PSY

Mam nadzieję 🙂 a gdzie mogę poczytać sensowne teksty o korektach? Wydaje mi się, że ta metoda pomogła by nam na ciągnięcie na spacerach.
Wojenka, kurczak_wtw, w takim razie spróbujemy to zrobić. On się nie rzuca na wszystkie auta (tramwaje, autobusy, większe samochody ma gdzieś, tylko osobówki) i nie wszędzie, ale jest to niebezpieczne. Raz jak wracałam ze spaceru to przed przejściem dla pieszych mi się wyrwał, a że trzymałam go krótko to zrobił salto i wylądował na plecach...

Tak czy inaczej, dzisiaj byliśmy w Muzeum Arkadego Fiedlera, mnóstwo fotek, więc wstawię jedną 🙂

Boskie te wasze szczeniaki  😜
Ja się pochwalę swoim kundlem z ostatniej wycieczki.
Okazało się że uwielbia biegać po górach ciągle nas wyprzedzał i mu było za wolno.





A tak btw ktoś z Was wie może jakie zagrożenia mogą być związane z wyjazdem z psem do Hiszpani?
Coś mi tu wet mówił ale tak pół na pół po angielsku/niemiecku i nie bardzo zrozumiałam, chodziło o jakąś chorobę i że muszę go przed wyjazdem zaopatrzyć w obrożę przeciw temu.
Czy może chodzi po prostu o kleszcze?
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
03 sierpnia 2019 19:10
macbeth to sam sobie korektę sprawił łotr hihi 😀


dziś mój puppy tak łapał dysk przy ciele, że złapał go z moją koszulką... jak chciałam ją wyrzucić za karę musiał mieć w niej zdjęcie  🤔wirek:

..sąsiedzi mieli ubaw- powiedziałam im, że to nie tak jak myślą-powiedzieli tylko "jajaja" :P


somebody, może chodziło o lejszmaniozę?
derby, ten Twój pies to prawdziwy model w ciuszkach, okularkach  😁 😁
O Perlica gratuluję psa! Mnie się ta rasa okrutnie podoba!
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
03 sierpnia 2019 19:40
somebody bo góry są suppperrr, mój też uwielbia 😀
somebody, Twój ma co z JRT chyba?  😉

KaNie mnie też i zawsze była moim marzeniem wizualnym 😎 ale jak zagłębiłam się w temat charakteru to już wiedziałam, że ten i żaden inny.
Pies nie narzucający się, opanowany bardzo, a jednocześnie jak potrzeba to się obroni przed jakimś psem wariatem.
Dziś zaliczył 8h zawodów, zabawę z kolegą azjatą ( 12 tygodni), który mało go nie zgniótł masą.
To co mnie zaskokoczyło to to że ten pies nie lubi upałów, zresztą jak Azjata , więc jak się pobawili to szli między boksy namiotowe i tam się chłodzili w błocie.
Konie nie robią na nim jakoś wrażenia specjalnego, jazda autem również ( jechaliśmy 45 minut on i ja, więc nie mógł siedzieć ze mnA ), normalnie sobie spał jakby od zawsze jeździł.
Na zawodach w zasadzie gro czasu spędził na stoisku koleżanki, bo ja chodziłam ze znajomymi,to tu to tam, konia ważyłam czy coś tam przy nim robiłam,  a on woli jednak cień, więc sobie tam spał ze 3h. Tak opanowanego psa dawno nie widziałam. Każdy się pytał czy to Collie  🤣



Wojenka   on the desert you can't remember your name
03 sierpnia 2019 21:09
Problem w tym,że awersja ogólnie jest obecnie tematem tabu, tak jak i kolczatka czy oe. To wszystko to cenne narzędzia szkoleniowe, pod warunkiem, że wie się jak je stosować. A mało kto wie, nawet wśród trenerów. Postaram się poszukać jakiś sensownych artykułów. Najbardziej jednak polecam wybrać się na seminarium z Vladem Glogarem, jako słuchacz. Będzie w listopadzie pod Warszawą. Skarbnica wiedzy o szkoleniu psów, nawet jeśli nie trenuje się IGP, czy w ogóle jakiegokolwiek sportu z psem, to moim zdaniem warto!

Pepeszki oszczekanie na komendę

[img]https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/67510193_935932993415227_7315776949584920576_n.jpg?_nc_cat=105&_nc_oc=AQlZdKW1_Mw-F3Q8LiZ23wqupLIwVeMLG8kWFHKJxnxbteCVaZpKvt99RQSr1t28g3U&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=84c8748fd3c61326364521f4ca35c4ae&oe=5DE28F26[/img]
Ascaia, no właśnie ci pisałam wcześniej, że dla mnie to jest różnica. Kara jest następstwem winy, czyli zachowania popełnionego. Korekta jest w trakcie a czasem wyprzedza zachowanie. Nie jest to dla mnie żadna nowomowa a po prostu rozróżnienie działań.

Oki, przyjmuję do wiadomości takie wyjaśnienie.
Swoje zdanie utrzymuję - że to i tak po prostu bodźcowanie pozytywne / nad-komfort nazywane nagrodą i bodźcowanie negatywne / dyskomfort zwane karą - a różnice są na poziomie słów, nie praktycznego podejścia do tematu. 😉

Problem w tym,że awersja ogólnie jest obecnie tematem tabu, tak jak i kolczatka czy oe. To wszystko to cenne narzędzia szkoleniowe, pod warunkiem, że wie się jak je stosować.

Amen
😉
To ja też wrzucę mojego młotka.
Miejski pies w wiejskich klimatach.
Perlica tak ma matkę JRT, ojciec nieznany  😉
Wojenka, mega ciekawy temat, będę wdzięczna za artykuł  :kwiatek:

Swoją drogą, co zrobiłybyście inaczej ze swoimi psami, gdybyście mogły cofnąć czas? Jestem ciekawa jakich głupich błędów można uniknąć w wychowaniu szczeniaka.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
04 sierpnia 2019 08:59
ja bym wzięła inną rasę  😁

Wojenka,
chyba w ogóle jest jakiś dramat ze szkoleniowcami. Pchają smaczki, nie umieją pracować na psich popędach.
Masz może link do tego seminarium? Nie mogę znaleźć.
A Pepe słodziak  🤣
Ja tez wzięłabym inną rasę, chociaż szalenie się mnie podobają spaniele to dzisiaj po raz kolejny udowodniła mi że nie nadaje się na przewodnika tej rasy  🙄
Wojenka   on the desert you can't remember your name
04 sierpnia 2019 10:52
Wojenka, dzięki za namiary, spróbuję złapać jakieś szkolenie z nim tu w Czechach :kwiatek:
Wojenka, mega ciekawy temat, będę wdzięczna za artykuł  :kwiatek:

Swoją drogą, co zrobiłybyście inaczej ze swoimi psami, gdybyście mogły cofnąć czas? Jestem ciekawa jakich głupich błędów można uniknąć w wychowaniu szczeniaka.

Wzięłabym szczeniaka.
Lil adoptowałam jak miała pół roku zatem ten pierwszy socjal poszedł do lasu, bo go zwyczajnie nie było. Zrodziło to swoje konsekwencje, aczkolwiek nie zamieniłabym jej na żadnego innego psa.

1 sierpnia stuknęła nam czwarta rocznica.
Na pewno się cieszy, że wzięłam ją z Wojtyszek.
Ja raczej nie zmieniła bym rasy. Co prawda jak tylko młody nałobuzuje, to słyszę z każdej strony, że „przecież to terier, więc czego oczekujesz?”, ale nie uważam, żeby teriery były synonimem całego zła wszechświata. Wybierałam pomiędzy walijczykiem a JRT, więc tak czy tak została bym w obrębie tej samej grupy. Bardzo mi odpowiada jego charakter, to że czasem pokaże rogi, ale jednocześnie jeżeli odpowiednio go naprowadzę, to jest wdzięcznym współpracownikiem na wszystkich lekcjach i szkoleniach, na które jeździmy. Jedyne, co bym zmieniła, to przed zakupem psa pojechała bym na kilka warsztatów jako słuchacz, jak również wysłała na jakieś swojego faceta, bo może uniknęli byśmy dzięki temu kilku dyskusji o sposobach wychowania szczeniaka.

Natomiast jeżeli chodzi o drugiego psa, yorka, to mimo że ten egzemplarz jest bezproblemowy i towarzyszy mi przez prawie połowę mojego życia, na pewno nie chciałabym mieć następnego 😉
Ja bym poszla w kotki 😉
Hej.
Wybaczcie, że się wetnę w dyskusje, ale potrzebuje pomocy a jestem kompletnie zielona w temacie. Potrzebuję pilnie kupić psicy buty- gdzie dostanę ( internetowo)? jakie ( są jakieś różnice, rodzaje ? HELP :kwiatek:
madmaddie   Życie to jednak strata jest
04 sierpnia 2019 20:54
Jeśli nie mają być specjalistyczne, to takie z zooplusa wystarcza. Ew. Neoprenowe z trixie. Są miękkie i dobrze ochraniaja
Wojenka   on the desert you can't remember your name
04 sierpnia 2019 21:08
Fin, napewno nie pożałujesz.
Przegrzebałam internet i niestety nie znalazłam nic sensownego na temat awersji. Jedynie można znaleźć głosy na nie wśród pozytywnych fanatyków. Tak jak mówiłam, to niestety temat tabu.

Polecam za to do poczytania ten artykuł Armina Winklera, przetłumaczony już na polski :
http://dogup.pl/2016/10/jaki-jest-twoj-pies-armin-winkler-o-popedach-psa/
Ogólnie na tej stronie można znaleźć dobre teksty.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
04 sierpnia 2019 21:21
Wzielabym dwa bule 😍
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
04 sierpnia 2019 21:24
ja na pewno ostałabym w rasie i zostanę bo planuje szczeniaka w niedalekiej przyszłości 🙂

ale szkoleniowo bym zmieniła ciut rzeczy - i w sobie, nie robiłabym wszystkiego bo wszystko fajne,a prawda jest taka, że bc się odnajdują prawie w każdej aktywności, zdecydowanie darowałabym sobie hurtowe spacery grupowe 🙂

(plus więcej bym się skupiła na wyciszeniu/odpoczywaniu  w wielu miejscach)
Wrzucam fotkę z wczoraj, przy owczarku podhalański dla porównania  🙂
Perlica, no duży jest 😀 Ale na razie to jak taki dorosły kundelek wygląda :P

My w sobotę po muzeum byliśmy z psem w knajpie na pizzy, no normalnie jakby go nie było cicho leżał pod stołem  😍
Madmaddie
Dzięki :kwiatek: Maja chronić pazury przed ścieraniem, w sumie zależy mi tylko na tym i żeby pies mógł w nich chodzić większość czasu.
macbeth, mój przez 2 dni zawodów spał po 4-5h bez przerwy na stoisku koleżanki, co było wybawieniem jednak , bo dojść z nim gdziekolwiek zajmuje dużo czasu na razie, a już z nim i z koniem się nie da na razie :-)

Wczoraj zrobiło się chłodniej pod koniec dnia to wtedy zaczął pięknie chodzić na smyczy.

Bardzo też się oswoił do psów i po chwili niepewności już szaleje jak wariat  🤣 Nawet z Podhalanką, która jest bardzo duża jak na sukę.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się