Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
08 września 2019 16:40
Zabeczko, 19.10 sie zgadza jeżeli miałaś cykle 28 dniowe 🙂
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
08 września 2019 16:56
Ty mnie nie strasz że ja w październiku urodzie  😁 😎
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
08 września 2019 20:10
aaaa haha no sorry!!!  😂
Wydaje mi się że przy regularnych, do tego 28dniowych cyklach data z OM i USG pierwszego trymestru powinna się pokrywać. Przy nieregularnych cyklach niekoniecznie bo pewnie termin wyliczany jest na założeniu że cykl trwa 28 dni (bo to niby książkowy), i w tedy trafniejszy wydaje być się ten z USG.

Ale nawet jeśli terminy się idealnie pokrywają z USG i OM to dalej zostaje kwestia plus minus dwa tyg.


Ale zabeczka, bardziej niż w kwestii terminów, bo dziewczyny juz dużo napisały, to prócz herbatki z liści malin, chcialam Ci polecić olej z wiesiolka i siemie lniane.  Olej z wiesiolka podobnie jak herbatka z liści malin sprzyja skracaniu szyjki podczas porodu. I chyba sprzyja efektywności skurczy. A siemie lniane jest dobre na poślizg😉

A i jeszcze jedna kwestia. Ja dzień przed porodem jedynie czego nie miałam to czopa. A tak żadnego rozwarcia itd. Skurcze na ktg tez brak. Babeczka powiedziala ze jak przez weekend nie urodze to mam się zgłosić. Na następny dzień gdy pojechałam że skurczami co 5 min okazało się że mam już brak szyjki i 7 cm rozwarcia. Zmierzam wiec do tego żebyś się nie smucila gdy okaże się że jeszcze po Tobie nie widać oznak porodu 🙂 bo czasem to się.zmienia w przeciągu 24 godzin😀

Hehe a i jeszcze jedno mogę polecić 😉 dodatkowo do tych wszystkich zaleceń w stylu schody, spacery, seks i inne 😀 Medytacja 😀 Serio 😉
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
08 września 2019 21:01
Dziękuje za dobre porady :kwiatek:
Oby temat w końcu ruszy bo osiwieję totalnie. 😵 😁
Libella, Gratulacje! Miło Cię tu widzieć. 😅 :kwiatek:

Dzięki  :kwiatek:
Z tym terminem to nie jest tak, że to są takie bardziej orientacyjne daty podawane?
Mi mama dziś uświadomiła, że najlepiej jakby się Bejbik urodził 20.02.2020  😜
Kiedy zaczęliście zwiedzać porodówki? Nie chce za wcześnie iść oglądać, ale z drugiej strony akurat teraz mam sile i chęć na wybieranie szpitala. Nie zblaznie się będąc na spotkaniu w szpitalu w 26 tc?
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
08 września 2019 22:01
rtk ja zwiedzałam dopiero jak zaczęłam chodzić do szkoły rodzenia, kiedy mniej więcej ogarniałam już temat-> czego oczekuję i co szpital ma do zaoferowania. Czyli chyba 8 miesiąc 😉
Lotnaa   I'm lovin it! :)
08 września 2019 22:11
A to nie za późno? rtk, nie krępuj się!!! Czas i tam zleci!
Mundialowa a gdzie daliście Dzidziora ? Nasz Rozia też od poniedziałku zaczęła ''szkołę". Dzisiaj pierwszy raz została na obiedzie i wróciła bardzo zadowolona- ja również bo obawiałam sie, że będzie  problem. ponieważ w domu ryby nie jada hihi. a na mokry nos to my zaczynamy inhalacją raz- dwa razy i luzik  😉


Leśne Ludki przy Żwirowni. A Wy? 🙂
Lilka pierwszy dzień w żłobku na 2h...siedzę w aucie, brzuch mnie boli i najchętniej bym tam poszła już  😕
TRATATA   Chcesz zmienić świat? -zacznij od siebie!
09 września 2019 09:23
Lilka pierwszy dzień w żłobku na 2h...siedzę w aucie, brzuch mnie boli i najchętniej bym tam poszła już  😕


Haha ja pierwsze trzy dni nie mogłam nic przełknąć, spodnie się od razu zrobiły luźne  😁 dieta cud. Dziś Zuza na wagarach bo jeszcze trochę nos zatkany ale jutro już raczej pójdzie.
ash   Sukces jest koloru blond....
09 września 2019 09:40
Może jak ponarzekam to się dzidźka naprawi, bo jak tylko chwaliłam to się popsuła!
No wiec, moja Bunia ma mega problemy ze snem w dzien. Zasypia i po chwili się budzi oczywiście mega zmęczona. Drzemeczki po 20 minut to standard, a jeszcze niedawno spała po 3h.
Oszaleje chyba, bo albo siedzę z nia w zaciemnionym pokoju i co chwile usypiam albo spaceruje z wózkiem modląc się żeby nic jej nie obudziło. Odpalilam chustę, żeby jakoś funkcjonować, bo przecież jeszcze jest Timi który tez mnie potrzebuje
Lotnaa   I'm lovin it! :)
09 września 2019 10:07
Trzymaj się ash,  może to jakiś pierwszy skok?

Wasze dzieci są kosmiczne z tymi żłobkami. U nas dzień nr 4, Hanka dostała sama na 10 minut (z giga histerią). Sarka też, efekt podobny. Chyba do grudnia będziemy tak się "bawić" 🙁 Tylko nie wiem, ile jeszcze mój maż może pracować na pół gwizdka, i kiedy ja oszaleję, będąc z tą dwójką non stop w domu.
ash, mój w tym wieku mniej więcej przez 3tyg też tak miał. Drzemki 10-15 min i budził się zmęczony. Za 30 min płacz, oczy jak szparki, cyca na chwilę, przysypial, potem znowu płacz. Czasem przy cycku udawało się zrobić drzemkę 1h, ale musiałam mieć go w siebie wtulonego i nawet głośniej odetchnąć nie mogłam bo się budził.
ash U nas w prawdzie problemy z drzemkami w dzień zaczęły się chyba w 7 miesiącu ale byłam u specjalisty z tym i poleciła misia/pieluche przy buzi i kołysanki/muzykę relaksacyjna dla dzieci z youtuba. Zadziałało przy pierwszej próbie. No i wedlug niej to najwirjsza glupota cisza ppdczas snu dziecka.
Moja siostra jednak od urodzenia walczy z 15 minutowymi drzemkami swojej córki i u niej działa tylko konkretny hałas np Marcela śpi na imprezach z głosna muzyka nawet po 3 h 🙄
ash   Sukces jest koloru blond....
09 września 2019 12:38
Horsiaa, pocieszyłas mnie trochę choć wiem ze wcale u nas może się nie poprawić :/ każde dziecko inne
gunia92, o ciszy nie ma mowy, przecież nie zabronię starszakowi się bawić jak mała śpi
ash, sporo osób poleca grającą małpkę vtech. Ma szumy i kołysanki. Jest mała, więc można ją też przyczepić do wózka.
majek   zwykle sobie żartuję
09 września 2019 13:31
Mowicie o tym czyms, co brzmi, jak radio, ktore nie moze zlapac stacji?
Mialam okazje przebywac obok wozka z tym czyms wlaczonym, dla mnie to horror jakis.
Nie wiem, może jeden z szumów tak brzmi. Są też normalne kołysanki. Ja ogólnie jestem za tym, żeby nie uzalezniac dzieci od takich wynalazków, ale wielu osobom to ratuje życie.
Mi! Mi ratowało! 😅
ash   Sukces jest koloru blond....
09 września 2019 15:02
Mam szumisia bo Tymek spał tylko z nim bardzo długo, ale na małą niezbyt działa.
Jeszcze niedawno można było wysadzić budynek w powietrze a ona smacznie spała. Teraz budzi ja przejeżdżający obok samochód  😵
Ponarzekalam sobie to teraz uwaga. Lila śpi a ja muszę jechać po Tymka do przedszkola  🙇 trzymajcie mnie!

Zmieniając temat, jaki otulacz/ocieplacz polecacie do fotelika? Szukam czegoś w co można włożyć dziecko bez zbędnego ubierania go w ciepłe ubrania. Rano zmagamy się ze sporym niedoczasem  😵
Powiedzcie ze kiedyś ogarnę  ❓
Ja do tej pory śpię z dziećmi przy białym szumie. 😁
Bo lubię. Chyba bardziej mi to potrzebne, po prostu lepiej mi się śpi.
Mam niedziałający radio-budzik, po prostu wyrwałam z niego antenę. 😀
ask, Michał od zawsze zasypia jak trzeba wyjść z domu albo np. w aucie między jednym sklepem a drugim 😵 teraz zawsze zasypia w drodze powrotnej do domu i osiągnęłam sukces, bo udaje mi się go wynieść z auta do łóżeczka i śpi dalej.
ash, jakbym czytała o Anieli 😉 nie raz chciałam zabić męża np za odkręcenie butelki z gazowanym napojem albo za spuszczenie wody w kibelku 😀

Nic niestety nie działało, oprócz snu w stałym hałasie, bez nagłych wybudzaczy...albo drzemkach na mnie. po prostu z wiekiem zaczela spać normalnie. Teraz przy drugim dziecku wiem ze nie będę miała czasu zeby sobie 3h leżeć pod dzieckiem, ciekawa wiec jestem jak to będzie 😀

A do fotelika polecam śpiworek lodgera! Ma dziury na pasy, sprawdzał mi się idealnie 🙂 (mini bunker)
krysiex213, i jak Lila po pierwszym dniu? I jak Ty? 😀

TRATATA, Kuba miał wagary w piątek i dziś bałam się, czy nie zaczniemy adaptacji od nowa, a tu pani mi mówi, że chyba się ostro wynudził w domu przez weekend, bo nie chciał iść do domu. 😁 Serio, wyciągał rączki do opiekunki, a ona sama mówiła, że dziś pierwszy raz zszedł ciociom z rąk na podłogę i ładnie się bawił. 😅

Lotnaa, trzymam za Was kciuki! :kwiatek:
Lotnaa   I'm lovin it! :)
09 września 2019 16:01
mundialowa, dzięki! To co piszesz o Kubie to dla mnie jakiś kosmos  🙄

Co do spania, to my mamy szumisia i ratuje nas od początku z Sarką - dobrze zagłusza Hankę podczas drzemkę, a w nocy pomaga odpłynąć nawet nam.
ash, mój Niko też nieodkładalny. Mogłabym wyrzucić wózek, łóżeczko, mój wymarzony-ekstra leżaczek do fotelika Stokke no totalnie wszystko. 😉 Nawet mata jest BE. Mnie ratuje chusta. Jest w niej naprawdę większość dnia.. A teraz śpi mi na rękach, każda próba odłożenia to dzikie spazmy. Odpuściłam.
W chuście mam wolne ręce, więc i mój prawie 3 latek nie czuje się pominięty. Na początku się wkurzałam, teraz zaakceptowałam. To minie i wiem, że zaraz będzie mi tego brakować. 🙂 Trzymam kciuki by u Ciebie było to przejściowe, a jeśli nie, to chusta i GO GIRL! 😉

Libella, ale super gratuluję Kochana! :kwiatek: Wybraliście już imię? 🙂
ash ja miałam śpiworek kaiser i dla Inki się super sprawdził ale ona potrzebowała super grzania. Teraz czekam na nową edycję poncz samochodowych od Patulove ale dla Lili mogą być za duże na razie... ale fajne jest w nich to że nie musi być dodatkowa warstwa pod plecami tylko zarzuca się to do tylu
Ze spaniem nie pomogę bo u nas dramat od początku i nadal nie jest dobrze  😕  biały szum z karuzeli i najzwyklejsza suszarka u nas często w użyciu były i bywają. Zasypianie jest generalnie na rękach (czasem w nosidle) albo w aucie.

Ash O tej ciszy nie pisałam absolutnie w Twoja stronę jeśli tak to odebrałaś, przepraszam. Pisałam co uważa nasz spec od snu niemowlat. My od początku nie usypiamy Lili w ciszy bo mój stary pies ma odpaly i szczeka na wszystko i wszystkich do tego przez sen  😵 więc szans na cisze nie ma ale sama się często łapie że uciszam męża, psa,brata bo ja sama lubię spać w totalnej ciszy.Fakt jest taki  ze wszystkie dzieci które znam lubią spać w mega halasie.

U nas usypianie tylko w wózku, a wieczorne u nas na łóżku .Lila nienawidzi od malutkiego kolysania na ręku,nie da się nawet tak położyć. Cieszyłam się z tego w sumie bo to już ponad 9 kg kolosik, a od urodzenia lekka nie byla ale teraz ....w środę idziemy do szpitala i wiem że będzie masakra bo spędzimy tam 2 dni czyli 4 drzemki dzienne i noc. Na oddział wózka nie można wprowadzić ,pacjent ma swoje łóżeczko, a mama jedynie fotel z podnóżkem.. Tak by się teraz przydało żeby pozwalała się usypiac na ręku  🙄
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się