Ogłowia

madzik2626 , saniluap Nie bardzo mam zdjęcia, tylko takie na szybko z przymiarki. Te moje ogłowie jest takie mocno klasyczne i proste  😉

Obiś, bardzo fajnie się prezentuje. Znaleźć fajnego sidepula, to czasami zmora 🙂. Mogę zapytać ile coś takiego kosztowało? Tylko te kółka do wodzy - mocowane tylko cienkim paskiem skóry, wygląda to na wytrzymałe połączenie? Trudno ocenić po zdjęciu. Mnie się kiedyś jedno ogłowie na zamówienie rozwaliło właśnie koło tak mocowanego kółka - ale może zależy też od jakości skóry. Zasadniczo też jeżdżę tylko na sidepulach, ale teraz mam trochę inne patenty do tego obczajone i żadne kółko nie jest doczepiane do skóry. Ale taki "klasyczny" to jednak super wygląda 🙂.
Już kilka strony Malachitowa pytała, ale nikt nie odpowiedział. Konkretnie chodzi mi o ogłowie anatomiczne Balotade Azur czyli budżetową wersję miclema.

(Link: https://balotade.com/produkt/oglowie-anatomiczne-balotade-azur/ )

Miał ktoś albo użytkuje? A może ktokolwiek macał albo gdzieś widział u kogoś?  Interesuje mnie rozmiarówka oraz jakość skóry.
unity Wbrew pozorom te mocowanie to jest dość szeroki i gruby pasek skóry. Nie wiem jak jest to wszyte w środek ale wygląda właśnie na dość pancernne. Ja ogólnie zawsze szukam maksymalnie prostych rozwiązań bo mój koń na myśl o jakichkolwiek zaciskach dostaje mdłości i pewne jest, że ogłowia bezwędzidłowe na bazie samego nachrapnika właśnie typu side pulla najbardziej mu pasują. Tylko dość ciężko dostać coś takiego w moim odczuciu ładnego i klasycznie a nie westowo wyglądającego. Te kosztowało 600zł (robione na bazie tego: https://www.artofriding.nl/en/fra-rebecca.html gdzie pasek od kółek do wodzy w ogóle jest ze zdaje się jakiejś cienkiej taśmy parcianej...) i w sumie to już chyba indywidualna ocena, czy warto czy też nie. Ja nie umiałam znaleźć nic co by mnie satysfakcjonowało i było wyraźnie tańsze. Te wykonaniem, jakością skóry i wizualnie na koniu bardzo mi się podoba, więc moim zdaniem cena adekwatna. To są oczywiście odczucia na chwilę obecną, bo wiadomo jeśli chodzi o trwałość to realnie będę mogła się wypowiedzieć za jakiś dłuższy czas  😉
BlueHorse mam tego Azura 😉 jak za tą cenę ( kupowałam za 239zł nowe) nie ma co narzekać.
Użytkuje już je jakieś dwa, może trzy miesiące, jest na razie całkiem ok.
Na samym początku wydawało mi się że po użytku się skóra naciąga bo na pierwsze jazdy zapinałam "podgardle" na drugą dziurkę a po tygodniu na trzecią. Musiało się wyrobić i tyle.
Póki co skóra nie pęka i nie łuszczy się, cioramy praktycznie codziennie.
Nie jest to jakaś mielonka, ale super skórą też bym tego nie nazwała, takie ot ogłowie za dwie stówki, jak cena na "micklema" bardzo fajna.
Jeśli chodzi o rozmiar to raczej tak standardowo wypada. Ja na typowe cob brałam cob i jest ok 😉
Ogłowie przyszło w  ładnym pudełku, w wersji "złóż mnie sam" oraz w komplecie nie ma wodzy.
Ja jestem zadowolona  😀
Super Dziękuję 😉
Zobaczymy może sobie sprawię. Najpierw jednak muszę się upewnić czy to jest ten rodzaj nachrapnika jaki potrzebuję 😉
[quote author=lusia722 link=topic=39.msg2904445#msg2904445 date=1577563227]
Meise spróbuj pełne wędzidło i poproś jakiegoś trenera ujeżdżeniowego o pomoc. Problemów z kontaktem nie rozwiąże skośnik lub jego brak.


Jestem podobnego zdania. Ogólnie mam wrażenie, że często (ok. jedni tak inni nie) przecenia się działanie skośnika i traktuje jak codzienny element do zwykłej jazdy, a nie jak pomoc przy korekcie czegoś konkretnego.

Maise- oliwka to silne kiełzno. Ok, może nie tyle silne ale działające mocniej na kąciki warg (i brzegi żuchwy) niż zwykłe wędzidło z ruchomymi kółkami. W oliwce gdy robisz półparadę (ruch reki) cała siła jest przenoszona w dół (za ruchem ręki). Gdy kółka są ruchome, to kółka się równocześnie ślizgają, jest takie drganie, a nie tylko siła. Być może konia wnerwia ten nacisk i wystarczy, że zmienisz wędzidło na zwykłe, podwójnie łamane, pełne.
[/quote]

Hmm, myślałam, że taka grubsza oliwka działa dosyć łagodnie. On na lekkim smakowym prostym wędzidle wpierał się i po prostu bałam się na nim jeździć na niezbyt wielkiej hali wśród kobył, bo był bardzo zainteresowany ich zadami, parę razy mi się lekko wspiął i odsadził i nie chcę ryzykować, że skoczy mi na konia z jeźdźcem. Już niedługo zamierzam regularnie trenować z kimś z dołu, pokombinujemy wtedy z innymi kiełznami. Ja bym chciała jak najlżejsze, bo dzidziuś ma delikatny pysio i jak jeździmy sami to ładnie zagryza i się koncentruje.

dreskaeb, ale ten język mam sama sprawdzić, czy sprowadzić jakiegoś szamana od języków (bez złośliwości)  😉 ja się na końskich językach za bardzo nie znam, młody jak się zaczyna nudzić czy niecierpliwić to właśnie zaczyna się bawić językiem, otwierać pysk. Spróbuję z innym wędzidłem, proste wędzidło uniemożliwia przekładanie języka?
Meise Ja to sprawdzam tak, że zakładam nachrapnik i zapinam ale bez wędzidła i wtedy z boku sprawdzam jak dużo miejsca zajmuje język. Jak jest duży i mięsisty to już nie zostaje dużo miejsca na wędzidło. Mylne jest myślenie, że grube wędzidło to delikatne wędzidło. Przy dużym języku może być bardzo niekomfortowe. Poleciłabym do wypróbowania metalowe, proste z małym portem na język albo podwójnie łamane z długim łącznikiem na środku. Proste wędzidło nie ma za dużego wpływu na przekładanie języka. Musisz też dotrzeć do tego czy po prostu nie robi Cię trochę w balona gdy zaczyna się stricte nudzić albo myśli o czymś innym podczas jazdy jak np inne konie na hali. Wtedy priorytety mogą się zmieniać i może po prostu wymyślać.
BlueHorse jakbym miała full to chętnie bym pożyczyła do przymiarki ale wątpię że wsadzisz full w coba, bo najkrótsze są paski "skośnika", są takie typowe do danego rozmiaru. No chyba że mój koń ma wybitnie szeroki pyszczek  😁
Ja w razie czego kupię w sklepie gdzie będę mogła w razie czego zwrócić. Rozmiarowo mamy teoretycznie full, tylko w większości ogłowi dziurki od pasków policzkowych są na ostatnich dziurkach. A COB pomijając przyciasne naczółki, akurat to najmniejszy problem, to nachrapnika i podgardla mają za małe. Zobaczymy na razie pożyczyłam na weekend Miclema oryginalnego i najpierw zobaczymy czy koniowi podpisuje. Trzeba coś nowego kupić a w sumie to nie ma decyzji jaki nachrapnik.
Hej,

A kto może polecić jakieś ogłowia munsztukowe?
Musi być z szerokim nachrapnikiem szwedzkim i tak żeby paski szły nad paskiem potylicznym.
Cześć wszystkim, podrzucam HKM Anatomic na koniu - pierwsze wrażenia pozytywne, ale muszę jeszcze kilka razy wsiąść, żeby stwierdzić, czy to jednorazowy lepszy dzień czy faktycznie kwestia ogłowia. No i jeszcze je dopasować, chociaż do końca nie wiem czy coś ruszać  👀
Pan z Tmd chyba nie bardzo chciał ze mną współpracować, po pytaniu o gwarancję. Powiedział, że jestem. Pierwsza osoba która pyta i że może dać roczną, ale ogólnie zaczął mnie spławiać więc zrezygnowałam  😵
Obecnie zostały mi dwa w rozrachunku, waham się między Schockemohle Concord, bądź Daw-Mag na zamówienie.
Ma ktoś doświadczenie i może porównać obie firmy?

Cześć wszystkim, podrzucam HKM Anatomic na koniu - pierwsze wrażenia pozytywne, ale muszę jeszcze kilka razy wsiąść, żeby stwierdzić, czy to jednorazowy lepszy dzień czy faktycznie kwestia ogłowia. No i jeszcze je dopasować, chociaż do końca nie wiem czy coś ruszać  👀

Ślicznie wygląda
saniluap, - schocke tylko macałam, daw-magi mam trzy. Stronę temu już pisałam - niezniszczalne, skóra bardzo dobrej jakości. Jedno mam 10 lat i nie chce się popsuć 😉 Ciorane na codzień, nie dbane jakoś specjalnie. Trzy lata temu zamówiłam sobie ogłowie na zawody, jakoś od dwóch lat cioram je na codzień, bo na te stare już patrzeć nie mogę, no ileż można 😁 Jak wyczyszczę to jak nówka, a mam tam wszystko, co może sprawiać problem - lakier, białe podbicie nachrapnika. Nic nie żółknie, nie matowieje.
W macaniu schocke wydaje się trochę bardziej miękkie, daw-maga na początku trzeba trochę nasmarować i rozjeździć. Schockemohle wydają mi się też nieco zgrabniejsze, choć obecne daw-magi nie mają już takich grubaśnych pasków jak te starsze.
Saniluap,
Mam kilkuletniego daw maga I nowe schoke. Daw mag tak jak mówi keira. Ale jak dokupiłam większy pasek potyliczny to jest dość twardy. Skóra bdb jakości, wytrzymała, chyba niezniszczalna. Schoke jest bardzo przyjemne w dotyku, mięciutkie i ładnie wykończone. Paseczki cieńsze niż w DM, ale na ile wytrzymałe to nie wiem. Różnica w cenie jest znaczna.. Jak nie masz jakiegoś super delikatnego konia i nie chcesz przepłacać to bym brała DM.
saniulap ja miałam w pracy kilka koni z ogłowie Schockemokle i skóra bardzo miękka. Potylica bardzo fajna, mięciutka, paski szczupłe nazwijmy je, całe ogłowie subtelne. U nas w pracy system był czyszczenia ogłowi i siodeł codziennie i przy tym systemie ogłowie wyglądało jak nowe i pomimo codziennego kontaktu z wodą i natłuszczaniem nie rozpadło się (jak kilka innych ogłowi). Daw Maga mam ale już 15 letniego, toporne ogłowie. Lonżuję na nim niesforne konie bo paski grube i niezniszczalne ale nie należy ono do eleganckich ogłowi, nie wiem jak dzisiejsze ich wyroby.
Obiś, super się prezentuje, klasyka jest piękna sama w sobie.

Też będę zamawiała ogłowie od tmd, moje pierwsze takie wymarzone 😅
Szukam ładnego ogłowia (kombinowane lub szwed) na X-Fulla, najchętniej ze złotymi okuciami, choć wiem, że proszę o wiele 😀
Może ktoś się natknął?
Szukam ładnego ogłowia (kombinowane lub szwed) na X-Fulla, najchętniej ze złotymi okuciami, choć wiem, że proszę o wiele 😀
Może ktoś się natknął?

Zmierz głowę i zapytaj w KaWalu, jeśli ich ogłowia Ci się podobają. Oni mają zaniżone rozmiary.
Szukam opinii o oglowiach z białym podszyciem. Martwi mnie utrzymanie bialego koloru „w formie”. Ktoś podzieli sie doswiadczeniami?  :kwiatek:
keirashara kilka postów wyżej pisała o DM z białym podszyciem
Ja mam full bizancjum z Premiere i nic nie pożółkło (ogłowie mam, o kurde, 4,5 roku już), jedyne co robię to czasem (stanowczo za rzadko) przecieram wilgotną szmatką i raz czy dwa do roku (yhm, jak wyżej...) przejadę smarem do skór. Jedyne ciężkie do zmycia zabrudzenie to taki wtarty kurz od spodu, więc na koniu nawet nie widać.
Czy ktoś miał przypadek, ze koń obciera się od Micklema, a dokładnie od tego paska stabilizującego wędzidło?. Obciera się tylko z jednej strony i to nie z tej po której jest sprzączka. Pasek podpinam luźno, na pierwszą dziurkę. Nie mam pojęcia jak on to robi bo przed jazdą nie widzę żeby go gdzieś uwierało.  😲
Nie chciała bym rezygnować z tego ogłowia ponieważ koń chodzi na nim rewelacyjnie.
Jakieś rady?
Czy ktoś miał przypadek, ze koń obciera się od Micklema, a dokładnie od tego paska stabilizującego wędzidło?. Obciera się tylko z jednej strony i to nie z tej po której jest sprzączka. Pasek podpinam luźno, na pierwszą dziurkę. Nie mam pojęcia jak on to robi bo przed jazdą nie widzę żeby go gdzieś uwierało.  😲
Nie chciała bym rezygnować z tego ogłowia ponieważ koń chodzi na nim rewelacyjnie.
Jakieś rady?

Może podpinasz własnie zbyt luźno...? Takie dyndające paski czasami potrafią obcierać, bo się za bardzo ruszają.
Wstaw może zdjęcie, jak to wygląda na koniu i gdzie się obciera.
To może podepnij mniej luźno. Jak jest luźno, to jest dużo bardziej ruchome, a zwłaszcza jak lata. To też równie dobrze może powodować otarcia.
Mnie na początku bolało patrzeć jak mi trenerka poprawiał na ciaśniej ten pasek (oczywiście NIE mówię o zapięciu tak że się wrzyna a koń ledwo oddycha), ale koń w ogóle nie zwracał uwagi, a się przez to super stabilizowało wędzidło.
🙂

Edit: Sivrite mnie uprzedziła, za duże buty tak samo mogą obetrzeć jak za małe 🙂
Dzięki dziewczyny  :kwiatek: może faktycznie jest tak jak mówicie. Podpinałam luźno bo koń nigdy nie chodził w ogłowiu ze skośnikiem i nie chciałam mu za bardzo ściskać pyska. Spróbuję zrobić tak jak mówicie i dam znać czy pomogło.
Dzięki dziewczyny  :kwiatek: może faktycznie jest tak jak mówicie. Podpinałam luźno bo koń nigdy nie chodził w ogłowiu ze skośnikiem i nie chciałam mu za bardzo ściskać pyska. Spróbuję zrobić tak jak mówicie i dam znać czy pomogło.


Jeśli to anatomik, to to nie jest taki stricte skośnik. Jest sporo dalej niż normalny skośnik i nie wkurza tak koni. Sama jeżdżę od lat bez skośnika, ale i tak przerzucam się na anatomika. Wkurza mnie tylko jedno - paćka się tak samo jak zwykły skośnik, jak koń coś dostanie. :P
budyń, azzawa dzieki dziewczyny!
Jeśli to pytanie padło to przepraszam.
Czy mamy w Polsce producentów ładnych ogłowi?
armara, - co rozumiesz przez ładnych? Imo na prawdę ładne robi zarówno daw-mag (ja przykładowo jestem zakochan w tym, że mają ogłowia w kolorze navy i gdyby tylko pasował mi taki granat na konia, to byłoby moje... takie z przeszyciem w kolorze jasnego brązu 😍 mam od nich kilka, jakość top), KaWal czy polecany tu milion razy pan Marek z Ursusa. Tylko "ładne" to pojęcie względne 😉 Każdemu się co innego podoba.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się