Jakie pasze dajecie swoim koniom?

Mojego grubasa pani dietetyczka przerzuciła z tuczącego one meal na hartog balance. Pasza pachnie jałowo, bez pefrumy jak Hipolit i mało owocowo jak Pro Linen. Zobaczymy jaki będzie efekt po 1 worku :P
Mój zwierz wygrał sobie worek czegoś co się nazywa Chrupka Koń Sport - karmił ktoś tym kiedyś? Nie wiem, czy zużyć, czy oddać gdzieś w prezencie 😁

Przy okazji test Struktur E zdany na 5+, 30 stopni, słońce, starty w najgorsze godziny (12-13), a koń opykał 6 czworoboków w 3 dni z na prawdę przyzwoitą energią 😎 Bałam się strasznie jak będzie po pierwszym dniu, a tu klasa, na drugi dzień był nawet lepszy 😀
Gillian   four letter word
26 sierpnia 2019 09:54
Zużyć, ja karmię Chrupką wszystkie swoje konie i jestem zadowolona z efektów 🙂
keirashara, fajnie słyszeć ;-) bo też mam w planach test ;-)
Gillian, - tuczy? My na wiecznej diecie, zwierz dobrze wygląda i nie chciałabym tego zmienić 😉
Perlica, - polecam całym serduszkiem, wzięłam mniejsze opakowanie na test, ale zdecydowanie wdrożę malutkie ilości na codzień i więcej właśnie na zawody 🙂 Dodam, że koń ma 16 lat i jest ślązakiem, nie należy do najbardziej energicznych z urodzenia, młodzikiem już też nie jest.
Mam pytanie dot. czarnego owsa i moczenia. Cz ktoś z Was próbował? Moczenie tej odmiany również jest korzystne? U mnie w okolicy czarny owies koniom podawany jest przez dwie osoby, większość Jednak daje żółty - kwestia przywiązania do tradycji może 😉
W czym przechowujecie pasze ? Zostawiacie w wroku A może trzymacie w jakiś pudelkach ?
Siwa239, - pudełka-śmietniki z Ikei, takie białe. Są super, bo można budować piętra z nich, wchodzi cały worek 20kg 🙂
Gillian   four letter word
26 sierpnia 2019 21:30
keirashara, to zależy ile dajesz 😉
keirashara, też używam ten sam patent z Ikea ;-)
Siwa239, - pudełka-śmietniki z Ikei, takie białe. Są super, bo można budować piętra z nich, wchodzi cały worek 20kg 🙂


I ja jestem fanką pojemników z Ikea  😀
Dodatkowo fajne są jeszcze z Leroy, takie większe pojemniki, przezroczyste, górna klapka otwierana na dwie strony.
Jakieś dragonbox czy coś w tym stylu.
Można układać piramidy, dzięki otwieraniu tylko połowy klapki i bez problemu mieści się tam miarka  🤣
Ja przechowuję owies w skrzyni drewnianej - wchodzi ok. 150kg, mam też 120l beczkę do kiszenia kapusty (wieko nakładam, ale nie zakręcam) oraz wiadra plastikowe 12l z przykrywkami. W mniejsze pojemniki wsypuję dodatki - lucernę, drożdże, wysłodki, pasze itp. Przy czym mam stajnię przydomową - muszę mieć zapas owsa -jak już rolnik otwiera mi stodołę to 200kg min. muszę brać 😉 Nie będzie co tydzień się fatygował 😉
Pojemniki z Ikea wymiatają! Są takie akurat. Mam też dużą beczkę zakręcaną (tak jak mtc do kiszenia kapusty) ale obecnie z niej nie korzystam. Sprawdzała się też super ale jest zwyczajnie większa a że pan Kucynek je ilość mini to w tym pojemniku schodzi to bardziej na bieżąco.
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
27 sierpnia 2019 21:49
Czy Gemuse Krauter Mineralien hipolita dostanę gdzieś z darmową przesyłką albo ze smartem na allegro?
Co się tyczy pojemników z Ikei, z tego co kojarzę to one nie są przystosowane do przechowywania żywności. Mam na myśli te
https://www.ikea.com/pl/pl/p/sortera-kosz-do-segregacji-odpadow-bialy-70255899/

Raczej nie wsypałabym luzem paszy do tego, można by się zastanowić jedynie nad włożeniem paszy w worku. Jak sprawdzałam kiedyś, to na tych pojemnikach było oznaczenie PP , nie wiem jak teraz, ale przy następnej wizycie w Ikei sprawdzę. Kojarzę również, że ktoś wysyłał zapytanie do Ikei i otrzymałam odpowiedź, że te pojemniki nie są przewidziane do przechowywania żywności.
A tu garść informacji o tworzywach
https://www.google.com/amp/s/tajnikizdrowia.wordpress.com/2013/07/08/bpa/amp/
Amelia, juz tyle plastiku koń połknie w wodzie, że trzymanie suchej paszy w takim pojemniku nikou krzywdy nie zrobi. Migracje to przy olejach lub wysokiej temperaturze, akurat jestem z tej branży.
Jak dieta jest najlepsza dla prymitywnych kucy? Mało białka, mało cukru i najlepiej mało włókna, bo mają tendencje do tycia. Więc skąd energia? Od jakiegoś czasu się nad tym zastanawiam...
Ja rozumiem że, środowisko jest już przesycone odpadami i ma to wpływ na nasze życie. Ale nie uważam, iż myślenie w stylu: a skoro i tak wszyscy umrzemy, to co za różnica jak będziemy postępować, jest w porządku.
Te pojemniki są praktyczne i sama się nad nimi zastanawiałam, ale uznałam ,że na długie przechowywanie lepsze są worki papierowe. Ja dokarmiam konia wysłodkami, trawokulkami, sieczką i sezonowo otrębami,rzadko podaję musli. Worki z tymi produktami starczają mi na długo, więc worek papierowy wydaje mi się rozsądniejszym rozwiązaniem. Dodatkowo posiadam dwa duże wiadra po suplementach St.hippolyt, one mają oznaczenie 5 w trójkącie pod spodem PP, i przesypuję tam paszę, reszta leży w worku. Oczywiście wszystko zależy od tego jakie warunki panują w stajni czy paszarni. Tak  jak piszesz, zły wpływ tworzywa sztucznego na paszę, będzie wówczas kiedy dochodzi do kontaktu z tłuszczami bądź wysoką temperaturą, więc należałoby zwrócić uwagę na to, gdzie co jest przechowywane. Chodzi o świadomość.
Kiedyś szukałam takich dedykowanych pojemników na paszę, ale te co znalazłam były drogie, więc opracowałam własny system 😉
Amelia, papierowe worki w stajni nie zdadzą u mnie egzaminu przez myszy. Sizalowe tną, papierowe tną, ostatnio wygryzły mi przy krawędzi skrzynię drewnianą, co prawda starą, ale z desek grubych na 3cm wygryzając półkole w desce boksu, przy którym stała 🙁 Mam myszołapy eko - koty, więc tam gdzie kot się nie wciśnie wgryza się mysz.
Amelia, chyba niezrozumiałaś mojego postu. Wynika z niego, że koń nawet pijąc wodę pobiera związki pochodzące z plastiku, więc nie zaszkodzi mu pasza z takiego pojemnika.
A pojemniki są ekologiczne vs worki papierowe,  bo używasz je przez lata a potem zostaną przerobione na zwykły regran i ponownie użyte jako surowiec do produkcji.
W czym przechowujecie pasze ? Zostawiacie w wroku A może trzymacie w jakiś pudelkach ?

W workach, a worki przechowywałam w beczce-pojemniku z takiej em... coś a'la płyta osb.

Jak dieta jest najlepsza dla prymitywnych kucy? Mało białka, mało cukru i najlepiej mało włókna, bo mają tendencje do tycia. Więc skąd energia? Od jakiegoś czasu się nad tym zastanawiam...

Trawa + trochę siana. Ewentualnie jakieś witaminy typu Dolfos. Jeśli pracuje, to trochę owsa. Zależy też jaki kuc, ale z moich doświadczeń wynika, że rzetelnie pracujący prymityw typu konik polski czy hucuł, może dostać garść-dwie owsa, jeśli brakuje mu energii, a nie jest zapasiony. Podkreślam: rzetelnie pracujący 🙂 Ewentualnie wersja droższa: niskocukrowe musli. Na pewno widziałam coś takiego dietetycznego.
Perlica, obawiam się że to co napisałaś i to co miałaś na myśli jest zrozumiałe tylko dla Ciebie i niech tak pozostanie 😉 Każdy ma prawo mieć własny światopogląd.
Otwarłam paszę z Chrupki i żałuje, mogłam jednak puścić w świat :/ Imo okropnie sztucznie wygląda i pachnie, jak takie tanie słodzone płatki śniadaniowe... koń je, ale w zasadzie to ciężko znaleźć coś, czego on nie zje. Dorzucam mu mikrokubeczek do pochrupania z owsem i sieczką, totalnie mnie nie przekonuje ta pasza, ale chyba mu nie zaszkodzi 😉

Amelia, - obawiam się, że jednak nie, bo ja Perlica zrozumiałam 😉 I też wątpię, żeby taki pojemnik szkodził, ja nie zużywam paszy w tydzień, w pojemniku mi nie wietrzeje, wygodnie się z niego nabiera, nie ma ryzyka, że mi tam wpełzną myszy czy dostanie się wilgoć. W kanciapach mam chłodno, nie trzymam tam nic mokrego czy oleistego. Część rzeczy mam w dużych wiadrach po suplach hippoveta, ale wieża z nich jest upierdliwa do rozbierania codziennie, a mieszam ileś różnych rzeczy w diecie pudełkowej mojego konia.
keirashara, uff 😉
Też miałam wieżę czyli 3 na sobie i nie rozbierałam ich, tylko brałam miarką normalnie przez uchylenie pokrywki po prostu.
Czemu musisz "rozbierać " wieżę?
Perlica, - no jak stoi jedno wiadro na drugim to nie dam rady uchylić :P Prędzej mi to poleci niż wykonam taki manewr i jednak duże wiadro pełne paszy swoje waży. Wieży z pudeł Ikei nie muszę i to jest cudowne 😎
Witam. Czy może ktoś mi pomóc z ustaleniem diety dla mojego konia? Otóż sprawa wygląda następująco: koń 160 cm w kłębie, sp, dobrze wyglądający, chodzi dość mocno 5 razy w tygodniu. Padokowany od 8 do 18. Dostaje dwa razy dziennie po 2 kg owsa. Na wieczór 5 kg siana, czy nie jest to za mało uwzględniając mimo wszystko, że koń jest codziennie długo padokowany?
Paulina jest trawa na padoku ?
Paulina Milczarek, - a ma co jeść na padoku? 10h bez jedzenia to proszenie się o wrzody. 4kg owsa dziennie to dość dużo, 2kg na posiłek też. Nie masz może jak rozbić tego na 3 posiłki? Robisz wyniki? Sam owies i siano często nie pokrywa zapotrzebowania na witaminy i minerały u koni pracujących. Kon jest chetny do ruchu, nie chętny, ma za dużo energii, za mało czy w sam raz?
keirashara, zrozumiełam, że wieże z Ikea musisz burzyć  😉

A ile dajesz SE? Codziennie czy tylko przed zawodami i w trakcie?
Paulina Milaczarek ten koń powinien dziennie zjeść ok. 10 kg siana lub 20 kg zielonki. Jeśli na padoku ma bujną trawę, te 5 kg siana na noc jest ok.
W mojej skromnej opinii dieta owies+siano nie jest ok dla średnio i intensywnie pracującego konia, bo u tych zapotrzebowanie na mikroelementy i witaminy znacząco wzrasta.
2 kg owsa na jeden posiłek też nie jest ok, dla żadnego konia - za dużo skrobi na raz.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się