pensjonaty w okolicach trójmiasta

klaudiabolusiowa mnie jarpol przerabiał
Czy ktoś wie może coś o stajni Atlanta Łukocin kolo Tczewa ?  Jakie tam warunki? Jak siano czy słoma?


Jeśli Cię jeszcze interesuje to mogę Ci napisać co i jak 🙂
Mój koń się tam urodził i tak sobie mieszka... 6 lat :P
Hej,
Chciałam się Was dopytać o stajnię Karlikowo i Kopytko.
Ważne dla mnie czysty boks, boks angielski bądź bardzo dobrze wentylowana stajnia, padoki zima z sianem  a latem najlepiej pastwiska.
Krótko mówiąc koń przede wszystkim ma mieć dobra opieką, a warunki treningowe są dla mnie mniej istotne.
Z góry dziękuję  :kwiatek:
Kasija, pewnie, mam tam blisko od miejsca gdzie pracuje, ale już słyszałam że nie macie tam w ogóle trawy, nawet wiosną, więc trochę już mi pierwsza radośc znikła 😉
Cześć, ktoś może wie coś o "luksusowej" przydomówce? Jeżdżę jak głupia po wszystkich pensjonatach! Jak fajne warunki to tłok, jak kameralnie to warnuki takie niezbyt... Za każde pieniądze!
A co masz na myśli pisząc "luksusowa"?
I w jakich okolicach poszukujesz ?
Halo halo, czy jest ktoś w stanie powiedzieć mi z jakich sprzyczyn chcą sprzedć Goszyn ten pod Starogardem Gdańskim? Przydałyby się też ogóle informacje o stajni, jak zaplecze wygląda, ile boksów, co to za dobudówki wkoło budynków. Może ktoś tam stacjonował?
Halo halo, czy jest ktoś w stanie powiedzieć mi z jakich sprzyczyn chcą sprzedć Goszyn ten pod Starogardem Gdańskim? Przydałyby się też ogóle informacje o stajni, jak zaplecze wygląda, ile boksów, co to za dobudówki wkoło budynków. Może ktoś tam stacjonował?


Nie warto tam jechać moim zdaniem, byliśmy niedawno z mężem🙂
Inwazja jakieś konkrety? Bo szukam więcej informacji niż nie bo nie 😎
klaudiabolusiowa, jak chcesz tam jechać i obejrzeć to polecam najpierw zaopatrzyć się w terenówkę 😉
Lov   all my life is changin' every day.
03 listopada 2019 18:19
Czy ktoś kojarzy stajnię As Dream w Łapinie? Bardziej od strony klubu i ludzi prowadzących 😉
PumCass   zachowaj zimną krew!
04 listopada 2019 14:13
Lov Napisz do Dominika95 😉
Behemotowa spokojnie, mam 4x4 więc dam jakoś radę  😉
Lov dokładnie Dominika95 tam stacjonuje więc pisz do niej na priv, może pomoże  🙂
Dramatyczny dojazd. Zamieszkać to się tam moim zdaniem nie da, bo dom jest do remontu wymaga nowej instalacji, a znowu dojeżdżać z Trójmiasta to jest naprawdę kawałek. Stajnia lepiej wygląda na zdjęciach niż na żywo, bo jest ciemno i ciasno w środku. Poprzedni dzierżawcy stajni bardzo mocno ją zaniedbali.


Dramatyczny dojazd. Zamieszkać to się tam moim zdaniem nie da, bo dom jest do remontu wymaga nowej instalacji, a znowu dojeżdżać z Trójmiasta to jest naprawdę kawałek. Stajnia lepiej wygląda na zdjęciach niż na żywo, bo jest ciemno i ciasno w środku. Poprzedni dzierżawcy stajni bardzo mocno ją zaniedbali.




Mam chwilę to sie bardziej rozpisze. Stajnia nie wygląda źle, chociaż zdjęcia w ogłoszeniu są sprzed paru dobrych lat. Hala, która jest w ogłoszeniu to jej nie ma, bo poprzedni dzierzawca ja sobie zabrał. Tak samo,  jak zabrał całe ogrodzenie. Właściciel sam do końca nie jest w stanie określić gdzie kończy się jego działka.

W księgach wieczystych istnieje droga gminna, która powinna być dojazdem. Ale tej drogi nie ma, bo rolnicy ją zabrali. A droga, która jest to w sumie też jej nie ma, bo należy do nadleśnictwa i jeśli nie będzie służebności to leśniczy w każdej chwili może postawić tam szlaban i powiedzieć, że to wjazd do lasu.

W calym domu jest aluminiowa instalacja elektryczna, a na pytanie dlaczego nie zostało to wymienione właściciel powiedział "o A tu jest salon z kominkiem". Do domu nie jest pociągnięta siła, więc nie da się podłączyć nawet kuchenki elektrycznej, bo jest tylko taka stara na drewno. Z resztą balabym się podłączyć, bo dom jest z drewna A aluminiowe instalacje przy dużym obciążeniu powodują czasem pożary.

Na piętro właściciel nawet nas nie zaprosił, więc nie wiem jak tam wygląda. Piękne pastwiska na miejscu są, ale osobno do dzierżawy. Jest pomieszczenie dla pracownika, ale nie da się do niego wejść.

Co zabawne, na większości budynków dach jest z eternitu i trzeba go sobie po kupnie samemu wymienić (co ciekawe pan również stwierdził, że jak ktoś to wydzierzawi to też ma sobie samemu wymieniać eternit), Ale nikt go wam z podwórka nie odbierze, bo nie ma drogi dojazdowej w teorii. W domu nie ma też latem cieplej wody bo jedyne ogrzewanie to pięć węglowy (Ale nie ma miejsca na węgiel)

Właściciel ma zabawny sposób rozliczania wartości działki. Twierdzi, że 10 lat temu dał za karuzele 20 tysięcy, więc 20 tysięcy wchodzi w skład działki. Twierdził, że jak sprzedamy sobie resztę ogrodzenia która została na złomie to też trochę wpadnie.
Pokazał nam stare boksy składane (niestety dziurawe) I stwierdził, że ich wartość to 16 000 bo tyle za nie dał 9 lat temu. Skąd cena? Moim zdaniem właściciel ewidentnie sprzedaje swoje wspomnienia o tym miejscu.

Stajnie angielskie wymagają remontu i wylania podłogi, przynajmniej moim zdaniem. Ale fajnie,że są ocieplane. Na duży plus osobna stajnia dla ogierów z podwójnymi kratami. Boksy spore. 3,5x3,5 metra. Ale nie ma wyciaganych okien więc latem jest zaduch.

Właściciel kupującemu zostawia również stary dobry iskrownik. To na bardzo duży plus, ale ogrodzenia wszystkie trzeba pociągnąć sobie samemu. Fajnie że są powidła automatyczne, które są sprawne.

BARDZO DUZY MINUS - bliskie polowania. Właściciel sam uznał, że bardzo dobrze słychać strzały, bo polowania odbywają się blisko pastwisk.

Dodatkowo nie ma placu do jazdy. Znaczy był, ale właściciel poklocil się z dzierzawca i płac został rozorany. Właściciel też sam zaznacza, że pastwiska trzeba na nowo obsiać, bo już nic na nich nie rośnie.

Karuzela fajna, może być na 8 koni, chociaż trochę mnie zażenowało,  jak właściciel pokazał mi części karuzeli leżące na jakimś zlomie, Zakopane w trawie I w ziemj i powiedział, że jak chcemy to możemy to sobie zamontować.

Miejsce ma.ogromny potencjał, ale poza kwotą sprzedaży trzeba włożyć duże pieniądze, żeby coś z tym zrobić. Myślę, że do wymiany są też belki dachu, więc wymiana eternitu trochę pociągnie. Do tego cała instalacja, siła, może podłączenie bojler z wodą (czyli zmiana instalacji kolejnej) do tego przydałoby się zrobić szambo, bo teraz jest to dziura w ziemi wylana betonem. No i brak hali, która jednak jest na zdjęciach.

Myślę że z kupnem spokojnie trzeba mieć bańkę, żeby doprowadzić to do stanu "stajni sportowo-hodowlanej" jak nazywa ja właściciel. A negocjowac nie idzie
Nie wiem czy w dobrym miejscu, ale nie wiedziałam gdzie indziej o to spytać, nie bijcie  😀 Poleci mi ktoś weta, który robi zęby?? Stoimy w Pierwoszynie koło Gdyni. Z góry dzięki 😉
U nas w stajni zęby robi Ania Woźniak i Gosia Adamowska 🙂
Madzik_kos O! No i pięknie 😀 dzięki 😀
Fero tylko pytanie  co chcesz robić bo jeśli chodzi o jakieś grubsze wyrywanie ( nie chodzi o wilczaki) to potrzebny jest odpowiedni sprzęt, który ma dr Chajęcki 🙂
Madzik_kos, Adamowska chyba też do grubszych akcji. Pamietam, że swego czasu miała ona najnowocześniejszy sprzęt do robienia zębów i kiedyś u nas tylko ją się brało. Właśnie, do Gdańska też jeździ?
Przepraszam pomyliło mi się z Kingą Wojszel, która też u nas robi zęby 🙂 choc glownie stajnia jest pod opieka Ani Woźniak, jeśli chodzi o Gosie Adamowska to do mierzeszyna dojeżdża jak jest potrzeba ale czy gdańsk wchodzi w grę to nie wiem 🙂
dojeżdża spokojnie
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
07 listopada 2019 11:08
Dojeżdża na pewno, tylko ona chyba jeszcze na macierzyńskim jest, ale od niej jeździ Asia Gregorczyk, ostatnio moim chłopakom robiła zęby i polecić mogę.
Hej, szukam pensjonatu dla konia od grudnia, albo asap. Potrzebna hala, pastawiska i odpowiednie karmienie.opieka całodobowa.  Najlepiej, żeby to nie była szkółka. Musi być czysto i przyjemnie.

Stajnia od centrum Gdańska max do 30 km.

Cena do 800 zł.

Czy ktoś coś wie w tym temacie???
Figaro.Figaro, w tym rejonie nijak nie składa mi się to z kwotą do 800 zł.
Figaro.Figaro, jak znajdziesz daj znać.
Kurcze, ciężko znaleźć cokolwiek
Figaro.Figaro prędzej w przedziale 1000 zł taki pensjonat. Do 800 zł to albo hala i jakieś padoczki lub pastwiska ale bez hali. W takim budżecie przychodzi mi na myśl stajnia w Kamieniu ( hala i pastwiska) lub Lubiczówka w Koleczkowie (mała hala, duży plac z dobrym podłożem i wybiegi nie wielkie). Ale pierwsze to 35 km od Gdańska a drugie 34 km, ale musisz liczyć z godzinę z groszami na dojazd, oba w stronę Gdyni bardziej. W budżecie wyższym niż 800 zł to Borcz, ale tam 32 km i Owczarnia, to znacznie bliżej.  Ewentualnie Kleszczewo to 25 km od centrum, 850 zł chyba. Masz kwatery trawiaste gdzie konie wychodzą pojedynczo ewentualnie dwójkami, dwa place piaszczysty i trawiasty. W stronę już Starogardu Gdańskiego, większe korki masz tylko w Straszynie, ale można jechać obwodnicą i zjechać na wysokości Wojanowa/Rusocina bez takich korków.
Ja stoje z revoltowiczkami dwoma w prywatnej stajni w Lisewcu, ale u nas hali nie ma. Cena niższa, duża siodlarnia, dwa place piaszczyste i pastwiska, lub wybiegi piaszczyste z dostępem całodniowym do siana. Jednak hali nie ma, ale w poprzednią zimę jej braku jakoś nie odczuwałyśmy.  😉 też pod Straszynem, w miarę blisko od Gdańska.
Stajnia u richerta w sulminie ale od dłuższego czasu miejsc brak , ale maja być budowane boksy angielskie .
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się