Chów bezstajenny

Kastorkowa   Szałas na hałas
17 lipca 2019 14:30
Tak gole. Tylko ja nie dogalam już w zimie więc sobie odrasta i ma nie tak długie ale puchate jak niedźwiadek futerko.
Kastorkowa szyja ogolona cała czy tylko trochę? Kaptur zakładasz?
Są jeszcze derki z klapą na brzuch i to jest chyba dobre rozwiązanie na golenie brzuszka, troszkę w końcu przykryje 🙂
Kastorkowa   Szałas na hałas
17 lipca 2019 15:02
Szyja golona. Kaptura brak. Tylko jak mówię, ja golę końcem lata początkiem jesieni bo mój koń wtedy uważa, że już czas na futro i następne golenie jakoś w marcu. Zdaża mi się go jeszcze po raz drugi na jesień dogalać.

Więc stoi derkowany, ale ogolone części przed zimą robią się puchate. U nas wystarcza by koń nie był mokrą ścierą i nie schnął pół dnia.
Wszystko osobnicza kwestia mocno. Są konie co nie mają z tym problemu a są takie co są zmarzluchami i by nie dały rady.
Jak się organizujecie w kwestii ochrony przeciwowadowej? Ja latam co rano, żeby założyć maskę (derki na szczęście nie potrzeba) i co wieczór, żeby zdjąć 🤔wirek:. Bo sobie myślę, że po pierwsze, muchy w nocy śpią, po drugie chyba niefajnie jest mieć coś non stop na oczach, ale... hmmm? ❓
Nie latam 😉 Koń stoi w masce i derce także w nocy.
Mój także. Derka i frędzle 24 h/d.
Też derki i frędzle cały czas - o ile nie pada i są owady. Jednemu łosiu raz ściągnęłam na noc frędzli i rano było jedno oko mocno spuchnięte.
A ja nie ściągałam i moja baba obtarła sobie brzeg ganasza. Teraz zakładam tylko na dzień
Nie zdejmowałam. W sezonie nosiły 24h na dobę, żadna się nie obtarła.
U nas praktycznie wszystkie konie stoją bez niczego. Mój miał maskę 24h Ale ją po 3 dniach przerwał ma kawałki  🙄 więc jak jestem to spryskuje tylko spreyem.
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
08 sierpnia 2019 14:56
Ja zakładam na dzień, od 20-6rano ilość owadów w oczach jest prawie zerowa 😉
Gniadata   my own true love
08 sierpnia 2019 15:02
Moje maski na dzień (tzn tak mi się zdaje) + czarna absorbina. I zadowolone. A stoimy tuż przy rzece + dwa stawiki przy stajni wiec robactwo ma gdzie lęgnąć.
Tak z ciekawości, dajecie też sianko kiedy mają dużo trawy? U nas trawa ostatnio ruszyła, nie nadążają ją jeść i mimo to się rzucają na sianko.
U nas to zależy, którym koniom. Te, które są całkiem na dziko nie dostają nic dodatkowo, jak jest trawa, ale mamy też dwa z dostępem do boksów i tym dorzucamy siano. Trochę dlatego, że jak wariują od owadów to siedzą w boksach całe dnie (z własnej woli 😉 ).
U nas w sezonie pastwiskowym tylko trawa. Później dostają sianokiszonkę.
U nas sucho ostatnio, więc siano jako dodatek stoi na łące.  Na własną rękę można podawać pasze.
Witam, odkopuję temat  🙂  Czy są na forum właściciele ślązaków trzymanych w chowie bezstajennym? Interesuje mnie Wasze doświadczenie w karmieniu paszą treściwą. Jak dużo i co podajecie koniowi mającemu dostęp 24h na dobę do objętościówki?
Szukam opinii, bo próbuję dostosować porcję dla mojego 2-latka.
Jeśli gdzieś pojawił się już taki wątek - niestety nie znalazłam  🙁
dla dwulatka sląskiego bez pracy to dobra objętościówka powinna wystarczyć. Ewentualnie garść czegoś, żeby dać suplementację. No chyba że siano słabe ale z innych przyczyn koń gorzej wygląda.
Ja trzymam w takim systemie moja kobyłę. Niby SP, ale 3/4 ślązaka więc może się łapie.
Moja jada tylko siano (nieograniczony dostęp) i w sezonie trawę. Wygląda aż nadto dobrze, więc taki system akurat jej odpowiada, a może nawet to siano mogłabym jej jakoś delikatnie ograniczyć poprzez np siatkę, bo się robi serio gruba. Pracę ma lekką/średnią. Kilka razy w tygodniu chodzi na spokojne, kilkugodzinne tereny.
Jak potrzebowałam podawać suplementy, to zazwyczaj przy codziennym czyszczeniu podawałam w wiaderku z garścią jakiejś paszy, lub po prostu dawałam wiadro na padok gdzie stoją i sobie zjadała.
sosenka ja jestem  😉 i mój cały tamten sezon , a nie pracował nie dostawał nic.
Post został usunięty przez autora
Hej, czy znajdę w tych czasach stajnie wolnowybiegową z dobrą opieką na terenie polski za ok 500zl? Nie potrzebuje nic poza łąkami, mam „ mlodego” emeryta który nie nadaje się pod siodło, szukam czegoś tańszego niż to co jest w okolicy Warszawy :/
TRATATA   Chcesz zmienić świat? -zacznij od siebie!
15 lutego 2023 18:55
kars, forumowa kaloe prowadzi pensjonat na Mazurach, głównie dla koni na emeryturze lub rechabilitacji kopyt. Zapytaj o wolne miejsce. W takim budżecie może być ciężko coś znaleźć.
Czy jest tu ktoś, kto trzyma w chowie bezstajennym konia z lipcówką? Jak sobie radzicie?
Ja mam. Kuca z lipcówką. Ale ma dostęp do wiaty. Całe lato jak gorąco w dzień stoi pod wiatą, nie wyciera się i daje radę. Nie derkuję choc derki siatkowe mam na podorędziu na wszelki wypadek/
kars, jak byś się zdecydowała na świętokrzyskie to jakoś byśmy się dogadały, z tym że dopiero bliżej lata będę mieć opcje wolnowybiegową, w sierpniu budujemy wiate, póki co moje konie na noc są sprowadzane do stajni.
Będę przestawiać konia na chów wolnowybiegowy z wiatą, chciałabym się zaopatrzyć na wszelki wypadek w derka na zimę tylko nie wiem co Bd odpowiednie plandeka z polarem czy z wypełnieniem to 50 100?
espérer, plandeka 100 powinna być najbardziej uniwersalna.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
28 lipca 2023 11:39
espérer, Myślę, że Fokusowa, ma rację, 50 albo 100g spokojnie będzie w sam raz, brałabym tylko chyba z kapturem, albo highneck coś, bo jeśli będziesz ubierała, to zapewne kiedy będzie lało i wiało, a w zwykłej derce, to po łopatkach zacieka jednak.
No, highneck albo dera z kapturem to spoko sprawa przy całodziennym przebywaniu na deszczu.
Ej, ale wtedy wasze wolnowybiegowce non stop w 1 derce chodzą? Czy zmieniacie cuś...? Nic się nie obciera? I starczają te derki na noc tj. przy najniższej temperaturze w stylu 3 nad ranem w grudniu?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się