Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)

Cześć , 
chciałam się przedstawic z  dzierżawioną Elizją    22 lata    wspaniałą Smoczycą  dzięki  ,której wróciłam do dużych koni . Ślązaki  są  super  !!!

Ale wielka :O
i duże zdjęcie, aż mi się forum rozjechało  😀
Dla ciekawych czempionat śląski podczas Parady Klikowskiej - http://www.peckiel.pl/slazaki/klikowa-31-sierpnia-2019/
[hr]
29. Klacz PERŁA śl (Skaleń – Polly po Atest), ur. 2017-03-09, klasa klaczy dwuletnich, wynik 43,5 pkt, miejsce 2/7, wiceczempionka
34. Klacz ROMANTICA śl (Nefryt – Roma po Nomen), ur. 2015-04-27, klasa klaczy starszych, wynik 44,5 pkt, miejsce 1/7, czempionka, z klaczką RODIANA po og. Django, ur. 2019-01-19 (najwyżej oceniony sysak, 19,5 pkt)
Jakie ochraniacze transportowe macie dla swoich Śląskich? Bo ja mam dylemat... zastanawiam się, jak to jest z długością? Mój jak na śląskie przystało raczej niskopodwoziowy i boję się, że każde full będzie za długie. Może pytanie z doopy Wam zadaje, bo każdy koń jest inny i najlepiej mierzyć...ale jestem ciekawa, czy miałyście/mieliście problem z dopasowaniem transporterów. Mój jest niski 162cm. Niby fulle nosi ochraniacze, ale często ujeżdzeniowe są jednak za długie:/ W sumie, to samo mam z derkami zimowymi - od szyi do ogona git, ale często za długie na wysokość 🙁 Eh, przyznam, że ślązaki są niestandardowe😀  Albo tylko mój  🙄  😲
Niestety nie dałam rady być na kwalifikacjach. Ktoś może podzielić się wrażeniami?
To zależy, ile ślązaków tyle nóg. Mój ma dość szczupłe i długie nadpęcie jak na grubasa i nosi normalnie ful. Najlepiej zmierz mu wysokość
Kolega mnie poprosił o analizę pewnych ogierów a że mamy trochę odmienne zdania w kwestii które zawiodły a które się sprawdziły chciałbym poznać waszą opinie na ich temat i wywołać dyskusję. Dlatego postanowiłem zamieścić to opracowanie tutaj. Tematyka dotyczy najbardziej zasłużonych ogierów śląskich obecnych czasów czyli obecnie żyjących i kończących karierę hodowlaną. Czy rzeczywiście są zasłużone i sprawdziły się w hodowli to moje pytanie do was na które może łatwiej wam będzie odpowiedzieć po przeczytaniu tego opracowania.

Ród Condora którego obecnie najwybitniejszym przedstawicielem jest ogier NOMEN ur.1994 ojciec 239 potomków (stan na wrzesień 2019) 119 klaczy w tym 69 z licencją co stanowi 57% 120 ogierów w tym 17 z licencją co stanowi 14%. Wnuki po synach 22 klacze z licencją i 2 ogiery z licencją. Do najbardziej znanych synów Nomena należą ogier Rejent  (5 klaczy z licencją i 1 ogier z licencją) którego docenili nasi zachodni sąsiedzi biorąc go w dzierżawę oraz zaczynające swoją karierę hodowlaną ogier Lotny (1 klacz z licencją) i Frombork. W tym roku na zakład treningowy w Książu zakwalifikowało się 4 wnuków Nomena

Ród Edelmana którego obecnie najwybitniejszym przedstawicielem jest ogier NEFRYT ur. 1998 ojciec 319 potomków 157 klaczy w tym 64 z licencją co stanowi 40% 162 ogiery w tym 14 z licencją co stanowi 9% Wnuki po synach 77 klaczy z licencją i 5 ogierów z licencją Do najbardziej znanych synów Nefryta należą dwaj zwycięscy zakładu treningowego ogier Alger ( 19 klaczy z licencją i 2 ogiery z licencją) i ogier Tabun (6 klaczy z licencją i 1 ogier z licencją) W tym roku na zakład treningowy w Książu zakwalifikowało się 3 synów i 1 wnuk Nefryta

Ród Gambo którego obecnie najwybitniejszym przedstawicielem jest ogier HUTOR ur. 1999 ojciec 293 potomków 153 klacze w tym 89 z licencją co stanowi 58% 140 ogierów w tym 23 ogiery z licencją co stanowi 16% Wnuki po synach 193 klacze z licencją 15 ogierów z licencją Do najbardziej znanych synów Hutora należą ogier Lothario (26 klaczy z licencją 4 ogiery z licencją) ojciec zwycięzcy zakładu treningowego ogiera Lancelot. Ogier Drab (2 klacze z licencją i 3 ogiery z licencją przy 42 sztukach potomstwa). Ogier Pikolo (27 klaczy z licencją i 2 ogiery z licencją). Nieżyjący już ogier Balton (21 klaczy z licencją i 2 ogiery z licencją) W tym roku na zakład treningowy w Książu zakwalifikował się 1 wnuk Hutora.

Obok Hutora z rodu Gambo trzeba jeszcze wymienić ogiera HONDAKER ur.1990 śmierć 2017 ojciec 224 potomków 107 klaczy w tym 56 klaczy z licencją co stanowi 52% 117 ogierów w tym 26 ogierów z licencją co stanowi 22% Wnuki po synach 145 klaczy z licencją i 12 ogierów z licencją Do najbardziej znanych synów Hondakera należą ogier Szach zwycięzca Polagry (33 klaczy z licencją i 5 synów z licencją) ogier Bystrzak (29 klaczy z licencją i 3 ogierów z licencją) ogier Patriota (16 klaczy z licencją i 1 ogiera z licencją) W tym roku na zakład treningowy w Książu zakwalifikował się 1 pra wnuk Hondakera                                                                                                                                                        
Ród Gido którego do niedawna najwybitniejszym przedstawicielem był ogier LOKAN ur. 2001 śmierć 2018 ojciec 126 potomków 59 klaczy w tym 33 klacze z licencją co stanowi 55% 67 ogierów w tym 19 ogierów z licencją co stanowi 30% Wnuki po synach 91 klaczy z licencją i 2 ogiery z licencją Do najbardziej znanych synów Lokana należą ogier Arlo (21 klaczy z licencją 1 ogier z licencją) ogier Palermo (22 klacze z licencją) ogier Bazyli (2 klacze z licencją i 1 ogier z licencją) ogier Royal który zaczyna swoją karierę hodowlaną ma na razie na swoim koncie 6 klaczy z licencją ale wyróżnił się tym że w ciągu 2015-2019 dorobił się 197 sztuk potomstwa więc należy się spodziewać że coś się po nim pokaże w przyszłości. W tym roku na zakład treningowy w Książu zakwalifikowało się 3 wnuków Lokana

Ród Rufera którego obecnie najwybitniejszym przedstawicielem jest ogier ARON ur. 1999 ojciec 194 potomków 98 klaczy w tym 26 klaczy z licencją co stanowi 26% 96 ogierów w tym 6 ogierów z licencją co stanowi 6% Wnuki po synach 34 klacze z licencją i 4 ogiery z licencją Do najbardziej znanych synów Arona należy ogier Santiago obecnie wałach który dał 13 klaczy z licencją i 4 ogiery z licencją w tym ogiera La Paz który już w tej chwili zapowiada się na następcę Arona dając 22 klacze z licencją i 5 ogierów z licencją. W tym roku na zakład treningowy w Książu zakwalifikowało się  3 prawnuków 1 pra pra wnuk Arona.

Ród Rolanda niestety nie ma obecnie żadnego wybitnego przedstawiciela i raczej jest skażany na wymarcie gdyż zostały już tylko 4 ogiery kryjące z tego rodu które nie cieszą się wielkim zainteresowaniem w kryciu. Ród Ogierów pełnej krwi angielskiej obecnie też nie ma wybitnego przedstawiciela ale jest tam parę obiecujących ogierów. W tym roku nie było kandydatów z tych dwóch rodów na zakład treningowy w Książu. Za to komisja zakwalifikowała na zakład treningowy 3 ogiery z nowego w Polsce  rodu ogiera Lord zobaczymy co z tego wyniknie.
Dinar - trochę się napracowałeś żeby to napisać 🙂

Ze swojej strony mogę napisać że mnie właśnie interesuje ta ostatnia rodzina. Ród Ogierów pełnej krwi angielskiej. Choć ostatnio zaczynam się też interesować rodem z którego wywodzi się ogier Frombork.
A jest gdzieś lista ogierów, które się zakwalifikowały na tegoroczny zakład?
A jakie jeszcze ogiery z rodu Rolanda? Bo znalazłam Beskida (fajny papier, bez żadnych schweres warmblutów), który krył na Mazowszu, teraz w Wielkopolsce, i do tego jest gniady. Nie ma chłopak szczęścia. Widziałam go jak był na Mazowszu, bardzo fajny koń. A drugi to Prestiż, jeszcze młody w sumie. Kto jeszcze?

Między wybitnością ogierów a modą na nie widzę różnicę sporą. Do tego jak taki modny trafi na stanówkę w Dolnośląskie to już mu sztuki potomstwa w rasie w liczniku lecą w górę. A jak trafi do Małopolski albo Wielkopolski to więcej będzie sp w potomstwie niż ślązaków.
Ja tam osobiście nie lubię Hutora, Lapisa w rodowodzie, poznałam Hutora osobiście no i nie, ten szał na niego to chyba przez to że kary, jego gniady brat nie miał takiego wzięcia. A teraz jest moda na siwe, więc po siwych jest sporo potomstwa. Z siwych lubię Basiora i Fantazjera. Basior na stare lata trafił na Mazowsze. Nie wiem dlaczego Książ go nie użył zamiast Eckermanna. Mieli go pod nosem, to ściągnęli wynalazek. W ogóle nie wiem jak Książ to robi, że ich Jogurto/Nomeno/Lokany są niezłe, a do tych z zewnątrz użytych nie mają serca, Po Bajarzu wg nich potomstwo fe, po Eckermanie wg wszystkich potomstwo fe, po Iluku chyba się udało, ale jakoś nie widać tych koni.

I tak teraz czytałam wyniki kwalifikacji i nie wiem, serio potrzebne kolejne ogiery po Nefrycie, Aronie?
do rodu Gambo dodałabym jeszcze ogiera Bystry, który mógłby zostać użyty szerzej, niestety już na to za późno. my kryliśmy nim wnuczkę Hutora i z tego połączenia urodził się Brokat, który w tym roku zaczął sezon i zobaczymy co z tego wyniknie 😉
jest tendencja do tego, że ludzie chcą kare malowane i koniec kropka (takie mam wnioski, sporo ludzi do nas przyjeżdżało i miało takie wymagania), tak samo było z siwymi - kiedyś była ich garstka, a teraz moim zdaniem jest ich już przesyt (choć u nas też są :hihi🙂.
jeśli chodzi o Hutora to był/jest na niego boom, dlatego jest w praktycznie każdym rodowodzie, mi osobiście nie przeszkadza to, choć odczucia są różne, za to jestem fanką jego syna - Draba i może dlatego, że moja klacz jest jego wnuczką, nie wiem 😉
i wspomniałabym jeszcze o Begisie, ojcu kilku ogierów z licencją 😉
Bardzo ciekawa dyskusja 🙂 Rzecz jasna każdy prowadzi hodowlę wg własnego uznania i kryję takim ogierem jaki mu się podoba. Ja osobiście uznaje tylko 3 rody i pozostałe mnie nie interesują. Co do ogierów, które wymieniliście, są takie, które posiadają znaczne wady, a nawet takie, które powinny je dyskwalifikować z hodowli 😉 Recz jasna nie będę rozwijał tego tematu, aby nikogo niepotrzebnie nie urazić 🙂 Ale mam w sumie zasadnicze pytanie: Czy ktoś wie tak naprawdę jak powinien wyglądać koń śląski 🙂?
Dave Pooll ja chętnie posłuchałabym o tych wadach i Twoich przemyśleniach, jeśli nie tu to nawet i na priv 😉
Dave Pooll, - ja również chętnie poczytam 🙂
Wyniki naboru ogierów do ZT w Książu 2019. Zakwalifikowano 32 ogiery chyba że coś jeszcze odpadło na zaprzęganiu bo tego nie widziałem

Ród Condora: JAR po Lotny, RUBIN po Aron, LENOX po Aron, MEMFIS po Rezydent, BABILON – KG po Ramzes

Ród Edelmanna/Eidam: HEBAN po Roger, ROMANTYK po Eckermann, NADIR po Eckermann, ROKOKO po Eckermann

Ród Edelmanna/Enzian: LEGION po Nobel, LOTNIK po Iluk, WASSI po Impet, RIBORD po Impuls, LEO po Nikon

Ród Edelmanna/Evento: RADETZKY po Alger, DRAGON SG po Nefryt, DAKAR po Nefryt, ROYAL po Nefryt

Ród Gambo: POKER II po Posejdon, ADWOKAT po  Mecenas

Ród Gido: MILANO po Palermo, BALTAZAR po Arlo, WULKAN po Narwik, LION po Hematyt, MER po Subiekt

Ród Rufera: LATINO – Ś po Rolex RK, IRON po La Paz, ŁOWCZY RK po La Paz, ROMEO II po La Paz

Ród Lorda: REX LORD po Lord Udo, ZOOM II po Lord Udo, BRANDO po Lord Udo


Parę słów o ginącym Rodzie Rolanda. Te 4 ogiery które wymieniłem to 2 Książańskie ogiery po Afro BESKID 29 potomków 17 ogierów  12 klaczy 4 z licencją  i BAZYLISZEK 53 potomków 24 ogiery 29 klaczy 3 klacze z licencją oraz PRESTIŻ po Aragon w tym roku pierwsze źrebaki i na razie słabiutko 2 ogierki i na dodatek sp nie śląskie, Był też RONALDO po Alger 6 potomków 3 ogierki i 3 klacze. Nie widzę go w wykazie ogierów kryjących więc nie wiem co się z nim stało.

Kwestia oceny ogierów które przedstawiłem w opracowaniu. Jak dla mnie ogiera kryjącego najlepiej ocenić po potomstwie. I nie chodzi tu o ilość potomstwa a raczej o jakość i ilość ogierów i klaczy które otrzymały licencje bo to świadczy o jakości ojca. Skoro synowie ogiera otrzymują licencje na krycie to chyba potwierdza to jakość ojca natomiast jak klacz otrzymuje licencje to znaczy że właściciele tych córek uznali że przedstawiają wartość hodowlaną i używają tych klaczy do dalszej hodowli. Innym kryterium jest na pewno przydatność ogiera i jego potomstwa do sportu i wyniki sportowe oraz wyniki z wystaw hodowlanych.
Więc nie mam wątpliwości że przedstawione przez mnie ogiery na pewno należą do wyróżniających się w rasie śląskiej. Oczywiście nie są to wszystkie warte uwagi ogiery śląskie jest ich dużo więcej. 
Przedstawiona analiza miała rozbudzić dyskusje i właśnie chętnie bym się dowiedział jakie według was mają wady i zalety poszczególne ogiery
W kwestii opisanych ogierów. Niewątpliwie wymienione ogiery należy uznać za jedne z bardziej zasłużonych w hodowli koni śląskich. Chociaż nie wymieniono tu Evento który ma obecnie z żyjących ogierów najwięcej potomstwa. Niektórzy twierdzą że zrobił wiele złego w rasie śląskiej ale są też zagorzali zwolennicy tego ogiera i tych jest chyba więcej patrząc po ilości potomstwa.  Pominięto również Derkosa bardzo popularnego świetnie zbonitowanego. Tramera który wzbudza mieszane uczucia ale niewątpliwie zaznaczył się w hodowli. Literat który ma masę potomstwa co zawdzięcza swojej masci kary malowany i mocno to przekazuje. Skaleń który ma dużo potomstwa ale nie za bardzo sprawdza się jako ojciec licencjonowanego potomstwa.
Teraz spróbuje się odnieść do opisanych ogierów Nomen jak dla mnie bardzo dobry ogier wielki plus bardzo fajna szyja trochę charakterny ale niestety gniady i to go hamowało. Nefryt kary malowany więc popularny na pewno jego plusem jest charakter który przekazuje potomstwu. Konie po nim są spokojne i łatwe w obsłudze. Hutor według mnie najbardziej zasłużony ogier z tego towarzystwa. Klacze po nim są w dobrym typie śląskim ma wielu synów którzy również przekazują tą urodę nie mówiąc o tym że w ostatnich latach jego potomkowie wygrywali wystawy i zakłady treningowe.  Hondaker topowy ojciec ogierów zostawił po sobie bardzo ciekawą grupę synów. Lokan oprócz tego że zasłużył się sportowo w końcu to wice mistrz świata w singlach to potomstwo po nim charakteryzuje się wyjątkową urodą. Szkoda że przedwcześnie zakończył swoją karierę hodowlaną. Aron fajny koń ale z trudnym charakterem jego syn Santiago nie bez powodu został wałachem bo też charakteru spokojnego nie miał ale jak ktoś chce sportowca i ambitnego konia z ruchem to jak najbardziej polecam  
A ja się nie zgodzę z wypowiedzią  o potomstwie  Arona.
Mamy i mielismy po nim wiele zrebakow i zaden  nie byl trudny  w obsludze, za to w ruchu byly i są  fantastyczne. 
Sam ogier lubił  ugryźć, do krycia sie spieszył, ale nie sprawiał  problemów przy obsłudze i pielęgnacji w boksie.


Ja nigdzie nie pisałem że Aron jest trudny w obsłudze tylko że ma temperament. Oczywiście upierać się nie będę ale jak ogier gryzie to chyba nie świadczy o jego super charakterze. Poza tym Aron w tej chwili ma już 20 lat więc na pewno jest spokojniejszy bo wiek robi swoje. I nie twierdze że całe jego potomstwo jest trudne bo go nie znam. Pisałem tylko o jego synu Santiago ten na pewno nie był spokojny. Co do ruchu jak najbardziej potwierdzam super się rusza i Aron i jego potomstwo.
To, że gryzie wcale nie musi świadczyć o jego złym charakterze. Oczywiście - może, ale zawsze trzeba brać poprawkę na pozostałe czynniki - wychowanie i pewne naturalne predyspozycje(charakterowe?). Z mojego doświadczenia, na 10 podgryzających/gryzących 2 są temperamentne 😉
Mój gryzie i z ziemi jest trochę wypłoch i taranuje ludzi, za to pod siodłem jest super i nie robi niczego złośliwie/ na przekór człowiekowi
Widzę że w końcu jakaś ciekawa dyskusja się wywiązała i coś ciekawego można się dowiedzieć o ślązakach.  Dorzucę swoje 3 grosze. Te wszystkie ogiery które tu wymieniliście trzeba już powoli oceniać po wnukach bo synów mają te ogiery w miarę ugruntowanych i i te żyjące może coś jeszcze do hodowli dorzuca ale raczej najlepsze lata mają za sobą. Zacznę od ogiera Evento  jest to zrzut z Niemiec wielu hodowców nie lubi jak do naszych ślązaków dorzuca się scheweres warmblut mi osobiście to nie przeszkadza jeżeli to coś wnosi do hodowli. Maść kara i 4 skarpetki zrobiły swoje i Evento lideruje w ilości potomstwa śląskiego. Jego syn Nefryt podobnie maść kara 4 skarpetki i duża popularność nie bez znaczenia jest tez to że to ogier z Książa i jeździ po całej Polsce w dzierżawę. Dalej idąc ta ścieżką czyli wnukowie Evento i synowie Nefryta o których tu pisaliście Algier jak dla mnie na razie zawodzi miałem większe oczekiwania co do niego bo mało nie kryje jest na dolnym śląsku u ambitnego hodowcy Tabun mało znany bo przez wiele lat gdzieś zakopany ale obecnie trafił też do ambitnego hodowcy więc może się coś ruszy a są to dwa ogiery które wygrały zakład treningowy więc oczekiwałoby się coś więcej niż jest. Co do charakterów tych koni to rzeczywiście wielu hodowców co ma konie z tej linii bardzo sobie chwali ich spokój i łatwość obsługi. Podsumowując ogiera Evento to trzeba przyznać że regularnie jego potomkowie kwalifikują się do zakładu treningowego  w tym roku 4 więc chyba trzeba pozytywnie go ocenić.

Ogier Nomen ja osobiście bardzo lubię tego ogiera i mi się podoba niestety jego synowie na razie nie wiele pokazują jeżeli chodzi o hodowlę może to jeszcze za wcześnie bo jego wnukowie dopiero wchodzą do hodowli. Wiele się tu pisało i mówiło w kuluarach o Lotnym synu Nomena  więc teraz chciałoby się żeby ten ogier pokazał swoją klasę w którą bardzo wierzy komisja księgi stadnej i wielu hodowców. W tym roku zakwalifikował się jeden syn Lotnego na zakład treningowy więc będziemy mogli popatrzeć jak sobie poradzi. Następny tu wymieniony Frombork na razie chyba mało co używany w hodowli bo działa w sporcie a i warunki stanówki w Książu też chyba hodowców nie mobilizują do krycia ich ogierami. Rejent myślę że dopiero się pokaże z potomstwem w Polsce bo w Niemczech już się pokazał podobno z dobrej strony. Ja np bardzo sobie cenie klacze po Nomenie super się sprawdzają jako matki i wiele urody przekazują potomstwu. To by było tyle o Nomenie i jego potomkach.

Hutor i Hondaker napisze o nich razem bo z jednego rodu chociaż całkiem inne ogiery. Różne opinie o tych ogierach chodzą ale nie da się zaprzeczyć że mocno zaznaczyły się w hodowli koni śląskich oby dwa maści karej to już plus nie całkiem doskonale pomalowane bo ludzie oczekują 4 skarpetek ale Hondaker dwie skarpetki z tyłu Hutor jedną z tyłu i potomstwa mają bardzo dużo. Hondaker krył głownie na dolnym śląsku więc miał gdzie się wykazać i rzeczywiście zostawił niezłą stawkę klaczy i ogierów po sobie wielka nadzieją był jego syn Szach czy spełnił pokładane w nim nadzieje? Jak dla mnie nie najgorzej ale na pewno mogło być lepiej 5 synów licencjonowanych to dobry wynik i w tym roku będziemy mieli jednego wnuka Szacha na zakładzie. Hutor natomiast był bardzo popularny na opolszczyźnie i górnym śląsku zostawił tam bardzo dużo potomstwa wiele klaczy hodowlanych i trzeba przyznać że w bardzo dobrym typie śląskim Niestety ilość tych klaczy i ogierów jest tak duża że mocno zawężyło to zróżnicowanie rodowodowe i dlatego komisja moim zdaniem mocno tnie  na kwalifikacjach do zakładu potomków zarówno Hondakera a w szczególności Hutora bo po prostu tyle nam tego nie potrzeba w rasie śląskiej. Jak ktoś był na kwalifikacji to widział że na 7 potomków Hutora tylko jeden się  zakwalifikował i na dodatek z rezerwy inna sprawa że idealne nie były szczególnie kończyny tylne pozostawiały wiele do życzenia u tych ogierów. Z synów Hutora najlepsze wrażenie na mnie robi ogier Lothario jego potomstwo odnosi wiele sukcesów i na wystawach i na zakładach treningowych.

Lokan ja akurat nie jestem jakiś strasznym wielbicielem Lokana i jego potomstwa. Mimo że jak na jego popularność nie zostawił aż tak dużo potomstwa jak by się wydawało to jednak krył najlepsze klacze i klacze ambitnych hodowców bo krył głownie klacze z Książa i hodowców z pieniędzmi. Stanówka nim do tanich nie należała no i był można powiedzieć idealnej maści kary z 4 skarpetkami. A mimo wszystko jak na razie szału nie ma. Potomstwo Lokana nie zawojowało rasy śląskiej jeszcze nie ma co całkiem kreski na nim stawiać bo mimo że już nie żyje jest najmłodszy z opisanych tu ogierów więc trzeba jeszcze poczekać może coś się jeszcze pokaże. Jego synowie o których tu pisaliście Palermo Arlo Narwik Royal mają jeszcze szanse zaistnieć szczególnie że to ogiery kare i malowane więc będą się cieszyć powodzeniem w kryciu. W tym roku będzie można porównać który syn Lokana najlepiej się sprawdzi bo Palermo Arlo i Narwik wprowadzili na zakład po jednym potomku.

Aron jak dla mnie bardzo fajny konik trochę zapomniany ale sukcesy jego wnuka La Paza przypomniały o nim i można powiedzieć że przeszedł pewne odrodzenie. Maść siwa też mu nie szkodzi bo w ostatnich latach siwe konie śląskie bardzo dobrze sobie radzą i na zakładach treningowych i na wystawach więc ta maść jest co raz bardziej popularna. O Aronie za wiele nie będę pisał bo go nie za bardzo znam a i nie wiele się o nim mówiło. Za to o La Pazie jego wnuku chętnie trochę popisze bo według mnie jest to obecnie jeden z lepszych reproduktorów w rasie śląskiej. Jego potomstwo jest równe i w podobnym typie więc jak to mówią mocno stempluje więc wiadomo czego się można po nim spodziewać. A spodziewać się można koni z ruchem i ambitnych w bryczce i urodziwych. Ma dopiero 10 lat a już ma 5 synów licencjonowanych klacze po nim wygrywają wystawy. W tym roku na zakładzie treningowym będziemy podziwiać jego 3 synów i 1 wnuka i osobiście w tej 4 upatruje zwycięzce zakładu. Następnym plusem jest fakt że La Paz wrócił z dalekiej lubelszczyzny do wielkopolski i będzie dostępny dla hodowców z Dolnego śląska i opolszczyzny i  śląska bo odległość już nie jest tak duża. Więc ja widzę świetlaną przyszłość dla tego ogiera.

Wiele tu pisałem o maści kare malowane najlepiej 4 skarpetki gwiazdka ewentualnie siwe. Gniade są be no może jak gniady ma 4 skarpetki to jeszcze przejdzie. A dlaczego tak pisze bo niestety to się sprzedaję a hodowcy nie hodują tylko dla siebie trzeba coś sprzedawać. Wielokrotnie się spotykałem z problemami ze sprzedażą gniadych koni śląskich mimo że świetnie zbudowanych w bardzo dobrym typie to i tak był brak zainteresowania a obok stał kary ze skarpetkami byle jaki pokraka i schodził bez problemów. Kiedyś koń śląski w większości był gniady teraz ta moda spowodowała że większość jest karych i co raz więcej siwych. Dlatego ogiery licencjonowane mimo że są dobre muszą mieć odpowiednią maść żeby być popularne i mieć szanse zaistnieć. To taka moja refleksja na koniec może kiedyś się to zmieni ale raczej nie prędko.
Ja nigdzie nie pisałem że Aron jest trudny w obsłudze tylko że ma temperament. Oczywiście upierać się nie będę ale jak ogier gryzie to chyba nie świadczy o jego super charakterze. Poza tym Aron w tej chwili ma już 20 lat więc na pewno jest spokojniejszy bo wiek robi swoje. I nie twierdze że całe jego potomstwo jest trudne bo go nie znam. Pisałem tylko o jego synu Santiago ten na pewno nie był spokojny. Co do ruchu jak najbardziej potwierdzam super się rusza i Aron i jego potomstwo.


zgodze sie do temperamentu, stacjonowal u nas kilka lat stąd  moge wypowiedzieć  się  na temat potomstwa.Obecnie zauwazam, ze sa pasjona i i hodowcy, ktorzy szukaja koni tylko po nim do dalszej hodowli lub do pracy.

Po lokanie mamy jedna kobyle, bardzo urodziwa, bardzo dobrze ruszajaca sie, co roku daje nam swietne potomstwo, niezaleznie po jakim ogierze sa to zrebaki odznaczajace sie duza samodzielnościa od pierwszych chwil zycia, spokojem, dobrym ruchem i bezproblemowoscia w obsludze.

U koni po EVENTO  oprocz pięknego malowania, potwierdza sie to, ze sa to bardzo wspolpracujace  i spokojne osobniki.
Widziałam zdjęcia z oceny koni 4 letnich MPMK. Gdzie można sprawdzić co to za konia na zdjęciach?
Mój Regan ,Elewado po Locarno
anil22 wygląda na bardzo miłego konia, ma bardzo łagodne spojrzenie 😉 albo po prostu to diabełek, a robi dobre wrażenie 😁
a ja się tylko przypomnę z prawdopodobnie najmniejszym ślązakiem w tym wątku 😵 😂
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
04 października 2019 18:44
Ile ma w kłębie?
Na_biegunach 160 cm 🙁
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
04 października 2019 19:19
Super, teraz jak szukają mniejszych ogierów to idealna do hodowli.
borkowa tak jest łagodnym olbrzymem. Troche płochliwy m ale łagodnym  😉
Na_biegunach pewnie tak i jest źrebna, więc zobaczymy co da, ale to tylko jednorazowa sprawa, to ma być koń dla mnie pod siodło 😉 charakter ma super, na championacie była pochwalona za ruch i za budowę, wizualnie dla mnie bomba, ale niestety u mnie komfort jazdy rośnie wraz z wielkością konia i będzie mi trudno, bo jeździłam przez długi czas na kobyłce 180 cm, ale po cichu liczę, że może jednak nie będzie aż tak źle jak to sobie wyobrażam 😉
Na_biegunach 160 cm 🙁


po czym jest?
mieliśmy kobylke 155 w klebie po Bulwarze.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się