SIODŁA

Temat może głupi, ale trochę nie mam pomysłów, a może Wam wpadną jakieś do głowy.

Kupiłam sobie siodło, nowe. Używałam go 1 dzień. Serio 😵 Koń zepsuł się dnia następnego i jest emerytowany już 😵 Rozglądam się za kolejnym koniem, ale kiedy zakup nastąpi, nie wiem. Co byście zrobili na moim miejscu? Sprzedać, bo cały czas się starzeje (mimo, że jest nieużywane w pokrowcu)? Ale czy sprzedaż w takiej sytuacji jest w ogóle opłacalna? Może jakiemuś pośrednikowi dać? Czy zostawić i przerobić, bo już i tak jestem stratna, więc lepiej się nie pozbywać. Dobija mnie to siodło, bo jest moimi najbardziej utopionymi pieniędzmi ever 🙁
Jeśli Tobie siodło pasuje idealnie i jesteś na etapie poszukiwania konia to bym zostawiła i przerobiła jeśli masz zaufaną osobę która je dopasuje do nowego  🙂
amnestria może głupie pytanie, ale chyba masz prawo do zwrotu? Przecież zawsze mogło nie pasować, cokolwiek, jest jakieś tam prawo konsumenta.
amnestria, w tej sytuacji to czy sprzedaż teraz czy za rok nie ma większego znaczenia, w tym sensie że to już i tak jest siodło "nie od przedstawiciela" - nie zapewnisz serwisu, spasowania. I cena spada głównie za to, a nie za oznaki użytkowania.
Dobrym pomysłem byłoby zagadanie do przedstawiciela, nie będzie mógł sprzedać jako nówki ale powinni być chętni jak kasa będzie ok 😉. Ale jak planujesz konia to bym zostawiła. Najwyżej sprzedasz za pół roku albo rok. Cenę uzyskasz tą samą wg mnie. 
Behemotowa, ale jak zwrot bo koń się zepsuł? Z jakiego przepisu prawa to ma wynikać? W sensie jak buty oddać do sklepu bo się wesele nie odbyło  👍
Olga96 , Epk, dziękuję za podpowiedzi.

Taki trochę krzyż to moje siodło 😵 Problem z nim jest taki, że też jak kogoś stać to sobie sam kupi, u przedstawiciela właśnie. I sobie własne imię wygraweruje. I sobie wykończy je brokatem. A jak kogoś nie stać to pewnie musiałabym z 60% opuścić. Pech straszny 😵

To Erre, więc niby się przerobi..? Chyba 😁 Teraz jest tak przerobione pod bardzo specyficznego Duszka, że ono i tak by musiało przed sprzedażą wrócić do ustawień względnie fabrycznych 🙁
amnestria, ja z jednego konia przerobiłam na drugiego bez problemu. Konie ekstremalnie różne budową i ruchem. Ola prawie zemdlała jak zobaczyła nowego ale zrobiła czary mary i było top.
amnestria, ja z jednego konia przerobiłam na drugiego bez problemu. Konie ekstremalnie różne budową i ruchem. Ola prawie zemdlała jak zobaczyła nowego ale zrobiła czary mary i było top.

Brzmi to wspaniale! :kwiatek: :kwiatek:
amnestria, tak naprawdę tylko zależy czy Tobie to siodło pasuje pod tyłkiem. No i marka - czy da się przerobić. Zwykle włoskie się da. Z niemieckimi nie mam doświadczenia. Kupisz nowego konia, to potencjalnie możesz to siodło na niego spasować. Dopiero jakby była kaplica to bym sprzedawała.

Chyba, że samo siodło średnio Ci pasuje.
Siodło bardzo mi pasuje :kwiatek: To Erreplus, na które wydałam krwawicę i mam świadomość, że jak dojdzie do sprzedaży to jestem mocno w plecy. Więc no, że przykro mi - to mało powiedziane 😁 Chamski chichot losu 😉
Słysząc opinie, że wszystko można pozmieniać - zostawiłabym to siodło, będąc na Twoim miejscu. Jak może sobie poczekać na kolejnego towarzysza, to niech czeka...

PS: ale co to za ironia, kto by pomyślał! Alanis Morissette mogłaby dodać kolejny wers.... "....like expensive saddle, which you tried just one day" 😁
Gniadata   my own true love
08 sierpnia 2019 22:04
unity, Dziewierz dzięki dziewczyny  :kwiatek: najbardziej się generalnie boje trafienia na uszkodzone siodło. No ale z drugiej strony kto nie ryzykuje...
A.kajca   Immortality, victory and fame
14 sierpnia 2019 23:55
Powie mi ktoś co to za diabeł? [url=https://www.extremesklep.pl/s/k/siodla.html#content]KLIK[/url]
Jakiekolwiek informacje? Ktoś coś? Wyglądają intrygująco...
A. Kajca rajdowe?
Powie mi ktoś co to za diabeł? [url=https://www.extremesklep.pl/s/k/siodla.html#content]KLIK[/url]
Jakiekolwiek informacje? Ktoś coś? Wyglądają intrygująco...


Wyglądają na nowoczesne siodła stylizowane na amerykańskie, wojskowe siodła McClellana. Oryginały są absolutnie najlepszymi, najwygodniejszymi siodłami do rajdów.
To siodła do sportowych rajdów długodystansowych
A.kajca   Immortality, victory and fame
15 sierpnia 2019 20:54
Aha... pierwsze widzę... chyba muszę częściej wynurzać się ze swojej wiochy...
Przekopałam wątek i znalazłam sporo przydatnych informacji na temat siodeł Equipe Expression i Equipe Synergy. Natomiast moje pytanie brzmi jaka jest między nimi różnica jeżeli chodzi o wrażenia z jazdy??? Czy są to siodła dobrej jakości i trwałe? Jakie są opinie użytkowników po dłuższym czasie ?
Czy któraś ma doświadczenie z dopasowaniem siodła dla kuca I dziecka? Czy te pady są dobre? Chodzi mi o siodło najmniejsze z możliwych bo dzieci mają 4 I 6 lat, więc też jakieś co pomoże w pierwszych krokach w nauce jazdy
_kate,  pady są dobre ale na krótki spokojny spacer. Na dłuższą metę mocno obciąża się kręgosłup. Szczególnie jak dziecko się dopiero uczy, przy braku równowagi pad nie jest dobrym rozwiązaniem ani dla konia ani dla dziecka.  Już lepiej kupić małą westernówkę, w dobresiodla.pl mają takie 10 calowe. Może jakością to nie porywa ale zawsze dziecku jest wygodniej a koń ma odciążony kręgosłup. Ewentualnie coś bezterlicowego, np. Barefoot ma siodła dla kucyków, mimo że bezterlicowe to jednak odciążają kregosłup.
O, dziekuje bardzo. Masz rację, co do kręgosłupa. Nie pomyślałam o tym. Miałam wątpliwości, jakie oparcie daje taki pad,  sama nie jestem wielbicielką jazdy na oklep, a już tym bardziej nauki. Popatrzę na te siodła. Ktoś ma z nimi doświadczenie?
Obecnie jeżdżę w Barefoocie (oczywiście w wersji dla dorosłych). Jeżeli wersje dziecięce są tak samo wykonane to mogę polecić. Kręgosłup całkowicie wolny, w siodle też człowiek czuje się bezpiecznie co może być ważne dla dopiero uczących się. Natomiast słyszałam opinie że na koniach o budowie beczki, bez kłębu, są mało stabilne i potrafią się obracać.
Są specjalne podkładki, które zapobiegają przekręcaniu. Takie jakby silikonowe, lepiące się.  :kwiatek: 🤔 :kwiatek:
_kate,  Jeśli o Barefoota chodzi to tam jest podkładek baardzo dużo i każda ma swoje zadanie. Właśnie te od strony konia mają takie jakby gumowe kuleczki które pewnie mają działać stabilizująco. Natomiast prawda jest taka że jak koń jest okrągły jak beczka i bez kłębu to prawie każe siodło będzie się przekręcać. Mi Barefoot nie przekręca się w ogóle, nawet przy wsiadaniu.
Rozstaw Łęku 31 Euroriding to jaki wg Prestige?
Ja z pytankiem.  :kwiatek: W którymś wątku czytałam o dopasowaniu siodła na konia z bardzo obszernym ruchem łopatek i odbieraniu wypełnienia w tych miejscach, gdzie włazi łopatka (nie typowe poszerzanie łęku). Nie mogę znaleźć. Jest tutaj może ktoś, komu takie rozwiązanie sprawdziło się + podać model siodła do tego celu przerobionego?
unity, wszystkie moje przez ostatnie kilka lat, Prestige Doge, Sommer Opus, ErrePlusy oba. Przecież to jesteś w stanie zrobić w każdym siodle 😉. No dobra, w tych, które mają panele wełniane.
epk, dzięki. Niby tak, ale nie byłam pewna.
Dziewczyny jak to jest z serwisem equipe? Siodło kupiłam u prywatnej osoby, która była drugim właścicielem i nie dostała od pierwszej dokumentów. Potrzebuje wymienić mięciutka skórę na tybince i nie wiem czy zgłaszać się bezpośrednio do przedstawiciela czy lepiej żeby zrobiła to prywatna osoba...
Papierów raczej nie będą wymagali, natomiast szykuj się na koszty.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się