójt na utrzymanie tych zwierząt płaci z naszych podatków a nie ze swojej kieszeni wiec dlaczego my społeczeństwo mamy komuś dawać prezenty ?
[/quote]

blucha, nie uważasz że w takim wypadku zamiast wyrzucać pieniądze na odpasienie zwierząt bardziej ekonomicznie byłoby oddać je od razu do rzeźni? Ale chyba nie o to chodzi w ratowaniu zwierząt?
przypominam że rozmowa jest w temacie - co z końmi w świetle prawa dzieje sie po wyroku, nie wiem czy jakiś wójt chciałby być oskarżony o niekożystne rozporzadzanie majatkiem czy jak to sie tam nazywa. ale zapewne też mało ktory zdaje sobie sprawe z tego ze wydajac decyzje o odbiorze staje sie automatycznie dojna krową, jak pokazuje sprawa koni z Modrzyc 🙂
owszem nie o to chodzi w ratowaniu zwierząt ale jak widac jakiś OTOZ lub fundacja doszły do tych samych wnisoków co ty 🙂 chodzi mi o te krowy które wylądowały w rzeż
Indianka-bidula tak bardzo boi sie prokuratorskich zarzutow, ze juz przewiduje swoja smierc. Nie wycinac organow! Ciekawe tylko, w jakim obrzadku ma byc pochowana.
No teraz, to chyba jest mi jej troche szkoda. Troszeczke.

desire   Druhu nieoceniony...
12 lipca 2019 15:00
zdelegalizowane pdz oddalo krowy do rzezni,  nie "jakastam" fundacja.


MoniMoni, ona "przewiduje" swoja smierc, bo po raz kolejny nie chce jej sie isc do lekarza.. :/  a przeciez spokojnie moglaby wezwac pogotowie, niekoniecznie zabiora ja do szpitala..
No widac, ze potwornie boi sie. Wszystkiego, co jej grozi. Chociaz smierci - chyba najmniej.
Gillian   four letter word
12 lipca 2019 15:23
MoniMoni, nie ulegaj tym bajeczkom 🙂
Półpasiec. Tak obstawiam. Nie umiera się na to. I to się leczy. Tylko trzeba ruszyć tyłek do lekarza. Ale cóż....jak widać przynajmniej traktuje siebie taka samo uczciwie jak zwierzęta.
Poleczy ziółkiem z pola. Uczciwie. Brawo. Powinna być honorowa do końca i tego lekarza po 18😲0 przegonić na cztery wiatry. Wodą z cukrem powinna się pochlapać. Uczciwie by było.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się