Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje

Za każdym razem, jak czytam jej kreatywne wpisy myślę, że osiągnęła już szczyt i niczym mnie nie zadziwi, jednak jej zasoby pomysłów na wypisywanie bzdur są niewyczerpane.  Ona albo coraz bardziej odlatuje i ma coraz mniejszy kontakt z rzeczywistością albo jest po prostu głupia i niczego z tej rzeczywistości nie pojmuje, prostych pojęć nie rozumie.

Proszę o wyjaśnienie, bo mnie to przerasta: czym dla osoby, która żadnej pracy nie wykonuje, różni się wspaniały trzydniowy weekend od soboty-niedzieli-poniedziałku, które wypadają tydzień w tydzień?    :wysmiewacz22: 

Wspaniały trzydniowy weekend
Właśnie zaczął się wspaniały trzydniowy weekend. Izuś wypocznie. Mam bogate plany na te 3 dni. Nic spektakularnego - po prostu generalnie ogarnianie chałupy i swoich spraw.

Będzie sprzątane, gotowane i pieczone. 🙂

W planie między innymi konfekcjonowanie nasion własnej produkcji.


A jakaś bystra czytaczka chyba uwierzyłą, że Izuś pracuje i odpoczynek Izusi się należy.  😀

świechna sobota, 4 stycznia 2020 10:16😲0 CET
Takie biograficzne wpisy lubię 🙂
Proszę o wyjaśnienie, bo mnie to przerasta: czym dla osoby, która żadnej pracy nie wykonuje, różni się wspaniały trzydniowy weekend od soboty-niedzieli-poniedziałku, które wypadają tydzień w tydzień?

Ona ma weekend już iluś-letni, więc nie widzi różnicy. To tylko tani zabieg mający na celu stworzenie złudzenia, że robi coś oprócz tego. Tylko przy czym ona taka zapracowana, skoro zwierząt już nie ma i to od dawna? Ponoszeniem odpowiedzialności za to, co robiło się latami?
Trusia- nie mając fejsa tracisz ogromną ilość jej wypowiedzi. Nie, żeby one cokolwiek wnosiły, ale jednak...jeśli się ma ochotę poczytać jej wypociny, to na Fejsie jest aktywna na bieżąco.
vissenna   Turecki niewolnik
07 stycznia 2020 19:40
No ona zawsze ma wielkie plany... 6 pisala,ze bedzie myc okna i skreci solar, 7 napisala, ze umyla 1!!!  okno wczoraj a dzis umyje kolejne i skreci solar...

No z takim planem i robotnoscia to faktycznie zwyczajne, zyciowe zadania moga sie jawic jako sukcesy i ciezka praca...
Gdzie ona na fejsie się produkuje? Nie żebym nie miała co robić  🤣 👀
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
07 stycznia 2020 20:55
na podrobionej grupie konie+
Grupa "weterynarze+kowale+trenerzy+transport koni"
Magda- zaraz cię spróbuję zaprosić do tej grupy jeśli Cię tam jeszcze nie ma
tunrida, kusisz tym fejsem.  😉

Ale gdybym miała się zafejsować, zrobiłabym to, żeby czytać o Malawi, a nie o Izuś, bo moją tolerancję na durne wpisy wyczerpuje jej blog. Większej dawki głupoty i chamstwa Izusi bym nie zniosła.
właśnie weszłam na tę grupę, a tam w pierwszym poście piękne zdjęcie tego karłowatego źrebaka. Pięknie wyrósł, wygląda ekstra 😍
wielki szacun dla wszystkich, którzy zajmują się teraz tymi końmi!
dla niefacebookowych wstawiam link do zdjęcia: https://imgur.com/J9fKM4B
Aż sobie weszłam zobaczyć, czy nie ma lepszej jakości. Jest. Proszszsz. Nadal widać po nim, że raczej nigdy nie będzie koniem bezproblemowym, ale i tak miło popatrzeć.
Ależ ten koń pokracznie wygląda
Ależ ten koń pokracznie wygląda

Prawda, niezły tramwaj. Ale też oduczyłam się już oceniania koni w jego wieku, większość to pokraki. :P Mam wrażenie, że on też baaardzo szybko odbił przy tej opiece i ciekawi mnie, czy tak szybki wzrost nie pójdzie mu w nogi. Plus w takim wypadku często różne części ciała nadganiają w innym tempie. 😀 Może dlatego też plecom się tak dostało. Cóż... Po jego starcie życia, to dobrze będzie, jak będzie zdrową kosiarką.
Kastorkowa   Szałas na hałas
08 stycznia 2020 16:49
Przy okazji pokracznie stoi na zdjęciu i jest od dupy strony a i tak mimo wszystko wygląda super.
Nie mogę się doczekać aż będą jakieś aktualne ładne fotki całego stada.
Ja nie rozumiem dlaczego od razu daje mu się status tylko kosiarki, przecież to młody koń, i mimo kiepskiego startu w życie, odbił całkiem fajnie. Zdjęcie zrobione jest z tyłu, on tak dziwnie stanął i tak go uchwyciło. To jeszcze źrebol, rośnie rozbudowuje się, cudem nie będzie, ale może być koniem do tuptania. Ileż ja tu widziałam zdjęć koni które były cykane w dniu zakupu, niektóre to bidy takie że szok, a jednak po kilku latach dobrego żarcia, pracy, zmieniały się w diamenciki. Większość z nas ma konie, które nie są całkiem poprawnie zbudowane, krzywe, mające rożne problemy, a jednak służą nam do tuptania, rekreacji czy  małego sportu.
Ja nie rozumiem dlaczego od razu daje mu się status tylko kosiarki, przecież to młody koń, i mimo kiepskiego startu w życie, odbił całkiem fajnie. Zdjęcie zrobione jest z tyłu, on tak dziwnie stanął i tak go uchwyciło. To jeszcze źrebol, rośnie rozbudowuje się, cudem nie będzie, ale może być koniem do tuptania. Ileż ja tu widziałam zdjęć koni które były cykane w dniu zakupu, niektóre to bidy takie że szok, a jednak po kilku latach dobrego żarcia, pracy, zmieniały się w diamenciki. Większość z nas ma konie, które nie są całkiem poprawnie zbudowane, krzywe, mające rożne problemy, a jednak służą nam do tuptania, rekreacji czy  małego sportu.

Chodziło mi raczej o to, że bycie zdrową kosiarką po tym, co przeżył jest w jego wykonaniu już pewnym wyczynem. Bo gdyby go nie zabrano, to byłby nieżywą kosiarką. Jeśli będzie się nadawał, to niech tupta, niech ma zajęcie i kontakt z człowiekiem. Ale jeśli nie będzie mógł, to raczej i tak ma już zapewnione szczęśliwe dożywocie, a możliwe, że nie będzie mógł po tym, co się odwaliło. Wyjdzie w praniu, co z niego będzie.
Sivrite, mam nadzieję że jednak będzie fajnym konikiem, trzymam za niego kciuki. To że konie zostały zabrane, to nawet nie ma o czym mówić, wygrały życie.
Konik konikiem, ale o Was i o Waszych mezach nie ma takich rewelacji, jak o nas:
"gdy Sobolewski tu był, ta jego baba, Monika Sobolewska śledziła mojego bloga i dowiedziała się z mojego bloga o tym co on tutaj wyprawia, no i zrobiła mu jazdę, gdy wrócił do niej się kajać.
...on jako Rad Mazurski, a ona jako Monia Monia bądź inne przydomki..."

Konik konikiem, ale o Was i o Waszych mezach nie ma takich rewelacji, jak o nas:
"gdy Sobolewski tu był, ta jego baba, Monika Sobolewska śledziła mojego bloga i dowiedziała się z mojego bloga o tym co on tutaj wyprawia, no i zrobiła mu jazdę, gdy wrócił do niej się kajać.
...on jako Rad Mazurski, a ona jako Monia Monia bądź inne przydomki..."

A co tam ten "Twój mąż" wyprawiał? 😀
Chyba tylko do Izki sie ślinił, bo na wiecej cnotliwa mu nie pozwolila:
"Pierwsza opinia to opinia baby, której facet zostawił ją dla mnie. Zanim do mnie przyjechał wymieniliśmy kilka e-maili. Pisał między innymi o tym, że jest wolny. Napisał o tym, że jest rozwiedziony. Nie wspomniał o tym, że ma jakąś babę na boku na Warmii. Przyjechał do mnie bez narzędzi do remontu domu. Chciał się zagnieździć na stałe, ale ponieważ nie odpowiadała mi ta persona spławiłam go szybko i zniesmaczony musiał wracać do tej, którą porzucił i się przed nią kajać i wciskać jej ciemnotę, że był u mnie na robocie i mu nie zapłaciłam, aby zdrajcę niewiernego przyjęła z powrotem.
Poza tym jak zobaczyłam jak się do mnie ślini, to po prostu powiedziałam, że nie mam materiałów, żeby sobie szybciej pojechał. A on siedział kolejne dnie, w sumie około tygodnia, aż wreszcie został wyjebany z hukiem."
desire   Druhu nieoceniony...
08 stycznia 2020 22:14
Hm.. Nie widzialyscie zrebaka na zywo 😉 ja w zyciu takiego brzydala (źrebaka) nie widziałam. Może wyrośnie z tego brzydkiego kaczątka, zobaczymy. Ale w proównaniu z resztą, no..średnio sie udała ta myśl hodowlana. :/
Ślinił się? Może go przyprawiła o wściekliznę? 😀 Przyjechał pomóc, a tu ani narzędzi ani materiałów, a do tego jeszcze chamstwo. Łatwo się zapienić w takiej sytuacji. :P

Desire, żeby jeszcze do niej dotarło, że zostawienie losowych koni samopas na łące to nie hodowla...
Ślinił się? Może go przyprawiła o wściekliznę? 😀

Zapewne!
vissenna   Turecki niewolnik
09 stycznia 2020 17:44
Czy tylko ja nie moge otworzyc linkow do zdjec tego "cuda hodowlanego"?
Wysle ktos mi na PW?  👀

Konik, wg niektorych troche pokraczny... ale juz WYGLADA jak mlody kon, a nie jak mul.
To jednak nieslychane, jak pieknie sie poprawil, po zabraniu od Izki.
Wielkie gratulacje dla opiekunow tego konika.
wow, nie wiem co więcej powiedzieć 👍 zdjęcie trochę słabo zrobione, przez to i grzbiet i szyja wyglądają pewne jeszcze bardziej niekorzystnie, ale zaczyna być koniem, a nie skarłowaciałym mamutem 😉
Widziałyście na blogu "sukcesy styczniowe"? Lista rzeczy które normalnie robi każda osoba pracująca i mająca rodzinę... I nie chwali się "osiągnięciami" z całym światem.
przez styczeń umyła dwa okna i uprzątnęła stół, wow! u mnie w domu jest ponad 20, więc prawie rok by jej zszedł 😁
no, 9 dni zanosiła doniczki do piwnicy.
Gillian   four letter word
10 stycznia 2020 11:32
Przyszłam do domu na 40min i zdążyłam zrobić więcej, a nawet pół obiadu w tym czasie się zrobiło. Masakra. Jak można być tak leniwą bułą...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się