KOCHAM KINO :)

JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
20 lutego 2020 19:04
Oglądałam 365 dni 😉
Z koleżankami z pracy chadzamy do kina i za kazdym razem ktos inny wybiera film, jedna z nich wybrala wlasnie "polskiego greja". Nie jest to film na oskary, ale nie jest tak zenujacy jak grej. Przynajmniej tak greja zapamiętałam ogladajac go o 3 w nocy z Baffinka na kanapie u Abre 😁 historia jak z harlequina, on piękny, bajecznie bogaty, a ona laska z hotelu 😉 piekne krajobrazy, fajna muzyka, piękne ciuchy i starzejaca sie Natasza Urbańska 😁
Traumy nie mam 😉
smartini   fb & insta: dokłaczone
20 lutego 2020 20:29
My dorwaliśmy Kłamstewko. Nie wiem czy to arcydzieło ale jest bardzo przyjazny, poruszający a przede wszystkim pokazujący zupełnie inne podejście do śmiertelnej choroby i jak cała rodzina sobie z nią radzi. U nas rozwiązanie wręcz nielegalne, w Chinach całkowicie standardowe. I zmusza do refleksji.
Właśnie wróciłam z kina, byłam na Tommaso. Nie idźcie na to. Zmarnowałam dwie godziny życia i 17 zł. Ten Abel Ferrara chyba ma coś z głową, Willem Dafoe oczywiście robił co mógł, ale nic nie obroni zabiegów „artystycznych” z dudy nie wiadomo po co. Do tego strasznie ciemne i niewyraźne zdjęcia i kadrowania od strony waginy (dosłownie) - umęczyłam się.
smartini   fb & insta: dokłaczone
21 lutego 2020 08:58
espana, mnie to przeraził już sam zwiastun :P zapowiada męczarnię :/
smartini ja do kina chodzę z ojcem i nie każdy mój wybór mu pasuje (nie lubi komiksów). I jak pojawiły się długo wyczekiwane napisy końcowe to dałam upust mojemu niezadowoleniu, a mój tato na to: gorszy od Aquamana?  😁 😁 😁
To ja tylko powiem- idźcie na Tommaso 😉

Zdjęcia bardzo dobre. Bardzo. Dafoe też. "Pseudoartystyczne zabiegi" dla mnie były lekkie i z przymrużeniem oka, przechodzą.

Dużo zabawy formą dokumentalno-reportażową, bez nadęcia ani przesadzonej poetyki. Blisko człowieka, relacji, emocji- bardzo dobre, intymne, odważne kino.

JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
23 lutego 2020 19:48
Bad boy z całego filmu najfajniejszy byl trailer. I generalnie na nim powinnam zakonczyc ogladanie. Chociaż image Krolikowskiego w tym filmie bylo zacne 😁
Obejrzałam 365 dni i był to absolutnie NAJGORSZY film jaki kiedykolwiek oglądałam  🙇  serio, Grey przy tym to arcydzieło kinematografii 😀 dialogi tak toporne i drewniane, że aż ciężko się słuchało, mimika, gra aktorska... OMG wyszłam naprawdę zaorana psychicznie po tym filmie  😵  dobrze, że bilet za 15zł był  😂
Oglądałam 365 dni 😉
Z koleżankami z pracy chadzamy do kina i za kazdym razem ktos inny wybiera film, jedna z nich wybrala wlasnie "polskiego greja". Nie jest to film na oskary, ale nie jest tak zenujacy jak grej. Przynajmniej tak greja zapamiętałam ogladajac go o 3 w nocy z Baffinka na kanapie u Abre 😁 historia jak z harlequina, on piękny, bajecznie bogaty, a ona laska z hotelu 😉 piekne krajobrazy, fajna muzyka, piękne ciuchy i starzejaca sie Natasza Urbańska 😁
Traumy nie mam 😉


JARA tak? ja zapamiętałam inne filmy  😁


Nikt na ZENKU nie był?!  👀 😁 😜
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
13 marca 2020 12:02
Zakochany Kundel 2020.
Włączyłam z zainteresowaniem, bo to zaraz obok Bambiego i Księcia Egiptu moja ukochana bajka z dzieciństwa.
Dawno się tak nie zawiodłam 🙁
Lady w bajce była słodką, niewinną i dystyngowaną damą, która nagle zetknęła się z realnym światem i nie bardzo rozumiała co się dzieje. Z biegiem wydarzeń w bajce nabierała dojrzałości i takiego swego rodzaju "obycia" ze światem poza podwórkiem. Z kolei Lady w filmie jest wyszczekaną, zapatrzoną w siebie i mega nieprzyjemną panną, której się wydaje że wszystko wie i jest tak pewna siebie, że chwilami zakrawa to aż na zadufanie. W ogóle nie wzbudziła mojej sympatii... nic z tytuowej "damy" w sobie nie miała oprócz "pochodzenia"  🙄
Z kolei Tramp- w bajce pewny siebie, zabawny, z jajem, w sumie kobieciarz 😉 , no po prostu łazęga i łazik... w filmie kompletnie nie ma jaj. Jest załamanym, zmęczonym życiem, totalnie smutnym psem, któego panienka z dobrego domu prowadzi za łapkę. Takim wzbudzającym po prostu żal...
Z Hycla wykonującego po prostu swoją pracę zrobili jakiegoś wariata 🤔wirek: z Kitla... samicę 🤔 (albo transwestytę, w sumie nie jestem pewna 😲 ).
Naprawdę, dawno mnie żadna adaptacja tak nie zawiodła. Piękna i Bestia była słaba, ale jakoś trzymała na swój sposób poziom, Król Lew jaaaaaakoś dał radę, ale to osobiście uważam za kompletną klapę i porażkę.
Szukam fajnego horroru na wieczór, ktoś coś  :kwiatek: ? Jakie opinie macie o mother! - na filmwebie ma dość wysokie oceny ?
smartini   fb & insta: dokłaczone
13 marca 2020 13:13
kolebka, ja byłam w kinie i... no klasyczny horror to to nie jest. W ogóle klasyczny film to to nie jest. Jeśli lubisz totalny odjazd od rzeczywistości ociekający pokręconą symboliką to spoko. Ja wyszłam... skonfundowana. Do połowy trzyma w napięciu, buduje niepewność, zainteresowanie bohaterami. W drugiej części to wszystko ląduje w koszu na rzecz totalnie odrealnionej sieczki. Osobiście nie polecam, ani straszne ani wartościowe.

Podobno 'Midsommar' jest dobry, ze starszych rzeczy bardzo dobrze wspominam 'Nieznajomych'. Oparty na prawdziwych zdarzeniach, bez paranormalnych historii, tylko ludzka psychika i co można z nią zrobić.

CzarownicaSa kurcze, w ogóle ominęło mnie, że coś takiego powstało. To chyba wiele mówi o produkcji...
Choć zwiastun wizualnie wygląda dobrze, jak to Disney
Midsommar wygląda całkiem zacnie, dzięki  :kwiatek:

A co do Nieznajomych, podeślesz linka ? Bo znajduję tylko polską komedię o takim tytule  😁
smartini   fb & insta: dokłaczone
13 marca 2020 13:22
Nieznajomi proszę bardzo 😉 nie ma wybitnych ocen no i nie jest jakimś wybitnym przypadkiem kinematograficznym ale spełnia wszystkie funkcje horroru (stres, niepokój) bez zbędnego absurdu 😀
Może mi ktoś podpowiedzieć czy to > https://filmovnia.pl/baseflix/logowanie/?lg=zl
jest prawdziwa strona logowania Zalukaj? Nie chciałabym podawać maila do jakiegoś spamu. 
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
13 marca 2020 14:23
Smartini wizualnie bardzo spoko, ale fabularnie dali ciala po calosci. Scen, ktore wzbudzały w bajce niesamowite emocje i wzruszenie... Tu po prostu nie ma. Jakby na sile chcieli bajke tak bardzi zlagodzic zeby przypadkiem dzieciom sie smutno nie zrobiło  🤔 stracilo to kompletnie swoj urok 🙁
Nie ma juz delikatnych nawiazan do smierci, nie ma pokazanego smutku psow w schronisku, nie ma niezrozumienia psa co dzieje sie jak sie pojawia dziecko, nie ma smutnej historii Wiarusa, w ogole tych dwoch przyjaciol Lady mogloby nie byc i film by nic nie stracil... A to jednak byly bardzo wazne postaci w bajce. To wszystko jest tam przepotwornie splycone.
emptyline   Big Milk Straciatella
13 marca 2020 15:06
CzarownicaSa, i jeszcze do tego dodajmy fakt, że musieli wcisnąć czarnoskórą bohaterkę. Rok 1909 i majętne małżeństwo mieszane...
smartini   fb & insta: dokłaczone
13 marca 2020 15:53
emptyline, to samo pomyślałam... serio, szok, że Mulan nie gra czarna aktorka (podobno były takie głosy oburzenia w stanach......)
kurcze, smutno, też lubię oryginał i chętnie obejrzałabym wersję real live gdyby tyle nie traciła 🙁
Midsommar tez nie jest takim typowym horrorem. 3/4 filmu sie strasznie ciagnie i jest dosc przewidywalny.

Kolebka, a widzialas "To my"?
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
13 marca 2020 16:09
Kolebka jeśli nie oglądałaś, to możesz spróbować najnowszy Smętarz dla zwierzaków, tylko ostrzegam- on z książką ma wspólny tylko motyw 😉 od mniej więcej 20 minuty film jest totalnie inny, ale mnie zakończenie zaskoczyło, ja takie lubię. Midsommar jest baaaardzo specyficzny, coś jak Rytuał i Czarownica: Bajka Ludowa z Nowej Anglii. Nie dla wszystkich, tam bardzo dużo zależy od wczucia się w klimat, analizy postaci i sytuacji w której się znaleźli, nie są to takie typowe horrory z jumpsceer'ami czy mordującymi potworami.
Inną ciekawą pozycją jest To przychodzi po zmroku. Nie jest to typowy horror, dużo tam zastanowienia nad głównymi postaciami, analizy i takiej obyczajowości. Ghostland też jest ciekawy, choć dosyć... smutny. Zaczyna się intensywnie i trzyma poziom napięcia i zaciekawienia cały seans. Nic tam nie jest takie, jak się wydaje 😉 wzbudza takie dosyć silne poczucie niepokoju i zniesmaczenia.
Jak mi się coś jescze przypomni to się podzielę 😀 Szukasz typowego horroru czy czegoś ambitnego?

Emptyline tego nie chciałam już wyraźnie pisać żeby nie wyjść na rasistkę 😎 ale tam jest takie multikulti, że aż mi mowę odebrało. Lekarz Chińczyk, sprzedawca Hindus, 3/4 bohaterów czarnoskórych... ja rozumiem, że to jest bajka. Że nie wszystko trzeba, a wręcz nie wolno brać na poważnie. Ale dla mnie osobiście to jest takie mocne zakłamanie historyczne- jak mamy dzieciakom uświadomić, że kiedyś nie działo się dobrze i ludzkość potrzebowała czasu, żeby to zmienić, skoro teraz na siłę próbujemy im pokazać, że kiedyś wcale nie było tak źle i osoby odmiennej karnacji były traktowane tak samo? Takie mam odczucia, ale nie wiem czy nie płynę już za daleko 🙄

W ogóle jestem trochę zawiedziona re-make'ami. Bo to już są kompletnie inne filmy, nie mające nic wspólnego z oryginałami... 🙁
Oglądałam też "Laleczkę". Miała być nowa wersja Chucky. A to obok horroru nawet nie stało... 🥂 tak, jak na początku jeszcze próbuje nim być, tak od połowy to jest jakaś idiotyczna komedia z dziećmi w roli głównej. Miano horroru ma chyba tylko dlatego, że ludzie tam giną 😵
W Pięknej i Bestii pominęli jedną, najważniejszą jak dla mnie i bardzo istotną kwestię- w bajce Bella spędziła w zamku spory kawał czasu,jest pokazane, jak stopniowo mija jesień, zima, spędzają tam święta, nastaje wiosna i dopiero wtedy ojciec próbuje ją uratować, wcześniej próbując wszystkim wyjaśnić że porwała ją bestia. I to jest ten okres, podczas którego ona tę Bestię poznaje i się w niej zakochuje. A w filmie- to wszystko dzieje się... jednego wieczoru 🤔 i to jest dla mnie kompletnie bez sensu.

Oj musiałam się wyżalić, wkurzyłam się 😁
emptyline   Big Milk Straciatella
13 marca 2020 20:28
smartini, CzarownicaSa, no niestety. Ja nie mam nic przeciwko zmianom w adaptacjach, jeśli przedstawiony świat jest całkowicie wymyślony, czy magiczny albo po prostu nie kuje to w oczy, ale początek XX wieku to nie były czasy mieszanych małżeństw i taka poprawność polityczna mnie najzwyczajniej mierzi. Co innego gdyby zmienili też i czasy w których osadzona jest historia, bo akurat przy tej bajce, zmiana na rok 2019 nie byłaby przecież problemem. A tak to wychodzi dla mnie jakaś koślawa próba zadowolenia każdej mniejszości narodowej.
Serio mieli takie problemy z Mulan? No to już jest szczyt szczytów...
Mi się jeszcze Piękna i Bestia podobała w miarę, ale też to nie jest i nie była nigdy moja ulubiona bajka. Ale Król Lew... Czekałam, żeby to oglądnąć bardzo długo. Do kina nie było po drodze, nie chciałam oglądnąć z kolei pierwszy raz na małym ekraniku na laptopie, więc czekałam aż będę w domu i oglądnę na dużym tv z głośnikami. I oglądnęłam. Zero emocji. Paradoksalnie znacznie bardziej podoba mi się grafika rysunkowa lat 90 niż te komputerowe nibyprawdziwe lwy. Muzyka zepsuta. No wszystko na nie, to już nie ten klimat. Moja najkochańsza bajka ze wszystkich, którą znam na pamięć, oglądałam ją zaraz po tym jak wyszła na kasecie, po niemiecku dzień w dzień. Do dzisiaj moi rodzice potrafią mi kupić w prezencie np. koszulkę z motywem Króla Lwa. 😀 Miałam swego czasu wszystko w pokoju we lwy, multum puzzli, no ogólnie szał. Dlatego też miałam bardzo wysokie oczekiwania.

Innych produkcji Disneya nie oglądnę, jeśli tak to ma wyglądać. Wolę sobie oglądnąć oryginał, popłakać sobie, posłuchać mądrych, wpadających w ucho piosenek. A już łagodzenie tych bajek jest w ogóle bez sensu, one nigdy de facto nie były odpowiednie dla dzieci. W każdej są brutalne momenty. W ogóle fajnie się te bajki ogląda jako dorosłym, bo można zobaczyć, ile tam jest poukrywanych lub nawet nie rzeczy nieodpowiednich dla małoletnich. 🤣
smartini   fb & insta: dokłaczone
13 marca 2020 22:39
Mi z adaptacji 'live' chyba najbardziej podobał się... Alladyn 🙂 Will Smith nie próbował odtworzyć Whilliamsa a stworzył swoją, wiarygodną postać, Jasmin z płaskiej lali niewiele wnoszącej do fabuły prócz gołego brzucha dostała jakiś sens (trochę mnie męczy wciskanie wszędzie 'silnych kobiet' jak wciskanie czarnoskorych tam gdzie ich historycznie nie było) ale tej postaci to akurat wyszło na dobre. No nigdy nie byłam fanką oryginału  ale to ogląda się bardzo przyjemnie.

No i księga dżungli uważam, że jest udana 🙂
CzarownicaSa  dziękuję za te propozycje  :kwiatek:  ogólnie lubię ambitne i nieoczywiste filmy, więc chętnie obejrzę takie nietypowe produkcje. W weekend padło akurat na netflixowy serial Valhalla, a wczoraj Niezłomny (złota łopata dla mnie  😵 ).

Bajka ludowa z Nowej Anglii
bardzo mi się podobała, więc Midsommar kusi jeszcze bardziej  😜


Ogólnie dla mnie najgorszym horrorem, w sensie takim an którym naprawdę mega się bałam, jest Sinister i Jako w piekle tak i na ziemi  🙇 🙇 🙇
Czołówka straszących 😉
No i Obecność, jak bylam w kinie pan na siedzeniu obok prawie mi wskoczyl na kolanka ze strachu 😀
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
16 marca 2020 19:03
Dla mnie niezmiennie najstraszniejszymi dwoma filmami są Babadook i Eden Lake  😎 Ten pierwszy obejrzałam dwa razy, ten drugi dałam radę tylko raz. Ale to dlatego, że nie same filmy jako horrory mnie przerażają, ale ludzkie zachowania i odruchy jakie mają w nich miejsce. Brrr... ciągle mam ciarki na samą myśl.

Obecność też uwielbiam! Tak jak Sinistera i Jako w Piekle(...). Bardzo fajne filmy, do których uwielbiam wracać.

Kolebka daj koniecznie znać jak po seansie Midsommar! 😀
smartini   fb & insta: dokłaczone
16 marca 2020 19:28
oh tak, Babadook! Dobrze wspominam 😀
emptyline   Big Milk Straciatella
16 marca 2020 20:18
Babadook jest świetny, ale dla mnie to bardziej dramat psychologiczny. Jeśli ktoś szuka takiego typowego horroru może się zawieźć. Ale film zdecydowanie godny polecenia!
Noooooo, byl calkiem spoko!
Obecność też, aczkolwiek ja byłam bardziej pokichana na II części  🙇  Babadook tak jak piszecie, jest bardziej psychologiczny, ale klimat trzymał dobry.
Sinister zrył mi banię na maksa, dwie noce spać nie mogłam!

Z takich nowszych to uważam, że To było baaaardzo fajne, ja się bałam  👀
Eden Lake nie widziałam! Do nadrobienia  😎
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się