W górach jest wszystko, co kocham - wątek dla łazikantów

katq, może Madera?
Chomcia, pochwal się co kupiłaś?

Mnie teraz czeka zakup śpiwora i już na samą myśl mam dość. Na pewno chce puchowy, bo jednak waga i niewielkie wymiary po spakowaniu są dla mnie najważniejsze. Tylko nie wiem jaką temperature wybrać. Docelowo śpiwór ma być na cieplejszą porę roku, tak żeby przetrwać pogodną noc pod chmurką, albo w nieogrzewanym schronisku/ namiocie. Coś na nasze Tatry i niższe partie Alp.  Możecie coś doradzić?
Ja bym szła w śpiwór w okolicy 0 stopni 🙂 Generalnie dla mnie te do +iluśtam trochę nie mają racji bytu. Rozpiąć się można wszak zawsze.
Do -10 to już pewnie cena będzie wyższa, a niekoniecznie będzie Ci to potrzebne.

Mój śpiwór właśnie do 0 jest najczęściej używanym przeze mnie śpiworem (w zasadzie to był prawie wszędzie ze mną :hihi🙂. W dodatku waży tyle co nic, i zajmuje równie mało miejsca.
No tak właśnie myślałam między -10, a 0 stopni. Ja się za bardzo nie lubię rozpinać w śpiworze, bo dość często zdarza mi się przemieszczać we śnie i odkryć. W schronisku to nie problem, bo jest ciepło, ale pod chmurką bywa nieco problematycznie, jak się obudzę nad ranem, cała skostniała, a śpiwór grzeje materac, czy karimatę  😁  A które firmy są warte zwrócenia uwagi? Aura, Małachowski, Pajak, coś jeszcze?
Lotnaa   I'm lovin it! :)
24 września 2019 16:37
-10 komfort? To nie licz na małe rozmiary, to już pewnie będzie podchodził pod 800-900 gram puchu.
Lotnaa, no z tego co przeglądałam to te na -10 waża około 1-1,2 kg, a po spakowaniu mają 20-30 cm. To nie jest wcale dużo patrząc na to w jakiej temperaturze daje rade. W sumie mój stary syntetyk na +10 był większy i cięższy 😁 Natomiast na lato chyba zdecyduje się na coś w okolicach 0, żeby właśnie był jak najmniejszy, a jak mnie najdzie kiedyś ochota na coś wyżej, albo na zimę to dokupie coś bardziej konkretnego.
kittajka, cumulus! Ja jestem bardzo zadowolona - mam Panyam 600. Rozważ Lite Line 400 http://cumulus.pl/pl/kategorie/spiwory/lite-line-400-419526?gid=23&vid=6 - jest mały i lekki, ale komfort dla kobiet pewnie ok 5-7 stopni będzie mieć. Natomiast możesz w razie czego dorzucić wkładkę (polecam zawsze do puchowego śpiwora) i mieć te 2 stopnie więcej.
Cumulus i Aura mają zamówienia grupowe - warto w nie celować zdecydowanie.
magda, dzięki :kwiatek: całkiem zapomniałam o Cumulusie. Fajny ten śpiwór z linku, chociaż mi wpadł w oko X- lite 300. Podobny zakres temperatur, a połowe lżejszy. No i w zamówieniu grupowym cena byłaby całkiem przyjemna.
kittajka zdecydowałam się na Arcteryxa bo była na promo  😁 ale nawet jej nie ubrałam bo
a) po przyjeździe dostałam grypy żołądkowo-jelitowej i dzisiaj dopiero się gdzieś ruszyłam
b) chciałam ją ubrać jutro bo ma być deszcz i odkryłam, że ma uszkodzenie mechaniczne  😵 będę próbowała wymienić/reklamować po powrocie...
Chomcia, o kurde, to niefajnie z tą kurtką. A o grypie to nic nie mów, mnie też złapało w tym roku, w dodatku w Pięciu Stawach. Ogólnie sporo osób miało, u nas ponad połowa obsady pokoju zachorowała.
Ja mam Lite Line 400, jestem zmarzluchem, dla mnie działa jak śpiwór do 0 (i własnie to jest mój top wybór). Absolutnie nie do 5/7 stopni 🙂
Mam podobne rozkminy spiworowe na nadchodzacy sezon zimowy w skalach (czytaj listopad-marzec pod namiotem :p) i ewentualna dzicz w przyszlym roku 👀 mowicie, ze lepiej brac 0 niz -10?

Przy 5/7 to jeszcze spoko komfort mam w obecnym +10 i to w wersji noclegowej namiot + cienka karimata a ciuchowej legginsy plus losowy tshirt 😉
Amnestria, to może powinnam przemyśleć taki na +5? Bo ja zmarźlakiem nie jestem, wręcz przeciwnie. I bardzo chciałabym uniknąć rozpinania śpiwora w terenie 🤣
Kokosnuss, ja szukam śpiwora na ciepłą porę roku. Na zimę celowałabym już w coś konkretnego, chociaż to zależy gdzie ta zima. Jak dobrze kojarze, to mieszkasz w Holandii? Tam chyba jest nieco łagodniej i taki na 0 mógłby wystarczyć.
kittajka, zima teraz w Belgii, Ardeny. Czyli ponizej 0 tempratura raczej nie spada, a jak spada, to raczej odpuscimy i wspinanie i noclegi pod namiotem 😉 no chyba ze wpadnie nocleg na hardkora pod chmurka w ramach zimowego survivalu czy cos :p

Jakies plany na gory zima to daleka przyszlosc jeszcze 👀
Kokosnuss, jak nie spada poniżej 0 to chyba brałabym śpiwór w tych okolicach, ewentualnie rozważyłabym wkładkę docieplacjącą.
A co do planów na zimę, to jeszcze nie mam. Kwestia nadprogramowego urlopu i kasy, ale poza kilkoma dniami w Tatrach Zachodnich, albo w Pieninach, to raczej nic nie wpadnie, bo oszczędzam na przyszły sezon, bo akurat na lato pomysłów mi nie brakuje  😁
Ja jestem zmarźlakiem zdecydowanie, mam Panyam 600 (komfort -13 wg producenta  :oczy2🙂, a czasem jak jest lekko na plusie jest mi chłodno w nim (mimo dobrej samopompy). Ale to raczej kwestia wilgoci! Teraz jakbym miała kupować śpiwór, wzięłabym z puchem hydrofobowym, lepszą tkaninę i może listwę zabezpieczającą zamek. Generalnie jestem bardzo zadowolona ze śpiworka (jak i wieeele moich znajomych posiadających cumulusy), a komfort przespanej w cieple nocy jest bezcenny, bez tego nie ma mowy o porządnym odpoczynku 🙂
Lotnaa   I'm lovin it! :)
30 września 2019 12:10
Hej hej, złota pora na chodzenie po górach, a tu same pytania o sprzęt. Pokażcie, co robicie i gdzie chodzicie!

Pozdrawiam z panem koziorożcem, upolowanym wczoraj 🙂
Lotnaa, ale Ty masz szczęście do zwierzaków. Mi ostatnio pokazał się tylko schroniskowy lis i kilka kaczek. Za to przybyło mi kilka widoczków do albumu: [url=https://m.facebook.com/marta.kitta/albums/1626870077348012/?ref=bookmarks] klik [\url]
Zieleniec poza sezonem, czy ktoś zna okolice? Mam tam w październiku szkolenie, ale będę miała jeden dzień wolny, fajnie byłoby się gdzieś poszwendać. Gdzie iść? Tam w ogóle jest otwarta jakaś knajpa żeby coś zjeść?
Lotnaa   I'm lovin it! :)
30 września 2019 20:13
kittajka, całe stadko spotkałam, w tym kilka maluszków  💘  Straszne słodziaki, mam nadzieję,  że zima nie przyjdzie za szybko i zdążą zmężnieć przed dużym śniegiem. 
Ja wczoraj wrocilam z krótkiego wypadu w Izery. Uwielbiam góry jesienią. Kolory co prawda jeszcze potrzebują chwili żeby sie całkiem rozwinąć ale juz jest pięknie. Dużo grzybów, dużo jagód, pajęczyny na trawach, porykujace jelenie. Super klimat, ludzi mało. Wrzucę może pózniej zdjecia, z telefonu coś mam problem.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
18 października 2019 16:27
W zeszłym roku trafiłam przypadkiem na promocję biletów lotniczych na Majorkę



Generalnie loty na Majorkę drogie nie są, np z Berlina spokojnie za stówkę w dwie strony można latać, ale ten bilet to najtańsza rzecz na Majorce. Już tam więcej nie wrócę, dymają na wszystkim jak w Zakopanem 😁
Mam w planach zakup butów trekkingowych, które będę mogła nosić głównie zimą, ewentualnie w zimne deszczowe dni. Model w każdym razie mam wybrany, ale nie wiem jaki rozmiar zamówić. Na co dzień noszę buty z wkładką 24cm a letnie podejściówki 24,5cm. Zastanawiam się więc czy zimowe zamówić 24,5 cm czy 25cm. Boję się, że te większe będą jednak za duże, a nie mam ochoty na odsyłanie i zamawianie mniejszych. Docelowo zimowe trekkingi mam w planach kupić inne (ale to dopiero w kolejnym sezonie, bo w tym tak czy inaczej mi się nie przydadzą), także te, które zamówię teraz będą służyły na mniej wymagające wędrówki i "cieplejsze" dni. Tu już sam producent (Salomon) przewiduje, że 24,5cm mają być na nogę 24cm. A z kolei wydaje mi się, że do grubej skarpety i ewentualnie dodatkowej cienkiej lepsze byłyby 25cm. Także mam mętlik w głowie od tygodnia i nie mogę się zdecydować. Miałabym ewentualnie możliwość przymierzenia butów jak w lutym będziemy jechać w Tatry (w Krakowie jest sklep, gdzie są), ale boję się, że tam akurat nie będzie rozmiaru i zostanę bez butów. No i nie chciałabym nierozchodzonych butów brać w góry. Bardzo proszę o poradę! :kwiatek:
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
16 stycznia 2020 06:29
Zamów do domu, przymierz, odeślij jak nie będą pasować. Gdybać o 0,5 cm można w nieskończoność, tylko po co? 😉
Lotnaa   I'm lovin it! :)
16 stycznia 2020 13:05
Każdy model buta i każda stopa jest inna, przez internet nikt nie powie nic konstruktywnego.
hej 🙂
Nie wiem w sumie czy odpowiedni wątek ale Wy chyba najczęściej bywacie w górach.
Za kilka dni jedziemy pod Karpacz, do miejscowości Kowary. Ogólnie ze znajomymi zamierzamy pojeździć na nartach w Szpindlerowym Młynie ale mój chłopak jest totalnie na nie jeśli chodzi o narty i chcę to jakoś pogodzić. Mega dawno nie chodziłam po górach i myślałam o Śnieżce ale czytałam, ze zimą trasy są pozamykane. Jest sens iść bez kompletnego przygotowania? O siebie się nie martwię bo ja dam radę , bardziej o chłopaka. Jeśli tak to która trasa jest najlepsza?
Plus co jeszcze polecacie odwiedzić w tamtych okolicach? Pamiętam za dzieciaka, że byłam tylko nad jakimś wodospadem w Szklarskiej. Może coś fajnego po stronie Czeskiej? Szukam w internetach i nie mogę się zdecydować a czas mamy ograniczony.

Z góry dziękuję za pomoc! 🙂
Sonkowa, jak na razie Śnieżka zamknięta do odwołania
https://kpnmab.pl/zamkniecie-wejscia-na-sniezke-1907/n
Sonkowa, w tych okolicach są fajne trasy po kopalniach i sporo zamków
Sonkowa, tak jak magda pisze, tam jest sporo różnych zamków, kopalni i ruin. Warto wybrać się do zamku Chojnik, to rzut beretem od Karpacza. A co do wejścia na Śnieżke, to przy sprzyjających warunkach możecie spróbować niebieskim szlakiem z Karpacza. Jeśli nie otworzą szlaku na Śnieżkę, to zawsze możecie zawrócić przy Domu Śląskim, albo Samotni. Też fajny spacer. Na pewno nie idźcie szlakiem przez Biały Jar, on jest zimą zamknięty ze względu na lawiny.
Lotnaa   I'm lovin it! :)
17 lutego 2020 19:31
W Kowarach fajna jest też kopalnia uranu, ale to tak tylko na godzinkę/dwie. Samotnia też ma swój urok. 
Aaale mnie tu dawno nie było 🙂 Jak sobie radzicie przy ograniczonym dostępie do gór?

Ja już się nie mogę doczekać i planuję wymarzoną wycieczkę po Tatrach. Ciekawa jestem tylko, czy w tym roku, jeśli otworzą szlaki, to nie będzie dzikich tłumów ludzi bez względu na porę? Gdybyśmy wybrali się przed wakacjami to może by się udało...

Planuję wycieczkę dla mnie, męża i 9-letniego syna. Chcemy sypiać w Schroniskach, jak się nie uda w pokojach to na glebie. Czy macie może jakieś pomysły na trasy? Chciałabym, żeby chłopaki nie wyzionęły ducha i nie zniechęcili się do wyjazdów ze mną (moje wycieczki mają zdecydowanie za często po 27 km i 12 godzin łażenia  :lol🙂 Stwierdziłam, że spędzenie nocy w schronach urozmaici pobyt synowi i skróci czas górskich wycieczek.

Chciałam jako taki jeden z głównych punktów zaliczyć podejście pod Kościelec (nie na szczyt), obiecałam też kiedyś synowi Szpiglasową Przełęcz. Na tygodniowy pobyt wystarczy tych poważniejszych atrakcji, resztę czasu możemy spędzić na łatwiejszych szlakach. Macie może jakieś sugestie? Będę wdzięczna za jakiekolwiek podpowiedzi.

Znamy już: Morskie Oko, Dolina Pięciu Stawów, Siklawę, Dolina Roztoki, Kopę Kondratową, Kasprowy Wierch (i wszystko pomiędzy), Dolinę Kościeliską ze Smoczą Jamą. Oczywiście możemy coś odwiedzić ponownie 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się