Preparaty osuszająco-dezynfekujące do ściółki.

Gillian   four letter word
09 lipca 2019 10:54
Kolejny głos dla Argisanu ode mnie 🙂
W takim razie zamówiłam Agrisan. Paczka czeka 😉 Prawdziwe testy przejdzie jesienią/zimą, gdy konie będą nocować w stajni. Teraz tylko tam jedzą treściwe, a tak to przebywają na dworze. Padok też tym dezynfekujecie? Czy wapnem? Wiosną i jesienią czy cały rok?
Z racji tego, że wszystkie produkty testowane były przeze mnie nie tylko w praktyce, ale także laboratoryjne to zdecydowanie polecam najbardziej Dezosan. Swego czasu mieli także wersję specjalna dla koni kaszlących z eukaliptusem i tymolem, którego zapach długo pachnial i fajnie 'inhalował' konie. Ale jakoś teraz go dostać nie mogę.
Agrisan przez większą zawartość chloraminy może podrażniać,  a działanie ma dokładnie takie samo.
Uważać na Sandezie, wśród koni moich znajomych wywołała niezłą alergie...
Z wymienionych preparatów używałam tylko Dezosanu. Nie mam porównania jeśli chodzi o zapach, ale dla mnie pachnie całkiem przyjemnie. Mam dość wrażliwego konia, nie było żadnej reakcji
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
09 lipca 2019 16:59
Używam od lat dezosan, głównie ze względu ekonomii i dostępności "od ręki".
Zapach jak dla mnie dość przyjemny.
Agrisan użyję pewnie w weekend - odrobaczam konie, oczyszczę boksy, więc dopiero się wypowiem. Nieotwarta torba pachnie dość intensywnie pudrowo-sosnowo. Zapach zafascynował konie 😀 Nie chcę w ich obecności sypać, wolę na pierwszy raz na gołą podłogę, potem na to słoma.
Urodziło mi się jeszcze jedno pytanie - nie ma ostrzeżeń na opakowaniu, ale czy preparat (ogólnie chloramina) nie jest toksyczna dla kotów? Innych mniejszych zwierząt? Spraye dla koni na owady potrafią być śmiercionośne dla kotów (psów nie).
ushia   It's a kind o'magic
10 lipca 2019 10:10
owadzie specyfiki ze wzgledu na permetryne szkodza kotom - jest dal nich silna neurotoksyna

tez uzywam agrisanu, zapach jest naprawde spoko
Mam jeszcze dwa pytania, z gatunku pytań dla nieogarniętych  🙂

Na jak długo starcza worek 10 kg (Dezosan) lub 15 kg (Agrisan) w przeliczeniu na jeden boks, stosowany zgodnie z zaleceniami, czyli raz na 7 dni?  Mniej więcej, bo wiadomo, różnie się sypnie i różnej wielkości są boksy, ale tak uśredniając  Nie potrafię tego ocenić na podstawie informacji o produktach, a chciałabym wiedzieć, ile worków zamówić.

Czy raz na 7 dni ogóle się sprawdza? Chodzi mi o osuszanie. Skoro koń sika codziennie, na zapas chyba się nie da osuszyć?     
trusia, mój koń stoi na pellecie i raz w tygodniu w zupełności wystarcza. Pierwsze dwa tygodnie jak sypałam na ściółkę, która była w boksie już jakiś czas to sypałam 2 razy w tygodniu, żeby proszek związał to co już było plus został ściółce na zapas. Teraz już raz w tygodniu w zupełności wystarcza. Agrisanu wg producenta sypie się 50-100g/1m2. Boksu nie mierzyłam, ale mam akurat taki pojemniczek, gdzie wchodzi 0,6 kg i go używam. Teoretycznie to na 12 m2 boks, no ale też wiadomo, że nie sypię każdego cm2 boksu od ściany do ściany, np. nie sypię pod siatka z sianem, pod samymi ścianami, pod żłobem, bo nie ma takiej potrzeby - koń tam nie sika, nie ma tam brudnej ściółki. Przy tym systemie worek Agrisanu 15 kg powinien mi starczyć na jednego konia na 5/6 miesięcy.

Przy sypaniu raz w tygodniu ściółka jest cały czas sucha. Nie da się osuszyć na zapas, ale proszek jest w ściółce, więc póki tam jest to będzie wiązał dochodzącą wilgoć 😉
nagana,  :kwiatek:

Ja myślałam, że to się sypie pod ściółkę. Moje konie stoją na słomie, codziennie (poza niedzielą) jest wybierane. Więc proszek też chyba będzie wybierany? Mylę się?   
ushia   It's a kind o'magic
17 lipca 2019 10:19
czesciowo tak, to co sie osadzilo na sciolce
ale proszek sie osypuje wiec leci na dol

my raz na jakis czas sypiemy "na bogato" na wyczyszona podloge, pod sciolke, a potem co jakis czas dosypujemy z wierzchu
Gillian   four letter word
17 lipca 2019 10:28
Ja sypię pod słomę. Opakowanie starcza na kilka miesięcy.
Odgrzewam temat 🙂 Który preparat najładniej pachnie? Czytałam że Agrisan troszkę sosnowo, teraz Sandezia się pojawiła i jest na opakowaniu, że pachnie eukaliptusem i dzięki temu działa inalujaco. A co z Dezosanem? Dalej pachnie aptecznie? Cenowo niewiele się różnią, substancja czynna ta sama to wolabym coś "pachnącego" miło dla koni 🙂


Wąchałam Sandezię - faktycznie pachnie eukaliptusem.  Dezosan pachnie szpitalem. 
Powiecie mi czym moge umyc sciany boksu zeby to wszystko zdezynfekowac?
Alekks_andra99, Tym samym co przyczepę np Virex
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się