wrzody żołądka

Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
14 października 2019 08:07
Niestety muszę dołączyć do wątku 😵
Czy udało się komuś zaleczyć wrzody lub wyleczyć bez pasty? Niestety kompletnie nie jest to opcja na moją kieszeń, przestawiam na chwilę obecną na brandona, siano (do tej pory wszystkie jadły sianokiszonkę). Kombinuje z "ludzkim" omeprazolem, ale powiedzcie mi jak najlepiej to ogarnąć? Wet wystawia receptę czy lepiej ludzki lekarz? Wybaczcie głupie pytania, ale dla mnie to jakiś kosmos. :kwiatek:
Zamówiłam też olej ( FORAN Kentucky Karron)
YARROWIA Equinox Classic
i siemię lniane.
Omeprazol wychodzi chyba najkorzystniej granulki (AbPrazole). Plus Ulgastran.
Hermes, najtaniej wychodzi opcja zamówienia granulek z USA w dużym zamówieniu. Były już takie zamówienia gdzie za saszetkę wyszło nam po 4.1zł. Średnio przy większym zamówieniu wychodzi ok.6-6.5zł. Przelicz ile potrzebujesz saszetek i szukaj kogoś kto zamawia dla większej grupy. W tej chwili co chwilę się grupy zbierają.
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
14 października 2019 08:44
epk, a kojarzysz ile się podaje saszetek na kg konia?

I tak na pewno będę rozmawiać z wetem zanim cokolwiek zamówię, ale chcę się zorientować jakie są opcje 🙂
Hermes, mi na 600kg konia wychodziło 4 saszetki dziennie w pierwszym etapie kuracji. Ile ten etap trwa i ile potem trwa wychodzenie stopniowe z omeprazolu - zależy od tego jaki poziom wrzodów, gdzie umiejscowione itp. Bez gastro nie określisz tego. Do ogarniania wrzodów polecam Ci Annę Biazik - ma ogromne doświadczenie.
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
14 października 2019 09:11
epk, gastro już mamy, ale dopiero teraz znalazłam opis, bo jak odbierałam konia z kliniki to z nerw wpierdzieliłam go i nie mogłam znaleźć.
Wyszło nam na krzywiźnie większej- bardzo duży obszar hiperkeratozy, na krzywiźnie też ale mniejszy, obecne dwa duże wrzody przy brzegu postrzępionym, ale kompletnie nie wiem co to oznacza.
Hermes, to zadzwoń do kliniki. Skoro Wet robił gastro to na wypisie powinien zapisać zalecenia leczenia konia.
Jeśli nie chcesz past to przełożysz to na granulki. Kupiłam ostatnio w super cenie na grupie wrzodowej na fb.
Hermes, no ale nie dali ci zaleceń co do leczenia?
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
14 października 2019 09:24
Perlica, epk, dostałam w zaleceniach tylko tyle, że kuracja pastą 6 tygodni pełna porcja pasty, a następnie przez 2 tygodnie połowa dawki i tyle w sumie.
Perlica, o a napiszesz mi na pv ile płaciłaś i która to grupa? 😀
Hermes, tak wszystko ci napiszę.
Czyli w przełożeniu na saszetki masz : 6 tygodni 4 saszetki a potem 2 tygodnie 2 saszetki.
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
14 października 2019 09:32
Perlica, dzięki  🙇 🙇 :kwiatek:
Zależy też ile waży koń. 4 saszetki są przy 600 kg koniu, ogólny przelicznik to jedna saszetka na 175 kilo przy pełnej kuracji (4 mg na kilogram). To znaczy, że jeżeli koń waży np. 450 kg, wystarczają tylko 3 saszetki (i potem 1,5 saszetki).
unity, sądzisz, że koń ze zdjęcia Hermes, waży 450 kg? Ja nie :-)
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
14 października 2019 12:49
unity, Perlica, waży równiutko 444 kg 😁 chodzi o kobyłę niestety
Hermes, to wtedy masz konia na granicy, ale ja podawałabym i tak 4, bo coś zje, coś nie zje, coś wydmucha, itp.

Revoltowi końscy wrzodowcy

Ja za 150 saszetek płaciłam ostatnio 950 pln ( w bulku są tańsze).
Nie patrzyłam na zdjęcia 😀.
Hermes ja tylko dorzucę od siebie, że mój wrzodek źle reagował na Brandona, więc obserwuj  😉

Edit. Wasze też tak kiepsko zareagowały na te „upały”? U nas wczoraj były prawie 24 stopnie...
Nie wiem czy to przez upały, czy przymrozki czy co, ale mimo podawania cavalor gastro żebra wyszły na wierzch, a dopiero co się cieszyłam, że muskulatura fajnie się poprawiła po muscle maker z pokusy.. ale prócz tego w zachowaniu nic się nie zmieniło..
chomcia, też znam konia, który po Brandonie dużo gorzej się czuł i sr*ł dalej niż widział.
to mnie zaskoczyliście z tymi 4 saszetkami. Moja kobyła na oko gdzieś 500 kg i 3,5 roku temu dr Biazik zaleciła kuracje 3 opakowania, potem 1,5. Po kuracji efekty były. Kuracje przypominającą (min raz na 2 lata) też tak robię. Czy wytyczne się zmieniły ? Ostatnio tez kupowałam saszetki na grupie fb i polecam.
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
15 października 2019 20:40
Monetka ważyła 400kg i też dostawała 3 saszetki przez 8 tygodni, później 1,5. Efekty były widoczne, więc zakładamy że wrzody zaleczone (nie miała gastroskopii bo objawy typowe, a serduszko słabe i dr Wysocka nie chciała podjąć się podawania sedacji).
Ja mojego nie ważyłam, ale to folblucik. Mieliśmy zalecone od dr Biazik 3x saszetka i potem 2 saszetki. Wrzody zostały wyleczone, była gastro kontrolna. Teraz przypominające robię też najpierw x3 (4tyg) i potem schodzę na x2 (4tyg)  😉

Edit. Puma u nas po Brandonie były właśnie problemy kupowe
Robaczek M., skoro ważyła 400 kg to dostała wystarczającą dawkę. Powyżej 500 kg skuteczniej dać 4.
chomcia, ale mniej więcej patrząc na konia można określić ile on waży. Dr Biazik też mniej więcej to wie.
Mój przy ca. 450 też dostawał 3 saszetki, może kiedyś tam też 4, ale różnicy nie było. Ostatnie kuracje 3 saszetki, ale wyjada wszystko do czysta - o ile granulki nie są rozmoczone.

Trochę zmienię temat. Rozważam kupno paszy AgroVital CONTROL. Wiem, że jakiś czas temu, ktoś tutaj wspomniał. Ogólnie sobie robię paszę sama, ale że ta pasza ma sporo z rzeczy, co mojemu wrzodku i tak podaję plus jest bez otrąb i jest zbilansowana, zastanawiam się, czy sobie pracę nie zaoszczędzić (i jest korzystna dla portfela). Macie może ktoś doświadczenie? Nie pogorszyło się samopoczucie wrzodka?
Jakieś dwa tygodnie temu skończyłam kuracje przypominającą - znaczy się koń, nie ja. Chyba dokładnie w ostatni dzień kuracji (na połowie dawki) koń przy oprowadzaniu zaczął intensywnie ziewać. Stan ten trwa to dziś - przez 20 minut spaceru koń ziewa ale tak, jakby łykał powietrze. Przy kłusie już nie. Dodam, że oprowadzanie wynika z rehabilitacji po urazie międzykostnego, powoli wsiadam na nią i pod siodłem to ziewanie nie jest zauważalne. Wcześniej nigdy czegoś takiego nie zauważyłam. Podejrzenie wrzodów było na podstawie niedojadania, luźnych kup i matowej sierści. Niestety z kupami cały czas mamy problem i był nawet po zaleczeniu. Poradźcie proszę, czy to mogą być wrzody, czy znacie inne przyczyny, które coś takiego mogą powodować ?
unity ja karmiłam Agrovitalem Control przed Brandonem. Jeśli chodzi o wygląd konia - na obu było tak samo. Samopoczucie - dużo lepiej na Agro, miał więcej siły i nie było "ulewania/rozwolnienia". Jedyne zastrzeżenie jakie miałam do Agro to to, że spadł mi na jesień/zime (ale tu też dochodzi zimno, pogoda, ciężko doszukiwać się winy w samej paszy). Chciałam po tym niewypale z Brandonem wrócić do Agro, ale pogadałam z osobą bardziej siedzącą w temacie żywienia ( :kwiatek🙂 i wybrałam pasze z Prolinen (Quarter) ze względu na mikro, makro itd. Do Agro musiałabym takie dodatki dokupić i finansowo wychodziło to podobnie.
Już chyba raz o tym pisałam, nie wiem czy tu, wybaczcie jeśli ktoś to czyta ponownie i się nudzi naszą paszową historią  😁
chomcia, nie nudzi  :kwiatek: Dziękuję za opinie. Jak zjedzą co mają, myślę, że się w takim razie skuszę i wypróbuję. Suplementy dodaje tak czy siak, to mi aż taką różnicę nie zrobi. Na jesień/w zimie też wciskam do wrzodka dodatkowe kalorie (olej, słonecznik itp.), żeby z masy nie spadł, na czymkolwiek by nie stał.
unity ja właśnie planuję jakoś na dniach wprowadzić olej i może nam też uda się utrzymać masę. Słonecznik dajesz pełny czy łuskę?
Ja przestawiłam swojego konia na Agrovital (agrovital control + agrovital multi free) około miesiąca temu i jestem zadowolona 🙂
a.kaminska, a nie masz za mało energii?
Bo cena super miła, ale jakoś mało energii mają te pasze.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się