Kupno konia

Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
03 października 2019 12:33
majek, jesteś w UK? Kaca możesz brać w adopcje z worldhorsewelfare. Jak dziecko wyrośnie można wymienić na większego.
[quote author=anetakajper link=topic=1647.msg2890630#msg2890630 date=1570101894]
U mnie symulacja wychodzi, że moje mieszkanie (gospodarstwo) zyskało na wartości i to nawet o 70%
Auto za 100 tyś szukam 5 letniego i nie widzę żadnego za 20 tylko za ponad 50 tyś.



Nic nie pisałem o gospodarstwie . A ten 5 letni samochód za 50 tys to ile kosztował nowy ? I ile będzie warty za 5 lat ?
[/quote]

Nowy kosztował 100 tyś netto. Szukam w tej marce co mam bo wiem ile kosztował tak naprawdę. Rodzice ostatnio sprzedali suzuki za 25 tyś (wiadomo jak jest w salonach i jadą po cenie jak zabierają stare auto, a dają nowe) rocznik 2008 😉 nowy kosztował ok 70 tyś. brutto
To nie jest konkretna odpowiedź , poproszę dokładnie . Ile brutto kosztował nowy , ile 5 letni a ile ten 5 letni będzie kosztował po 5 latach eksploatacji. I czy ten 5 letni za 50 tyś nie występuje w przedziale cenowym20 -30 tyś a jeśli tak to dlaczego nie chcesz go kupić.?
Z ubezpieczeniami też nie jest tak różowo, nie wiem jak w koniach ale w samochodach (przy kilku/kilkunastu) jak są szkody i korzysta się z ubezpieczenia to w kolejnym roku składka idzie sobie ładnie odpowiednio w górę..
Ale samochody ludzie kupują na raty pomimo że tracą na tym krocie. 😁
Ale samochody ludzie kupują na raty pomimo że tracą na tym krocie. 😁


Bo mieszkanie musisz kupić, żeby jakoś żyć/mieszkać. Samochód żeby dojechać do pracy. A koń....no cóż widocznie inaczej się na to patrzy.

Jak dla mnie bardzo dobre rozwiązanie kredytu na konia. Nie lubię zamrażać całej gotówki skoro wiem, że co miesiąc ją dostaje. Ja lubię obracać kasą, a nie ją mrozić w jakiejś "dużej" inwestycji.
Ja zamiast samochodu na kredyt też kupiłam konia na kredyt (częściowo). Mogłabym odkładać i jeździć na koniach znajomych, ale wolałam zrezygnować właśnie z zakupu nowszego auta (które co rok koszmarnie traci na wartości) i jeździć starszym małym autkiem. Koń prawie spłacony na wartości nie stracił a raczej zyskał bo się ujeździł 🙂
Wystarczy skalkulować treningi na innych koniach za nie małą kasę przez ten czas.
Źrebak to loteria, znajomi kupowali fajne źrebaki i albo nie wyrastały - koleżanka została z takim fajnym małym konikiem dla juniora,  albo taki miły i kochany z ziemi a zajeździć się nie da i wieki trwa ogarnianie takiego nawet przez fachowca. Ewentualnie okazuje się po zajeżdżeniu że koń ma jakieś wady które wychodzą przy większych obciążeniach i koń nadaje się na kosiarkę.
majek   zwykle sobie żartuję
03 października 2019 13:23
[quote author=Na_biegunach link=topic=1647.msg2890637#msg2890637 date=1570102416]
majek, jesteś w UK? Kaca możesz brać w adopcje z worldhorsewelfare. Jak dziecko wyrośnie można wymienić na większego.
[/quote]

W sumie sie zastanawialam nad dzierzawa, zobacze. A tu takich rescue centre to jest tu troche.
No nic, z kucem to o tyle problem, ze ja nie wsiade na takiego jakby cos. W sumie dzieci maja juz 140, moze powinnam myslec o koniu rodzinnym raczej, zebym ja swoje pupsko tez mogla posadzic.


Każdego konia powinno się kupować tak żeby kiedyś można go było sprzedać.Koń jest swojego rodzaju ekstrawagancją ale i inwestycją  i jakbyśmy go nie kochali życie pokazuje że czasem musimy go sprzedać lub choćby wydzierżawić. Gdy mamy dobrego konia , to ani sprzedaż ani dzierżawa nie są problemem , ba  , nawet możemy zarobić trochę na tej dzierżawie czy nawet na sprzedaży . Problem zaczyna się gdy mamy trupa. Ani go sprzedac ani wydzierżawić.
.
ewelin_n - burzysz porządek rzeczy  😁

Inwestowanie w trupa , bez względu na to czy to jest koń , samochód ,jacht , samolot czy cokolwiek innego nie ma żadnego uzasadnienia ekonomicznego .

Inwestując w konia przez 5 lat mamy ok 70 tyś zł samych kosztów ( ponad 15 tyś euro ). Więc niech mnie ktoś oświeci czy lepiej zainwestować 1000 euro w 4 latka + 15  tyś euro kosztów i po 5 latach mieć dalej  konia za 1000  euro tracąc 15 tyś  euro czy kupić konia za 10 tyś euro i po 5 latach mieć konia za 20 tyś euro a może i więcej ? W najgorszym razie mamy szansę sprzedać go po kosztach albo z niewielką stratą , w pierwszym przypadku mamy gigantyczną stratę i wogóle problematycznego konia do sprzedaży czy dzierżawy .  😉

Perlica - Pooglądaj sobie Kuchenne rewolucje czy Hotelowe rewolucje . 95 % firm traci na tym że podcierają szkłem dupę . To mentalność z poprzednich czasów , dzisiaj żeby zarabiać bądź nie tracić trzeba zainwestować w coś dobrego a nie tylko oszczędzać . 😉

anetakajper  - Nie odpowiedziałaś mi dlaczego nie interesują cie te samochody po 20 tyś tylko musisz zapłacić ok 50 tyś. Proste , bo nie chcesz trupa składanego z 5 innych. Tak samo jest z końmi , chcesz dobrego to płaczesz i płacisz.
majek, kup connemara. I dzieciaki pojeżdżą, i ty.
Samoku Sam napisałeś " Samochód za 100 tyś po 5 latach będzie wart 20 tyś i to pod warunkiem że w stanie idealnym"

To Ci odpowiedziałam. Mam nowe auto za 100 tyś. netto. Po 5 latach użytkowania w stanie idealnym ma niby być warte 20 tyś.? Wchodzę na olx i szukam tego samego auta 5 letniego.  No nie znalazłam ani jednego za 20 tyś. Znalazłam 5 letnie auto za 66 tyś. netto
Jakbym znalazła to 5cio letnie auto za 20 tyś. To na pewno bym nie siedziała przy necie tylko bym po nie jechała 😉
Z  10 letnim autem to się zgodzę że będzie kosztować 20 tyś.
100 tyś netto to auto jest za 123 000 zł brutto a to już inna półka cenowa. Nie rozmawiamy o autach na firmę ani o gospodarsrwach komercyjntch . Czytaj ze zrozumieniem . 😉 Koń kupowany od firmy i na firmę też jest tańszy o 23 %  😉

Teraz wiele firm jest włascicielami koni . Wystarczy wejść na zawody konne i popatrzeć na właścicieli .  😉
Ale że co, że ja inna liga jestem?  😲 
Samoku Koń 8%  a nie 23% 😉
Ale że co, że ja inna liga jestem?   😲 
Samoku Koń 8%  a nie 23% 😉


Fakt , sory , napisałem z rozpędu  23 %  🤣

Ale co ciekawe , nie wiedziałem ze konia w firmie można amortyzować tak jak auto  😁


https://ksiegowosc.infor.pl/porady-prawne/31573,Jak-ewidencjonowac-wyceniac-i-amortyzowac-inwentarz-zywy.html


dea   primum non nocere
04 października 2019 07:56
Ostatnio kupowałam samochód, to jestem na świeżo. Szukałam takiego, że nowy jest brutto za 60-70 tys. Udało mi się znaleźć za 33 tys siedmiolatka, po dłuższym polowaniu 😉 także z tymi, co schodzą ze 100 do 20 w ciągu pięciu lat (w stanie idealnym) to też bym chciała kontakt 🤣
Ostatnio kupowałam samochód, to jestem na świeżo. Szukałam takiego, że nowy jest brutto za 60-70 tys. Udało mi się znaleźć za 33 tys siedmiolatka, po dłuższym polowaniu 😉 także z tymi, co schodzą ze 100 do 20 w ciągu pięciu lat (w stanie idealnym) to też bym chciała kontakt 🤣


Podaj mi jakiego 7 latka szukasz ( nowy 60-70 ) a ja ci takiego znajdę za 20 -30  😁 Chodziło mi raczej o zobrazowaanie gigantycznej utraty wartości . Bo samochód jak samochód jeden drugiemu nie równy  , jeden np  traci na wartości 10 % rocznie a drugi 30 % . 😉

Wg ciebie samok takie auto powinno kosztować 12000  😂 i to w stanie idealnym!  Nagle nie da się kupić auta 7 letniego za 1/5 ceny ?  I chcesz znaleźć za 1/2 ceny 
majek   zwykle sobie żartuję
04 października 2019 08:25
majek, kup connemara. I dzieciaki pojeżdżą, i ty.


Znam same glupie connemary. Fajne sa? Szukac?
Wg ciebie samok takie auto powinno kosztować 12000   😂 i to w stanie idealnym!  Nagle nie da się kupić auta 7 letniego za 1/5 ceny ?  I chcesz znaleźć za 1/2 ceny 


Samochód jeden drugiemu nie równy , tak jak i koń. Podaj czego szukasz . Sprawdzimy. 😉

Przykład 6 letnia Mazda ,na szybko i pierwsza z brzegu https://allegro.pl/ogloszenie/mazda-cx-5-8544858387

Nowa od 120 000 zł
Smok10 akurat Mazda gigantycznie traci na wartości, kiepski przykład.
Smok10 akurat Mazda gigantycznie traci na wartości, kiepski przykład.

Dobry , nikt nie podał konkretów  , koni też . Z końmi podobnie. Jeden to ciągła inwestycja i wtopa a inny nie traci wogóle lub nawet zyskuje na wartości.

P.S Znalezienie tego przykładu zajęło mi 20 sekund. Można poszukać troszkę dłużej  😁
Ok. Nowe auto  123 tyś Ford ranger limited 2,2.  auto 5 letnie powinno kosztować 1/5 ceny - 24600, 1/4 - 30750, 1/3 -41000, 1/2 -61500. 
Następne auto nowe 189 tyś. jeep compass limited 1,4. 
Znajdź mi 5 letniego, któregoś z nich za 1/4 ceny.
Auta nie szukam bo mam, ale chcę się przekonać czy następnym razem nie lepiej kupić używki za 1/5 ceny 😉
Zaraz mi napisze, że jakieś dziwne auta wymyślam, że to nie ten przedział cenowy.
Ford Ranger już nie wychodzi z silnikiem 2.2 teraz jest 2.0 i nowy przed końcem roku kosztuje ponad  170 tyś zł a normalnie ok 200 tyś i więcej https://www.otomoto.pl/oferta/ford-ranger-2019r-2-0-ecoblue-213-km-wildtrak-od-reki-ID6CsCzl.html#dce06b7f23

tu masz za  https://www.otomoto.pl/oferta/ford-ranger-ford-ranger-2012r-ID6Cto3G.html#024df5f7a5

Ford Ranger , to ma być przyład nowego auta za 100 tyś  😁 Czy może za 2 razy tyle ?

Proszę bardzo ,nowy prawie 200 używany 4 letni za 50 https://www.otomoto.pl/oferta/ford-ranger-ID6CsNGJ.html#7576c8581d 25 % utraty wartości rocznie

A Jeep Compass 1,4 . to auto fiata od 2016 r ,więc nie znajdzisz 5  letniego  😁 😁 😁 Nie wymyślasz dziwnych aut tylko takie których nie ma  😁

To tak jak z końmi , szukacie tego czego nie ma  😁
Ale tu jest wątek o kupowaniu koni, a nie dyskusja o cenach samochodów
Ale tu jest wątek o kupowaniu koni, a nie dyskusja o cenach samochodów


Masz 1000% racji. Ja tylko dałem przykład gigantycznej utraty wartości auta względem utraty wartości konia ,  😁
majek   zwykle sobie żartuję
04 października 2019 09:51
Ale tu jest wątek o kupowaniu koni, a nie dyskusja o cenach samochodów


Ale jaka ciekawa!
Wiesz, tak to i ja potrafię popatrzeć ile kosztuje nowe auto na otomoto. Wiesz ile z tego auta 170 tyś. da się zbić u dilera  😎  Widocznie nie kupujesz nowych aut to nie masz pojęcia 😉
W 2018 r były jeszcze 2,2 . Z niewyprzedanych 2,2 z rocznika 2018 -cena 106 tyś. (masz na otomoto)  znajdź mi z 2013 roku auto które kosztuje 26500 tyś. 1/4 ceny
Auto które linkujesz ma 7 lat i jest to XL  - taka niższa półka  🙄
Koniec tematu bo nie znajdziesz.
Akurat może nie być w ofercie . Ale fakt że Jeepy i Pick upy mają mniejszą utratę wartości niż np. Crossover Mazdy  nic nie oznacza. Jak już pisałem , widełki utraty wartości są od do ale w każdym przypadku są olbrzymie .  😉

P.S Przykład zakupu taniej z poprzedniego roku  auta nowego  w salonie byle taniej to kiepski przyklad , bo w momencie wyjazdu za drzwi salonu masz już roczne auto czyli nie nowe  😁 Z oferty na oto moto pod koniec roku niewiele zbijesz bo auto już po max zniżkach za 2 mieś będzie roczne  😁 Czyli dalej jako przykład dajesz auto za 200 000 zł a nie za 100 tyś  😉 I dalej średnia utrata wartości to ok 20 % rocznie
I dodatkowo szukasz auta którego nie ma . Jeep Compass 1,4 z 2014 r  😁 Najmłodsze 2016 r  😉

Konia 4 letniego też można kupić w styczniu i bujać się  cały rok jak z 4 latkiem a można kup[ić w grudniu i za miesiąc mieć już 5 latka  🤣
A to już nie moja wina że co chwile produkują co innego 😉
Ja takim autem z 2018 za 106 brutto  chciałabym wyjechać. A spadek wartości to sprawa drugorzędna skoro to auto ma mi służyć do jazdy/pracy, a nie do handlu 😉 Czyli kupuje nówkę za 106 wartą 200 to i tak za 5 lat nie tracę 20% bo dałam za niego tylko 106 😉

To może Ty pokaż przykład. Obojętnie jakiego auta. Nowe z 2019 r. (cena z oto moto) i takiego 5cio letniego z 2014 r.  Skoro to dla Ciebie taka bariera 100/200 tyś. 
To nie bariera tylko 2 razy tyle . Nieważne jak ma ci służyć ale nowe auto , to nowe z danego rocznika i modelu. Bo model 2018 może być przed liftem a 2019 może być po lifcie i później cena jego też będzie dużo niższa. Dajmy już spokuj tym autom bo to wątek o koniach . Jedno co jest niezmienne przy autach to gigantyczna utrata wartości .  😉 I zdecydowanie tym róznią się od koni . Koń np : 7 letni dobrz zrobiony powinien być dużo droższy od 4 latka i to jest fakt  😉 Czyli na koniach można zarobić lub nie stracić a na autach się nie da . Tylko tracisz.  😁

Wniosek z tego taki że kupno młodego ( np ; 4 latka ) konia na kredyt ( oprocentowanie roczne ok 7,5 % ) jako bardzo dobrego materiału wyjściowego  może się opłacać a przynajmniej nie powinno być stratą zwłasazcza jak będziemy go robić z trenerem . Mamy fun z jazdy poprawiamy swój wrsztat a i mamy coraz to lepszego konia .. Kupno auta na kredyt jest stratą zawsze i to dużą  , nawet jak nie będziemy z niego korzystać . Obecnie wiele osób kupuje jako któreś tam auto dla funu . Np . modne sa Corvetty , Mustangi, Chargery tzw Musel cary . W symulacji wyjdzie że mieszkana to też strata 😁 😁 😁 Jakby co wszsytko zawsze można sprzedać , pytanie tylko z jaką stratą lub zyskiem i co się bardziej opłaca 😉

W każdym razie , nie opłaca się żałować kasy na zakup materiału. Potem koszty już są takie same a wartość i zadowolenie z konia bezcenne  😀 😀 😀

P.S To rozmowa czysto hipotetyczna i nikogo nie namawiam na zakup czegokolwiek na kredyt.  😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się