własna przydomowa stajnia

Haha, ja ślepaki zdecydowanie po oczach poznaję  🤣.
A u mnie gzy wszelkiej maści się skończyły, za to wczoraj pojawiły się meszki  😲
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
04 września 2019 22:36
U mnie gzów w tym roku praktycznie nie było  🙂  Za to meszki teraz ruszyły drugą falą.
Jak tam u Was ceny? Jakieś zmiany vs zeszłe żniwa?
U mnie bez zmian na razie. Owies od rolnika 600 (targ 800) siano 60 zł balot, słoma 60 balot.
Podrożały niestety wszelkie pasze gotowe średnio o 3-5 złotych na worku.
U mnie na razie te same ceny, ale już zaczęli się drożyć jeśli chodzi o słomę, choć zbiory w tym roku dużo lepsze niż w zeszłym...
U nas siano droższe 1-2 zł na kostkę, co jest całkiem spora różnica. Słoma ogólnie droższa ale zależy, jest duży rozstrzał cen. Ostatnio mi gościu proponował słomę w cenie siana...
U mnie siano od 80 zł za balot 120 cm, owies 600-700 zł, ale jest słabej jakości, lekki. Słoma zeszłoroczna po 30 zł, tegoroczna od 45 zł, ale ciężko kupić. Rekordzista (w tym negatywnym sensie) zebrał 3 baloty z 2 ha. Wielu nawet nie zbierało tylko od razu kombajn siekł słomę i poszła w ziemię.
U nas zbiory ładne. Myślałam, że przez suszę będzie gorzej, ale jest lepiej niż w zeszłym roku. Sama zebrałam siana 2,5 balota więcej z mojego kawałka niż przed rokiem. Słoma ładna, żółciutka, owies dość gruby, ładniejszy niż przed rokiem. Nie wiem niestety jak z wydajnością, bo nie pytałam sąsiadów.
Trzy lata temu był mokry rok, więc dla mnie był marny, bo wszystko było szare, nawet ziarno. No tele, że konie na trawie były do października, a teraz już nędza. 🙁
U mnie ceny bez zmian. Za to trawa mi ruszyła na koniec sierpnia jak szalona. Jak cały sezon nie miały co jeść, tak teraz chyba do grudnia łąk nie zamknę.
macie konie w pensjonacie? jak podchodzicie do dodatkowego dokarmiania koni tresciwym przez wlascicieli?
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
10 września 2019 20:25
Mam konia w pensjo, przydomowym, nie wyobrażam sobie dosypywania jedzenia bez mojej wiedzy i zgody 😉
wyszlo ze po kolacji ok 45 min właścicielki daja kolejna porcje tresciwego...
Trzymam konia w pensjonacie - kameralne miejsce, przydomówka z nieco większym zapleczem, aczkolwiek ma swój klimat.
Mój koń ma specyficzne menu i wychodzę z siebie, aby nikt w nim nie mieszał. "Zabiłabym" za dosypywanie żarcia bez mojej wiedzy.
a co mysla wlasciciele stajni o taka samowolke pensjonariuszy z karmieniem?
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
10 września 2019 21:27
Ja sama sobie karmię, czym i kiedy chcę 😉 taki układ
Ale dokarmia właściciel stajni czy pensjonariusz? :kwiatek: 🤔
Witam wszystkich 🙂 mam do zasiania trawą 60a działki. Konie przychodzą tam dopiero na wiosnę/w lecie, ale chciałam zabrać się za to jeszcze w tym roku, żeby trawa miała czas się porządnie ukorzenić.
Czy polecacie jakąś konkretną mieszankę? Jakieś rady co do siania, nawożenia?
Tutaj grono doświadczonych koniarzy, musiałam się do Was zwrócić 😀
Dziękuję z góry za wszystkie podpowiedzi!
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
11 września 2019 08:07
annaaaa Teraz już trochę późno na sianie trawy jest. Choć z drugiej strony patrząc po ostatnich latach to pierwsze mrozy dopiero w styczniu były... Generalnie się przyjmuje, że siew to tak max druga połowa sierpnia powinna być, jak później to duże ryzyko, że przemarznie. Do tego konie najwcześniej puścisz na drugi rok po siewie, inaczej najprawdopodobniej pasąc się będą wyciagały trawę z korzeniami i nie dość, że zniszczą to się piasku najedzą. Do tego taka młoda darń mało odporna na kopyta.
Ja miałam dosiewać ale niestety nadal u nas nic nie pada, więc muszę dosiewać wiosną jak trochę wilgoci będzie. Oczywiście koni tam już nie puszczę przez pewnie 1,5 sezonu
Kastorkowa   Szałas na hałas
11 września 2019 08:35
Ja zrozumiałam Megrude,że są jakieś ustalone godziny karmienia koni  w stajni i robi to właściciel owej, a właścicielka jednego z koni niecałą godzinę po kolacji dosypuje mu jeszcze drugą porcję.
Jeśli właściciel konia dosypuje to nie robiłabym tragedii - ewentualnie porozmawiać może, czy życzy sobie, aby koń dostawał większą porcję🙂
Natomiast ciekawa jestem jak podchodzicie do pensjonariuszy dokładających siana/słomy w sytuacji, gdy koń co do zasady ma słomy po pas i siana do woli😉
annaaaa Teraz już trochę późno na sianie trawy jest. Choć z drugiej strony patrząc po ostatnich latach to pierwsze mrozy dopiero w styczniu były... Generalnie się przyjmuje, że siew to tak max druga połowa sierpnia powinna być, jak później to duże ryzyko, że przemarznie. Do tego konie najwcześniej puścisz na drugi rok po siewie, inaczej najprawdopodobniej pasąc się będą wyciagały trawę z korzeniami i nie dość, że zniszczą to się piasku najedzą. Do tego taka młoda darń mało odporna na kopyta.


Myślisz, że już za późno...? Dopiero dostałam decyzję o zakupie działki 🙁 Myślałam o zasianiu i zabronowaniu jeszcze w tym tygodniu, a na wiosnę dosypanie nawozu i kilkukrotne skoszenie przed wpuszczeniem koni. Oprócz tego oczywiście wałowanie, utwardzenie, chociaż jest tam dosyć twardo. No to jeśli jest możliwość przemarznięcia to chyba nie zaryzykuje z zasianiem, chociaż nie zapowiada na przymrozki przez długi czas...jeszcze pomyślę na ten temat 🙂
Czy macie jakąś mieszanke traw do polecenia?
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
11 września 2019 10:07
To niewielki areał więc koszty nasion duże nie będą więc czy zaryzykujesz, czy nie to już musisz sama zadecydować. Co do odpowiedniej mieszanki, to najlepiej dobrać ja do rodzaju gleby i jej zasobności w wodę. Co z tego jeśli wymyślimy sobie super mieszankę dla koni, skoro połowa gatunków nie wyrośnie 😉
Ja bym zaryzykowała siew. U mnie piaski i do tej pory było sucho masakrycznie więc nie siałam nic.

Teraz posialiśmy trochę łubinu na próbę (chcemy trochę poprawić zasobność gleb przed siewem trawy) i ładnie kiełkuje/rośnie, z trawą jednak czekam na wiosnę😉.
Mieszankę tak jak powyżej - na przykład jeśli masz suchą, słabej klasy glebę, musisz poszukać coś na gleby suche, wtedy dobrane są gatunki dobrze znoszące suszę i z mocnym systemem korzeniowym) itp. Jeśli masz dobrą glebę kilka firm robi specjalne mieszanki dedykowane dla koni (np z małą zawartością roślin motylkowych), ale one z mojego doświadczenia wychodzą dużo drożej niż tradycyjny materiał siewny.
my też dziś zasialiśmy jedno pastwisko  😉 pogoda sprzyjająca ( zapowiada się trochę deszczu przy raczej słonecznych dniach)  więc zaryzykowaliśmy, choć też mam obawy czy się na tym nie przejedziemy.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
12 września 2019 10:52
Moja koleżanka też planuje jeszcze siać w tym roku. Generalnie to klimat się zmienił na tyle, że myślę, że takie jesienne siewy mają szansę się udać. Kiedyś na 1go listopada się kożuchy z szafy wyciągało, a teraz najczęściej lekka skórkowa katana wystarcza.

Jak u was sierściuchy? Moje już obrastają powoli, a Łaciaty to nawet już ma spore kudełki na udach w tyłu 😀 Niby takie futro upierdliwe, ale uwielbiam jak są takie puchate miśki z nich 😍
Bizon   Lach bez konia- jak ciało bez duszy.
12 września 2019 11:43
Ja już tu kiedyś pisałam o decydowaniu się na drugie dziecko, 2 miesiące po urodzeniu mój entuzjazm nie osłabł. Chętnie popracowałabym nad Dawidkiem (ew. Gabrielem. :lol🙂. To co nas powstrzymuje to lęk przed chorobą lub niepełnosprawnością ...;/ Więc chyba na jednej córci się skończy.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
12 września 2019 12:06
Bizon Chyba wątki pomyliłaś :kwiatek: My tu o sianiu nasionami traw, a nie komórkami jajowymi 😁
Czy olchy są trujące dla koni? Pytanie już kiedyś było na forum ale nie było w sumie odpowiedzi. W dwóch miejscach znalazłam sprzeczne infromacje  😵

Nie są trujące. A moje konie uwielbiają jeść opadające jesienią liście olchowe 😀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się