Derki

Chciałam tu tylko wpaść, polecić derki wyprzedażowe -50% z Premier Equine - te ze zwrotów. Przedmioty są pobrudzone, brakuje im jakichś części lub są ukłaczone (i plamy i kłami to są naprawdę delikatne brudki), a przeceny od -50% do nawet 75%. Przyszła do mnie właśnie taka dera, złapana tego samego dnia, co została wystawiona, akurat w rozmiarze Grubasa. Plamek gdybym nie szukała, to bym nie znalazła plus kilkanaście włosów na podszyciu na karku - ale siwych, to na siwego konia się nie liczą. :P
Ktoś mógłby się przestraszyć tych informacji, że to są niepełnowartościowe produkty, ale sprawdziłam, że rzeczywiście jest tak, jak opisują - produkt jest po prostu przymierzony. Więc jeśli znajdziecie tam coś w odpowiednim rozmiarze, to nie ma co się wahać. 🙂
A, i metki są odcięte, ale wrzucone razem z derką do opakowania. Zwracać można tak, jak wszystkie inne ich produkty - co nie jest wcale takie oczywiste, bo w Polsce często przecenione produkty nie podlegają reklamacjom...
Jadę przymierzyć, trzymajcie kciuki, bo już jedna plandeka moja wisi w ogłoszeniach... Ta ich rozmiarówka to jest jednakowoż koszmar. Jedyny, acz mocno wkurzający, minus tych derek.

EDIT: Pasuje jak ulał! Wygląda jak kosmonauta w tej metalowej siatce. 😀
Jak to w ogóle czyścić? Bo takiego metalu to raczej do pralki nie wrzucę. Tylko szczotkować?

Sivrite u nas w stajni wiele koni miało derki z PE i wszystkie były prane w pralce, i te siatkowe i te przeciwdeszczowe. Sama mam z 15 derek z PE, niektóre prane co sezon, nigdy nie były traktowane żadnymi środkami, najstarsze deki mam 5 letnie i odpukać dalej wodoszczelne.

Sivrite u nas w stajni wiele koni miało derki z PE i wszystkie były prane w pralce, i te siatkowe i te przeciwdeszczowe. Sama mam z 15 derek z PE, niektóre prane co sezon, nigdy nie były traktowane żadnymi środkami, najstarsze deki mam 5 letnie i odpukać dalej wodoszczelne.

Ok, to może ją po prostu zawinę w jakieś prześcieradło przed praniem. Bo jakoś mi ten metal wrzucony luzem do pralki nie podchodzi. :P
Ja nie wiem, czy będę zamawiać kolejne, ta rozmiarówka to jest jakiś kosmos, każda derka inna...

Pierz w pralce normalnie  😉

Sivrite rozmiarówka jest bardzo specyficzna. Moja kobyła nosi wszystkie derki 155cm czyli 6'9, PE padokowe ma 6'6, polary, waflowe, bawełniane i siatkowe ma już 6'9. Tylko ja miałam okazję poprzymierzać różne fasony zanim kupiłam.

Czy jest jakiś sposób załatania derki tak żeby nie przemakała po naprawie? Po jednym sezonie mam praktycznie wszystkie derki do naprawy :/

Sivens ja używam taki łatek: https://animalia.pl/horze-supreme-blanket-repair-kit/szczegoly/34758/. Też mam prawie każdą derkę połataną, nie jest żle. Mój koń to psuja i jego kolega też.

Też używałam tych łatek. Przetrwały całą zimę bez problemu.

hejka

jakieś opinie na temat
https://sklep.bergo.pl/bucas-freedom-turnout-light-derka-padokowa ?

potrzebuje plandekę przeciwdeszczową bez wypełnienia, ale taka mocno nieprzemakalną (cały dzień na padoku, jest trochę krzaczków żeby się schować)
koń raczej szanuje derki

Sprawdzi się czy lepiej dołożyć do Horze Avalanche, które uwielbiam i mam ta na polarze i 150 g- szczerze polecam  😍

izkadul nie wiem jak z obszernością tej derki, ale mi by przeszkadzał brak rozcięć na łopatkach.

Ta derkę maja wszyscy tutaj w stajni i się sprawdza. Jest dosyć szeroka na przodzie, wiec brak wyciec jakoś nie przeszkadza. Spełnia swoją role i się nie niszczy, sama chce ja tez kupić.

A jak wypadają rozmiarowo? To takie normalne 155 będzie czy z tych większych i lepiej wziąć mniejszą?  👀

Ja z tą derką Bucas mam tylko jedno złe doświadczenie a mianowicie na każdym koniu po wytarzaniu zjeżdżała dość mocno na jeden bok. Bez pasów na nogi nie dało rady a nie wiem czy teraz mają już w zestawie, kiedyś nie mieli.
Poza tym to mocne, solidne i bardzo nieprzemakalne derki.

Zna ktoś jakąś fajna, w dobrej cenie padokowke 50-70 gram?

domiwa PE ma teraz 50g w promocji.
Buster 50g w kolorze stalowo szarym  😲

U mnie ostatnio padł rekord odnośnie żywotności Bustera PE. Derka po pierwszym użyciu wylądowała z dziurą w naprawie. Drugiego użycia nie przeżyła  😤.
Jakby co to mam konia niszczyciela. Derki PE są super, a jedynie kolor zielony miał u mnie pecha 🙇

draskaeb dużej promocji? Coś nie mogę znaleźć.  😡

Dziewczyny, pytanko: czy używała któraś... worów próżniowych do przechowywania derek?
Tak mi się nasunęło w kontekście minimalizacji miejsca, bo jednak dery zajmują w piiiip miejsca.

Moon, spakowałam Cześka Derki do worków próżniowych jak go wysyłałam do Pl. To była ooooogromna oszczędność miejsca.

domiwa PE ma teraz 50g w promocji.
Buster 50g w kolorze stalowo szarym  😲


Chyba wyprzedana🙁

Kurcze jeszcze rano była promocja, już nie ma ;(

czeggra1, ooo, widzisz, głównie mi o to chodzi. Pamiętasz jakiej wielkości kupowałaś te worki? Największe znalazłam póki co 130x90, wcisnę tam taką 300tkę, np?
No i plus, żeby one się nie syfiły leżąc letnie miesiące na szafie/luzem/gdziekolwiek. W worach po owsie/na śmieci zawsze jednak były deko ukurzone.

A nie boicie się, że wam się wypełnienie uklepie jak przez 7-8 miesięcy będą takie spłaszczone w próżniowych workach leżały?

zembria, no właśnie tak głośno myślę, czy to w przypadku derek miałoby sens 😉

Moon, - a przeszkadza Ci bardzo kurz na derce, która zwykle po jednym dniu jest w hm... nawozie naturalnym? 😁
Może bardziej nie próżniowe worki na kołdry?

Cześkowym derkom nic nie dolegało. Niektóre czekały na rozpakowanie dobrych kilka miesięcy.
Moon, powinno się zmieścić  🙂. Mam jeszcze gdzieś w domu parę worków z tej serii. Poszukam wieczorem i sprawdzę jaki to wymiar.

W moich okolicach popularne jest przechowywanie derek w dużych, plastikowych skrzyniach ogrodowej na narzędzia. Sprawdzają się idealnie. Mam taką w rozmiarze xl i mieszczę w niej zestaw derek na wszelakie okazje dla dwóch koni.

keirashara, nie no, wiadomo że wyciągasz derkę czyściutką, a dnia następnego zastajesz ją e... w stanie opłakanym na przykład :P
Ale dość "boli mnie" że czasem zwłaszcza w okresie prawie wiosennym te derki się pierze już na następny sezon zimowy (bo są i tak w ciągu zimy które się rotują oczywiście też) i jak je potem w październiku/wrześniu wyciągam to kurczę chciałabym żeby chociaż jakkolwiek wyględne one były, nie piszę nawet żeby pachniały xD U nas w stajni leżą one na kupie w kontenerze, więc nie są to jakieś super czyste warunki i mam plan też właśnie nabyć lub komuś zwędzić :P taką skrzynię jak czeggra1, wstawiła - i żeby do niej wetknąć resztę jakiś sezonowych i nieużywanych gratów. Musi być tylko max szczelna bo niestety od ostatniej zimy myszy nam podziurawiły jeden polar, szlag by mnie trafił jakby "zjadły" też moją ukochaną 300tkę z Deca :P

czeggra1, dzięki Ci dobra kobieto!  :kwiatek:

Moon, coś nie mogę znaleźć reszty tych moich worków próżniowych do derek 👿. W 130 x 90 cm na bank zmieścisz 3setkę. Ja w krótszy worek zdołałam wcisnąć grubą padokówkę z kapturem i dopchałam cieńką polarówką 🙂.

Ja nabyłam latem właśnie "na próbę" worki próżniowe z ikei - w jeden poszły świeżo wyprane czapraki, w drugi derki, ale że pakowane w stajni, to nieodciągane powietrze, a tylko zamknięte tym "dingsem". Wczoraj do czapraków dokładałam jeszcze jeden wyprany i po otwarciu nadal pachniały ładnie pralnią.
Producenci kołder bronią się, że jednak przechowywanie w workach próżniowych odkształca wypełnienie i tracą sprężystość, więc niestety z derkami pewnie będzie to samo.

Ja trzymam właśnie w takiej skrzyni moje derki.
Reszta w pudłach z ikea i na półkach w „szmaciarni”