KOTY


Co do grzybicy - to nie jest grzybica zwierzęca. To grzybica ludzka, której koty potrafią być nosicielami. Kot nawet kropki nie ma. Szczepienie na szczepy grzybic odzwierzęcych guzik w tym wypadku da



A tu Cię zaskoczę, bardzo dużo da. Sprawdź sobie pojęcie zoonoza 😉 Szczepienia działają też krzyżowo. Mimo że teoretycznie szczepionka ma działać na konkretnego grzyba, to działa też na inne.
A co do panleukopeni. Nawet nie wiesz ile kotów NIEWYCHODZĄYCH leczyłam na panleukopenię 😉 To już wyłącznie Twoje sumienie jak kot będzie zdychał w męczarniach, bo miałaś widzimisię żeby go nieszczepić.

W tamtym roku miałam za klientów takich mega antyszczepionkowców (też że rzekomo ktoś u nich w rodzinie zmarł po szczepieniu, a ktoś dostał autyzmu  :hihi🙂, Państwo z dwójką dzieci tak ze 2 i 4 latka i szczeniaczkiem goldena, FCI, wszystkie dokumenty, chwalili się że dali za pieska 3tys. Swoją drogą ludzi znałam, wykształceni, inteligntni ludzie. Dostałam książeczkę. No było jedno szczepienie, dwa odrobaczenia. Wypadało za tydzień szczepienie, no to odrobaczmy i zapraszam za tydzień na szczepienie. I tutaj oczywiście nie bo ble ble ble. Wytłumaczyłam czym ryzykują itp. tym bardziej że u nas parwo jest baaaardzo dużo. Nie pokazali się. 3 tyg później szczeniaczek miał biegunkę i nie chciał jesc. Test na parwo zaświecił się na bordowo zanim do kontroli doszło. Mimo Canglobu i bardzo intensywnej terapii(2 dni) nieudało się. Jakiś tydzień później hodowczyni kontaktowała się ze mną co się stało. Wytłumaczyłam co się stało. Tam ponoć niezła afera była, bo ją oszukali że będą szczepić 😉 3 mce później przyszli z drugim szczeniakiem, ja już miałam ich pogonić żeby znaleźli sobie innego lekarza, bo nie będę z nimi przerabiać tego samego. Okazało się że poszli po rozum do głowy i nie dość że psa chcieli szczepić to i dziecko mi pokazało rączkę, że też było kłute i nic nie bolało i czy Maksia też nie będzie boleć.

Swoją drogą to lekarz który wprowadził teorię o autyzmie, o szkodliwości składników szczepionek wiele lat temu, został skazany na karę więzienia, odebrano mu prawo wykonywania zawodu ponieważ swoje badania SFAŁSZOWAŁ. Niestety teoria spiskowa została i wielu "debili" wierzy w to i często dorabiają sobie swoje teorie NOP, które ze szczepieniami nie mają nic wspólnego.

Co do żywicy, olej jadalny jest idealny. Miałam pacjenta kota długowłosego, amatora wspinania się po choinkach. Kiedyś wrócił oblepiony cały żywicą. I właściciele byli skłonni żeby go ogolić na łyso. Naszczęście milion kąpieli w oleju i kołnierz, żeby sam niezlizywał żywcy dały radę. Po 3 dniach futerko prawie jak nowe.  😁
Dzięki dziewczyny :kwiatek: udało się, ale za to jak kotek ładnie pachniał  😁
A to fakt. Właściciel stwierdził jak go przynieśli że niepotrzebują odświeżacza do powietrza, bo maja zapach lasu z kota  😁
Wczoraj pożegnałam na odległość Koteczkę z kempingu na którym bywam często. Bidula od dawna miała 'przetrącone' biodra, była dość chuda i raczej zaniedbana. Ponoć było już bardzo źle i ktoś się zlitował i zawiózł ją do weterynarza. Przynajmniej ją już nic nie boli... Przykro mi że miała ciężkie życie, przykro że już jej nie wezmę na kolana, ale przynajmniej już ją nic nie boli.
Wizja   Skąd wziąć siłę do dalszej walki...?
29 października 2019 10:12
Kociarze, podpowiedzcie proszę jakie są must have w wyprawce dla małego kota? 8 tygodni będzie miał. Jakie jedzenie wybrać? Jak często karmić? W jakim wieku mniej więcej sterylka? Będę wdzięczna za wszytskie info, bo małego kota miałam ostatnio z 10 lat temu.
Magda, bardzo mi przykro.. Bardzo, bardzo mi żal tych wszystkich kocich biedaków, które miały tak ciężkie życie że odejście to dla nich ulga  😕 Żeby chociaż miały dobrą starość po ciężkim życiu ale tak to wszystko jest tak okrutne i niesprawiedliwe. Biegaj szczęśliwa Czarna Pumeczko za Tęczowym Mostem, teraz już możesz pędzić ile sił w łapkach!
Kociarze, podpowiedzcie proszę jakie są must have w wyprawce dla małego kota? 8 tygodni będzie miał. Jakie jedzenie wybrać? Jak często karmić? W jakim wieku mniej więcej sterylka? Będę wdzięczna za wszytskie info, bo małego kota miałam ostatnio z 10 lat temu.

Kot ma mieć 12 tygodni, a nie 8.
Wizja, Karmić wiele razy dziennie, małymi porcjami.
Jedzenie dla kociąt , najlepiej puszki dobrej firmy. Np mac, feringa ( zamówisz na zooplus) jeśli nie BArf.
Kuweta i piasek ( Golden Grey polecam też z zooplus)
Odrobaczyć, zaszczepić stosownie do wieku.
Drapaczka.
Zabawki.
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
29 października 2019 20:37
A w temacie karmy... szukam mokrej dobrej jakości, do przestawienia kota seniora  na dobre jedzenie
Jakie karmy polecacie? Potrzebuję listy od topowych do takich dobrych jakościowo ale na których się nie zbankrutuje 😉
Pati2012, Przecież napisałam post wyżej  🙂
Wizja   Skąd wziąć siłę do dalszej walki...?
30 października 2019 05:53
Perlica - dzięki 🙂

Pokemon - no powinien, ale nie będzie miał... To nie kot z hodowli, a zwykła ratowana kocina 
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
30 października 2019 06:37
perlica widziałam, ale chxe podopytać o jeszcze inne 😀
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
30 października 2019 06:48
Wizja, a nie masz gdzie go oddać na te pare tygodni? To ważny etap rozwojowy.
Wizja   Skąd wziąć siłę do dalszej walki...?
30 października 2019 07:31
Strzyga - w jakim sensie go gdzieś oddać ?  Gdzie? W jakim celu ?
Wizja, najlepiej go oddaj do schroniska i weź potem znowu jak będzie miał 12 tygodni  😵


Pati2012 ale nie ma długiej listy karm, jesli chcesz żeby cena szła w parze z jakością, bo karm topowych jest długa lista , ale nie są one już tanie.

https://kicikot.com/pl/lista-karm-dla-kotow-karmy-mokre-ktore-warto-znac/

Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
31 października 2019 06:49
Perlica, weź się.

Wizja, do miejsca, gdzie są kociaki. Takie maluszki zabrane od matki i innych kociaków, mają potem często problemy behawioralne.
dea   primum non nocere
31 października 2019 06:51
Fajna lista! Szkoda że nie znalazłam tego wcześniej, jak szukałam dla moich innej karmy, bez "alergizujących" składników.
dea, wstawiałam już wcześniej ją także  😉
Wizja   Skąd wziąć siłę do dalszej walki...?
31 października 2019 08:18
Strzyga - nie, nie mam takiego miejsca. Ale tego kota co mam teraz, to 10 lat temu wykarmiłam butelką i ma się całkiem dobrze, raczej bez żadnych uszczerbków na psychice, także mam nadzieję, że i tym razem się uda 🙂
Strzyga jakie problemy behawioralne  🤔wirek: Ty się weź. Kociakowi nie jest potrzebne towarzystwo kociaków a matka i mleko. Skoro to ratowany kot i nie można mu zapewnić tych 3 miesięcy przy matce to chyba dobrze, żeby trafił do docelowego domu, gdzie właściciel zadba, żeby zabezpieczyć jego potrzeby, a nie będzie jak sierota przerzucany z miejsca na miejsce  😲
espana, dokładnie. Jak brałam z hodowli to wiadomo że w 12 tygodniu, ale kotkę ze stajni to wzięłam na oko, bo i naczej kuna by zjadła ( jak rodzeństwo), ma się dobrze do dziś.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
31 października 2019 10:14
espana, wszelakie. Zaczynając od choroby sierocej, czy agresji w stosunku do domowników (bo nikt nie nauczył, ze nie wolno gryźć i drapać, bo to boli). 
Ale ok, ja się nie znam, przepraszam, ze śmiałam zabrać głos jak tu są same światowe autorytety.
efeemeryda   no fate but what we make.
31 października 2019 10:21
Strzyga
Chyba każdy tu wie, że kociak powinien być z matka do 12go tygodnia, ale czasem nie ma takiej możliwości, a wrzucanie takiego kociaka do grupy innych obcych kociaków to głupota milion i proszenie się o chorobę.
Wizja   Skąd wziąć siłę do dalszej walki...?
31 października 2019 10:38
Dziewczyny, a czy takiemu kociakowi podawać jeszcze to mleko dla kociąt? Właśnie do ukończenia tego 12 tyg życia? Zabieram się za zakupy i właśnie się zastanawiam czy wrzucić do koszyka. Z tego co wiem, to je już normalnie mokrą karmę.
Akurat mnie to nie dziwi, Strzyga, przyzwyczaiłaś nas, że wypowiadasz się tonem eksperta w tematach, o których nie masz zielonego pojęcia.
Wypowiadają się tutaj weterynarze, hodowcy kotów, właściciele kotów (ja), zootechnicy (też ja). Ale Ty wiesz lepiej.
I tak, sama miałam kotkę, którą ktoś podrzucił mi do stajni w wieku, który określiłabym na poniżej 8 tygodni, i przeżyła u mnie 17 lat bez chorób behawioralnych. Aha, a jak kot ma charakterek to chociażby był przy matce rok, to będzie gryzł i drapał jak ma taki humor.
Wizja, ja miałam 2 koty w wieku mniej niż 8 tygodni, w tym jeden z ulicy, który miał uszkodzony OUN ( był po paneleukopemii prawdopodobnie) i mleka kociego żaden z nich nie chciał wcale, żarły puszki i saszetki normalnie bez problemu dla kociąt.
Mój był chyba dłużej niż 12 tyg z matką a i tak ma lekkie problemy behawioralne 😉 Tylko że on z patologicznej rodzine gdzie matka się małymi zajmowała mniej niż babka  🤣
W sumie ciągle się czaiłam, by się tu przedstawić z moimi stworami, więc czas najwyższy!   💘

W sumie "mam" 4 koty, z czego dwóch nie chcieli mi oddać rodzice jak się wyprowadzałam. Mam mega sentyment do Tricolorek, bo moja pierwsza kotka właśnie było tri, no i była idealna.
Na pierwszym zdjęciu wrzucam jeszcze zestaw u rodziców, od lewej Ciri (2 latka, z fundacji), Tori (roczna, również z fundacji, aż do Warszawy po nią jechałam :lol🙂, Hera (3 latka, ogłoszenie z olx). Do nowego mieszkania poszła ze mną Tori.
No i drugie zdjęcie do obecny zestaw, Tori oraz Oreo (6 miesięcy, fundacja, dopiero co wycięty). Jak widać socjalizacja przeszła u tej dwójki bardzo dobrze, ale ja już mam obawy, bo za tydzień bierzemy trzeciego kota! 12 tyg. kotkę (tri oczywiście) z fundacji (miałam ją brać teraz, ale ma niecałe 11 tyg., a że jest możliwość no to jeszcze chwilę w fundacji z rodzeństwem się "potłucze"😉. Boję się trochę, bo Tori jest bardzo zazdrosna i często nieprzyjemna wobec obcych kotów, a no Oreo jest za to bardzo ulegający i nie chciałabym, by czuł się odepchnięty, więc czeka nas długa (mam nadzieję, że nie) socjalizacja z izolacją.
Ja za to mam bzika na punkcie sztuczek, Hera i Ciri jako, że są najdłużej to skaczą przez przeszkody (mają takie specjalnie zbudowane), piątki, łapa, padnij, proś itp. no kiedyś nie myślałam, że się da, ale Zira mnie nauczyła, że jednak nawet nastoletniego kota się da. Przed Tori i Oreo dopiero pierwsze szkolenia, ale na pewno jak pojawi się nowa kotka również pokażę!
Przy kotach czuję się jak dziecko i jako typowa Kociara nie umiem sobie wyobrazić mieszkania bez nich. Dobrze, że mój chłop też Kociarz.  😂



Melanie, Super fotki i super kotki ! Choć ja jestem od razu fanką Oreo, bo sama mam taką białą kotkę jak on : Białkę  😉

Edit: czy mamy tu kogoś kto karmi suchą karmą Purizon? 👀
Melanie o mamo  😍 Moja ukochana Nikita też była tricolorką i mam ogromny sentyment.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się